Ochrona i nawożenie pszenicy 2023

[mysza103]

55 minut temu, androproteam napisał(a):

Jak się u Was sprawdziły odmiany pszenicy Alegoria i Elektra. Chodzi mi głównie pod kątem plonowania, parametrów i odporności na choroby

Alegoria to raczej nowa odmiana , więc o plonach to na razie raczej to co w doświadczeniach , a plony łanowe to jedynie ci co rozmnażali mogą coś powiedzieć 

 

39 minut temu, STIG13 napisał(a):

Elektra porażka jakościowo, alegoria zobaczymy, pierwszy raz posiana

Miałem właśnie siać Elektrę , bo te kłosy urzekają , ale jak wczytałem się jakie ona łapie parametry to zrezygnowałem (choć nie do końca , bo koledze siałem i zostało w siewniku z 15-20 kilo , to zasiałem u siebie na uwrotach żeby choć zobaczyć jak się będzie prezentować ) Alegorie też mam zasianą , na razie rośnie i krzewi się  normalnie , choć to odmiana w typie pojedyńczego kłosa 

[Grzesiu90209]

47 minut temu, STIG13 napisał(a):

Elektra porażka jakościowo, alegoria zobaczymy, pierwszy raz posiana

Elektra, plon, białko, gluten, opadanie bardzo dobrze. Gęstość 70.

[mysza103]

18 minut temu, Wicherek napisał(a):

100 % łokaś , on zechce zjeść i to co jest pod ziemią ,szukaj " dobrych preparatów  "  i czekaj na 15 stopni ciepła w nocy , bo w nocy wychodzi a teraz możesz przejechać ciągnikiem w tym miejscu gzie jest  ( raz koło razu  ) żeby go trochę  załatwić mechanicznie

Po co ? przecież łokasia bije każdy jeden perytroid , 

Z 5 lat temu jak miałem łokasia to zwykłym cyperkilem przejechałem i jak pojechałem na drugi dzień rano to było robaków kupa które się wiły na powierzchni gleby ,(dogorywały) ale już do gleby nie dały rady wejść , po 4 dniach zrobiłem poprawkę dla pewności też cyperkilem  

Efekt taki że zagrożenie minęło 

19 minut temu, Grzesiu90209 napisał(a):

Elektra, plon, białko, gluten, opadanie bardzo dobrze. Gęstość 70.

W większości ci co ją mieli to jednak parametrów nie złapała

[Wicherek]

Dobrze wiedzieć że łokasia bije zwykły perytroid , ja zawsze stosowałem cos mocniejszego

[lukasz493]

a obecne temperatury i mróz nie są mu straszne ?

teraz nawet jakbym chciał to nie wiem czy jest sens pryskać ?

[Piffpaff]

farmer1111 napisał:

Dobrze wiedzieć że łokasia bije zwykły perytroid , ja zawsze stosowałem cos mocniejszego

na N1 to ponad 80kg N, po co aż tyle? już o siarce coś zakwasza nie wspomnę. Jak chcesz dokrzewic pszenicę wiosna to lepiej saletry daj. Co do mocznika na N2 to sliski temat jak nie zabraknie wody do czemu nie ale ostatnie lata są raczej suche więc dając mocznik a nie spadnie oonkretny deszcz to polowa pójdzie w niebo i przypali liscie

Wicherek napisał:

Dobrze wiedzieć że łokasia bije zwykły perytroid , ja zawsze stosowałem cos mocniejszego

Dobrze wiedzieć 👍 co do zabiegu teraz to wystarczy wolniej jechać i wydatek cieczy 300l i pyretroid wciągnie pod ziemię. Ja tak zrobiłem kilka lat temu inazuma, na szczęście był tylko od między i wystarczyła jedną długość lancy. Ok 300l cieczy na ha i do żniw nie było problemu

[mysza103]

9 minut temu, Piffpaff napisał(a):

 

na N1 to ponad 80kg N, po co aż tyle? już o siarce coś zakwasza nie wspomnę. Jak chcesz dokrzewic pszenicę wiosna to lepiej saletry daj. Co do mocznika na N2 to sliski temat jak nie zabraknie wody do czemu nie ale ostatnie lata są raczej suche więc dając mocznik a nie spadnie oonkretny deszcz to polowa pójdzie w niebo i przypali liscie

Dobrze wiedzieć 👍 co do zabiegu teraz to wystarczy wolniej jechać i wydatek cieczy 300l i pyretroid wciągnie pod ziemię. Ja tak zrobiłem kilka lat temu inazuma, na szczęście był tylko od między i wystarczyła jedną długość lancy. Ok 300l cieczy na ha i do żniw nie było problemu

Na takie coś to na pewno nie licz , wydatek cieczy to może być i 100 l/ha , ale oprysk ma być wykonany jak jest ciemno (ja wówczas jak miałem to o 21 wyjezdżałem z domu, teraz jak czas zmieniony to i wcześniej można by jechać ) wówczas łokasie wychodzą na żer i lejesz po nich , a ten co zaśpi i nie wyjdzie na powierzchnie to będzie dalej żył 

[wilkołak]

Czyli lepej po północy ,chyba że o tej godzinie są już nażarte i ida spać , naszczęście niemam doświadczenia z nimi

[mysza103]

Mają chyba jakiegoś rendgena w sobie że wychodzą dopiero jak się ściemni , i kryją się nim się rozwidni , dlatego nim miałem z tym czymś do czynienia ( miałem 2 razy w życiu styczność że uszkadzały mi pszenicę ), to wogule nie wiedziałem co mi tą pszenicę podjada , najpierw było że pędraki , ale szukanie trochę po internecie i wyszło że łokaś , jak przywiozłem z 10 sztuk  to komu bym nie pokazał to nikt takiego robaka nie widział w życiu ( pewnie przez to że ony prowadzą wyłącznie życie w  trybie nocnym , i przez to mało kto je zaobserwował ) 

 

[kampl]

W dniu 17.11.2024 o 12:15, wilkołak napisał(a):

i na 300 ha taka zabawka , żniwa w nieskończoność , trwają , chyba że połowa pola to kuku

Co prawda ja już mam swojego z 5 lat ale jak porównywaliśmy ceny nocy a Vectora to nawet nie było dyskusji który wybrać. Nova to faktycznie moze zabawka, jak te mini classy które próbowali kilka lat temu sprzedawac za 600tys. A nie dołożyć dosłownie kilka tysięcy żeby mieć kombajn o nieporównywalnie większych możliwościach to trzeba być samobójca 

[Grzesiu90209]

Vector ma trochę większe klawisze. Sita są te same. Prześwit w novej dużo większy. Vector ma przestarzała budowę osłon i dostać się tam do czegoś to trzeba pół kombajnu rozbierać. Za różnice w cenie miałem prawie pół przystawki do kukurydzy. 

[Badwolf]

W dniu 17.11.2024 o 11:40, Gimmeshelter napisał(a):

No ciekawe bardzo jak 9 listopada posiana a za tydzień ma być na wierzchu 🤭

Dziś byłem po 9 dniach od siewu to pierwsze szpilki się pojawiają. Nie da rady wtedy co pisałem mieć 1 liścia. Nie siałem nigdy o takiej porze pszenicy

[Wicherek]

4 godziny temu, lukasz493 napisał(a):

a obecne temperatury i mróz nie są mu straszne ?

 

teraz nawet jakbym chciał to nie wiem czy jest sens pryskać ?

 

W czasie mrozu pójdzie spać a wiosną dalej będzie żarł !

[Siedzacybyk]

nie znam sie ma nowych kombajnach, ale czy rotorowy nie jest fajniejszy?

[tommy66692]

Nie zły argument "fajniejszy"

[Siedzacybyk]

fajniejszy,czyli zebrane wszystkie cechy w jeden worek: wydajniejszy, tanszy, mniejsze straty i co tam kto uzna za ceche pozadana. no jak fajna dziewczyna, ma wszystko co trzeba i nawet da sie z nia pogadac😃

[mysza103]

1 godzinę temu, Badwolf napisał(a):

Dziś byłem po 9 dniach od siewu to pierwsze szpilki się pojawiają. Nie da rady wtedy co pisałem mieć 1 liścia. Nie siałem nigdy o takiej porze pszenicy

Najlepsze zimowanie pszenica ma w fazie szpilki , więc spoko . Siane z 450-470 sztuk/ m2 , niech powschodzi 430-440 to będzie dobrze . Wiadomo że wszystko będzie zależało od pogody wiosną 

Przynajmniej u mnie to tak wygląda,  też szpilki się pojawiają 

[Gimmeshelter]

Szpilki to macie na myśli że już na powierzchni ziemi, na wierzchu? Nie uwierzę że po 9 dniach w listopadzie siane i widać. 

[Badwolf]

5 godzin temu, Gimmeshelter napisał(a):

Szpilki to macie na myśli że już na powierzchni ziemi, na wierzchu? Nie uwierzę że po 9 dniach w listopadzie siane i widać. 

Napisałem że zaczynają się pojawiać czyli że gdzieniegdzie są pierwsze sztuki, a nie że całe szpilkuje. Nasiona kwalifikat z nawozem wspomagającym. Ciężko mi się odnieść do sytuacji bo nigdy tak późno nie siałem i się zbytnio nie interesowałem tym

[Gość]

Ty chyba Dolny Śląsk? Jeśli tak to ciepło i może za ten tydzień wyrzęduje choć też aż tak szybkich wschodównie widziałem s takich temperaturach.

U mnie przy obecnym listopadzie to po miesiącu może bym jakiej szpilki na wierzchu szukał.

 

[dlugin]

8 minut temu, Agrest napisał(a):

Ty chyba Dolny Śląsk? Jeśli tak to ciepło i może za ten tydzień wyrzęduje choć też aż tak szybkich wschodównie widziałem s takich temperaturach.

U mnie przy obecnym listopadzie to po miesiącu może bym jakiej szpilki na wierzchu szukał.

 

Ja też Dolny Śląsk i u mnie w sobotę pszenica się wyrzedowala równo 3 tygodnie po siewie .W tym 1 tydzień to było +10 stopni a później pogoda się zepsuła 

[Grzesiu90209]

9 godzin temu, Siedzacybyk napisał(a):

fajniejszy,czyli zebrane wszystkie cechy w jeden worek: wydajniejszy, tanszy, mniejsze straty i co tam kto uzna za ceche pozadana. no jak fajna dziewczyna, ma wszystko co trzeba i nawet da sie z nia pogadac😃

Najmniejszy rotor zaczyna się daleko za milionem. bez hedera.

[yacenty]

53 minuty temu, dlugin napisał(a):

Ja też Dolny Śląsk i u mnie w sobotę pszenica się wyrzedowala równo 3 tygodnie po siewie .W tym 1 tydzień to było +10 stopni a później pogoda się zepsuła 

U mnie podobnie, pszenica siana jeszcze w październiku i niemrawo wychodzi, ale u mnie w tym roku wyjątkowo duży bałagan na polu po kukurydzy

[Badwolf]

Godzinę temu, Agrest napisał(a):

Ty chyba Dolny Śląsk? Jeśli tak to ciepło i może za ten tydzień wyrzęduje choć też aż tak szybkich wschodównie widziałem s takich temperaturach.

U mnie przy obecnym listopadzie to po miesiącu może bym jakiej szpilki na wierzchu szukał.

 

Dolnyslask dsr na nizinie

Edytowane 19 Listopada 2024 przez Badwolf

[Siedzacybyk]

2 godziny temu, Grzesiu90209 napisał(a):

Najmniejszy rotor zaczyna się daleko za milionem. bez hedera.

to one sa jeszcze droższe niż standardowe ?