Łubin - agrotechnika

[jaco512]

Efekt będzie widać za kolejne 7-10 dni

[Janeczko]

Ja czekam na jakiś deszcz i dopiero wtedy pryskam labradorem 

[Duszek1]

Da radę to czymś zwalczyć w łubinie?

Jak nie w tym roku to na przyszłe lata będę mądrzejszy.

Po siewie poszło Trinity i metrybuzyna.

Edytowane 19 Maja 2024 przez Duszek1

[cichy30]

23 godziny temu, Buszmen11 napisał:

Jest taka odmiana, na dwóch polach w okolicy rośnie. Idento jak Twój

odmiana Roland wąskolistny, jest fioletowy

[michal33554]

Czym opryskać łubin żółty od antraknozy ?

[jaco512]

Tebu wystarczy

[jacor73]

1 godzinę temu, jaco512 napisał:

Tebu wystarczy

Ile tego tebu dajecie, 200 czy 250?

[Celownik07]

150g

[jacor73]

Mówcie co chcecie, ale po wczorajszych 40 litrach, łubin dostał takiego kopa, że hej. Niby poszedł ulewny, ale ładnie przemiękło, gdyby nie ten deszcz, to łubiny chyba z 15 cm by tylko osiągnęły.

[jaco512]

Ciesz się, u mnie nic nie padało w maju

[jacor73]

Z bardzo powodów do radości, to nie ma, łubiny poratowało, ale ozime na górkach już powypalane, ponad 4 tygodnie bez kropli deszczu i tam gdzie spód przepuszczalny, to już po plonach. Dzisiaj robiłem T2 na późnym pszenżycie na 3/4A, to tam te  4 tygodnie bez deszcz szkód nie narobiły.

[KlimekPL]

Tebukonazol dajecie zapobiegawczo czy jak już zobaczycie objawy? Jeśli zapobiegawczo to w jakiej fazie?

[Korbol]

Wczoraj dostrzegłem pierwsze pojedyncze kwiatki, więc poszedł Prochloraz 360g/ha plus Difenikonazol 100g/ha plus dodatkowo dorzuciłem 1kg mieszanki CuEDTA i ZnEDTA i na tym chyba kończę zabiegi. Prochlorazu miałem resztkę, więc muszę coś wymyślić na następny rok.

 

[Celownik07]

13 godzin temu, KlimekPL napisał:

Tebukonazol dajecie zapobiegawczo czy jak już zobaczycie objawy? Jeśli zapobiegawczo to w jakiej fazie?

zapobiegawczo przed kwitnieniem. w tamtym roku mi kwitł równo 2miesiace i tydzien po zasiewach wiec teraz gdzies po bozym ciele trzeba wjezdzac z tebu.

z doświadczenia ci powiem że jak zobaczysz pierwsze oznaki grzyba to juz za poźno na ratunek i szkoda kasy żeby pryskać. jednego roku tak zrobiłem i nic nie pomoglo (to bylo za czasów topsinu z tego co pamiętam)

Edytowane 21 Maja 2024 przez Celownik07

[Marecki2922]

Jak myślicie pryskać od jednoliściennych, deszczu nie było u mnie już miesiąc, nie zaszkodzi to łubinowi 

[zbyszek8201]

W ubiegłym roku pryskałem w suszę i długo po oprysku nie było deszczu. Później łubin zaczoł schnąć i to coraz mocniej. Nawet Tu wstawiałem zdjęcia chyba czy pisałem o tym . I pytałem co się dzieje. Generalnie z łubinu zostali może z 40 % . Dopiero długo po tym fakcie , przyszło mi do głowy że mogło to być spowodowane ooryskiem. O ile dobrze pamiętam to około 2.5 litra na ha Labradora ponieważ miałem trochę perzu. Czy na bank była to reakcja po oprysku , nie wiem ale dużo na to wskazuję. 

[KlimekPL]

Jeśli nie zostawiłeś paska kontrolnego to obstawiam że schnęło po prostu z powodu suszy.

[Matey]

2 godziny temu, Marecki2922 napisał:

Jak myślicie pryskać od jednoliściennych, deszczu nie było u mnie już miesiąc, nie zaszkodzi to łubinowi 

Ja pryskalem, tylko że od 19 godziny po nocach włącznie 

[Celownik07]

26 minut temu, KlimekPL napisał:

Jeśli nie zostawiłeś paska kontrolnego

co to znaczy?

[Paszkamax]

Mijają robisz zobaczyć efekt bez oprysku

[zbyszek8201]

Tak nie zostawiłem , a szkoda. Nawet te kilka metrów gdzieś od drogi można zostawić. Napisałem , że nie wiem czy to na bank była przyczyna oprysku. 

[Marecki2922]

Dziś jadę z labradorem, deszczyk popadał, uj co będzie to będzie 

[Kan_Alia]

Czy mogę zmieszać Fusilade (fluazyfop-P-butylowy 150g/l) z Zetrola (propachizafop 100g/l). Chce zwalczyć perz wlaściwy. Zmniejszać dawki ze względu na dwa preparaty czy dać maksymalne?

Edytowane 21 Maja 2024 przez Kan_Alia

[jaco512]

Lepiej dać max dawki przy perzu

[krilan06]

Łubin bezorkowo