Jazda z wózkiem

[bergman31]

2 minuty temu, bratrolnika napisał:

nie chce się w to bawić, akurat tablice przykręcić to każdy kto będzie chciał da sobie radę

Właśnie o to mi chodziło. Sam też zrobiłem parę przyczep wywrotek jednoosiowych i wiem, że dwa z nich zostały zarejestrowane przez ich właścicieli.

[bratrolnika]

pochwal się zdjęciami swojej twórczości, może się czegoś nauczę

lajki porozdaję później, aktualnie mam debet

[6465]

Co wy jacyś tacy strachliwi,  na jednych dokumentach jeżdżą 3 przyczepki samochodowe. I jakoś nikt e więzieniu nie siedzi. 😁

[Gość]

halo. milicja...

[6465]

Milicja może ich jeszcze nie widziała ale policja napewno a i itd. Oglądało. 

[Gość]

1 godzinę temu, pafnucy napisał:

dokładnie. mandat za brak dokumentów to pikuś. schody się zaczynają jak dojdzie do zdarzenia drogowego.

no ale ja jeszcze nie spotkałem zarejestrowanego wozu czy też wózka do przewozu zwierząt. no chyba że przyczepka samochodowa ze zwierzakami.

Nie no u nas były zarejestrowane praktycznie wszystkie przyczepki w okolicy,swego czasu to nie szło spotkać ciągnika bez przyczepki,teraz już nikt z tym nie jeździ, u mnie też jest zarejestrowana, ale po świnie przyjeżdżają samochody, a wózek używam raz do roku i to tylko do zbierania kamieni.   

[Gość]

bo to pewno pokłosie działań policji. u nas nie ścigali (nadal nie), to i nikt głowy sobie rejestrowaniem nie zawracał.

[bergman31]

7 minut temu, bratrolnika napisał:

pochwal się zdjęciami swojej twórczości, może się czegoś nauczę

lajki porozdaję później, aktualnie mam debet

Zdjęcia zginęły wraz z śmiercią telefonu.

To były proste wywrotki z jednostronnym wyładunkiem do tyłu. Tylna burta otwierana góra-dół  z centralnym ryglowaniem dołu burty. Jedna powstała na ramie beczkowozu, druga budowana od podstaw według ścisłych wymagań klienta. Inna zaś powstała na osi od przyczepy samozbierającej. Ogólnie każda była robiona pod klienta i możliwie tanio.

[Gość]

1 godzinę temu, marcin19071980 napisał:

No że wszystkim macie rację tylko pytam jeszcz raz ilu ma taki pojazd zarejestrowany i ubezpieczony? Może powiem tak. Jest jakiś tam sobie rolnik przykładowo choduje krowy musi je wozić na pastwisko oddalone od gospodarstwa lub nikt nie chce mu przyjechać po jakiegoś tam byka albo krowę które to musi sam odstawić do ubojni i co ma zrobić. Ja wiem że zaraz napiszecie że są specjalne przyczepy do przewozu bydło itd i tp. No ale załóżmy że nie stać go na taki sprzęt i akurat kupuje lub sam robi taka przyczepkę której oczywiście w żaden sposób nie może zarejestrować i co ma bidny z tym teraz zrobić?Jeden z nas też produkuje przyczepki których zarejestrować się nie da więc najwyraźniej jest to sprzęt kolekcjonerski do postawienia na środku podwórka. Panowie prawo i przepisy swoje a życie swoje. 

A kto powiedział że nie można zarejestrować? nie wiem jak teraz, ale trzeba było mieć fakturę na oś, nabijają numer, robisz przegląd i rejestrujesz, no i płacisz OC. W każdym razie, w razie kontroli Policji, będą sprawdzać czy przyczepka jest rejestrowana, to nie podlega w ogóle dyskusji. 

[6465]

Tak to można było rejestrować jako sam.  Teraz już to nie przechodzi. 

[Gość]

dobre to było. a ile to przyczepek samochodowych samów powstało... to wziął się i ktoś przyczepił.

[Gość]

4 minuty temu, pafnucy napisał:

bo to pewno pokłosie działań policji. u nas nie ścigali (nadal nie), to i nikt głowy sobie rejestrowaniem nie zawracał.

Nie pamiętam, może 30-35 lat temu zorganizowali w gminie nabijanie numerów na wszystkie jakie były, i zainteresowanie było na tyle że ciężko było się dopchać.   

[6465]

1 minutę temu, pafnucy napisał:

dobre to było. a ile to przyczepek samochodowych samów powstało... to wziął się i ktoś przyczepił.

Bo chodzi o kasę.  Nie jeden sam jest bardziej bezpieczny i wytrzymały niż te najtańsze z castoramy. 

[bergman31]

3 minuty temu, pafnucy napisał:

bo to pewno pokłosie działań policji. u nas nie ścigali (nadal nie), to i nikt głowy sobie rejestrowaniem nie zawracał.

Ja mam akurat niezarejestrowaną po dziadku. W zeszłym roku wybrałem się ciągnikiem z tą przyczepą do lasu po drewno. Jednego dnia wyprzedził mnie dzielnicowy. Parę dni później minąłem dwa samochody policyjne, policji kryminalnej. Policjanci gapili się na mojego Ursusa C325, któremu przydałby się remont wizualny, a przyczepa po remoncie, bez tablicy nie zwróciła ich uwagi. 

[Gość]

2 minuty temu, 6465 napisał:

Tak to można było rejestrować jako sam.  Teraz już to nie przechodzi. 

Tak, mam jako SAM wpis, ale przyczepka była kupiona ze składnicy maszyn z fakturą, ale numerów nie miała, bo jak kupowałem to rejestracja nie była wymagana, dopiero trochę później i numery nabili mi w czasie akcji nabijania, nie mylić z nabijaniem w butelkę.  

[bratrolnika]

22 minuty temu, 6465 napisał:

Co wy jacyś tacy strachliwi,  na jednych dokumentach jeżdżą 3 przyczepki samochodowe. I jakoś nikt e więzieniu nie siedzi. 😁

Nosz kurde, on trzy przyczepki ma, a ja musiałem kupić bo nie było gdzie pożyczyć...

[Gość]

A i termin przeglądu mam bezterminowy, dowód zalaminowany.  

[bergman31]

3 minuty temu, 6465 napisał:

Bo chodzi o kasę.  Nie jeden sam jest bardziej bezpieczny i wytrzymały niż te najtańsze z castoramy. 

Mam z Obi, bo nie zdążyłem zbudować sobie samoróbki, bo zmieniły się przepisy. Zaraz po kupnie musiałem wzmacniać konstrukcję. Teraz, co pewien czas odpadnie jakiś nit, to wymieniam na śruby.

[6465]

😁😁😁 a gdzie ja napisałem że mam 3 przyczepki?  Ja czasami tylko z nimi jeżdżę.  Teraz są już 2 bo jedna nie wytrzymała pod ładunkiem na moście w wyszogrodzie. 

2 minuty temu, bratrolnika napisał:

Nosz kurde, on trzy przyczepki ma, a ja musiałem kupić bo nie było gdzie pożyczyć...

 

[bergman31]

11 minut temu, pafnucy napisał:

dobre to było. a ile to przyczepek samochodowych samów powstało... to wziął się i ktoś przyczepił.

Bo producenci przyczepek mieli za małą sprzedaż, to po znajomości, Rząd zmienił przepisy i zakazał rejestracji nowych SAMów, pod pretekstem bezpieczeństwa. Po zmianie przepisów nagle wzrosła sprzedaż fabrycznych przyczep i cen dowodów rejestracyjnych przyczep typu SAM. 

[bratrolnika]

Tak samo wzrosła nagle cena przyczep fabrycznych. Pamiętam, bo brat wtedy długo już rozgladal sie za jednoosiówką. Pronar kosztował wtedy ok 15tys.zl, a po zmianie przepisów nagle zaczął kosztować chyba 22 czy 23tys.zl. Tak się kasuje konkurencję

[Gość]

no ceny nowych przyczep to jakiś kosmos teraz.

[bergman31]

A przed zmianą przepisów, trochę autosanek bez papierów zostało zarejestrowanych jako SAM, po drobnych modyfikacjach ramy aby nie wyglądały na fabryczne.