Skocz do zawartości

Dylemat - większy ciągnik czy kombajn?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
10 minut temu, bratrolnika napisał:

a kombajnem byś nie załadował???

piszą że kombajn wazniejszy

 

W sumie krowy matki, widły jej kupię, jak chce płytę opróżnić niech ładuje 🤣 a ja głupi rozrzutnik kupowałem i za turem się rozglądam powoli. 

Opublikowano

Co Ty za bzdury opowiadasz.

Weź, z łaski swojej, wytłumacz w jaki pokrętny sposób dochodzisz do takich rzeczy? Niby dlaczego, jak ktoś ma krowy, to ma sie o produkcji roślinnej nie wypowiadać?

Zresztą jak napisałem wyżej krowy ma mama. Dokładnie całe 6krow. Bamber na cały powiat normalnie.

 

Opublikowano

@PRIMOa co chcesz kupić? Ursusa? 🤪 To co będziesz robił z wolnym czasem, chyba tylko będziesz leżał w domu i kobite wk***iał🤭

1 godzinę temu, Agrest napisał:

Sam siebie nie ocenię. Ale widać tak jest.

Nie no argumenty przedstawił idiotyczne ale trochę racji ma że mając swój kombajn jest się niezależnym 

Dla mnie i tak jesteś gość 👍

Opublikowano

to nie jest pokretna logika. krowiarz nie ma pojecia o produkcji roslinnej. Trawa jakas koniczna na kiszonke. Mieszacie fakty i nie macie pojecia o produkcji roslinnej. Nikt tu nie mowi o wozeniu gnoju czy czegokolwiek co tam robicie przy swoich krowa. Ja mowie o produkcji roslinnej na 10 ha. Wiekszosc z was nie ma pojecia o czym mowi. jak kupi 2 ciagnik zrobi wszystko szybciej. Niezle niezle. A to bedzie tymi dwoma ciagnikami jezdzil na raz??  no nie bedzie. Na takim arealne dawal rade tym co ma, wiec da rade jeszcze 2-3 czy 4 lata. To jest dzien orki, dzien bronowania, dzien siewu jakas 30 czy 60. I po robocie. Teraz ma kupic drugi ciagnik jak wy mu radzicie i po co?  Bo zamiast w 3 dni zrobi w 2?  moze i tak tylko po co? nie jest na wyscigach. sam mowi ze nie bedzie zwiekszal arealu, daje rade teraz da rade pozniej.  Boruchy kupuja po pare kombajnow na raz i jakos im sie oplaca, znam jeszcze 3 gospodarstwa 800 -1000 ha i kazde ma po 2-3 kombajny i nic nie wynajmuje.  a tu gadanie ze nie oplaca sie kombajn na 5 ha i nie oplaca na 1000, to kiedy sie oplaca???  mi tez mowili ze kombajnu nie oplaca sie kupowac a bylo to najlepsza inwestycja i uratowala mi  zniwa 3-4 lata gdzie padalo rano i wieczorem. Uslugodawca przyjechalby i chcial kosic mokre,  przeciez nie przyjedzie i powie, szanowny panie, poczekajmy az wyschnie. nie, bedzie kosil gnoj albo nara i jedzie dalej.

jezeli mysli o rozwoju to tylko i wylacznie kombajn. jezeli ma pojecie o mechanice, sam go naprawi, sam skosi i co rok pieniadz ktory mialby wydac na usluge zostanie w kieszeni. a szybko skosi swoje to moze skosi jeszcze komus. majac 10 ha w mokrym roku moze nie doczekac sie na usluge.

Koncze temat bo mieszacie fakty, opowiadacie o 10 ha i 3 ciagnikach po kilkaset motogodzin. ja mowie o konkretnej produkcji roslinnej bez zadnych warzyw sadow krow.

Jeszcze raz bo nie wiem czy autor widzi w tej paplaninie. Kombajn + wniosek o restrukturyzacje malych gospodarstw. Z tego programu jak sie uprze to tez kupi za 60 brutto jakiegos farmtracka 50 km

 

 

Opublikowano

@masa24image.png.830a8546c90fb7fd1dfb1030b610ea14.png

1 godzinę temu, Ursus932 napisał:

Jprdl 🤦‍♂️

I tak z tego dzieci nie będzie. 😁

Opublikowano
19 minut temu, masa24 napisał:

to nie jest pokretna logika. krowiarz nie ma pojecia o produkcji roslinnej. Trawa jakas koniczna na kiszonke. Mieszacie fakty i nie macie pojecia o produkcji roslinnej. Nikt tu nie mowi o wozeniu gnoju czy czegokolwiek co tam robicie przy swoich krowa. Ja mowie o produkcji roslinnej na 10 ha. Wiekszosc z was nie ma pojecia o czym mowi. jak kupi 2 ciagnik zrobi wszystko szybciej. Niezle niezle. A to bedzie tymi dwoma ciagnikami jezdzil na raz??  no nie bedzie. Na takim arealne dawal rade tym co ma, wiec da rade jeszcze 2-3 czy 4 lata. To jest dzien orki, dzien bronowania, dzien siewu jakas 30 czy 60. I po robocie. Teraz ma kupic drugi ciagnik jak wy mu radzicie i po co?  Bo zamiast w 3 dni zrobi w 2?  moze i tak tylko po co? nie jest na wyscigach.

Uslugodawca przyjechalby i chcial kosic mokre,  przeciez nie przyjedzie i powie, szanowny panie, poczekajmy az wyschnie. nie, bedzie kosil gnoj albo nara i jedzie dalej.

 

Jak nie pokrętna logika, jak pokrętna. Mam 15ha pod pługiem i 15ha tuzów ( których nie mogę przeorać, bo natura2000) i mam się nie wypowiadać o produkcji roślinnej, bo Ty tak mówisz? Zaraz przyjdzie jakiś krowiarz i powie, że o krowach mam się nie wypowiadać, bo mam orne? A jak kiedyś trzymalo się jeszcze ponad setkę świń, że 40szt bydla, do tego obrabialo trochę więcej pola, to o czym pozwalasz mi się wypowiadać, a o czym nie?

Pewnie, że dwoma ciągnikami szybciej obrobi. Zwłaszcza jak jeden będzie większy. Każdy będzie miał swoje zadania. 

10ha to dzień orki 30tka? Ile w Twojej części Polski trwa doba? 

 

Kurcze Ty masz pojęcie o czym piszesz, a ja mając ornego 15ha, które obsiewam zbozami, to już nie mam pojęcia? Miej litość i opanuj się z tymi bzdurami, które opowiadasz.

 

A.jeszcze do przywołanego, po raz kolejny, usługodawcy. Coś się tak ich uczepił? Chciałbyś, żeby przyjechał ktoś kombajnem, na który wydał swoje pieniądze, opłaca kombajniste, tankuje go, serwisuje, remontuje i co? Ma stać i patrzec z Tobą jak zboże schnie? Czy żeby zostawił kogoś, kto był w kolejce przed Tobą i leciał do Ciebie? Albo swoje ma zostawić i lecieć do Ciebie? Jeszcze w rączkę pocałować, że raczyles go wziąć do roboty pewnie. 

1 minutę temu, PRIMO napisał:

@Tomek90  wie lepiej jak my" jełopy ".

Widzisz, kurcze ja po części mam podobne zdanie do niego - tzn, że trzeba kupić kombajn. Tyle, że ja uważam, że nie w pierwszej kolejności. Ale na litość boską - przez myśl by mi nie przeszło nazywać kogoś jełopem, bo na jakiś temat ma inne zdanie niż ja. Najgorszymi rozmówcami są Ci, którym się zdaje, że wszystko wiedzą najlepiej. Jeszcze decydowanie kto, o czym może się wypowiadać - no mistrzostwo świata i okolic po prostu.

31 minut temu, PRIMO napisał:

I  😁

Teraz to trochę do jego poziomu wypowiedzi sam się sprowadziłes

Opublikowano
4 godziny temu, masa24 napisał:

Widzisz a bizonem oblecisz hektar w godzinę takiego zboża 4-5 t

Za szybko bym żniwa skończył :). A tak serio musiał bym przerabiać wjazd na przykład. A ten się mi mieści bez problemu, stoi po żniwach i nie przeszkadza. Na moje potrzeby wystarczy.

2 godziny temu, Ursus932 napisał:

No może i duże, w silniku jakieś 15 litrów  ale wymieniam co dwa lata, hydraulika nie wiem ile bo poprzedni właściciel wymienił pompę i olej, tak więc na kilka lat spokój, w skrzyni wymieniłem po zakupie to też kilka lat z głowy 

Ile Ci spali na hektar ten class?

Dokładnie go nie mierzyłem ale wychodzi gdzieś do 15 l na hektar z dojazdami. Pola są porozrzucane, największa działka ma 2 ha a najmniejsza 0,3 ha.

Opublikowano

@masa24 przeczytałeś caly temat, czy tylko niektóre komentarze???

Autor tematu napisał, że zaoranie 7ha pola zajęło mu 1,5 tygodnia. Ciągnik ma C330 i orał po pracy. Nie pisz więc, że zaoranie jego pola zajmnie 1 dzień. 

Kupując jakiegoś MTZ 80 lub Ursusa 902, to czas poświęcony na orkę i uprawę pola skróci o połowę. 

2 godziny temu, Ursus932 napisał:

 

I po co tyle takich duzych 🙆‍♂️  

 

Żeby sąsiedzi zazdrościli😉

Opublikowano

U mnie ponad 50ha ornego i w tym roku sprzedałem kombajn i póki co nie będę kupował, raz że to nie robota samemu kosic i odwozic zboze, dwa że dobry kombajn to wydatek rzędu 150 tyś bo innego to nawet nie ma co na podwórko przyprowadzac, już taki miałem co nie było hektara bez awarii a i tak zniw nigdy nie skończyłem nim

Opublikowano

Co jeden to lepszy 🙆‍♂️

Chyba vistula to musiała być 

Opublikowano (edytowane)

Nie Vistula

Owszem poczekam na jakiś program i będę myślał o kombajnie, inaczej to ja dziękuję, pewnie zaraz ktoś napisze że bizon byłby idealny 

Przed sezonem 3 tyś trzeba było dołożyć w sezonie jeszcze ponad tysiąc zawsze, paliwo i już nie licząc pozbijanych palcow i tego jak się wyglądało po całym dniu koszenia

Edytowane przez tommy66692
Opublikowano

Może nie idealny, ale na pewno taki areał doszykowanym przed żniwami nawet bizonem idzie skosić bez przestoi 

Opublikowano

To można kupić bs z klimatyzacją 😉 

A jak nie to zachodni, ludzi tańsze kupują i koszą 

Opublikowano
14 minut temu, tommy66692 napisał:

 

Przed sezonem 3 tyś trzeba było dołożyć w sezonie jeszcze ponad tysiąc zawsze, paliwo i już nie licząc pozbijanych palcow i tego jak się wyglądało po całym dniu koszenia

Co ty gadasz, wyżej pisali że 80zł od hektara wychodzi jak się ma swój kombajn🤣

Opublikowano (edytowane)

Ja tam Suprem 50 ha co roku bez przestoju robię, zdarzy się nożyk, pas jakiś łańcuch ale bez przesady żeby to mnie zatrzymało w polu, co najwyżej jak już 19 i sklepy zamknięte.

Wyglądasz jak wyglądasz bo nie potrafisz zadbać o kombajn i własne bezpieczeństwo że masz palce potłuczone.

Edytowane przez gustaww
Opublikowano (edytowane)

@gustaww szwagier bizonem 80 ha 👍

Ja około 1/3 tego i jeszcze nie zjeżdżałem z powodu awarii 

Edytowane przez Ursus932

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez siwy10071
      Witam. Mam problem z licznikiem prędkości. Mianowicie świeci się napis CAL. I migają cztery 0. Nie pokazuje prędkości. Myslałem że czujnik padł. Po zmianie na nowy dalej to samo. Sygnał z czujnika do licznika dochodzi. Nie ma przerwy w instalacji. Może trzeba zrobić jakiś kalibrację. Tylko nie mam pojęcia jak

    • Przez Mlody_rolnik2107
      Witam,
      od niedawna interesuję się kwestią Krajowych Ośrodków Wsparcia Rolnictwa. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym zakresie, dlatego przygotowałem ankietę. Byłbym bardzo wdzięczny za jej uzupełnienie.

      Link: https://kowrklienci.webankieta.pl/

      A tymczasem, jeżeli macie jakieś przemyślenia w tym temacie, napiszcie proszę co myślicie o KOWR?
    • Przez Julia1999
      SZUKAM MAGIKA OD JD
      CHODZI O INSTALACJE ELEKTRYCZNA 
      MIĄCZYN, okolice Zamościa 
    • Przez salas89
      witam drodzy koledzy i koleżanki forum przeglądam od dość dawna ale dzis jest to dopiero moje pierwsze zapytanie .
      Mam do was pytanie w sprawie naprawy badz wymiany wału . Sprawa wyglada tak , parę lat temu padł silnik w naszym leciwym classie europa , wiec postanowilismy zrobic mu regeneracje , zostało zrobione :
      -nowe tuleje silnika z anglii
      -nowe tłoki i pierscieni również sciągnięte z Anglii
      -nowe zawory i regeneracja głowicy 
      -szlif wału niestety juz 3 i nowe panewki
      -regeneracja korbowodów
      niestety kombajn popracował moze 2 do 3 godzin i obróciła sie panewka na jednym tłoku . Szkoda mi go troche bo jestem sentymentalnym człowiekiem i sporo pieniazków zostało władowane w silnik  ale szukam alternatywnego rozwiazania , szukac inny wał czy moze dac ten do napawania tego jednego czopu ?
      Co sadzicie która opcja lepsze i jak wyglada cenowo taka naprawa napawania ??
       
      z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam chciałbym ostrzec wszystkich przed sprzedającym z okolic Wandowa woj. wielkopolskie, który specjalizuje się w sprzedaży kombajnów marki claas dominator, maszyny są wyszykowane tylko powierzchownie często gęsto ściągane w beznadziejnym stanie, niestety ja złapałem się na jego haczyk. Zakupiłem u szanownego pana kombajn marki claas, który był w stanie wręcz idealnym, z racji szybkiego ukończenia żniw zdecydowałem się na szybki zakup i to był mój błąd, według zapewnień sprzedającego maszyna gotowa do pracy, w rzeczywistości po zakupie rozleciała się w drobny mak sieczkarnia, po przeanalizowaniu przez autoryzowany serwis Claasa okazało się, że wał był złożony z dwóch elementów, w obudowach były łożyska zużyte, po głębszej analizie okazało się, że brakuje w znacznej części czujników a dużo elementów dorobione były na wzór. Przestrzegam wszystkich forumowiczów przed szybkim i pochopnym kupowaniem maszyn rolniczych, naprawdę warto wydać te 200-500zł na serwisanta, która przejrzy sprzęt prze zakupem. Próbowałem sprawę załatwić osobiście ale sprzedający śmiał się ironicznie i powtarzał cytuje NIE JEST PAN PIERWSZYM I OSTATNIM.... skorzystałem z pomocy adwokata i dzięki jego pismom i groźbą skierowania sprawy do sądu udało mi się wymienić wadliwy element jakim była sieczkarnia, cały proces trwał od lipca 2013 do stycznia 2014. Także szanowni forumowicze uważajcie i sprawdzajcie bo dużo jest nieuczciwych handlarzy, którzy tylko czekają.Sprawa zakończyła się mam nadzieję pozytywnie chociaż ostateczna próba maszyny odbędzie się w te żniwa i to zadecyduje czy zostanie w moim gospodarstwie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v