Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

farmtrac to juz nie taka małorenomowana firma.zawsze nowy to nowy jest gwarancja i mozna wziąć na kredyt lub jesli sie załapiesz to na prow ze zwrotem a uzywany to raczej za gotówkę i nigdy nie ma pewności bo może się trafić poszanowany ale nie powiedziane,że nie trafi się jakas mina.

Opublikowano

Ale przecież używany też można kupić na zwrot.Przy nowym ciągniku dość duże są koszty serwisowania, przy używanym jeżeli się znasz to sam będziesz wymieniać płyny eksploatacyjne. Ja bym wybrał ciągnik zachodni np:JD, DF lub inny do 5 lat i kupił na zwrot. Takie moje zdanie.

Opublikowano

każdy kij ma 2 końce taki do 5 lat pewnie będzie droższy niz nowy farmtrac,do zachodnich oryginalne oleje tanie chyba nie są.w używanym dobrze jak obsluga kończy sie na wymianie plynów ale jak juz sie coś popsuje to z własnej kieszeni bulisz bo pewnie cześci do takiego JD albo SDF najtańsze nie sa+byle pan "władek" nie wymieni a na gwaranji masz to za free.Też niewiadomo jak kto nim pracował i dbał o niego bo z byle powodu nikt prawie nowego by nie sprzedawał a w nowym zawsze śpisz spokojnie i o to sie nie martwisz.ale każdy ma swoja teorię a w niej swoją racje,jednak ja jestem za nowym.Tak wogóle to lepiej podaj konkretną kwote,model lub przedział mocy

Opublikowano

ja teraz ojcu na prow każe brać nowe maszynki bo ja używanej rzeczy po moich przeżyciach do ręki nie wezmę :) bo mama już dosyć tego ciągłego wychodzenia bo to bo tamto albo nie moge zrobić tego i tego na czas bo się popsuło to i to a potem kiszonka dla krów zła zborze złe itd itd więc bierz nowy ciągnik. nic lepszego jak nowa maszynka nie ma.ado ilu ty chcesz koników wziąć????

Opublikowano

ja też jestem za nową maszyną bo nowe to nowe , prosto z fabryki i jestes pewny ze masz czym jechac i twoja w tym glowa jak ten ciągnik bedzie chodzil i jak dlugo bo ty bedziesz o niego dbal pilnowal oleje i bewiesz wiedzial na czym siedzisz a nie jak w używkach jak kupiona tak nigdy nowego oleju nie widzial albo filtry od nowosci te same byly i takie przypadki , a farmtrac to juz coraz większy rywal na rynku , ale tani i latwy w utrzymaniu i części dostępne gdzyby byla jakies awarie ale oby bylo ich jak najmniej Polecam farmtraca

Opublikowano

nowe to nowe a to dobre

gosc kupił nowy ciągnik mało popularny (nie będę pisał jaki) ok 90KM i nic nie może nim robić bo ciągnik nie mam mocy na wom, prasy z którą chodziła 60 nie daje rady,

 

gwarancja i co po niej jak trwa przeważnie rok albo 2 my kupiliśmy prawie dwa lata temu ciągnik przeszło 20 letni i przez ten okres awarii nie było ( a ciągnik w super stanie to nie był) więc uważam że ciągnik który ma jaką awarie na gwarancji ( z przebiegiem poniżej 1000 mth) to złom i żal było na niego kasy wydawać,

 

a za taką kasę to można już kupić coś w bdb stanie i nie starszego niż te 5 lat, albo starszy ale już na prawdę porządny sprzęt

Opublikowano

areał mam około 25 ha a ciągnik interesował by mnie około 80-85km. Kwota jaką chciał bym przeznaczyć to około 110-120tyś zł

Jak masz tką gotówkę, to możesz pojeździć po dielerach wyczaić coś co na placu stoi za tyle to i agrofarma możesz wymacać czy wszystko inne co się trafi, a taki ciągnik nówka z placu rocznik produkcji do tyłu bo z rok stoi to już tylko z kierownikiem usiąść i pogadać co do ceny można na prawde konkretnie urwać jak jest gotówka oczywiście i ma się nowy ciągnik w cenie używanego :), z tym używanym kilkulatkiem to też bym nie przesadzał kurys walut się zmieniają nowe modele wchodzą promocje itd i może się okazać że kupisz 2-3 latka w cenie nówki z może tylko trochę gorszym wyposażeniem

Opublikowano

Zdecydowanie nowy, nowy to nowy a uzywany to wiecie...

Zresztą kto sprzedaje przykładowo ciągnik który ma max 5 lat - czyli prawie nowy ? Napewno jest coś z nim nie tak :)

Do zachodniego typu JD części, oleje to wszystko będzie drogie

 

Jak na ten areał i za tą kase polecam Farmtrac'a 685 DT w zupełności wystarczy, silnik perkins 82km. tanie przeglądy skrzynia 40 km/h :)

 

Ferdek do agrofarma części też nie są za tanie - zapytaj się użytkownika @racha on ma lampo 60 i kilka części do podnośnika też go tanio nie wyniosło - pisał gdzieś to na forum :)

Opublikowano

Mi się wydaje że lepszy uboższy nowy niż wypas używany. Nie stać Cie na nowego fendta to kup mf-a. Chyba że musisz miec fendta bo sąsiad ma:) Kto kupuje najdroższy ciągnik na rynku po to by stał i się patrzeć na niego?? Może w polsce tak jest żeby mieć lepszy ciągnik od sąsiada i chociaż kilka km mocniejszy ale napewno nie na zachodzie Europy, tam ciągnik ma zapier**. Wg mnie nie ma sensu kupować 10 letniego fendta jeżeli troche dokłądając możesz miec nowy. Ile będziesz robił mth rocznie?? 500?? to po 10 latach u Ciebie ten fendt bedzie miał 12000mth a nowy będzie miał 5000mth. I jak zadbasz o nowy tak bedziesz miał. Nie popadajmy w skrajności że fendt jest naj a reszta to gów** ludzie pracują na belarusach i zetorach i też swoją robote tym zrobią.

Opublikowano

Witam wszystkich Forumowiczów! Chciałbym przedyskutować z Wami temat zakupu ciągnika w kategoriach nowy lub uzywany. przy zakupie nowego mamy gwarancje na okreslony czas badz ilosc przepracowanych motogodzin, zerowe zuzycie wszystkich elementow zwlaszcza opon, silnika, skrzyni biegow, TUZa, powloki lakierniczej i swego rodzaju prestiz z posiadania nowej maszyny. natomiast to wszystko nie jest za darmo. ciagnik nowy kosztuje od powiedzmy 200 do 600 tys w zaleznosci od mocy, marki i wyposazenia. czesto tez nowy ciagnik ma polise AC, ktorej koszt wynosi ok 4000 rocznie. jesli ma zostac uznana gwarancja w przypadku awarii, serwis musi zmienic oleje, przeglady, kontrole ciagnika za kwote tez ok 4-5tys rocznie, a jesli uzytkujemy ciagnik intensywnie to kwota ta sie podwaja. kolejna sprawa jest silnik. obecnie zakup nowej maszyny wiaze sie z ukladami AdBlue, EGR badz innymi, zmienna geometria turbiny, systemy common-rail, komputerowe sterowanie moca, skrzynie biegow w pelni automatyczne badz polautomatyczne rowniez sterowane komputerowo. praktycznie rzecz biorac zadnego z tych elementow nie jestesmy w stanie naprawic sami i musimy wzywac serwis. koszty napraw sa zwykle horendalnie wysokie.

tyle mniej wiecej o ciagnikach nowych, taraz uzywane:

ciagnik uzywany jest nawet kilka razy tanszy, nie wymaga AC ani przegladow przez serwisy. naprawy mozna dokonywac samemu jesli posiada sie podstawowa wiedze mechaniczna. pisze tu o ciagnikach z rzedowa badz rotacyjna pompa wtryskowa, silnikiem bez common-rail, skrzynia manualna z biegami przelaczanymi pod obciazeniem. do takich ciagnikow naleza miedzy innymi: JD seria 6X00, 6X10, 7X00, 7X10, 8X00, 8X10, moce do 100 do 270km, Case magnum 72XX, Fendt Favorit od 818 do 824 czyli legendarne ze swej wytrzymalosci marki i modele. mozna je kupic za ok 100tys zl i po wsadzeniu ok 50tys na wszystkie potrzebne czesci do silnika, skrzyni i innch ukladow mamy za 150tys+robocizna nowy ciagnik, ktory sie przez kolejne 12tys godzin nie bedzie sie psul. a nawet jesli to zrobimy sami. poza tym te ciagniki maja klime, radio, pneumatyczne siedzenia... czego potrzeba wiecej?

 

co Wy na to?

Opublikowano

ale moze to nie jest wlasciwa sciezka, wiec czekam na wymiane pogladow w tej sprawie. tym bardziej ze duzo Forumowiczow kupuje nowe ciagniki, chcialbym sie dowiedziec czym sie kieruja?

Opublikowano

jeżeli kupisz używany i np.z padniętą skrzynią biegów i wsadź tam nowe części to nie licz że wytrzymają one nawet połowę przebiegu.jak ktoś ma trochę ha do obrobienia to nie ma czasu remontować w sezonie(a wtedy najczęsciej się psują).znowu nowe ciągniki niezależnie od marki też nie wytrzymają takich przebiegów jak te produkowane 10-15lat temu.

  • Like 2

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez masseyferguson255255
      Witam. Mam problem dziś podczas wyjazdu w czasie jazdy (10metrów) wyskoczył dźwignia sterowania reduktorem i wskoczył tak jakby luz, choć bieg był włączony, teraz w ogóle nie reaguje na biegi na każdym biegu jak na luzie i na biegach szosowych i na terenowych, proszę o pomoc co jest grane. z góry wielkie dzięki.
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez Andre8989
      Witam. Mam pytanie czy w case 5120 olej na hydraulike jest w osobnym zbiorniku czy razem ze skrzynią biegów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v