Skocz do zawartości

Prosze o pomoc! odziedziczone gospodarstwo rolne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, mam problem.. odziedziczylem gospodarstwo po moim nagle zmarłym ojcu, zostawil po sobie starą gospodarkę i małą hodowle trzody (1 maciora która jak sie okazalo byla zaplodniona i dala 11 zdrowych małych prosiaczków w maju).  Stado przerejstrowałem na siebie i zostałem wpisany na liste hodowców. Po paru miesiacach (okolo 5-6msc) po  tym miałem jedną kontrolę prosiaczków na krew i maciory, wszystko w normie/- stado zdrowe. Niestety parę dni temu znów napotkał mnie problem w postaci braku "maty dezynfekcyjnej" itd. i musiałbym miec te mate do 6.12.2020 zeby uniknac problemow. Prosiaczki zmuszony bylem sprzedac ale trafily w dobre rece, zostaly przerejstrowane na nowego nabywce. Została mi sama maciora której nie mam serca sprzedać na ubój ponieważ jestem z nią mimo wszystko bardzo związany gdyż tak opiekuńczej maciory nie widziałem przez prawie całe zycie. Bardzo dba o male, jest spokojna i mam wrazenie jakby ze mną rozmawiała ponieważ chrumka do nas gdy cokolwiek do niej sie powie. Jest mi bardzo żal tej maciory.  Chowana była tylko na własnych ziarkach, po starodawnemu/ekologicznie. Nie mam serca oddac jej na ubój ani sprzedac po 1.60za kg. najwazniejsze jest to by w ostatecznosci trafila w dobre rece . Zwracam sie z prosbą o pomoc, czy istnieje mozliwosc ominiecia tego wymogu gdy mam tylko  jedna swinie (maciore) ? Nie wiem co zrobić a nie chcę jej zabijać. Prosze o pomoc/radę co zrobic w takiej sytuacji. Pozdrawiam!

Edytowane przez Szymonkarol
Opublikowano

Albo się przełamać i sprzedać. Choc czasami szkoda. A jak ma zostać juz na zawsze w formie pupila  i hodowli nie będzie, to można "sprzedać" komuś komu urodzi się jedna sztuka mniej.  Na stanie bedzie 0 i kontrole sie skończą. A pupil byłe nie rzucał się  w oczy.

 

 

  • Like 1
Opublikowano
Alchemik napisał:

Albo się przełamać i sprzedać. Choc czasami szkoda. A jak ma zostać juz na zawsze w formie pupila  i hodowli nie będzie, to można "sprzedać" komuś komu urodzi się jedna sztuka mniej.  Na stanie bedzie 0 i kontrole sie skończą. A pupil byłe nie rzucał się  w oczy.

 

 

nie do konca u mnie byl stan 0 a dwie kontrole trzody i tak były jedna gdzie do każdego budynku szczegolowo zagladali

Opublikowano

Bioasekuracja to nie tylko mata. To środki dezynfekujące, pudełka z trutką na myszy,  odzież ochronna, siatki w oknach,  brak dostępu innych zwierząt,  tabliczki na drzwiach wejściowych. 

Chłopie będziesz tą świnię trzymał aż zdechnie ze starości?  Sprzedaj puki jest komu,  kup 0,7l walnij z sąsiadem który ci pomoże ją wygnać z chlewa. 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Sprzedaj ją jakiemus zaprzyjaznionemu rolnikowi, który ma swinie, bedzie miala kolezanki i bedzie jej razniej a i on zadowolony bedzie jezeli odchowa od niej duzo swin :) No a jak sie bardzo uprzesz ze ja chcesz miec u siebie no to tak jak pisza wyzej, musisz spelniac bioasekuracje, niewazne czy masz 1 czy 10000. I jak ja jednak zostawisz sobie, to spraw jej drugą do koleżeństwa, nikt nie lubi zyc samemu :)

Edytowane przez tomeq
Opublikowano
7 godzin temu, 6465 napisał:

Bioasekuracja to nie tylko mata. To środki dezynfekujące, pudełka z trutką na myszy,  odzież ochronna, siatki w oknach,  brak dostępu innych zwierząt,  tabliczki na drzwiach wejściowych. 

Chłopie będziesz tą świnię trzymał aż zdechnie ze starości?  Sprzedaj puki jest komu,  kup 0,7l walnij z sąsiadem który ci pomoże ją wygnać z chlewa. 

U mnie były i krowy mam ze swiniami i nic mi nie zrobił nie mam też mat ani ogrodzebia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Neveragain
      Macie jakies sposoby na ograniczenie wypadania odbytów u warchlaków 30-60 kg? 
      Czasami zdarza się u kilku sztuk z dostawy a czasem u kilkudziesięciu. 
      Jak sobie z tym radzicie? 
    • Przez MichałMalec
      Jaką paszą najlepiej karmić trzodę i zaoszczędzić kasy mam około 60 sztuk 
    • Przez Mateusz100
      Witam w lipcu tego roku był program o nazwie bioasekuracja czy cos takiego dla rolników produkujących trzodę chlewną i miała być to jakaś refundacja do 100% czyli rolnik mógł kupić za np. 10 tyś zł jakieś urządzenia przedmioty potrzebne do tej bioasekuracji a oni powinni oddac dokładnie tą samną kwotę 100%. Ja wziąłem trochę sprzętu odzieży na kilka tyś zł dziś dopieru po tylu miesiącach przyszło pismo z agencji przed samymi świętami i podali tam kwotę brutto jaka mi zwróca i ze to jest 100 % a wyszło na to ze dobre 5 tyś zł poszło gdzieś w las bo o tyle mniej dostanę zwrotu więc sie pytam gdzie jest to 5 tyś zł kto je wziął i na co poszło? Miał ktoś z was taki sam przypadek ? Ileż można pozwalać na takie akcje jak był program na zwrot 100 % to rolnik musi dostac wszystko a nie jakieś oszustwa faktury agencja dostała wszystko było i jest... Najlepsze jest to że na jakieś zastrzeżenia i odwołania mam czas 7 dni dziś przyszło pismo tydzień mija w poniedziałek  teraz świeta agencje pewnie zamknięte i jak tu cos zgłaszać odwoływać sie ? po prostu żarty i tyle rolnik całe życie na innych robić musi i jeszcze batem dostanie na koniec... Ma ktoś podobny problem ze nie zwrócili całej kwoty komuś? Proszę pisać śmiało i sie dzielic informacjami. 
    • Przez dicloduo
      Witam, czy są tu rolnicy hodowcy świń?
      Jak są niech napiszą czy otrzymali zwrot za zakup środków bioasekuracyjnych. Płatność miała być w formie krajowej deminimis?
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, w związku z przepisaniem na mnie siedziby stada weterynaria wymaga by sporządzić ,,spis,, tzn żywienie ile kg czego przypada na 1 sztukę tucznika np i bydła, robił ktoś coś takiego? ma jakieś dane orientacyjne? ile czego zawiera opcjonalna mieszanka paszowa dla 1 byka/ 1 tucznika? na dobę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v