Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

po 1 jest temat o cenach dzierzaw i moderator niech przeniesie. po 2 region regionowi nie rowny i ceny sa rozne. po 3 do autora troche z cena przesadziles ale wszysto zalezy od warunków strategii i uprawy co bedzie na tej ziemi uprawiane

Opublikowano

Niewiem jaki region ale w mojej okolicy tj ok Sieradza 2 tyś za hektar to normlna cena. 

Opublikowano (edytowane)

Człowiek niby rozumny a dalej głupi. Kto o zdrowych zmysłach dzierżawi grunty rolne czy użytki zielone za więcej niż 200-500Zł. za ha w super kulturze i dojeździe nawet za 1 klasę? a do tego właściciel dopłaty bierze i inne profity. Ludzie jaki to ma sens i zysk dla was dzierżawiących? nawet jak byście tam sadzili cuda na kiju, szok!. Jak ktoś nie chce pracować na roli, bo leniwy niech sprzeda a nie blokuje pracę rolnikowi a przynajmniej niech w ludzkich warunkach odda w dzierżawę na 20lat na papierze notarialnie i odda dopłaty. Bo dopłaty i inne profity są dla rolnika, który ciężko pracuje a nie dla nowobogackiego na ZUSie. I region regionowi nie równy jak i pola czy łąki i teren na jakim są jeśli chodzi o ceny.

Edytowane przez Risto
Opublikowano (edytowane)

Jeżeli działka by była u mnie po sąsiedzku i nadawała się pod truskawkę/warzywa to spokojnie mogę dać 2k za ha, jak na zboża co najwyżej tyle co dopłaty. I oczywiście umowa na min 10lat.

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 1
Opublikowano
6 minut temu, Risto napisał:

Człowiek niby rozumny a dalej głupi. Kto o zdrowych zmysłach dzierżawi grunty rolne czy użytki zielone za więcej niż 200-500Zł. za ha w super kulturze i dojeździe nawet za 1 klasę? a do tego właściciel dopłaty bierze i inne profity. Ludzie jaki to ma sens i zysk dla was dzierżawiących? nawet jak byście tam sadzili cuda na kiju, szok!. Jak ktoś nie chce pracować na roli, bo leniwy niech sprzeda a nie blokuje pracę rolnikowi a przynajmniej niech w ludzkich warunkach odda w dzierżawę na 20lat na papierze notarialnie i odda dopłaty. Bo dopłaty i inne profity są dla rolnika, który ciężko pracuje a nie dla nowobogackiego na ZUSie. I region regionowi nie równy jak i pola czy łąki i teren na jakim są jeśli chodzi o ceny.

zejdź na ziemię człowieku i nie pisz głupot,nie ma przymusu dzierżawy,jeśli ktoś płaci 2-3 tys za ha dzierżawy to głupcem nie jest i ma pieniądze bo chyba nie bierze kredytu w banku by dopłacać do interesu. W jakiś sposób mu się to opłaca o czym ty nie wiesz i sądzisz że każdy dzierżawca sieje tylko żyto i zbiera 3 tony z ha ,to pewnie wynika z twojego doświadczenia

  • Like 2
Opublikowano

U mnie to biorą dopłaty a ja zbieram z pola, od zawsze tak było. W mojej okolicy są małe pola do dzierżawy więc nikt się nie będzie spinał. Tu przyznaję kolegom rację  że można siać rzepak, a może pietruszkę. 

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, witejus napisał:

dzierżawca sieje tylko żyto i zbiera 3 tony z ha ,to pewnie wynika z twojego doświadczenia

Jak tak brać dzierżawę to szkoda czasu, bo jeden rok się może zwróci, a w następnym się dokłada do biznesu. Dzierżawę trzeba brać tak, żeby zarabiać, a nie mieć więcej od sąsiada. Jeżeli obsadzał bym truskawką na przemian z jakimiś warzywami, może raz na 4-5 lat jakieś zboże, to spokojnie można 2-3tyś/ha dać, ale jak siać żyto i zbierać 3t/ha to oddanie dopłat wydzierżawiającemu to może już być za dużo. Jeszcze jak taka działka jest blisko mojej studni głębinowej, dociągnięcie wody to nie problem, do tego utrzymana mniej więcej w jakiejś kulturze, że rok/dwa i wchodzę z zarobkowymi uprawami, to kwota 2000/ha nie jest jakaś wysoka. 

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano

Panowie mam pytanie zostało mi po rodzicach 7ha gruntu rolnego w jednym kawałku ziemia klasy 4b chcę ją dać rolnikowi w dzierżawę na umowę dzierżawy czyli on będzie brał dopłaty a ja będę płacił podatek rolny czy cena 1500 zł za hektar będzie ok bo wogóle nie mam pojęcia jak to teraz jest z tymi cenami dzierżawy na umowę.

Opublikowano (edytowane)

Bierz póki jeszcze tyle dają, za rok jak pszenica będzie po 800 zbierana na saletrze po 3000 to nikt ci tyle nie zaoferuje. Chyba, że mieszkasz w jakimś rejonie gdzie biją się o ziemię, to wtedy może coś więcej wyrwiesz. 

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano
Dnia 8.03.2023 o 06:47, tatafifa napisał:

Panowie mam pytanie zostało mi po rodzicach 7ha gruntu rolnego w jednym kawałku ziemia klasy 4b chcę ją dać rolnikowi w dzierżawę na umowę dzierżawy czyli on będzie brał dopłaty a ja będę płacił podatek rolny czy cena 1500 zł za hektar będzie ok bo wogóle nie mam pojęcia jak to teraz jest z tymi cenami dzierżawy na umowę.

Jak ktoś tyle daje to bierz, ja w życiu nie zapłąciłbym więcej niż 1000.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v