Skocz do zawartości

Polityka okiem rolnika 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
1 godzinę temu, mirro napisał:

A może k**wa ma jeszcze ładnie ginąć? Tak żeby się podobało? A na to widowisko będzie sie bilety sprzedawać? 

No teraz to się wkurwiłem i to mocno. Co za debil wygłasza takie teorie?

Kolejna sprawa że nasi i tak będą dowodzić góra 4 tygodnie. Potem dowodzenie przejmuje centrum operacji połączonych. To już nie jest wojna Polski a operacja połączonych sił NATO. Taki sztab jest we Francji, Oczywiście teraz funkcjonuje w strukturach szkieletowych, ale ileś stanowisk dla naszych tam jest przewidziane.

 

Opublikowano
37 minut temu, PRZMAS19821982 napisał:

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-12-29/niezidentyfikowany-obiekt-nad-polska-wojsko-podalo-nowe-informacje

Wszystko wskazuje na to, że rosyjska rakieta wtargnęła w polską przestrzeń powietrzną. Mamy na to potwierdzenie radarowe, narodowe i sojusznicze - ogłosił generał Wiesław Kukuła. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego przekazał najnowsze informacje dotyczące niezidentyfikowanego obiektu, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej.

 

Podają w mediach, że świadkowie widzieli coś przypominającego pocisk. Ciekawe, czy znowu wszytsko będą tuszować ?

Opublikowano (edytowane)

mirro a gdzie tam mowa o widowisku, możliwe że myśleniem jesteś jeszcze w zeszłym wieku a działania wojenne są już na nowym poziomie?

szykowanie się do wojen które już były a nowoczesność nas zaskoczy

Edytowane przez Roman4321
Opublikowano (edytowane)

Dala bezpieczeństwa , bo będzie problem jak spadnie komuś na dach . 

Co powiedzą , Władkowi uważaj gdzie lecą twe rakiety . Nikt nie powie .

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby i tekst

Edytowane przez galan99
Opublikowano

Kolejna sprawa że nasi i tak będą dowodzić góra 4 tygodnie. Potem dowodzenie przejmuje centrum operacji połączonych. To już nie jest wojna Polski a operacja połączonych sił NATO. Taki sztab jest we Francji, Oczywiście teraz funkcjonuje w strukturach szkieletowych, ale ileś stanowisk dla naszych tam jest przewidziane.

jeśli jest tak jak piszesz to po pierwszych działaniach front zatrzyma się na granicy niemieckiej i będziemy czekać na kontrofensywę, tylko kogo? może do 3 miesięcy zbierze sie odpowiednia armia by dać odpór

"Naszą przyszłością mogłyby się stać drony (tanie, nie musiałyby być ultranowoczesne, tak by można je było tracić bez zbędnych emocji); to mogłoby wygenerować wysyp inżynierów w każdym „garażu” i instytucie. Moglibyśmy rozwijać takie dziedziny, jak robotyka, sztuczna inteligencja, amunicja precyzyjna. I oczywiście produkcja elementów technologicznych zapewniających sprawną pętle decyzyjną."

Często nowego paradygmatu nie chce zaakceptować samo wojsko. Na przykład w 2021 roku z jakiegoś powodu nie można wprowadzić dużej liczby tanich dronów dla sekcji bojowych obu istniejących brygad lekkiej piechoty (6. i 25.) zamiast bezcelowego zrzucania słabo uzbrojonych żołnierzy na spadochronach czy w desancie. Taka prosta zmiana rewolucyjnie zwiększyłaby zasięg oddziaływania i skokowo poprawiłaby siłę bojową lekkiej piechoty. Byłoby to wykorzystanie asymetrii. Żołnierz lekkiej piechoty ma nikłą sygnaturę emisyjną, nie używa ciężkiego sprzętu. Po proponowanej zmianie organizacyjnej i koncepcyjnej rozproszone sekcje z relatywnie tanimi i licznymi dronami rozpoznawczymi lub stanowiącymi amunicję krążącą miałyby ogromne oddziaływanie na przeciwnika, w tym psychologiczne. Mogłyby nasycić ogromny teren lub kanalizować ruch przeciwnika. Taka stosunkowo niewielka i wcale nie kosztowna zmiana ogromnie zwiększyłaby skuteczność tego samego żołnierza, z tym samym uposażeniem. Nowa technologia nie może być używana w stary sposób, więc trzeba przełamywać stare przyzwyczajenia i zmienić koncepcję użycia lekkiej piechoty. Słabość zamienić w siłę. To, o czym tutaj napisałem, nadaje się do zmiany od razu, dzisiaj.

Zatem prawdziwa zmiana i reforma nie jest łatwa do imitowania, bo nie wynika z samej technologii, jest raczej splotem kultury i organizacji. I dlatego zazwyczaj pojawiają się tzw. inkubatory nowoczesności, gdzie testuje się nowy sposób działania. W Polsce siły specjalne mogłyby być świetnym miejscem testowania nowej pętli decyzyjnej Armii Nowego Wzoru, w tym w ramach działań wojny nowej generacji czy wobec zagrożeń poniżej artykułu 5 NATO.

Opublikowano
7 minut temu, Roman4321 napisał:

mirro a gdzie tam mowa o widowisku, możliwe że myśleniem jesteś jeszcze w zeszłym wieku a działania wojenne są już na nowym poziomie?

szykowanie się do wojen które już były a nowoczesność nas zaskoczy

Odniosłem się do fragmentu zacytowanego. 

Bardzo fajnie snuje się analizy z pozycji że " szkolimy sie do wojen które już były a nie do tych które przed nami". Szczególnie dobrze wygląda to a prezentacjach w Power Poincie.

To ja zapytam. A jakże inaczej ma się szkolić żołnierz piechoty, skoro takie jego zadanie? Mówiło się niedawno że nikt już okopów kopał nie będzie na polu walki. No i co? Ano jakoś ryją transzeje aż miło popatrzeć. Pojawiło sie wiecej koparek, ale i rusy i Ukraińcy ryją tam gdzie staną. A dlaczego? Bo wszystko co nad ziemię wystaje zmiata artyleria.

Oczywiście dochodzą nowe rodzaje działań warunkowane nowym sprzętem ale to tylko kolejna składowa żołnierskiego trudu i ofiary krwi. Można pieprzyć o "zwycięskiej armii" przygotowanej na sukces. Ale jak armia zderzy się z przeciwnikiem bardziej zdeterminowanym, to się może zdziwić. Nowoczesnośc nas zaskoczy, ale tylko w pewnych aspektach. Piechota dalej będzie walczyć i dalej będzie ginąć.

Pozbyć się działań opóźniających, spowalniajacych? A w imię czego? Przecież skoro mamy walczyć z Rusami, to są właśnie działania najbardziej ich wykrwawiające. Oni tez zakładają sobie jakąś rubież rozwinięcia, bo tacy już są. ktoś tam analizuje teren i to ustala aby było korzystne dla pododdziałów. Zmusisz ich do rozwinięcia w warunkach mniej korzystnych, to nie wykonają zadania. Nie rozwiną się z kolumn, to ich wytłuczesz w kolumnach dronami.

 

Opublikowano

Dobitnie widać na Ukrainie ile i jakimi kosztem można cokolwiek odzyskać z utraconego terytorium . 

22 minuty temu, Roman4321 napisał:

.

jeśli jest tak jak piszesz to po pierwszych działaniach front zatrzyma się na granicy niemieckiej i będziemy czekać na kontrofensywę, tylko kogo? może do 3 miesięcy zbierze sie odpowiednia armia by dać odpór

 

Opublikowano
1 minutę temu, mirro napisał:

Odniosłem się do fragmentu zacytowanego. 

Bardzo fajnie snuje się analizy z pozycji że " szkolimy sie do wojen które już były a nie do tych które przed nami". Szczególnie dobrze wygląda to a prezentacjach w Power Poincie.

To ja zapytam. A jakże inaczej ma się szkolić żołnierz piechoty, skoro takie jego zadanie? Mówiło się niedawno że nikt już okopów kopał nie będzie na polu walki. No i co? Ano jakoś ryją transzeje aż miło popatrzeć. Pojawiło sie wiecej koparek, ale i rusy i Ukraińcy ryją tam gdzie staną. A dlaczego? Bo wszystko co nad ziemię wystaje zmiata artyleria.

Oczywiście dochodzą nowe rodzaje działań warunkowane nowym sprzętem ale to tylko kolejna składowa żołnierskiego trudu i ofiary krwi. Można pieprzyć o "zwycięskiej armii" przygotowanej na sukces. Ale jak armia zderzy się z przeciwnikiem bardziej zdeterminowanym, to się może zdziwić. Nowoczesnośc nas zaskoczy, ale tylko w pewnych aspektach. Piechota dalej będzie walczyć i dalej będzie ginąć.

Pozbyć się działań opóźniających, spowalniajacych? A w imię czego? Przecież skoro mamy walczyć z Rusami, to są właśnie działania najbardziej ich wykrwawiające. Oni tez zakładają sobie jakąś rubież rozwinięcia, bo tacy już są. ktoś tam analizuje teren i to ustala aby było korzystne dla pododdziałów. Zmusisz ich do rozwinięcia w warunkach mniej korzystnych, to nie wykonają zadania. Nie rozwiną się z kolumn, to ich wytłuczesz w kolumnach dronami.

 

Na wszelki wypadek 40 km od granicy na wschodzie , trzeba ryć okopy wały , przeciw czołgowe będą gotowe .

Opublikowano
1 minutę temu, Roman4321 napisał:

ale co tam się człowiek zna, lepiej pilnować ogonów a mirro se rade da z wrogiem

Ja tylko próbuję zwrócić uwagę że stawianie wszystkiego na głowie w obecnej sytuacji nie jest najmądrzejsze. 

1 minutę temu, galan99 napisał:

Na wszelki wypadek 40 km od granicy na wschodzie , trzeba ryć okopy wały

A to płot już nie wystarczy?

Opublikowano
4 minuty temu, mirro napisał:

Ja tylko próbuję zwrócić uwagę że stawianie wszystkiego na głowie w obecnej sytuacji nie jest najmądrzejsze. 

A to płot już nie wystarczy?

Płot to nie to, samo co okop .

no jakoś ryją transzeje aż miło popatrzeć. Pojawiło sie wiecej koparek, ale i rusy i Ukraińcy ryją tam gdzie staną. A dlaczego? Bo wszystko co nad ziemię wystaje zmiata artyleria.

11 minut temu, 12Pafnucy napisał:

Platfusy dają .

Wzór: Wniosek o dodatek osłonowy. Od 1 stycznia 2024 r. można składać. Do 822,25 zł. Przez Internet? Ile dodatków na adres? Limit dochodów brutto czy netto? Za 2023 r.? Za 2022 r.?

https://www.infor.pl/prawo/sprawy-rodzinne/6412911,wzor-wniosek-o-dodatek-oslonowy-od-1-stycznia-2024-r-mozna-skladac-do-82225-zl-na-konto-jak-przez-internet-ile-dodatkow-na-rodzine-limit-dochodow.html?fbclid=IwAR2N9Jl5Jh3fj0VPb0zzh_jSwaCpFbIZA

Opublikowano

Artyleria bardzo pięknie zamiata również okopy, a wszystko co w nich , ma darmowy pochówek.

Okopy to nie jest rozwiązanie na artylerię, zwłaszcza stromotorową czy drony, tylko  na obecny polu walki ochrona przed ogniem z broni ręcznej, czołgów a także "ścieżki" dla piechoty czy sanitariuszy.

To nie czasy !WS gdy w okopach walczono wręcz albo na bagnety. Wraz z nastaniem broni automatycznej jak nie możesz przeciwnika utrzymac na przedpolu, to spier... z okopu, bo jak podejdzie na rzut granatem to pozamiatane.

 

  • Like 1
Opublikowano
6 minut temu, galan99 napisał:

Platfusy dają .

Wzór: Wniosek o dodatek osłonowy. Od 1 stycznia 2024 r. można składać. Do 822,25 zł. Przez Internet? Ile dodatków na adres? Limit dochodów brutto czy netto? Za 2023 r.? Za 2022

Ale czemu mi to cytując?

Takie rzeczy nie dla mnie

Opublikowano (edytowane)

Cały czas pisałem że nikt socjali nie ruszy.

A jakie mam zdanie na ten temat, to chyba wiesz.

Mnie nie cieszy rząd Tuska. Jedynie upadek PiS z jego dyktatorem raduje.

Edytowane przez 12Pafnucy
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v