Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

26 lutego przyjechał na parę dni żeby pole obrabiać ?

Przyjeżdża co miesiąc, półtora na tydzień do dwóch tygodni. Wtedy robi wszystko. W zeszłym roku przyjechał zaraz przed świętami wielkanocnymi i zaraz po świętach siał kukurydzę, tydzień po świętach już pojechał. 

Opublikowano
2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Przyjeżdża co miesiąc, półtora na tydzień do dwóch tygodni. Wtedy robi wszystko. W zeszłym roku przyjechał zaraz przed świętami wielkanocnymi i zaraz po świętach siał kukurydzę, tydzień po świętach już pojechał. 

Ciekawe gospodarowanie, a opryski jak wykonuje? Korzysta z mocy szklanej kuli w celu zgrania terminu przyjazdu, pogody i terminu oprysku? Zaproponuj chłopu pomoc,  bo wyprzęgnie. 

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

Ciekawe gospodarowanie, a opryski jak wykonuje? Korzysta z mocy szklanej kuli w celu zgrania terminu przyjazdu, pogody i terminu oprysku? Zaproponuj chłopu pomoc,  bo wyprzęgnie. 

Na 2ha? Sam wszystko robi, sieje przeważnie kukurydzę więc pryska od razu po siewie na chwasty, 2 lata temu miał jęczmień to na chwasty psiknął i tyle. Nie ma rodziny to ładuje w to kasę, 3 traktory, agregat uprawowo siewny, siewnik do kukurydzy. Wszystko swoje ma. Teraz mówi, że pszenica bo matka chce trochę zboża bo dużo brojlerów i kur chowa. 

Opublikowano (edytowane)

No to ten, dawno nie padało. Kurła, no nie ma dnia bez deszczu 🤔. Jak dobrze pójdzie to bez przymrozku dopiero za jakieś dwa tygodnie będzie się dało wjechać tak ziemia deszczem opita.

Edytowane przez sadownik12
Opublikowano
9 minut temu, Chłoporobotnik napisał:

Na 2ha? Sam wszystko robi, sieje przeważnie kukurydzę więc pryska od razu po siewie na chwasty, 2 lata temu miał jęczmień to na chwasty psiknął i tyle. Nie ma rodziny to ładuje w to kasę, 3 traktory, agregat uprawowo siewny, siewnik do kukurydzy. Wszystko swoje ma. Teraz mówi, że pszenica bo matka chce trochę zboża bo dużo brojlerów i kur chowa. 

I na co mu to 🤔

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, hubertb napisał:

No pszenica wymaga już opieki bo inaczej nic z tego.

Opryska na chwasty i 3t/ha mu sypnie, jak sam powiedział. Ziemniaki jego matka sadzi ale to tyle, że opryska plecakowym opryskiwaczem a obsypać to jej brat przyjedzie.

2 minuty temu, TheraRolnik napisał:

I na co mu to 🤔

Żeby na coś pieniądze wydać. Jak dobrze poszperasz na YT za filmami z Ursusem C-385A i kilkoma jego "modernizacjami" to go znajdziesz.

Edytowane przez Chłoporobotnik
Opublikowano
3 minuty temu, hubertb napisał:

No pszenica wymaga już opieki bo inaczej nic z tego. To samo np. ziemniaki. 

Joo, a owies będę siał w maju 😜. Sraczki na robotę nie mam, ale mogłoby sobie już ten deszcz darować. Bo jeszcze chwila i zacznie więcej szkody niż pożytku robić.

2 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Opryska na chwasty i 3t/ha mu sypnie, jak sam powiedział. Ziemniaki jego matka sadzi ale to tyle, że opryska plecakowym opryskiwaczem a obsypać to jej brat przyjedzie.

Żeby na coś pieniądze wydać. Jak dobrze poszperasz na YT za filmami z Ursusem C-385A i kilkoma jego "modernizacjami" to go znajdziesz.

u was tam pada?

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

Jeszcze fungicyd i to musowo. 

Nie musowo. Ja nie dawałem w pszenicy ozimej i 4,5 tony było, jarej nie siałem więc się nie wypowiem. Wielu u nas tego nie zna. Bo i jak mają znać jak mają dla siebie po 30a pszenicy? 

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

A w czerwcu upieprzy suszą i tak w kółko. 

No to co zrobisz. Jednak u mnie raczej susza nie występuje. Są suchsze momenty, ale dla mnie to nie susza. Zmorą są opady konwerkcyjne i genuany które lubią powodzie przynosić.

Opublikowano
Przed chwilą, hubertb napisał:

A w czerwcu upieprzy suszą i tak w kółko. 

Nie wiem jak u sadownika, ale u nas czyli te 50 czy 60km od niego nie znamy czegoś takiego jak susza. Glina pod spodem robi swoje. A i nie znamy czegoś takiego jak brak opadów przez dłuższy okres.

Opublikowano
4 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Nie musowo. Ja nie dawałem w pszenicy ozimej i 4,5 tony było, jarej nie siałem więc się nie wypowiem. Wielu u nas tego nie zna. Bo i jak mają znać jak mają dla siebie po 30a pszenicy? 

Tu nie chodzi o ilość posianego areału, tylko o częste występowanie chorób grzybowych. Po uprawie widać że coś z nią nie tak, a zbyt niski plon to efekt uboczny, choroba grzybowa wpływa na ziarno bardzo niekorzystnie, często nawet na paszę się nie nadaje. 

Opublikowano
Chłoporobotnik napisał:

Kurna, sąsiad sezon zaczął, pod jarą pszenicę uprawia. Trzeba by pod kukurydzę pobronować w takim razie 🤔

teraz to bardziej ,,włókowanie,, brony do góry nogami

Opublikowano
8 minut temu, Rolnik1973 napisał:

No wreszcie na wyrku

a to złaziłeś dzisiaj z niego? co to sie staneło?

Opublikowano
18 godzin temu, pawel885 napisał:

w mf-ie pewnie do dziś włączasz wom żeby podnośnik działał 

no i jak tam ? zrobiłeś ten podnośnik żeby bez womu działał? czy mechaniczny masz? :D

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
    • Przez shiftlk19
      Witam chciałąm się z wami podzielić poradą .... na forum są też kobiety, które dbają o siebie po kuracji antybiotykowej miałam bardzo duży problem, włosy leciały mi garściami. Od kilku tygodni  stosuję peodukty które Mnie polecla  fryzjerka która cierpi na niedoczynność tarczycy ... kazała suplementować    siarkę organiczną w skrócie nazywana MSM ponieważ Siarka wpływa na wzrost włosów, przyspieszając go, jednocześnie hamując ich nadmierne wypadanie oraz  szampon konopny z biotyną i ekstraktem skrzypu polnego od Pharmazis i wysłała po niego do Konopnej Farmacji u nas w Poznaniu tam też dostałam ta siarke bez dodatków chemiczych które moga nam zaszkodzić  !!  że do poznania  bo mieszkam pod Wągrowcem mam 60 km i mi wcale nie po drodze zamówiłam te produkty z ich strony  https://konopiafarmacja.pl/mydla-i-szampony-konopne/276-szampon-do-wlosow-z-biotyna-z-ekstraktem-skrzypu-polnego-i-konopi-400ml.html Szampon bogaty jest w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy A, B1, B2, B6, C i E, kwas fitynowy, D-pantenol i prowitaminę B5, przeznaczony do zapobiegania nadmiernemu wypadaniu włosów. Szampon przyspieszył wzrost włosów!
      włosy zaczeły mi szybciej rosnąć . Efekty są dla mnie bardzo zadowalające :))) Przestały mi wypadać włosy o jakieś 70% już po 2 tygodniach a rosły nowe po 4 tygodniach Mam mnóswto małych włosków i rośnie mi "nowa" grzywka Sama przetestowałam i moge polecić wszystkim którzy chca poprawić kondycję włosów i troszkę je zagęścić. Ale zaznaczam, że efekt jest jak się jest WYTRWAŁYM I SYSTEMATYCZNYM ! Dlaczego? Dlatego, że włosy sa martwe i cokolwiek stosując poprawiamy te "nowe włosy" :)) Więc cierpliwości
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v