Ochrona i nawożenie pszenicy 2021

[matek89121]

ja dawałem na jesień bizon +expert i czysto od miotły tylko że nigdy wcześniej nie stosowałem  na tym polu odchwaszczania jesiennego a na drugim kawałku wiosną  axial i też czysto 

[masa24]

8 godzin temu, Tomek90 napisał:

2 strumieniowe ezektory też mają zakres pracy ciśnienia i  można zrobić drobniejsza krople przy szybszej jeździe. 

Co tam kupiłeś, jakie dysze jakie wyposażenie może byc na pw cena tez jestem ciekaw jak to teraz wyglada. 

Agrio napa 24 m , 3900. 18 sekcji , amortyzowana os , 2x distance control,, nawigacja komputer dotykowy dysze turbo drop high speed. 50 000 euro netto

Edytowane 6 Lipca 2021 przez masa24

[6MaaJsTeR9]

Expert działa tylko na chwasty wschodzące a nie wzeszłe takie jest moje zdanie . Poza-tym żeby dobrze działał powinien być stosowany na wilgotną glebę i na zboże które szpikuje tak ja robię miotły brak jedynie poprawki na dwuliścienne wiosną     

[Gość]

12 godzin temu, yacenty napisał:

i ile to kosztuje przy założeniu ze jedziesz jeden raz extra

Pytałeś o jeden przejazd extra ,więc Ci odpowiedziałem ,kosztuje pól litra paliwa ,expert kosztował 66 zł a mustang 52 zł  netto, w przyszłym pójdzie zamiennik granstaru , będzie taniej, wcześniej nie miałem do niego przekonania 

Edytowane 6 Lipca 2021 przez miwigos

[metrax12]

6MaaJsTeR9

I tak i nie. Na dwuliścienne, faktycznie słabo działa po wschodach. Przy zwalczaniu miotły, nie ma to aż takiego wpływu. Czy gleba musi być wilgotna? Przy dwuliściennych tak, w przypadku miotły też, z tym że, opady mogą wystąpić nawet kilka tygodni po zabiegu.

[XTRO]

@Tomek90 robiłeś t3 w tym roku ? Jak wyglądają pszenice po tych opadach? Chyba mówiłeś że nie robisz w tym roku t3 

[yacenty]

37 minut temu, miwigos napisał:

Pytałeś o jeden przejazd extra ,więc Ci odpowiedziałem ,kosztuje pól litra paliwa ,expert kosztował 66 zł a mustang 52 zł  netto, w przyszłym pójdzie zamiennik granstaru , będzie taniej, wcześniej nie miałem do niego przekonania 

moge cie zamówić na cały przyszły sezon z pryskaniem za pół litra ropy?
U nas w okolicy każdy co pryska usługowo to 40-50zł zależnie od wielkości kawałka, jaki do opryskania i odległości od bazy.

[Andpol]

2 lata temu usługa brana samojezdny 24m. 50zł.ha.

[Gość]

Przecież masz swój opryskiwacz ,co za różnica jak opryskasz 50 ha więcej u siebie, u mnie nikt nie pryska usługowa ,każdy ma swój

[Tomek90]

23 minuty temu, XTRO napisał:

@Tomek90 robiłeś t3 w tym roku ? Jak wyglądają pszenice po tych opadach? Chyba mówiłeś że nie robisz w tym roku t3 

Nie jest źle, ale żebym wiedział ze ma być tyle opadów to bym robił t3, odmiana z bdb odpornością na fuzariozy. Więcej szkody może mszysce zrobiły... 

[mysza103]

19 minut temu, yacenty napisał:

moge cie zamówić na cały przyszły sezon z pryskaniem za pół litra ropy?
U nas w okolicy każdy co pryska usługowo to 40-50zł zależnie od wielkości kawałka, jaki do opryskania i odległości od bazy.

U siebie chyba nie spali 10 l ropy żeby pisać że koszt 40-50 zł . Jak ma pole zaraz za stodołą , to i może się zmieścić w tym 0,5 l/ha

[Andpol]

6 minut temu, miwigos napisał:

Przecież masz swój opryskiwacz ,co za różnica jak opryskasz 50 ha więcej u siebie, u mnie nikt nie pryska usługowa ,każdy ma swój

Brany był na palenie chwasta w rzepaku

[WiesiekTraktorzysta]

7 godzin temu, metrax12 napisał:

WiesiekTraktorzysta

To w takim razie nie wiem co źle robisz.

Może masz zbyt rzadkie zboże na wiosnę, miotła pochodzi w wiosennych wschodów (jest to mało prawdopodobne, lecz możliwe).

W jakim terminie pryskałeś Expertem?

Masz kilka opcji do zwalczenie miotły (albo przynajmniej spróbowania). Pryskanie wiosną Puma lub Axial. A na jesieni możesz spróbować flufenacet, z tym że max. dawka czyli 240 g/ha, tylko nie w jednym zabiegu (raz 120 g i drugi w późniejszym terminie 120 g), powinno być lepiej.

Najdziwniejsze jest w tym co piszesz, że najlepiej było po Boxerze. Dlaczego? Bo prosulfokarb szybciej się rozkłada od flufenacetu, więc powinien gorzej działać.

Musisz wnikliwie zdiagnozować problem lub też pryskać na wiosnę. Radziłbym też popatrzeć, czy na okolicznych polach też występuje miotła i kiedy są odchwaszczane.

Na okolicznych polach też miotła, a i to się roznisi bo gospodarze dość ekologicznie podchodzą do sprawy. Expertem odchwaszczane w fazie szpilki lub 2-3 liści (zależy od pola, bez różnicy- miotła na obu), tam gdzie pryskane jare boxerem tam lepiej ale i tak jest. 250l/ha mieszaniny poszło więc tak średnio (ale to nie to bo innego chwastu nie ma). Pumy i Axiala nie stosuję, a chyba wypadało by. Jedynie to że ta miotła jest przeżedzona, a i wyszła późno (po zrzuceniu pylników na niektórych kawałkach). 

[yacenty]

14 minut temu, mysza103 napisał:

U siebie chyba nie spali 10 l ropy żeby pisać że koszt 40-50 zł . Jak ma pole zaraz za stodołą , to i może się zmieścić w tym 0,5 l/ha

Ty też tak krótkowzrocznie patrzysz ze koszt wykonania oprysku to tylko koszt ON?
Ktoś wam dał te ciągniki i opryskiwacze za darmo? Nie serwisujecie opryskiwacza? Nie wymieniacie olejów i filtrów w ciągniku?

40-50zł to koszt wykonania usługi opryskiwaczem. Jak opryskiwacz padł, to przyjechał kolega i trzeba było zapłacić co nie?

Kurcze tak samo jak wołają po 400zł za 1h koszenia i zaraz ktoś marudzi ze przecież kombajn spali tylko 15l/ha, wiec powinno kosztować 75zł a nie 400.

24 minuty temu, miwigos napisał:

Przecież masz swój opryskiwacz ,co za różnica jak opryskasz 50 ha więcej u siebie, u mnie nikt nie pryska usługowa ,każdy ma swój

Mam swój, ale jak ktoś może mi zrobić usługę taniej niż mnie kosztuje mój to po co mam jeździć swoim?

[metrax12]

WiesiekTraktorzysta

W jaram zbożu jest mało miotły, nie można więc porównywać do oziminy. Próbuj jakiś wariantów, jak chcesz spróbować na jesieni, może chlorotoluron + pendimetalina? Ile masz tej miotły na metrze kwadratowym? Jak chcesz wiedzieć, czy to jest miotła z wiosennych wschodów, opryskaj na jesieni Axial'em, zobaczysz ile tego będzie przed zbiorem.

[WiesiekTraktorzysta]

54 minuty temu, yacenty napisał:

Ty też tak krótkowzrocznie patrzysz ze koszt wykonania oprysku to tylko koszt ON?
Ktoś wam dał te ciągniki i opryskiwacze za darmo? Nie serwisujecie opryskiwacza? Nie wymieniacie olejów i filtrów w ciągniku?

40-50zł to koszt wykonania usługi opryskiwaczem. Jak opryskiwacz padł, to przyjechał kolega i trzeba było zapłacić co nie?

Kurcze tak samo jak wołają po 400zł za 1h koszenia i zaraz ktoś marudzi ze przecież kombajn spali tylko 15l/ha, wiec powinno kosztować 75zł a nie 400.

Mam swój, ale jak ktoś może mi zrobić usługę taniej niż mnie kosztuje mój to po co mam jeździć swoim?

Jeszcze żeby mi się opłacało wynajmować.... ale u mnie sobie rządają teraz stawek 70-80za ha i opłata za przejazd do dalszych pól... To już bardziej opłaca mi się jechać do pola oddalonego o 25km na kołach i stracić te 2h czasu. U mnie też każdy ma swój opryskiwacz i się jakichkolwiek usług wystrzega. Za koszenie wołają 500za/h lub 400za/ha (+/-), a i tak bardziej opłaciło mi się kupić grata, który licząc z naprawami, eksploatacją za 2-3 lata mi się już zwróci robiąc tylko u siebie (patrząc na ceny usług jak lecą do góry), a i jest wartość dodana w postaci skoszonego w czasie i braku użerania się o termin).

[Xion]

U mnie w pszenicę sianą w październiku poszła Bacara Trio i czysto zero miotły. Siane w listopadzie doglebowo Expert met i też czysto. Sąsiad standardowo od x lat lancet i pszenicy już wcale nie widać miotła górą

[WiesiekTraktorzysta]

32 minuty temu, metrax12 napisał:

WiesiekTraktorzysta

W jaram zbożu jest mało miotły, nie można więc porównywać do oziminy. Próbuj jakiś wariantów, jak chcesz spróbować na jesieni, może chlorotoluron + pendimetalina? Ile masz tej miotły na metrze kwadratowym? Jak chcesz wiedzieć, czy to jest miotła z wiosennych wschodów, opryskaj na jesieni Axial'em, zobaczysz ile tego będzie przed zbiorem.

Na jarym to jest miotła z lata poprzedniego (było ozime zagłuszone prawie całkowicie)- teraz jest lokalnie ale to może 2-5 roślin na metrze. W ozimym jest koło 10 roślin na metrze, ale są pola tak samo pryskane Expertem (dawka 0,33/ha)+DIFF (0,2l/ha) i czyściutkie. Pryskane pod koniec września, wilgoć była przed i po zabiegu. 

Lancet to przepuszczał już w poprzednich latach. W tym resztkę zużyłem i na jesieñ będzie albo bacara/expert albo chlorotoluron. 

Edytowane 6 Lipca 2021 przez WiesiekTraktorzysta

[Andpol]

14 minut temu, Xion napisał:

U mnie w pszenicę sianą w październiku poszła Bacara Trio i czysto zero miotły. Siane w listopadzie doglebowo Expert met i też czysto. Sąsiad standardowo od x lat lancet i pszenicy już wcale nie widać miotła górą

Miotła dać axial i po problemie ale chyba większe zagrożenie to stokłosy jest tego co rok to więcej na polach.

[yacenty]

20 minut temu, WiesiekTraktorzysta napisał:

Jeszcze żeby mi się opłacało wynajmować.... ale u mnie sobie rządają teraz stawek 70-80za ha i opłata za przejazd do dalszych pól... To już bardziej opłaca mi się jechać do pola oddalonego o 25km na kołach i stracić te 2h czasu. U mnie też każdy ma swój opryskiwacz i się jakichkolwiek usług wystrzega. Za koszenie wołają 500za/h lub 400za/ha (+/-), a i tak bardziej opłaciło mi się kupić grata, który licząc z naprawami, eksploatacją za 2-3 lata mi się już zwróci robiąc tylko u siebie (patrząc na ceny usług jak lecą do góry), a i jest wartość dodana w postaci skoszonego w czasie i braku użerania się o termin).

U nas ludzie już zaczęli myśleć i coraz więcej usług idzie, bo zwyczajnie się nie opłaca kupować maszyn na kilka godzin pracy w roku. Ja sie posiłkowałem usługą jak rozwaliliśmy opryskiwacz a miałem już nalane w beczce i super, że kolega przyjechał i pomógł.

[matek89121]

ja na działkę 20 km od domu  najmuje usługę  od orki , siew  i wiosenne opryski (50 zł /ha) ,  jedynie nawożenie azotowe robię sobie sam  bo zajechać z opryskiwaczem i może się  okazać że chwilę wcześniej popadało albo  zbyt silny wiatr

[metrax12]

WiesiekTraktorzysta

A jare to było pryskane?

W ozimym te 10 roślin to już sporo jest.

Lancet może i przepuszcza, po Bizonie jest chyba jeszcze gorzej. 

[WiesiekTraktorzysta]

6 minut temu, metrax12 napisał:

WiesiekTraktorzysta

A jare to było pryskane?

W ozimym te 10 roślin to już sporo jest.

Lancet może i przepuszcza, po Bizonie jest chyba jeszcze gorzej. 

Jare było boxerem, przecież pisałem. Jeszcze lepsze jest że kawałek ozimego 3ha tak samo pryskany Expertem, miotła jest jakby odkreślił na 2/3 kawałka, a reszta to pojedyncze wiechy. Opryskiwacz sprawny i wszędzie poszło tak samo, wymieszane też było raczej bo jechane było na poprzek a oddziela się na długość (tak było mniej kręcenia :-)).

[JanKrzysztof]

3 godziny temu, miwigos napisał:

Pytałeś o jeden przejazd extra ,więc Ci odpowiedziałem ,kosztuje pól litra paliwa ,expert kosztował 66 zł a mustang 52 zł  netto, w przyszłym pójdzie zamiennik granstaru , będzie taniej, wcześniej nie miałem do niego przekonania 

Granstar nie zawsze bierze chabra. Albo nośniki w herbicydach coraz gorsze albo coraz bardziej odporny jest. Stawiam na to pierwsze, bo nawet ludzie, którzy od niedawna stosują herbicydy w zbożach mają z nim problem.

[BomV]

Panowie głupoty straszne piszecie. Sroki może i przepuszcza trochę ale to nie ich wina. Miotła czy ja opryska wcześniej czy później to i tak wyjdzie. Nalezalo by pryskac jak zboże ma już flagę rozwinięta lub wychodzi. W tym czasie miotła już nie powiną wyjść ponad łan. Miotła to cholerstwo i i tak wyjdzie, i rosnąć będzie nawet jeśli zboże gęste. Tym bardziej w takim roku jak ten gdzie jest wilogsc i temperatura. Nie jeden kawałek widziałem. Jechałem w niedzielę A4 Rzeszów-Wrocław dziesiątki pól z miotła. Tam gdzie pole czyste to i tak w dołku czy nizinie miotła wskoczyła. Bo woda stoi i ma do tego warunki. U mnie gdzie pszenica gęsta nie jest źle. Pryskalem axialem. Tam gdzie gęsta nie ma prawie nic prócz stokłosy. Na koncu pola gdzie mokro to i pszenica ładną i jeszcze ladniensza miotła. Tskie są moje wnioski.