Sarny, jelenie kompletnie zniszczone zboże 2020

[Munios8441 0]

Mam 10h pszenżyta ozimego między lasem a samosiejkami zboże monotonnie przygryzane przy samej ziemi, nawet nie ma kiedy odrosnac. Wychodzą stadami koło 20 szt. Bądź pojedynczo. Koło łowieckie dało mi jedynie preparat fuuk czy coś takiego ale to i tak nie pomogło a twierdzą że strzelać nie moga, dopiero koło czerwca czy sierpnia. Należy mi się jakieś odszkodowania za te kosmiczne straty ? Co robić ?

[Gość]

A u nas tylko sobie biegają .

Edytowano Kwiecień 7, 2020 przez Pafnucy

[tomek1974 539]

też myślę jak się pozbyć tego dziadostwa ,jedyne co przychodzi mi do głowy to jakieś armatki hukowe 

[marian892 10]

1 godzinę temu, Munios8441 napisał:

Mam 10h pszenżyta ozimego między lasem a samosiejkami zboże monotonnie przygryzane przy samej ziemi, nawet nie ma kiedy odrosnac. Wychodzą stadami koło 20 szt. Bądź pojedynczo. Koło łowieckie dało mi jedynie preparat fuuk czy coś takiego ale to i tak nie pomogło a twierdzą że strzelać nie moga, dopiero koło czerwca czy sierpnia. Należy mi się jakieś odszkodowania za te kosmiczne straty ? Co robić ?

Pisz pismo o szacowanie

Jak odmówią bierz rzeczoznawcę i rób protokół szkody 

Szykuj dokumentację do sprawy sądowej

[Munios8441 0]

Pole wygląda jak po rotacyjnej 

[arturwojtowicz 42]

Tak jak kolega wyżej napisał zrób. Nie dzwon wcale po żadnego myśliwego bo Cię oleją a tylko i wyłącznie pisz pismo do Koła łowieckiego.  Śmierduchy, armatki hukowe i inne to szkoda pieniędzy i fatygi, zwierzyna przywykła już do wszystkiego . 

[Munios8441 0]

Czyli za przygryzane zboże należy się odszkodowanie tak ?

[arturwojtowicz 42]

Skoro ponosisz straty w uprawie to tak. 

[Andpol 960]

U mnie lasu w pobliżu nie ma a saren dokoła i nawet się nie boją tylko szkody robią?

[tomek1974 539]

sarny powinny siedzieć w lasach a nie na polach 

[Gość]

No przecież wszystkiego nie zjadły .

[Andpol 960]

W tym roku pięknie wyglądają bo zimy nie było i nikt na nich nie poluje bo blisko zabudowań i co rok to ich więcej?

[many12 804]

Dnia ‎2020‎-‎04‎-‎07 o 22:41, Munios8441 napisał:

Mam 10h pszenżyta ozimego między lasem a samosiejkami zboże monotonnie przygryzane przy samej ziemi, nawet nie ma kiedy odrosnac. Wychodzą stadami koło 20 szt. Bądź pojedynczo. Koło łowieckie dało mi jedynie preparat fuuk czy coś takiego ale to i tak nie pomogło a twierdzą że strzelać nie moga, dopiero koło czerwca czy sierpnia. Należy mi się jakieś odszkodowania za te kosmiczne straty ? Co robić ?

 Odszkodowania za Straty w użytkach rolnych są  teraz w gestii Urzędów Marszałkowskich. Dwa latka temu informowałem lokalne Koło Myśliwskie o stratach spowodowanych przez dziki listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Równolegle pismo w tym samym tonie napisałem jednostce POdległej Urzędowi  Marszałkowskiemu  tz. Gminie której administracyjnie POdlegam.   Zażądałem za 10 ary zniwelowanej darniny trawiastej  200 zł. ................           Po miesiącu sami obligatoryjnie do mnie wydzwaniali bo wdrożona  " temata musi mieć finita". W efekcie stawił się opiekun danego rewiru z Koła  Myśliwskiego.  Wynegocjował na 180 zł z czego byłem kontent.

Edytowano Kwiecień 20, 2020 przez many12

[tomek1974 539]

kiedy rozwiążą te postkomunistyczne koła łowieckie przecież widać że rolnika mają w głębokim .......