Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
22 minuty temu, hubertb napisał:

Jak siał "swoje" to po tryjerze, mniej więcej 210kg/ha jak kwalifikat to trzymał się wyznacznika z kartki. Siewnik zwykle brany na usługę(poznaniak) chyba że jakieś zboże głupie pod tytułem mieszanka to konnym. Na prawdę u mnie nie było nigdy gospodarki na oko.

A u mnie zawsze, nikt się nie bawił w szczegółowe liczenie. Swoim się nie jeździło na wialnię tylko sito. Kwalifikat? Hmm, nie pamiętam, jakiś raz była zaprawiona już pszenica z RSP ale czy to się liczyło jako kwalifikat nie mam pojęcia. Siane zawsze konnym, raczej w późnym terminie bo po burakach pastewnych i ziemniakach, czasem po koniczynie. Oczywiście zaprawianie na sucho w siewniku za pomocą kijka. Ale to i ja tak robiłem już, raz próbowałem na mokro i nigdy więcej.

Opublikowano
1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Ale to i ja tak robiłem już, raz próbowałem na mokro i nigdy więcej.

Zaprawianie w siewniku swojego zboża akurat było normą dopiero później zaprawiało się inaczej. Piotrek u was jakieś średniowieczne zasady upraw są a mówią że podkarpacie zacofane. 

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

Zaprawianie w siewniku swojego zboża akurat było normą dopiero później zaprawiało się inaczej. Piotrek u was jakieś średniowieczne zasady upraw są a mówią że podkarpacie zacofane. 

Bambry mają nowocześnie, ja robię w miarę po staremu. Siane gęsto, zaprawianie na sucho bo na mokro więcej babrania niż to warte, wszędzie podorywki, orka wszędzie, ziemniaki zbierane po wykopkach nawet i 3x. Jedyne w sumie zmiany to poplony i ciut większe nawożenie i trochę inne opryski. Siano suszone jak 50 lat temu, ziemniaków dalej część ręcznie sadzona. Dobrze jest jak jest, mi tej nowoczesności nie trzeba.

Opublikowano
11 minut temu, Bananek napisał:

Tam w komentarzach piszą zupełnie co innego.

Jaka gówno burza to masakra. 

1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Bambry mają nowocześnie, ja robię w miarę po staremu.

Piotrek mój dziadek miał 6ha pola + jakieś dzierżawy. To nie był bamber a robił to miejscami nowocześniej niż Ty. Tyle że on musiał z tego żyć a Ty masz do tego etat. 

Opublikowano
7 minut temu, Bananek napisał:

Znajdź fotkę w galerii 6465 z tucano440. Tam w komentarzach piszą zupełnie co innego.

 

Kierowcy tych wywrotek mogą nie mieć gospodarek i nie wiedzą, że to trzeba szanować. A co powiesz jak operator kombajnu wjeżdża w uprawę żeby sobie przejechać. Operator kombajnu, który jest gospodarzem.

 

No co zrobisz takich nie brakuje 

Miałem kiedyś taki przypadek że kosilismy qq i po oranym u sąsiada jakieś 50m do drogi przejeżdżaliśmy to awanti było ale jak on kombajnem przez moją  qq przejechał kilkanaście metrów albo belki glebogryzarką przy między rozdarł no to i tak byłem h*jem bo się odezwałem, a jego następca za***isty człowiek robimy jak pasuje jeden drugiemu nie utrudna życia, co zrobić tacy są ludzie 

Opublikowano
2 minuty temu, hubertb napisał:

Piotrek mój dziadek miał 6ha pola + jakieś dzierżawy. To nie był bamber a robił to miejscami nowocześniej niż Ty. Tyle że on musiał z tego żyć a Ty masz do tego etat. 

Mój pradziadek robił tak samo jak ja a też miał 6ha i z tego żył, ośmioro dzieci wychował. Siewnik nowy przed wojną kupił a na stare lata i traktor. 

Opublikowano
1 minutę temu, Chłoporobotnik napisał:

Siewnik nowy przed wojną kupił a na stare lata i traktor.

To jest tak jak byś Ty teraz kupił nówkę fynta z nawigacją. Maszyny w przedwojennej Polsce kosztowały majątek, stać było najbogatszych. 

Opublikowano
7 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Bambry mają nowocześnie, ja robię w miarę po staremu. Siane gęsto, zaprawianie na sucho bo na mokro więcej babrania niż to warte, wszędzie podorywki, orka wszędzie, ziemniaki zbierane po wykopkach nawet i 3x. Jedyne w sumie zmiany to poplony i ciut większe nawożenie i trochę inne opryski. Siano suszone jak 50 lat temu, ziemniaków dalej część ręcznie sadzona. Dobrze jest jak jest, mi tej nowoczesności nie trzeba.

A wiesz czemu tak ? Bo ty nie traktujesz tego jako gospodarstwo tylko jako hobby 

  • Like 1
Opublikowano
4 minuty temu, hubertb napisał:

To jest tak jak byś Ty teraz kupił nówkę fynta z nawigacją. Maszyny w przedwojennej Polsce kosztowały majątek, stać było najbogatszych. 

W 4 czy 5 do kupy kupili. Nie było aż do lat 80 kupna maszyn typu siewnik, kopaczki do ziemniaków, kosiarki indywidualnie. Tylko w 3-4 sąsiadów. 

2 minuty temu, TheraRolnik napisał:

A wiesz czemu tak ? Bo ty nie traktujesz tego jako gospodarstwo tylko jako hobby 

Ty niewiele lepiej ode mnie robisz prawdę mówiąc 🙄

  • Like 3
Opublikowano
hubertb napisał:

@Bananek Pod tym zdjęciem jest fajny moment, gdzie sprzecza się partyzant z pafnuncym, jeden drugiemu mówi że on się z forum nigdzie nie wybiera. Obaj już jako "goście". 

do vw szły różne rozmiary górnych mocowań amortyzatorów? że kupiłem pod inne odboje to w do tego mniejsze...

IMG_20220523_195651.jpg

Opublikowano
Przed chwilą, TheraRolnik napisał:

Ja robię jak najmniej ręczne i jak najwięcej maszynami a ty odwrotnie 👍

Maszyną na małym kawałku nigdy się tak ładnie nie zrobi, ma być ładnie, końce w ziemniakach wykończone a nie jak zasadzone i obsypane to zostawione, kosiarką się i tak nie wymieszczę, wolę ręczną robotę niż maszynową. W zeszłym roku kopałem 25a konną kopaczką zamiast kombajnem i w tym roku też tak będzie bo mniej uszkodzone ziemniaki. Słoma? Kulek na oczy nie chcę widzieć. 

Kurła, wolny termin do zębologa dopiero na 14 czerwca... 

  • Haha 1
Opublikowano
Przed chwilą, DANDYS napisał:

jeszcze zestawy naprawcze na zaciski i można lecieć na przegląd 😄

Tylny zacisk z chińczyka kupisz za mniej niż 200zł chce Ci się bawić w regeneracje? 

Opublikowano
4 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Maszyną na małym kawałku nigdy się tak ładnie nie zrobi, ma być ładnie, końce w ziemniakach wykończone a nie jak zasadzone i obsypane to zostawione, kosiarką się i tak nie wymieszczę, wolę ręczną robotę niż maszynową. W zeszłym roku kopałem 25a konną kopaczką zamiast kombajnem i w tym roku też tak będzie bo mniej uszkodzone ziemniaki. Słoma? Kulek na oczy nie chcę widzieć. 

Kurła, wolny termin do zębologa dopiero na 14 czerwca... 

Ma być zrobione a czy ładnie czy nie mi to obojętne 

A po co ci zwijki jak ty bydła nie masz ? Na te parę kur to i luźną możesz se zwieźć

Opublikowano
hubertb napisał:

Przed chwilą, DANDYS napisał:

jeszcze zestawy naprawcze na zaciski i można lecieć na przegląd 😄

Tylny zacisk z chińczyka kupisz za mniej niż 200zł chce Ci się bawić w regeneracje? 

tak wydam 5dych , zrobię dwa zaciski, a tylko ręczny nie odbija bo pewnie alu się utlenilo ..


od razu się pomaluje na czerwono 🤣

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

Ziemia nie musi być lekka, ziemniaki kosisz np. rotacyjną. 

Nawet po Orkanie to nie to. I grudy przywalają ziemniaki. Zbierałem po elewatorowej i wiem co to jest. Kto to miał to u nas sprzedał a konne dalej kopią. 

Opublikowano
hubertb napisał:

@Bananek Pod tym zdjęciem jest fajny moment, gdzie sprzecza się partyzant z pafnuncym, jeden drugiemu mówi że on się z forum nigdzie nie wybiera. Obaj już jako "goście". 

🤷 Widać tylko krowa nie zmienia poglądów.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v