Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 minuty temu, mysza103 napisał:

To co ty za każdym wjazdem którędy indziej wjezdżasz , czy jak , ja jak dosiewałem trochę to z rozpędu też nie zrobiłem dwóch ścieżek , ale na jesień 2 wjazdy , potem wiosna siarczan magnezu  azot 2 x oprysk na grzyba , , ale pomijając to , to ścieżki się normalnie zrobiły jak tam co były zakładane , tam i tu jest w ścieżce goła ziemia

W to samo miejsce na tym polu ale robiłem to z odstepami czasowymi zabieg od zabiegu i ta pszenica praktycznie nie ucierpiała i szybko wstawała bo ciapeczek lekki a w tym przypadku jest inaczej z t3.  

Opublikowano
11 godzin temu, SawekBraczyk napisał:

Czy ogole jest sens robić jak tak sucho . Powoli wydaje mi się że nie będzie miało to sensu T3 i jak dalej opadów nie będą prognozować to zrezygnuje . 

U mnie we wsi dzisiaj z saletrą latali 😁

Opublikowano
13 godzin temu, sisu napisał:

U mnie w maju 10 litrów , pszenica jeszcze wygląda obiecująco ale deszcz potrzebny natychmiast a go nie zapowiadająby

Byłem dziś na polu to u mnie są też takie place. Jak nie popada to słabo to widzę 

Opublikowano

W pszenicy widać już pierwsze kłosy, ale na jednym kawałku najbardziej oddalonym,  wyszedł ostrożeń, mimo zabiegu jesiennego i wiosennej poprawki mustangiem. Można jeszcze czymś go zwalczyć?

Opublikowano

Problem z tym czy soczyście olać? Akurat taka roślina że zmiana jest poniżej czubka też ale głównie mam tylko  czubki a flagówka ok. Ostatni zabieg czyli t2 3.5 tyg temu.

Ps. Wczoraj wieczorem robiłem t2 na ościstych z cyperkillem a dziś już patrzę i dużo skrzypionki...  Padnie sobie na spokojnie czy trzeba będzie za jakiś czas poprawiać?

Screenshot_20230601-085432_Gallery.jpg

Opublikowano
Badwolf napisał:

1 minutę temu, taux napisał:

 

@Badwolf kariatyda nigdy nie da tyle co fundus jeśli są takie same warunki..... miałem i nie powtórzyłem kariatydy....

 

No ja miałem w tamtym roku kariatyde kwalifikat i metronoma. Każdy metronoma zachwalał na okolicy i wogole, a dawał mniej tonę jak kariatyda( mieliśmy mocne niedobory wody ), też było siane jednego dnia... 

To ile ci sypała Kariatyda i na jakiej klasie ziemi? Ja ją mam pierwszy raz kwalifikat zapowiada się dobrze....

Opublikowano
fogbuse70 napisał:

Stosował ktoś siarczan potasu dolistne w trakcie suszy? Jakieś efekty? Czy szkods zachodu 

w trakcie suszy nic nie robimy, siarczan potasu trzeba było podać tydzień temu jak wilgoci była i rośliny były uwodnione

Opublikowano (edytowane)

U mnie chyba tez potas przez susze zablokowany. :/ Kłosi się. Pewnie zaraz będzie kwitła. 
Sucho bardzo wiec nie wiem czy siarczan potasu dolistnie można w tej fazie i w takich warunkach. 
Myślicie że da się tu coś zwojować z dolistnym dokarmianiem? Zaraz kwitnienie. 

 

6873864f7aa9e.jpg

 

Edytowane przez tobago
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, tobago napisał:

U mnie chyba tez potas przez susze zablokowany. :/ Kłosi się. Pewnie zaraz będzie kwitła. 
Sucho bardzo wiec nie wiem czy siarczan potasu dolistnie można w tej fazie i w takich warunkach. 
Myślicie że da się tu coś zwojować z dolistnym dokarmianiem? Zaraz kwitnienie. 

 

6873864f7aa9e.jpg

 

A to nie przypalenie po triazolu?

Edytowane przez metrax12
Opublikowano (edytowane)

Niee. Tam protio szło jakieś 4tyg temu, nawet wcześniej. Nic od tamtej pory nie było pryskane. Kwestia potasu chyba bo pH marne i jedno może wiązać się z drugim. Pokrój roślin nawet inny niż w normalnych miejscach. 
Raczej w tym sezonie nic z tym już nie zrobie. Jeszcze gdyby wilgoć była to moza jakieś dokarmianie ale jak tak sucho.. to jak @SawekBraczyk mówi - można tylko sobie pogorszyć. 
 

Myśle teraz bo tu na dniach miało być dawane T3. 
 

Pryskac, odpuścić..? 🤔

Edytowane przez tobago
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v