Skocz do zawartości

Dopłaty bezpośrednie na nowych zasadach- 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
13 minut temu, jarecki napisał(a):

Pewnie już  jak spod sklepu rowerem wracasz to ,, mordeczkę  '' poobcierasz  i na odszkodowanie liczysz , wkrecili Cię jak nachlany jezdzisz to nic nie dostaniesz 😆

To był przytyk w moją stronę.

Boguś kiedyś raz w życiu kupił nowy ciągnik na kredyt. Bank wpisał mu się w dowód i nakazał opłacić AC.

Od tamtej chwili twierdzi że AC na ciągnik płacą tylko kredyciarze.  I stwierdził że każdy ciągnik który opłacam w pzu musi być własnością banku🤣

Ot takie skrzywienie z wąskim horyzontem postrzegania🤭

Opublikowano

Ale Boguś napisał OC a nie AC  a po drugie płacenie AC to jest dla  mnie bardziej zabezpieczenie sie przed  dużą stratą , obecnie mam samochód na który płaćę AC ale jak jego wartosc spadnie ponizej 60-70 tys to przestaną placić bo wtedy tak strata będzie dla mnie do zaakceptowania tak samo jak budynki w gospodarstwie dopóki strata bedzie przewyzszała moje możliwosci odbudowy będe płacił tak samo traktor . 

Opublikowano

Bo masz w kredycie. Nie może być kogoś stać na auto czy ciągnik i jeszcze żeby na AC starczyło? 🤭

Opublikowano

Tu mogę wrócić do słynnych słów Cimoszewicza i go zacytować ,, Trzeba być przezornym i sie ubezpieczyc '' 

1 minutę temu, Bogdan_ja napisał(a):

agrescik płci AC na wszystko taki zabezpieczony w banku 🤣🤣🤣🤣🤣

 

Opublikowano
9 minut temu, Agrest napisał(a):

To był przytyk w moją stronę.

Boguś kiedyś raz w życiu kupił nowy ciągnik na kredyt. Bank wpisał mu się w dowód i nakazał opłacić AC.

Od tamtej chwili twierdzi że AC na ciągnik płacą tylko kredyciarze.  I stwierdził że każdy ciągnik który opłacam w pzu musi być własnością banku🤣

Ot takie skrzywienie z wąskim horyzontem postrzegania🤭

kurła w pzu to drogo nawet oc 😛 weź się przenieś do hdi 😂😂

Opublikowano

człowieku on musi płacić jak zastawił i tyle 

1 minutę temu, jarecki napisał(a):

Tu mogę wrócić do słynnych słów Cimoszewicza i go zacytować ,, Trzeba być przezornym i sie ubezpieczyc '' 

 

 

Opublikowano (edytowane)
4 minuty temu, radekz200 napisał(a):

kurła w pzu to drogo nawet oc 😛 weź się przenieś do hdi 😂😂

Bardzo tanio cały pakiet. Teraz za dużo wyższą wartość płacę dużo mniej jak np w 2012 r

Samo OC bardzo drogo w pzu,  przyczepy plus 3 ciągniki mam w hdi, budynki w pzu, mieszkanie w link4 auto jedno w hdi, a to z pakietem AC to nie pamiętam gdzie mnie agent przeniósł

Edytowane przez Agrest
Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, Bogdan_ja napisał(a):

człowieku on musi płacić jak zastawił i tyle 

Taki urok mieszkania w Polsce ,,A ''  dostęp do infrastruktury jak ukradną ciągnik to szybko na lawete , na utostrade i już Ukraina , w twoich stronach Polska '' B,, nie ukradną bo jak wyjadą , najpierw pewnie kilka km po bagnach to się zakopie zanim do cywilizacji dotrze -   Tak by to Jacuś wytłomaczył zapewne 😂

13 minut temu, radekz200 napisał(a):

kurła w pzu to drogo nawet oc 😛 weź się przenieś do hdi 😂😂

Nie ma HDI jest Warta , miałem kilka szkód jeszcze w dawnej HDI i z likwidacji byłem bardzo zadowolony a w PZU  jedną i tragedia z ich wyceną i załatwieniem sprawy    

Edytowane przez jarecki
Opublikowano
1 godzinę temu, Celownik07 napisał(a):

 

 

a macie ekoschematy:

Retencjonowanie wody na trwałych użytkach zielonych (E_RET) lub/i

Ekstensywne użytkowanie TUZ z obsadą zwierząt (E_EKSTUZ) ?

bo wydaje mi sie ze to przez nie, jest opóżnienie - żeby zapłacili retencjonowanie musza dostać jakies dane z innej instytucji (chyba tej co susze monitoruje). Dalej gdybam, bo może kolejny zły trop.

Mam ekstensywne 

Opublikowano (edytowane)

 A to chyba trzeba mieć sporo TUZ ,  Pedro jak można mięć ektensywne TUZ i iine ekoschematy z rolnictwa węglowego na gruntach ornych  , one sie nie łącza ?

Edytowane przez jarecki
Opublikowano
18 minut temu, jarecki napisał(a):

Ale Boguś napisał OC a nie AC  a po drugie płacenie AC to jest dla  mnie bardziej zabezpieczenie sie przed  dużą stratą , obecnie mam samochód na który płaćę AC ale jak jego wartosc spadnie ponizej 60-70 tys to przestaną placić bo wtedy tak strata będzie dla mnie do zaakceptowania tak samo jak budynki w gospodarstwie dopóki strata bedzie przewyzszała moje możliwosci odbudowy będe płacił tak samo traktor . 

Pisał i o AC

A taki płacz, że rolnictwo nieopłacalne i trza strajkować, a tu 60 tys to mała strata. AC z OC za samochód o wartości 65 tys tylko 1300 monet. Czyli ile zaoszczędzisz nie płacąc AC, 900 zł?

 

Opublikowano (edytowane)

AC 2600 zł  , ma sie rejonem , u mnie warszawski lub podwarszawski 1        A na rower Napisał Boguś OC , na rower 2 lata temu OC wynosilo 70 zł i w stolicy nie którzy płacą , można lusterko komuś w samochodzie urwać , czy na pieszego wjechać czy na przejezdzie rowerowym sie zagapić i na czerwonym wyjechac  itd ...   warto w dużym miescie opłacic 

Edytowane przez jarecki
Opublikowano
6 minut temu, jarecki napisał(a):

 A to chyba trzeba mieć sporo TUZ ,  Pedro jak można mięć ektensywne TUZ i iine ekoschematy z rolnictwa węglowego na gruntach ornych  , one sie nie łącza ?

chłopie ty niczego nie rozumiesz i klepiesz aby posty nabijać 😲

tuz ekstensywny jest na tuz a to nie grunt orny ...na ornych są inne ekoschematy  

  • Like 1
Opublikowano

człowieku a skąd ci przyszlo do głowy na tuz uprawę bezorkowa wsadzić ...🤣

ty rozumiesz co do ciebie się pisze czy nie 😜

żeby zaznaczyć tuż ekstensywny to muszą one być oznaczone na mapie ..dwa trza mieć odpowiednie djp na ha ....😜

  • Thanks 1
Opublikowano
23 minuty temu, jarecki napisał(a):

AC 2600 zł  , ma sie rejonem , u mnie warszawski lub podwarszawski 1        A na rower Napisał Boguś OC , na rower 2 lata temu OC wynosilo 70 zł i w stolicy nie którzy płacą , można lusterko komuś w samochodzie urwać , czy na pieszego wjechać czy na przejezdzie rowerowym sie zagapić i na czerwonym wyjechac  itd ...   warto w dużym miescie opłacic 

Nie wszyscy mają świadomość, że płacąc OC za dom/mieszkanie, w większości TU w pakiecie jest OC w życiu codziennym, które obejmuje również i rower.

  • Thanks 1
Opublikowano
52 minuty temu, Bogdan_ja napisał(a):

agrescik płci AC na wszystko taki zabezpieczony w banku 🤣🤣🤣🤣🤣

W tych czasach mając miliony na koncie , to jak idziesz kupić jakiś sprzęt za 300-400 tys to wypada kupić na raty choćby  50/ 50 bo w innym przypadku us patrzy na ciebie jak na potencjalnego oszusta ,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez blacha
      Ostatnio kilku moich znajomych hodowców trzody chlewnej zaczęło się uskarżać na problemy z ARiMR odnośnie systemu wymienionego w temacie.
       
      Problem ich spowodowany jest tym iż w agencji ich stada są kilkukrotnie większe niż stan faktyczny, jak się okazało wynika to z tego, że zakupywali zwierzęta z innych hodowli(głównie jako remont stada podstawowego) , dokonywali zgłoszenia zakupu ze stada nr xxxxxxxxxx i przerejestrowania pod ich numer gospodarstwa. Po okresie użytkowania sprzedawali wyżej wymienione zwierzęta pod swoim numerem gospodarstwa do legalnie działającego rzeźnika, który dokonywał zgłoszenia zakupu(kiedyś z początku funkcjonowania systemu wyglądało to tak u nas, że fakt zakupu, sprzedaży zgłaszały obie strony transakcji, ale ARiMR zażądała kategorycznie zgłoszenia tylko od zakupującego, bo robił się bałagan). No i wracając do sedna sprawy, teraz nawet po kilku latach od sprzedaży okazało się, że te zakupione i sprzedane zwierzęta figurują dalej w ich gospodarstwie(powodując nadwyżki średnio 20 - 40 sztuk) i agencja chce wyjaśnień. Sami zainteresowani rolnicy zgłosili się do agencji w celu wyprostowania sprawy, niewiele załatwili, bo jak się okazało wg pracowników biura powiatowego zwierzęta zakupione z innych gospodarstw, zarejestrowane we własnym gospodarstwie, użytkowane przez X czasu powinni sprzedać z numerem gospodarstwa z którego zostały one zakupione czyli numerem gospodarstwa xxxxxxxxx.
       
      Wiem problem nietypowy i wg mnie dziwny, wynikający wg mnie z niekompetencji pracowników agencji, bałaganu w niej samej i nieścisłości przepisów, bo wg mnie jeśli zgłaszam przerejestrowanie zwierzęcia na moje gospodarstwo to sprzedaję je ze swoim numerem, podobnie jak to wygląda w przypadku bydła i wtedy ja w pierwszej kolejności odpowiadam za to jeśli np w mięsie wykryte zostaną jakieś substancje niedozwolone. Prosiłbym jednak jakiegoś kompetentnego agrofotowicza o odpowiedź, tym bardziej, że pomimo tego, że ja jeszcze nie dostałem wezwania w tej sprawie to wiem, że problem też mnie dotyczy.
    • Przez wojtek161
      mam pytanie czy trzeba podać cały sprzęt który się posiada czy też te maszyny co się chce kupić za młodego rolnika (56250zł) a za reszte chce kupić c360 i niewiem czy ją wpisać na wniosku że planuje kupić (napewno ją kupię) bo z własnych pieniędzy to ciężko chyba ze wziąśc kredyt i potem tymi pięniędzmi go spłacić co wybrac pomocy?
    • Przez katopo
      Komuś działa System teleinformatyczny ARiMR do składania wniosków o dopłaty bezpośrednie?
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v