Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
53 minuty temu, jarecki napisał:

oj ekonomisci , w Polsce jest kilka przyczyn wysokiej inflacji i Glapinski z bankiem NBP  nie jest na 1 miejscu . 

Śmiem twierdzić, że Glapiński to akurat w najmniejszym stopniu za inflację odpowiada, co nie zmienia faktu, że swoimi licznymi wypowiedziami o braku inflacji w Polsce, o braku spowolnienia i ogólnie o wielkim dobrobycie jaki mamy i mieć będziemy przekonał wielu młodych ludzi do brania kredytów hipotecznych  i za to powinien "beknąć". Jako szefowi NBP brakuje mu też intuicji, bo decyzje o podnoszeniu stóp procentowych były spóźnione a poziom na jakim się zatrzymaliśmy jest za niski by cokolwiek mógł zmienić.

Co do samej inflacji to napędza ją wojna i Kaczyński, bo jak się gasi pożar benzyną to wychodzi jak obecnie widzimy. Te wszystkie programy osłonowe tylko napędzają inflację. Podobno bieda w kraju, młodzi siedzą na kredytach i z domów nie wychodzą a wyjedz gdziekolwiek poza dom to zaparkować się nie da. Rozdawnictwo na całego.

Opublikowano
5 minut temu, oregano napisał:

że swoimi licznymi wypowiedziami o braku inflacji w Polsce, o braku spowolnienia i ogólnie o wielkim dobrobycie jaki mamy i mieć będziemy przekonał wielu młodych ludzi do brania kredytów hipotecznych  i za to powinien "beknąć".

Się wtrącę, bo nie rozumiem.

Biorąc kredyt na dziesiąt lat ktoś bierze pod uwagę słowo kogoś takiego?

Mając wojnę za plecami, widmo braku gazu, ropy naftowej, widząc horendalne podwyżki wszystkiego, brak stabilności, duże ryzyko bankructwa firm, ryzyko nieotrzymania zapłaty za wykonaną pracę, sprzedane płody... wystarczy wysłuchać kilku uspokajających słów jakiegoś gumisia i z uśmiechem lecieć po kredyt?

Ma gość wpływ na złotówkę, spekulacje giełdowe, ale nie powinien mieć wpływu na decyzję młodych ludzi. Jeśli ma, to nienajlepiej świadczy o tych młodych

Opublikowano

Pamiętam jeszcze z rok temu reklamy w telewizji które ostrzegały naród by się zastanowili zaczyn wezmą kredyt bo już wtedy widzieli że ludzie zaczęli kupować mieszkania i domy jak bułki a kredyt na 35lat to kawał czasu.

  • Like 2
Opublikowano
34 minuty temu, Agrest napisał:

Się wtrącę, bo nie rozumiem.

Biorąc kredyt na dziesiąt lat ktoś bierze pod uwagę słowo kogoś takiego?

Mając wojnę za plecami, widmo braku gazu, ropy naftowej, widząc horendalne podwyżki wszystkiego, brak stabilności, duże ryzyko bankructwa firm, ryzyko nieotrzymania zapłaty za wykonaną pracę, sprzedane płody... wystarczy wysłuchać kilku uspokajających słów jakiegoś gumisia i z uśmiechem lecieć po kredyt?

Ma gość wpływ na złotówkę, spekulacje giełdowe, ale nie powinien mieć wpływu na decyzję młodych ludzi. Jeśli ma, to nienajlepiej świadczy o tych młodych

Spekulacje giełdowe w minimalnym stopniu ,wpływ na kurs złotego może mieć w 50%, z resztą wypowiedzi w pełni się zgadzam

Opublikowano

Spekulacje giełdowe też, bo kłapiąc japą przed czasem, daje sygnał kołnierzykom jak waluta stać będzie a to też ma wpływ na wycenę akcji.

Opublikowano
45 minut temu, Agrest napisał:

Się wtrącę, bo nie rozumiem.

Biorąc kredyt na dziesiąt lat ktoś bierze pod uwagę słowo kogoś takiego?

Mając wojnę za plecami, widmo braku gazu, ropy naftowej, widząc horendalne podwyżki wszystkiego, brak stabilności, duże ryzyko bankructwa firm, ryzyko nieotrzymania zapłaty za wykonaną pracę, sprzedane płody... wystarczy wysłuchać kilku uspokajających słów jakiegoś gumisia i z uśmiechem lecieć po kredyt?

Ma gość wpływ na złotówkę, spekulacje giełdowe, ale nie powinien mieć wpływu na decyzję młodych ludzi. Jeśli ma, to nienajlepiej świadczy o tych młodych

Kurła nie wiedziałem że potrafisz tak mądrze pisać? 😂😂

Opublikowano
18 minut temu, tomhim1 napisał:

Pamiętam jeszcze z rok temu reklamy w telewizji które ostrzegały naród by się zastanowili zaczyn wezmą kredyt bo już wtedy widzieli że ludzie zaczęli kupować mieszkania i domy jak bułki a kredyt na 35lat to kawał czasu.

3 lata temu, lepszy rok to w grudniu do banku nadpłacić parę lat kredytu. gościu zdziwiony bo byłem drugi w danym roku z taką akcją. ludzie przychodzili tylko po kolejne, a jak już hipoteczny nie pozwalał to zwiekszali okres kredytowania 🤣

Opublikowano
30 minut temu, Agrest napisał:

Się wtrącę, bo nie rozumiem.

Biorąc kredyt na dziesiąt lat ktoś bierze pod uwagę słowo kogoś takiego?

Mając wojnę za plecami, widmo braku gazu, ropy naftowej, widząc horendalne podwyżki wszystkiego, brak stabilności, duże ryzyko bankructwa firm, ryzyko nieotrzymania zapłaty za wykonaną pracę, sprzedane płody... wystarczy wysłuchać kilku uspokajających słów jakiegoś gumisia i z uśmiechem lecieć po kredyt?

Ma gość wpływ na złotówkę, spekulacje giełdowe, ale nie powinien mieć wpływu na decyzję młodych ludzi. Jeśli ma, to nienajlepiej świadczy o tych młodych

Zawsze jest grono osób niezdecydowanych, które wahają się czy brać kredyt czy nie brać. Liczą wszystko 100 razy, zastanawiają się, analizują, czytają, słuchają ekspertów i tutaj zapewne wypowiedz prezesa NBP w pewnych przypadkach mogła przeważyć bo to w końcu jest prezes NBP, czyli osoba w teorii kompetentna, z dużym kredytem zaufania. Natomiast prezes NBP powinien mówić o faktach a nie wróżyć z fusów.

Wojna wybuchła niedawno, jeszcze rok temu nikt w wojnę nie wierzył a ludzie brali kredyty dużo wcześniej zanim pierwsze bomby spadły. To o czym piszesz to kwestia ostatnich miesięcy, ale jak ktoś brał kredyt np w lecie 2021 to na horyzoncie nie było żadnego wielkiego zagrożenia i tym ludziom trzeba pomagać bo skala podwyżek jest niespotykana. Pomoc jest potrzebna, ale nie w takiej formie. Każdy przypadek powinien być analizowany indywidualnie, np banki mogły to robić. To co mamy obecnie to jest patologia, ludzie mają wielkie kredyty, narzekają, płaczą a późnej jadą na 2 tygodnie za granicę na wakacje bo mają wakacje kredytowe. Tak inflacji nie powstrzymamy.

Opublikowano
5 minut temu, jarecki napisał:

 . Co się stało z dolarem ze jest taki drogi w stosunku do euro ? To tak odnosnie kursu zł 

 

Gaz i ropa. USA mają w ciul jednego i drugiego. Nie mają sraczki energetycznej i swoje źródła. 

Opublikowano
6 minut temu, jarecki napisał:

 . Co się stało z dolarem ze jest taki drogi w stosunku do euro ? To tak odnosnie kursu zł 

 

drukowanie pustych ustaw i rozwiązywania problemów z d*py, to nie to samo co budowanie przemysłu i gospodarki. 

Opublikowano
6 minut temu, oregano napisał:

Pomoc jest potrzebna, ale nie w takiej formie. Każdy przypadek powinien być analizowany indywidualnie, np banki mogły to robić.

Jak była pomoc COVIDowa to też trzeba to było robić indywidualnie. Od tego zaczął się rozpierdziel.

  • Like 2
Opublikowano
12 minut temu, mirro napisał:

Gaz i ropa. USA mają w ciul jednego i drugiego. Nie mają sraczki energetycznej i swoje źródła. 

Tylko to ma wpływ mentalny bo i ropa i gaz tak samo w usa są  drogie do tego w USA jest wieksze widmo recesji jniz w strefie euro 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
43 minuty temu, oregano napisał:

Zawsze jest grono osób niezdecydowanych, które wahają się czy brać kredyt czy nie brać. Liczą wszystko 100 razy, zastanawiają się, analizują, czytają, słuchają ekspertów i tutaj zapewne wypowiedz prezesa NBP w pewnych przypadkach mogła przeważyć bo to w końcu jest prezes NBP, czyli osoba w teorii kompetentna, z dużym kredytem zaufania. Natomiast prezes NBP powinien mówić o faktach a nie wróżyć z fusów.

Wojna wybuchła niedawno, jeszcze rok temu nikt w wojnę nie wierzył a ludzie brali kredyty dużo wcześniej zanim pierwsze bomby spadły. To o czym piszesz to kwestia ostatnich miesięcy, ale jak ktoś brał kredyt np w lecie 2021 to na horyzoncie nie było żadnego wielkiego zagrożenia i tym ludziom trzeba pomagać bo skala podwyżek jest niespotykana. Pomoc jest potrzebna, ale nie w takiej formie. Każdy przypadek powinien być analizowany indywidualnie, np banki mogły to robić. To co mamy obecnie to jest patologia, ludzie mają wielkie kredyty, narzekają, płaczą a późnej jadą na 2 tygodnie za granicę na wakacje bo mają wakacje kredytowe. Tak inflacji nie powstrzymamy.

Tak jak potraktowano ludzi , szprycą na świecie wmówiono przestraszono i prawie  się udało by zniewolić .

Wiec pewna grupa ludzi ma ogromny wpływ na , społeczeństwo . Rok 2020 spadek cen ludzie uwierzyli że to będzie trwało wiecznie .

 

Edytowane przez galan99
  • Like 1
Opublikowano

Rozliczanie surowców energetycznych w $ i niepewna sytuacja w Europie[wszystkie państwa eksporterzy ropy,które wpadły na pomysł rozliczania ropy,gazu w innej walucie niż $ miały natychmiastową wizytę światowego obrońcy demokracji], wszelkie konflikty europejskie sa bardzo na rękę USA , w 1914 r USA było winne 4mld $ Europie, w 1920 Europa byla już winna 10mld $ Stanom, po 1945 r to Europa była winna dziesiątki mld $, np Wlk Brytania skończyła spłacać swój dług dopiero w latach 90-tych[ZSRR splaciło swój dług do 1948r], obecnie tęż obłowią się na Europie czyli waluta z automatu zyskuje

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, SawekBraczyk napisał:

Powtórzę się 😀 A uj z tym wszystkim 😅 

Ja też już myślę podobnie. Jak będzie zdrowie to z całą resztą damy sobie radę. Różne kryzysy przeżyliśmy , to i ten jakoś przetrwamy.

Jedno jest pewne - od siedzenia i biadolenia przed ekranem kompa niewiele się zmieni w naszych gospodarstwach. Trzeba brać los w swoje ręce i pracować, myśleć, kombinować. Nie damy się tak łatwo. 

Przed chwilą, radekz200 napisał:

Narazie niech sołtysem zostanie 😂

co się będzie marnował? Od razu chociaż na wójta hehe.

  • Haha 1
Opublikowano

Nie żebym był fanem TVP, ale akurat wczoraj chyba na Info był reportaż, jak na początku lat 2000 zachodni kapitał przy pomocy naszych polityków rozmontował rynek cukrowniczy w Polsce. Nóż się w kieszeni otwiera. Janowski miał protestować z rolnikami, to mu głupiego Jasia podali i zrobili wariata na oczach zaproszonych mediów. 

  • Like 2
Opublikowano

daj spokój z tym Pawlakiem. Gorszej c*py na stanowisku ministra to nie było niż ta mumia. Każdy nim manipulował, jak Kosiniakiem przy wieku emerytalnym i potem z przytulaniem się do tęczowej rewolucji hehe,

i gdzie są ci , którzy to rozmontowywali? Siedzą w europarlamencie i dalej plują na nas.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Witajcie, poniżej zamieszczam listę 10 najpopularniejszych pytań dotyczących cen nawozów z jakimi sie spotykamy:
      Jakie będą ceny nawozów w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrzak w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować mocznik w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletra amonowa w 2025 roku?
      Jakie będą ceny nawozów wieloskładnikowych w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 4 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować polifoska 8 w 2025 roku?
      Ile będzie kosztować saletrosan w 2025 roku?
      Czy ceny nawozów pójdą w górę w 2025 roku?
      Co się będzie działo z cenami nawozów w 2025 roku?
      Zapraszam do wymiany opinii na temat cen nawozów, podawajcie proszę konkretne ceny nawozów u swoich dostawców, w poszczególnych powiatach. Informujcie czy cena dotyczy sprzedaży detalicznej czy są to ceny za dostawy całosamochodowe.
      Przykładowo niech to będą wpisy tego typu: powiat świdnicki, saletra Zaksan 33.5 - cena 1300zł netto - zakup całosamochodowy.
      Przy dyskusjach unikajmy poróżnień, wyzwisk, czy wycieczek politycznych. Rozmawiajmy merytorycznie, szanując rozmówcę i jego punkt widzenia.
    • Przez AgroMinerał
      Zainteresowanych proszę o kontakt pod numerem telefonu 577177974. Możliwy dowóz na terenie całej Polski. Produkt, suchy idealnie nadający się jako nawóz naturalny pod wszystkie rodzaje upraw.
       Chętnych zapraszam do kontaktu.
       Pozdrawiam 
      AB
    • Przez chabo
      Witam czy RSM 32 trzeba rozcieńczać wodą przed aplikacją w zbożach ?
    • Przez Bartek933
      Ceny nawozów utrzymują się nadal na bardzo wysokim poziomie. Cena i dostępność nawozu sprawia trudności z zaplanowaniem zakupów. Ciężko przewidzieć czy ceny będą spadać czy nieoczekiwanie będziemy obserwować ich wzrost
       
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
    • Przez Bartek933
      Szereg czynników w ostatnim roku wywindował ceny nawozów do niespotykanego poziomu. Każdy z nas jest dotknięty wysoką ceną nawozów jako jednego z podstawowych składników produkcji rolniczej. Końcówka ubiegłego roku przyniosła mały spadek w cennikach sprzedawców nawozów. 
      Jak myślicie? czy ceny będą spadać? jaki nawóz najlepiej kupić? 
      Proszę o podawanie cen, miejsca zakupu i wolumenu ton dla której sprzedający zaoferował tą cenę 
      Temat jest kontynuacją: 
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v