Skocz do zawartości

Pogoda rolnicza i nie tylko 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
4 minuty temu, Chłoporobotnik napisał:

Możliwe, odkąd pamiętam tak tam jest a jeździło się tam bardzo dużo latami- Prokocim to pewnie Ci coś mówi, więc chcąc nie chcąc się patrzyło przez szybę w aucie.

U nas co większe pole i właściciel ogarnięty to wszystko obsiane, nawet potrafią sobie podbierać dzierżawców.

Opublikowano
40 minut temu, Agrest napisał:

Kurcze,  zbieram się poczytać o tym ale jakoś mi się nie chce.

Ktoś może mi wytłumaczy ile mam do stracenia, jeżeli będę stawiał na produkcję żywności a nie na dopłaty?

Tz na tą chwilę muszę spełnić dywersyfikację i zazielenianie  to nawet niewiem ile ale ze 300zł na tą chwilę. A co w nowym?

No i teraz jeśli by miało brakować żywności co skutkowałoby wzrostem cen to może pokazać środkowy palec na dopłaty?🤔

Zazielenienie zostaje do spełnienia bez łaski czytaj zapłaty , z reszty zabiorą 30% i żeby to odzyskać rolnik będzie dobrowolnie "pajacować ".Te kwoty to działają na wyobraźnie , ale dotyczą np.  pow. pasa drzew czy innych kwiatków , a nie całej działki . Będą z tego nieporozumienia i rozczarowania po zderzeniu z realiami . Mogę się mylić , ale wolę być sceptycznie nastawiony , zwłaszcza , że jestem wg. rządzących bogaczem (uprawiam powyżej 50 ha ) i takim będą zabierać , a  dawać nowe obowiązki nie płatności .

  • Like 2
Opublikowano
3 minuty temu, mirro napisał:

Najgorzej będzie z tymi pasami kwietnymi. Jak barany po sąsiedzku nawala tego, to wylęgarnia wszelkiej swołoczy przy warzywach będzie taka, że nie utrzymasz szkodnika w ryzach.

No to każdy rolnik wie. Ale urzędnik jest o krok do przodu i wie lepiej.

 

Ja byłbym za tworzeniem oczek wodnych z szuwarami w miejscach najbardziej cennych turystycznie.  Tak aby stworzyć dobre warunki dla bytowania komara. Pokarm by znalazł😜

Ty w dużej mierze bazujesz na dzierżawie czy większość to własność?  I co zamierzasz siać lucernę z koniczyną pomiędzy szparagówką czy walisz te dopłaty?

Opublikowano

A moje jak będą się chciały uczyć to i będę ich wspierał jak tylko będę mógł, żeby miały lżej niż ja i nie musiały ryć na pańszczyznę.  U mnie jest takie powiedzenie." Nie chciało ci się uczyć to nos sieczkę na plecach".

  • Like 2
Opublikowano
12 minut temu, Agrest napisał:

awsze miałem dużo bo sadów i jagodników w okolicy. 

W gryce jeszcze 3tyg temu stado 15szt się karmiło.

Zimą je dokarmiam

Po sąsiedzku jak jedna z sąsiadek świeżo osiedlonych zaczęła zimą dokarmiać sarenki przy truskawkach sąsiada, to te na wiosnę skotłowały całe truskawki. No i dostała potem wykład poparty k i ch o tym gdzie powinna te marchewki sobie zaaplikowac. 

Opublikowano
2 minuty temu, 6465 napisał:

A moje jak będą się chciały uczyć to i będę ich wspierał jak tylko będę mógł, żeby miały lżej niż ja i nie musiały ryć na pańszczyznę.  U mnie jest takie powiedzenie." Nie chciało ci się uczyć to nos sieczkę na plecach".

Ja tam nie narzekam że gospodarstwo przejąłem. Na etacie nie miałbym tego co mam. Jedynie zdrowia żal, ale to z własnej winy.

Opublikowano
3 minuty temu, 6465 napisał:

A moje jak będą się chciały uczyć to i będę ich wspierał jak tylko będę mógł, żeby miały lżej niż ja i nie musiały ryć na pańszczyznę.  U mnie jest takie powiedzenie." Nie chciało ci się uczyć to nos sieczkę na plecach".

No i co będzie zarabiać najnizsza tak jak rodzenstwo ja tez przyszłości po studiach nie widzę. Na szczęście elity zrobia z nami porządek  mysle kurs na maszyny produkcyjne robic

Opublikowano
2 minuty temu, Agrest napisał:

Ty w dużej mierze bazujesz na dzierżawie czy większość to własność?  I co zamierzasz siać lucernę z koniczyną pomiędzy szparagówką czy walisz te dopłaty?

Dzierżawy, Ale też kawałki nie większe niż 5 ha od indywidualnych a te duże to z przetargów od gmin albo np szkół rolniczych. Indywidualne bez umów, te z przetargów na 10lat umowy. Jeżeli na 1/3 arealu zbiorę dwa razy w roku, to mnie żadne ekoschematy nie interesują. A to wszystko wręcz przeszkadza w zaplanowaniiu czegokolwiek.

 

Opublikowano
3 minuty temu, Agrest napisał:

Ja tam nie narzekam że gospodarstwo przejąłem. Na etacie nie miałbym tego co mam. Jedynie zdrowia żal, ale to z własnej winy.

Bo jak ktoś chce coś osiągnąć, a nie jest z elit czyt, służba zdrowia, prawnicy etc. to wcale też lekko nie ma i musi się nazapierdalać. A trafić na uczciwego pracodawcę wcale łatwo nie jest. No ale cóż, rolnik zawsze ma najgorzej 😊. Osobiście znam przykład osoby która z etatu zrezygnowała na rzecz gospodarki, bo nie miała już ochoty prosić się choćby nawet o urlop bo coś trzeba załatwić. 

Opublikowano
4 minuty temu, kopernik123456789 napisał:

No i co będzie zarabiać najnizsza tak jak rodzenstwo ja tez przyszłości po studiach nie widzę. Na szczęście elity zrobia z nami porządek  mysle kurs na maszyny produkcyjne robic

Tobie życia braknie na te kursy. 

  • Haha 2
Opublikowano
4 minuty temu, kopernik123456789 napisał:

No i co będzie zarabiać najnizsza tak jak rodzenstwo ja tez przyszłości po studiach nie widzę. Na szczęście elity zrobia z nami porządek  mysle kurs na maszyny produkcyjne robic

A moje rodzeństwo poszło do miasta i mają większą kasę niż ja i mają czas wyjechać na wczasy i mają każdy weekend wolny. A ja ostatni raz na wakacjach byłem 10lat temu. Jak rodzice żyli i było kto mnie zastąpić.

  • Like 4
Opublikowano
6 minut temu, mirro napisał:

Po sąsiedzku jak jedna z sąsiadek świeżo osiedlonych zaczęła zimą dokarmiać sarenki przy truskawkach sąsiada, to te na wiosnę skotłowały całe truskawki. No i dostała potem wykład poparty k i ch o tym gdzie powinna te marchewki sobie zaaplikowac. 

Sarny to podłe zwierzaki. Drugi rok buraczka ćwikłowego co do jednego wybiorą. Drzewka wszystkie opałują, truskawki zgryzą. Nie ma na nie żadnego asf czy bse bądź grypy

Bażant mi szkody nie robi a oko cieszy.

Zajęcy nasprowadzali z innych terenów i dali im czas na rozmnażanie. Olbrzymie jak mutanty biegają. Odżyła populacja.  Może w tym roku trochę na pasztet przerobią.

Opublikowano
1 minutę temu, szymon09875 napisał:

Tobie życia braknie na te kursy. 

Ja dopiero kurs rolniczy robie no i z angielskiego na aplikacji duolingo. Vhociaz sam nwm po co bo planuje wrócić do gospodarki rodem z komuny. Kupie konia i będę uprawiał. Niedługo zaczną się kolokwia i trzeba będzie siedzieć w książkach kupę godzin

  • Haha 2
Opublikowano
1 minutę temu, sadownik12 napisał:

Osobiście znam przykład osoby która z etatu zrezygnowała na rzecz gospodarki, bo nie miała już ochoty prosić się choćby nawet o urlop bo coś trzeba załatwić. 

Znam i takiego co się zwolnił- był czas, że świnie wtedy nie tak najgorzej płacili, pola sporo to się zwolnił. I parę lat minęło, świnie w łeb dostały i poszedł z powrotem na kierowcę autobusu a po godzinach pole. Mało kto u nas żyje tylko i wyłącznie z gospodarki, może trzech takich co nikt z domu nigdzie poza gospodarstwem nie pracuje.

Opublikowano

T

1 minutę temu, kopernik123456789 napisał:

Ja dopiero kurs rolniczy robie no i z angielskiego na aplikacji duolingo. Vhociaz sam nwm po co bo planuje wrócić do gospodarki rodem z komuny. Kupie konia i będę uprawiał. Niedługo zaczną się kolokwia i trzeba będzie siedzieć w książkach kupę godzin

Ty klepać zaczynasz jak cebulij

Opublikowano
9 minut temu, kopernik123456789 napisał:

No i co będzie zarabiać najnizsza tak jak rodzenstwo ja tez przyszłości po studiach nie widzę. Na szczęście elity zrobia z nami porządek  mysle kurs na maszyny produkcyjne robic

Na twoim miejscu zrobiłbym kurs palacza i obsługi pieców w krematorium.

Będziesz miał masę roboty i taczki pełne popiołów. Na parę lat byt pewny, nim te 7mld przez komin puszczą

Opublikowano
6465 napisał:

A moje jak będą się chciały uczyć to i będę ich wspierał jak tylko będę mógł, żeby miały lżej niż ja i nie musiały ryć na pańszczyznę.  U mnie jest takie powiedzenie." Nie chciało ci się uczyć to nos sieczkę na plecach".

nie jeden u nas jest po gimnazjum i robi koparką na systemach , i mają chłopaki 6-7.5na miesiąc 🙂

Opublikowano
Przed chwilą, Agrest napisał:

Na twoim miejscu zrobiłbym kurs palacza i obsługi pieców w krematorium.

Toż ja mu już dawno pisałem, żeby szukał roboty w domu pogrzebowym- trochę poleży na wystawie w trumnie, trochę pojeździ, pospać w robocie można na wystawie i hasło zakładu nad nim "W naszych trumnach zmarły wygląda jak żywy".

  • Haha 4
Opublikowano
4 minuty temu, 6465 napisał:

A moje rodzeństwo poszło do miasta i mają większą kasę niż ja i mają czas wyjechać na wczasy i mają każdy weekend wolny. A ja ostatni raz na wakacjach byłem 10lat temu. Jak rodzice żyli i było kto mnie zastąpić.

A moja siostra po medycznej, farmaceuta i ma śmieszny pieniądz. Do tego szczęścia w życiu osobistym nie miała i za żadne skarby nie chciałbym się z nią zamienić. Podziwiam ją że daję radę w w tym warszawskim spędzie żyć.

Opublikowano
2 minuty temu, Agrest napisał:

Na twoim miejscu zrobiłbym kurs palacza i obsługi pieców w krematorium.

Będziesz miał masę roboty i taczki pełne popiołów. Na parę lat byt pewny, nim te 7mld przez komin puszczą

To zobacz ile osób fiknelo po smiercionce. Elity wiedza ze zasoby ziemi sie koncza a dlug swiatowy trzeba spłacać i chca przy okazji zniewolić ludzkosc. Nawet poznałem lekarzy którzy zaszczepili się witamjnami

1 minutę temu, Agrest napisał:

A moja siostra po medycznej, farmaceuta i ma śmieszny pieniądz. Do tego szczęścia w życiu osobistym nie miała i za żadne skarby nie chciałbym się z nią zamienić. Podziwiam ją że daję radę w w tym warszawskim spędzie żyć.

Ostatnio widziałem ogloszenia w mieście 50 tys za 7tys brutto

Opublikowano
1 minutę temu, Agrest napisał:

A moja siostra po medycznej, farmaceuta i ma śmieszny pieniądz. Do tego szczęścia w życiu osobistym nie miała i za żadne skarby nie chciałbym się z nią zamienić. Podziwiam ją że daję radę w w tym warszawskim spędzie żyć.

Moja jest księgową w korporacji szwagier gliniarz na emeryturze, synowi kupili mieszkanie a sobie pobudowali blisko mnie domek, mają plan przeprowadzić się na starość . Puki co mieszkają w mieszkaniu a każdy weekend przyjeżdżają na wieś.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Szukałem,nic nie znalazłem wiec napisałem ten temat.
      No,własnie na pewno czesc z was ma komórke,bo to przydatne urządzenie
      Chciałbym wiedziec jakie macie marki i modele swoich sprzetów,jesli to nie jest tajemnicą..
      Co jest w nich dobre i przydatne a co raczej nie pasuje i wam przeszkadza.
      Piszcie ,chetnie zobacze jakie posiadacie sprzety.
      Ja mam aktualnie Nokie 3310 i jestem zadowolony,nie psuje mi sie,jest prosta w obsłudze.
      A wady to wiadomo jak w starych telefonach,a mianowicie brak polifonii,troche juz sie muli ze starosci ale jakos chodzi,juz mi sie cyfry na przyciskach zmazaly ale mam ja tak dlugo ze jak pisze cos to juz pamietam gdzie co jest.
      Tak wiec prosze o wypowiedzi.
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v