Protesty przeciwko budowie budynków hodowlanych.

[Aktis]

kilka lat temu byłem u jednego rolnika kupić przyczepę. Taka trochę jakby kolonia - 3..4 posesje. I naprzeciwku posesji tego rolnika, przez drogę, ktoś wybudował dużą chlewnie (długi budynek, silosy z paszą i ogrodzenie). Jak otworzyłem drzwii samochodu, to tak śmierdziało, że w pierwszym odruchu, niemal zwymiotować szło. Dopiero po kilku sztachnięciach szło jakoś wyjść i iść robić interes. Później jak tego mieszkającego tam rolnika spytałem, czy ma tak zawsze, to jeszcze dorzucił, że dziś tak mocno nie śmierdzi :(

[piotrp88]

Panie, jak to tak? Ze wsi i wiejskie zapachy nie podobają się? Autor tematu nie takich odpowiedzi oczekuje...

[Gość]

a jakich? smród jest smród. i tyle.

[6465]

Po tych wszystkich wpisach doszedłem do wniosku,  że czyjeś gówno bardziej śmierdzi niż swoje.  I nie ważne od jakich zwierząt pochodzi. 

[Leszy]

Do swojego się przyzwyczajasz i nie czujesz. Tak jest naprawdę. U siebie nic nigdy nie czuje. Raz byłem o gospodarza co ma na rusztach oborę, to było czuć. Nie powiem, żeby nie dało się wytrzymać, ale nos coś nowego wyłapał. 

[Gość]

 

[przybyslawice5211]

Co oni chcą i tak trzeba w maskach chodzić to nie czują 😄

[slawek74]

pafnucy napisał:

https://www.youtube.com/embed/h0SzfKoO0Go?feature=oembed

 

A Ty jesteś za czy przeciw🤔😀

[Gość]

znaczy ??

[slawek74]

no właśnie nie wiem 🤷‍♂️

[Gość]

to jak nie wiesz o co pytasz, to jak mam odpowiedzieć?

[slawek74]

mhm Ty z tych co trują 😁 czy smrodzą 🤔 czy przeciwko chlewniom?

[Gość]

no że tak powiem, zbytnia intensyfikacja hodowli, moim zdaniem nie jest przyjazna środowisku i pobliskim mieszkańcom.

[slawek74]

dobre określenie ''zbytnia'' ale rozwój w miarę rozsądku jest niestety wymuszony ekonomicznie bo niestety w niektórych branżach pewna skala jest niezbędna by być konkurencyjnym

[Gość]

no i owszem. tylko jak granice tego ustalić?

[Aktis]

ciekaw jestem jak to robią bodaj ma to w Niemczech, że produkują i są konkurencyjni, i nie słyszałem o tego typu dyskusji (może u nas się o tym nie mówi?)