Gość

Olej leci po dolewce.

Polecane posty

Gość   
Gość
Witam. Ostatnio dolewalem olej do zwolnic, było go mało ponieważ po odkreceniu kontrolnej śruby nic nie leciało. Po dolaniu i przejechaniu kawalka trochę leci mi olej spod prawej zwolnicy widać ze wylatuje z takiej małej dziurki pod spodem nie wiem po co ona jest czy to odpowietrzenie czy co. Czy to możliwe ze trochę wlalem za dużo oleju i nadmiar wylatuje czy trzeba uszczelniacze wymieniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agrofix224    26

Po pierwsze to upewnij się czy masz właściwy poziom oleju, należy odkręcić ten boczny korek na zwolnicy i sprawdzić czy wycieka z niego olej, jeśli się leje, to było go za dużo wlane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

no leje się jak odkrece boczny. To co czyli by nadmiar uciekał? myślałem ze jak zacznie się przelewać to dobrze będzie. w lewym kole tez tak robiłem i nic nie leci


Pantera napisał:

i poco dolewałes?

jak to po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jacek3773    230

Górny korek to wlew bocny to poziom. Dolny spust i tyle . Jak dalej będzie ciekło to uszczelniacze do wymiany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witejus    8522

u mnie było ciekawie bo z jednej zwolnicy lał się olej przez uszczelniacz długiej półosi ,jak odkręciłem boczny korek zawsze było słychać psyknięcie tylko nie wiem czy robiło się ciśnienie czy podciśnienie a w drugiej tego niema ,po wymianie uszczelniacza olej się nie leje a psyknięcie dalej jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość
jacek3773 napisał:

Górny korek to wlew bocny to poziom. Dolny spust i tyle . Jak dalej będzie ciekło to uszczelniacze do wymiany.

czyli nic nie spuszczac?


witejus napisał:

u mnie było ciekawie bo z jednej zwolnicy lał się olej przez uszczelniacz długiej półosi ,jak odkręciłem boczny korek zawsze było słychać psyknięcie tylko nie wiem czy robiło się ciśnienie czy podciśnienie a w drugiej tego niema ,po wymianie uszczelniacza olej się nie leje a psyknięcie dalej jest

A w tych górnych korkach nie ma przypadkiem dziurki na odpowietrzenie? Może przytkana jest i tak się robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raven18    162

Raczej masz wywalony simmering na półosi, a te otwory na dole zwolnicy są po to by nie zalało hamulców 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez perkins3382
      Witam ile waży mniej więcej plecak w c330 
    • Przez markus18645
      Witam. Mam pytanie odnośnie składania zwolnicy w C330. Nie wiem czy temat był poruszany ale nic nie znalazłem. Dostępny katalog też opisuje ten temat w sposób lakoniczny. Chodzi mi o kolejność zakładania poszczególnych elementów na półosi. Patrząc od strony korpusu na wałku znajduje się bęben hamulcowy, a następnie... i tu problem bo logika wskazuje że pierścień uszczelniający (oring w rowku półosi) na to tulejka dystansowa która ma również odpowiedni rowek, następnie uszczelniacz (simering w którym znajduje się tulejka dystansowa) i odrzutnik oleju. Do tej pory było tak: bęben, oring, otrzutnik simerung w nim tulejka dystansowa. Wg. katalogu to nawet nie będę pisał bo to się kupy nie trzyma. Z góry dziękuję za odpowiedź.
    • Przez ursusikc330m
      Witam jak wybić półoś w Ursusie c 330 próbuję wybić w celu wymiany uszczelniacza ale nie chce nawet drgnąć
    • Przez 12Mati12
      Witam rok temu jak wymieniałem pompe hydrauliki zwróciłem uwagę że wałek atakujący ma luz wzdłużny i tak jak jeździłem i się napędziła na 6 i tak jakby jechała siła pędu było słuchać lekkie chrobotanie ale dosłownie lekkie a ostatnio podczas orki gdy szarpałem się przód tył to na wstecznym gdy miała obciążenie większe było słychać chrobot ale już dużo głośniejszy jak tylko wróciłem do domu zdjełem dekiel ze skrzyni i zerknolem na tryby wszystko wydaje się raczej w porządku (gdy nie ma większego obciążenia to jest cichutko) i teraz moje pytanie wiem że czeka mnie zdjęcie plecaka (akurat to miałem i tak w planie na ten rok bo muszę wymienić wał podnośnik) i czy wyrazie co jak okaże się że to łożyska na walki atakującym po rozjechaniu wyciągnę wałek do przodu czy muszę wyciągać dyferencjał? J drugie pytanie czy ten luz może być spowodowany naprzyklad odkręceniem się nakrętki na walki atakującym lub inną jakaś mniej inwazyjną rzeczą? Jak narazie czekam na pierścienie do tłoka więc nie rozbieram żeby stało ale też nie jeżdżę ale jutro albo w czwartek na wieczór już będę się przymierzał do rozbierania mam nadzieję że obejdzie się bez rozpoławiania😅będę informował o postępie prac na bieżąco za dobre rady serdecznie dziękuję i pozdrawiam 😃
    • Przez wasyl75
      panowie,moze mi ktoś pomóc,puka mi w prawym kole jak ruszam do przodu lub do tylu ,ale tylko jak ruszam.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj