Pogoda rolnicza i nie tylko 2022

[Gość]

1 minutę temu, TheraRolnik napisał:

@radekz200 nówka sztuka 🤭

nasmaruj czasami.

[Łolek]

32 minuty temu, radekz200 napisał:

Jaka promocja 60 tys nowa 

 

Nie

 

Łolek bo zara zadzwonie do graboskiego żeby ci mleko w Polmleku po 1.5 wyszło 😛😛

I ty przeciwko mnie. Mógłbym zacytować Dude,, nie strasz......,, a kij ma dwa końce i możesz rykoszetem dostać 

Radek uważaj bo dyrektorka z Łowicza 

Edytowane 22 Kwietnia 2022 przez Łolek

[Bananek]

Do wtorku deszcz u nasz. Będzie super wilgoć na start qq.

[Łolek]

2 minuty temu, Bananek napisał:

Do wtorku deszcz u nasz. Będzie super wilgoć na start qq.

No ja dzisiaj sianie zamówiłem za tydzień także lux 

Ile u was za ha siewu 

Edytowane 22 Kwietnia 2022 przez Łolek

[superfarmer02]

Kurna żeby mnie jutro do wieczora nie padało i nie wiatrowało 😬

[TheraRolnik]

3 minuty temu, Pafnucy napisał:

nasmaruj czasami.

Tu kalamitka jest chyba tylko dla ozdoby 🤷

Łożysko jest zamknięte a kalamitką smaruje się tylko wachliwość w obudowie a to daje tyle co nic 

[superfarmer02]

Przed chwilą, Łolek napisał:

No ja dzisiaj sianie zamówiłem za tydzień także lux 

Ile u was za ha siewu 

Byłem w Kiernozi to po drodze już kilka pól obsianych i 3 siewniki widziałem a po rowach aż żółto od mleczy 

[Łolek]

4 minuty temu, TheraRolnik napisał:

Tu kalamitka jest chyba tylko dla ozdoby 🤷

Łożysko jest zamknięte a kalamitką smaruje się tylko wachliwość w obudowie a to daje tyle co nic 

Wstaw sztywne i się przekonasz 

3 minuty temu, superfarmer02 napisał:

Byłem w Kiernozi to po drodze już kilka pól obsianych i 3 siewniki widziałem a po rowach aż żółto od mleczy 

Daleko masz do kiernozi ja z tamtych stron kiedyś zbiornik na mleko kupiłem 

A 330 kupił ode mnie gość z Iłowa 

Edytowane 22 Kwietnia 2022 przez Łolek

[Gość]

@radekz200 o której do lidla po klucz będziesz jechał?

[slawek74]

Pafnucy napisał:

1 minutę temu, TheraRolnik napisał:

@radekz200 nówka sztuka 🤭

nasmaruj czasami.

po co ma samarować od smaru mu gnije 🤭

[superfarmer02]

1 minutę temu, Łolek napisał:

Wstaw sztywne i się przekonasz 

Daleko masz do kiernozi ja z tamtych stron kiedyś zbiornik na mleko kupiłem 

Z 30 km. Po niosłem dla kur i wysłodki tam jeżdżę bo bliżej nie ma... A i przy okazji jakieś pierdoły do gospodarstwa się weźmie 

[bratrolnika]

4 minuty temu, superfarmer02 napisał:

Kurna żeby mnie jutro do wieczora nie padało i nie wiatrowało 😬

Na jutro ładną pogodę u nas nadają, bez deszczu

[Gość]

1 minutę temu, slawek74 napisał:

po co ma samarować od smaru mu gnije 🤭

no podobno nadmiar tak robi, ale raz na rok...

[superfarmer02]

3 minuty temu, bratrolnika napisał:

Na jutro ładną pogodę u nas nadają, bez deszczu

Oby bo cały dzień roboty 

[Bananek]

Łolek napisał:

Ile u was za ha siewu

A nie wiem. U mnie pewnie ze trzy - cztery litry ropy.

[Wojtek1988w]

Witam Panowie. Trafiłem na to forum z polecenia, gdyż można tu podobno spotkać naprawdę kumatych ludzi.

Zacznę od tego, że ja ani żona nie jesteśmy rolnikami. Mój ojciec - rolnik (ziemi mamy tak mało, że nie opłaca się gospodarzyć, dlatego jestem na etacie, bez wykształcenia rolniczego, mam siostrę, która też nie gospodarzy itd.) ma kawałek ziemi, łąkę, która nadawałaby się pod budowę domu - tak mi się wydaje. Do rzeczy, ziemia klasy 4, o powierzchni 4000m2, własność rodziców - rolników. Tata chciałby mi tą ziemię przekazać w darowiźnie z przeznaczeniem na budowę domu. Jak to najlepiej rozwiązać, aby taką budowę móc rozpocząć skoro nie jestem rolnikiem? Zanim zadaje Wam to pytanie trochę poczytałem i wywnioskowałem co następuje: wytyczyć działkę do maks. 3000 metrów (wieksza nie może być do późniejszego kredytu), rozpocząć budowę na ojca, w trakcie budowy przepisać pozwolenie i dom na mnie, odrolnić do 500m2 działke z rolnej na budowlaną, czy dobrze myślę? Ma ktoś jakieś swoje przemyślenia, doświadczenia w podobnym zakresie, temacie?

 

To była pierwsza kwestia, teraz kolejna. Jak wiadomo jeśli moi rodzice dają mi działkę np. 3000 metrów (działka 20 m szeroka i bardzo długa) od początku działki przy drodze gminnej do jakiejś tam jej części, co z pozostałymi 1000m w tylnej części działki zrobić ? Nie będzie do niej dojazdu, czy jest może jakaś bezpieczna opcja co z tym zrobić? Chciałbym to też wziąć pod swoje skrzydła,  żeby mi później siostra nie wymyślała o tym kawałku za dużo, kiedy już rodziców nie będzie, a bezsensu będzie się tym dzielic, skoro będzie to zaraz za moim domem. Czy jest jakaś sensowna możliwość jak to rozegrać? Bo rozumiem, ze więcej niż 3000m w darowniźnie nie mogę dostać tak? A co w przypadku gdyby to moi rodzice przepisali na synową (moją żonę) - chodzi o te 1000m2, wtedy wiąże to się z podatkiem tak, jak dużym? Chyba że nadal może to przepisać na mnie. Chyba, że przepisać na mnie całość 4000 metrów i dalej coś pokombinować, że ja przepisałbym na żonę w pierwszej linii aby nie płacic podatku?

 

Kolejna kwestia, bardziej przyszłościowa, działka jest ogromna, bez możliwości podziału na inne mniejsze dla innych ludzi z uwagi na małą szerokość działki. Zakładając, że uda mi się postawić domek, odgrodzę sobie z max 1500 metrów, co zrobić z pozostałym 2500metrów? Czy są jakieś przeszkody aby na działce rolnej (bo tam nie będzie odrolnienia) zasadzić jakiś sad lub las, może choinki? Szukam pomysłu na jakąś małą inwestycję, którą mógłbym tam wykonać jako nie rolnik, coś co za jakiś czas mogłoby przynieść jakieś finansowe korzyści. A może są jakieś dotacje dla rolników, gdyby np. ten 1000m pozostało w rękach ojca (kiedyś coś chyba czytałem o dotacji dla rolników na zasadzenie lasu)? Chodzi o to, ze tak duża działka nie jest mi potrzebna, a gdyby miało to zostać w rękach ojca - coraz starszy, słabszy i kosić łąkę już nie ma za bardzo siły, a gdybym zaczął budowę nie będzie tam dojazdu (chyba ze coś pokombinować o służebności w drodze). 

Mam nadzieję, że pisałem dosć zrozumiale, proszę o pomoc w każdej kwestii..
i duże wyrazy szacunku dla Was wszystkich, szczególnie Was mniejszych gospodarzy, ile to się trzeba napocić i narobić, żeby wyjść na swoje.. Sam widzę po moich rodzicach, cieżki kawałek chleba, podziwiam!

Wojtek

[soltys48]

25 minut temu, TheraRolnik napisał:

Chyba nawet nie widział 🤔 ale łożysko jest w garażu bo te już się na zapas kupuje 

Z obudową to 207 leży kilka sztuk😂

[Łolek]

39 minut temu, slawek74 napisał:

gdzie ty tego tura masz podłączonego ?

 

powiedz że dziewic się nie pożycza 😁 aby olei Ci nie zamieszał 🤪

 

Kiedyś miałem takiego wspólnika do siewnika co sianie to pożyczał jak oznajmiłem że będę sprzedawał i może wziąć to on mi na to że za lichy 

Ten sprzedałem a drugiego nie dostał 

Następny talerzówke stałe brał a miałem na pół z kolegą mówię odsprzedam ci mój udział bo biorę nową to on nie bo go spółki nie interesują kolega mnie spłacił, a ten dalej swojej nie ma i frajera szuka 

[soltys48]

17 minut temu, Łolek napisał:

 

Ile u was za ha siewu 

180-200

A słyszałem że jeden przyjedzie po 140

22 minuty temu, Pafnucy napisał:

nasmaruj czasami.

Tego nie ma sensu smarować

1 minutę temu, Łolek napisał:

Kiedyś miałem takiego wspólnika do siewnika co sianie to pożyczał jak oznajmiłem że będę sprzedawał i może wziąć to on mi na to że za lichy 

Ten sprzedałem a drugiego nie dostał 

Następny talerzówke stałe brał a miałem na pół z kolegą mówię odsprzedam ci mój udział bo biorę nową to on nie bo go spółki nie interesują kolega mnie spłacił, a ten dalej swojej nie ma i frajera szuka 

Kolega tak żerował na mnie aż musiałem @jahooo rozsiewacz i opryskiwacz poprzedzać 

[Chłoporobotnik]

18 minut temu, Łolek napisał:

Ile u was za ha siewu 

Mi dziś powiedział, że 200 za hektar sianie plus nasiona doliczy bo swoich nie mam. W przyszłym tygodniu o ile nie napada to się nastawia na rozpoczęcie siewu. 

Zdałoby się żeby jutro nie wiało i słońce wyszło, owady do obrobienia czekają... 

[Gość]

4 minuty temu, Łolek napisał:

Kiedyś miałem takiego wspólnika do siewnika co sianie to pożyczał jak oznajmiłem że będę sprzedawał i może wziąć to on mi na to że za lichy 

Ten sprzedałem a drugiego nie dostał 

Następny talerzówke stałe brał a miałem na pół z kolegą mówię odsprzedam ci mój udział bo biorę nową to on nie bo go spółki nie interesują kolega mnie spłacił, a ten dalej swojej nie ma i frajera szuka 

czyli rozsądni. co będą brać jak już mieli.

Edytowane 22 Kwietnia 2022 przez Pafnucy

[slawek74]

Łolek napisał:

  Kiedyś miałem takiego wspólnika do siewnika co sianie to pożyczał jak oznajmiłem że będę sprzedawał i może wziąć to on mi na to że za lichy  Ten sprzedałem a drugiego nie dostał  Następny talerzówke stałe brał a miałem na pół z kolegą mówię odsprzedam ci mój udział bo biorę nową to on nie bo go spółki nie interesują kolega mnie spłacił, a ten dalej swojej nie ma i frajera szuka

niestety sporo takich co by pożyczali a u nich się nie pożywisz bo nie ma czym 🤷‍♂️ odemnie jak chciał ostatnio jeden przyczepy pożyczyć to usługę zaproponowałem bo mówię że w tym celu kupiona 😀

[Gość]

43 minuty temu, bratrolnika napisał:

@Agrest ty wrzucales wcześniej działkę do kupna, to patrz, pół roku wystawiali te habazie i krzaki za coś koło 200tys.zł, co już było drogo, teraz przejęła sprzedaż jakaś agencja nieruchomości, i cena x3🤣 

https://www.olx.pl/d/oferta/dzialka-2-4-ha-nad-rzeka-bzura-z-linia-brzegowa-300mb-CID3-IDOSXxP.html

Nie no atrakcyjna działka i cena. Wszędzie daleko, nawet urząd skarbowy nie trafi🤭

[Rolnik1973]

24 minuty temu, TheraRolnik napisał:

Tu kalamitka jest chyba tylko dla ozdoby 🤷

Łożysko jest zamknięte a kalamitką smaruje się tylko wachliwość w obudowie a to daje tyle co nic 

W bieżni łożyska jest mała dziurka, w obudowie łożyska rowek.

Żeby tą kalamitką nasmarować łozysko to musi to pracować w sterylnych warunkach

W piachu choćby cały dzień tam towot pchał to i tak nie nasmaruje się bo tam wszystko zalepione brudem.

[Łolek]

8 minut temu, soltys48 napisał:

180-200

A słyszałem że jeden przyjedzie po 140

Tego nie ma sensu smarować

Kolega tak żerował na mnie aż musiałem @jahooo rozsiewacz i opryskiwacz poprzedzać 

To widać wszędzie tacy są 

 

5 minut temu, Pafnucy napisał:

czyli rozsądni. co będą brać jak już mieli.

Kolega swojemu sąsiadowi co od niego przyczepę stałe porzyczal przygadał tak mimo chodem ze może by sobie kupił, a ten na to po co jak potrzebna to se od ciebie pożyczę