Skocz do zawartości

Bizon Rekord na małym areale


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Cześć, wiem, że to głupie pytanie, ale tak jak w tytule, myślicie, że Bizon z058 to dobry wybór na 12ha? Lepiej celować w z056, albo coś zagranicznego? Wydaje mi się, że 2 opcja jest lepsza, ale może ktoś z forum się wypowie. Z góry dziękuje za odpowiedzi

Opublikowano

W mojej ocenie bardziej istotne jest to czy jest w stanie sam przygotować kombajn do żniw i go na bieżąco naprawić . Z usługami bywa różnie , wiele zależy od pogody , mając swój sprzęt jest się niezależnym . Zakup kombajnu tak budżetowego szybko się zwróci, dodatkowo jakieś usługi sprawia że u siebie kosi się za free. Ale w czasie żniw o mechanika trudniej jak o usługę dlatego trzeba mieć pojęcie o temacie. 

  • Like 4
Opublikowano (edytowane)

Właśnie, jak się nie ma pojęcia samemu zrobić, to się można ostro potem zdziwić, zazwyczaj te już stare kombajny jak się naprawia jedno, to się znajdzie jeszcze z pięć innych rzeczy zaraz naprawić żeby za trochę nie rozbierać wszystkiego od nowa.

Edytowane przez Desperado
  • Like 1
Opublikowano

@krzysztofz14 w jakich latach rolnicy kupowali nowe Bizony na 12ha? 

Jeszcze w latach 80tych, aby kupić traktory lub kombajny należało uzyskać przydział od Naczelnika Gminy, po spełnieniu kilku warunków, w tym dotyczącym powierzchni gospodarstwa. Przy areale 15ha można było uzyskać przydział na Ursusa C-360, a gdzie tu przy 12ha na Bizona?

W latach 90tych opłacalność rolnictwa w Polsce spadła, więc małych gospodarstw nie stać było na nowy kombajn.

Opublikowano

Pod koniec lat 80-tych rynek był lekko uwolniony i można było nabyć nowy kombajn na małe gospodarstwo , ale trzeba było "dokleić"  innych rolników , coś w rodzaju grupy korzystających z usług danego rolnika ( kombajnu)..

Opublikowano
2 godziny temu, bergman31 napisał:

@krzysztofz14 w jakich latach rolnicy kupowali nowe Bizony na 12ha? 

Jeszcze w latach 80tych, aby kupić traktory lub kombajny należało uzyskać przydział od Naczelnika Gminy, po spełnieniu kilku warunków, w tym dotyczącym powierzchni gospodarstwa. Przy areale 15ha można było uzyskać przydział na Ursusa C-360, a gdzie tu przy 12ha na Bizona?

W latach 90tych opłacalność rolnictwa w Polsce spadła, więc małych gospodarstw nie stać było na nowy kombajn.

W tamtych latach to takie łapówki szły że nawet pojęcia nie masz , naczelnik brał łapówkie połowę co kombajn kosztował i na pięć ha dostał nowy.

Opublikowano

Tylko co autora postu obchodzi naczelnik i jego łapówki?

On chce kupić kombajn, jeśli używa słowa kupić tzn. ma na to przeznaczone środki.

Co przemawia za Rekordem:

+ dużo lepsze przeniesienie napędu ( skrzynia, zwolnice przy kole )

+ lepsze hamulce

+ dłuższe wytrząsacze ( reszta maszyny taka sama )

+ większy zbiornik na ziarno

+ inny silnik ( z turbiną )

+ i takie tam 

Jeśli chodzi o Supra:

+ cena

+ mniejsze problemy z chłodzeniem ( przynajmniej w porównaniu ze starszymi Rekordami )

 

Podsumowując - areał mały, jak nie masz górek to Super wystarczy.

Opublikowano
4 godziny temu, witejus napisał:

Kupowali za dolary i złotówki, oczywiście ci którzy je mieli, np w latach 80tych .Znam osobiście takie osoby.

Wujek kupił za dewizy C-330 na 8ha w 1985 roku.

2 godziny temu, andrzej78 napisał:

Pod koniec lat 80-tych rynek był lekko uwolniony i można było nabyć nowy kombajn na małe gospodarstwo , ale trzeba było "dokleić"  innych rolników , coś w rodzaju grupy korzystających z usług danego rolnika ( kombajnu)..

Znam taki przypadek. Znajomy byl jednym z takich "doklejonych" rolników. Później jak chciał kupić nowy dla siebie, to nie mógł, bo w dokumentach figurował jako współwłaściciel wcześniej kupionego kombajnu. Pomógł sąsiadowi a sobie zaszkodził.

2 godziny temu, robert1226 napisał:

W tamtych latach to takie łapówki szły że nawet pojęcia nie masz , naczelnik brał łapówkie połowę co kombajn kosztował i na pięć ha dostał nowy.

To jaki był dochód z gospodarstwa w latach 80tych.

W 1981 roku nowy Bizon Z056 Super kosztował 719000zł. Dla porównania: 1 kg cukru 10,5zł, bochenek chleba 1kg 33zł.

Średnia pensja w 1981 roku wynosiła 7600zł.

Opublikowano

Rentowność była mój dziadek z 12ha w latach 80-tych postawił ogarną stodołę, garaż z magazynem i kupił ciężkiego Ursusa.

Odnośnie kombajnu to ja bym brał Rekorda. Silnik mocniejszy, to do szarpacza lepiej, większy zbiornik, gwarantowana kabina i hydraulicznie rozkładana rura. Dodatkowo tak jak pisał któryś z przedmówców lepsza skrzynia i mechanizm różnicowy 

Opublikowano
4 godziny temu, Desperado napisał:

Pójdzie dziadek siedzieć za łapownictwo.  :P

Już nie pójdzie.

Opublikowano

Ciekawy temat czy ktoś liczył jak to jest z zakupem 40-55 tyś. trzeba dać za czerwonego paliwo na same 12ha to jakieś 3000 tyś olej silnik 400 zł filtry zestaw myślę ze z 60-80 zł hydrauliczny olej z 700 zł (nie co roku ale przy awarii hydrauliki to trzeba dolać) bagnet 20-30 zł żyletka coś koło 5 zł pasy jezdne na młocarnie  400zł ( nie co roku oczywiście) i wiele wiele innych potrzebnych rzeczy już sumka się powiększa> Jeśli chodzi o naprawy to lepiej jak się samemu nie potrafi przygotować kombajnu do pracy to nie warto (moje zdanie) Jeszcze jest sprawa kto będzie kosił kto odwoził samemu trudno ogarnąć Ogólnie samemu w polu nie powinno się podczas żniw zostawać

Opublikowano

Pomagałem sam nie mam kombajnu korzystam z usług Kosiłem  ZO-56 po awarii silnika dostał z autosanu 150 kucy póżniej  był rekord 120 kucy  Jakies 18 lat sie kreciło to co nieco człowiek zobaczył zrozumiał 

Opublikowano

Na taki areał kombajn się opłaca przy dziwnych uprawach typunjakies kwiaty itp. Gdzie nikt nie bedzie kupował specjalnie dla nas hederu czy jakiś podbieraczy, w innym przypadku się nie opłaca bawić w kombajn bo wpadnie 1 awaria i pochłonie roznice w kosztach na następne 5 lat. 
kumpel ma z bratem prawie 200ha i wyleczył się z kombajnu, mieli swojego tucsno. Są we dwóch,  odwożą traktorami na hale, w miedzy czasie podgarną ładowarką a 2  classy młócą u nich usługowo. 
znam gospodarstwo które ma 5000ha wszystkiego i nie mają swojego kombajnu do zbóż. Nie opłacałoby się kupić?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Zdzichsiemacho
      Witam szanowne grono, chciałbym zmierzyć kompresje w silniku bizona, w internecie jest sporo zestawów ale typowo do samochodów, konstrukcja montażu wtryskiwacza w bizonie, na pierwszy rzut oka wyklucza użycie takich zestawów. łapka która trzyma wtryskiwacz równocześnie trzyma też  wałek od popychaczy. w tych zestawach jest uchwyt w kształt litery H i nie widzę możliwości zamontowania  go w silniku bizona, myślałem żeby nabyć jakiś wtryskiwacz i przerobić go na adapter.  Poradzicie cos? Pozdrawiam
    • Przez APPACZ1
      witam Bizon rekord wyrzuca sita od wczoraj wieczora wymieniłem 3 pręty którymi mocuje się sita praktycznie nie da się kosić co parę hektarów pręt z dwóteownikiem lądóją w żmijce od podajnika kłosowego czy konieczne jest wymienienie kosza sitowego jaka jest przyczyna czy można to jakoś obdziadować by żniwa dokończyć miał może ktoś taką sytuację
    • Przez GrzegorzSzynal
      Witam!
      Drodzy forumowicze posiadam heder nowego typu do kombajnu Bizon Z056 napędzany jednym wałkiem. Chciałem zakupić kilka części, lecz w żadnym katalogu pdf  dostępnym w sieci jak i w wersji papierowej nie jest rozrysowany napęd na jeden wałek. Mam ogromną prośbę do posiadaczy katalogu od Rekorda o udostępnienie dwóch stron wersji pdf lub nawet zdjęcia rysunku i nr katalogowych. Chciałem porównać numery katalogowe przed zamówieniem części zamiennych. Domyślam się, że jeżeli Rekordy wychodziły z takimi hederami to właśnie katalog to uwzględnia. Podaję e-mail i liczę na waszą pomoc.
      szynalek@o2.pl
      Pozdrawiam.
    • Przez PawcioN
      witam może ktoś mi podpowie jak ustawic bizona do koszenia jęczmienia ozimego problem w tym ze sa duze straty 
    • Przez pawlik794
      Witam , muszę wymienić łożysko na wałku weĵścowym do zwolnicy ( z bębnem hamulcowym)  czy da się rozpołowić obudowę bez odkręcania jej od  wspornika ?
      Odpowiem potomnym, trzeba całość odkręcić od kombajnu bo półoś mocująca przednie  koło musi być rozkręcona od tyłu, dopiero rozejdą się połówki obudowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v