Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, alfa napisał:

Mleczne. Ile to można życie w ciągłym stresie nie można wyjechać spokojnie na dłużej a jak już wyjedziesz to spać nie możesz bo myślisz. A poza tym coraz gorszą opłacalność 

Zagłębie krowiarzy dlatego 

To matematyka u nich jest na wysokim poziomie muszę przyznać.

Opublikowano
1 godzinę temu, miwigos napisał:

Ale sam beluje ,czy płaci za sprasowane 25 zł

Sami beluja. Co roku brałem 50 lub 60 ale to u nas normalna cena  dopiero w tym spadła 

Opublikowano
4 godziny temu, Mark252a napisał:

Jakieś 4 tony.stoi na prZyczepei

To wystaw na słońce i przerzuć lopatą raz dziennie. W zależności od temperatury i nasłonecznienia wysuszysz to w ciągu 2-4 dni. A jak ci się chce to zrzuć na plandeke na podwórku czy polu i zrób warstwę max 30 cm. I też raz dziennie przerzuć. Po kilku dniach będzie suche tak jak trzeba. 

Opublikowano
Przed chwilą, alfa napisał:

Sami beluja. Co roku brałem 50 lub 60 ale to u nas normalna cena  dopiero w tym spadła 

Ja bym pociął

Opublikowano

Czemu niedobre? Wiadomo choroby grzybowe dzięki temu się lepiej rozwijają ale szczególnie w sytuacji gdy ktoś nie ma obornika to cięcie słomy wydaje się dobrym rozwiązaniem. 

Opublikowano (edytowane)
Dnia 24.07.2020 o 23:58, sylwek23111 napisał:

Był suchy kwiecień i pszenica zredukowała pięterka, przynajmniej w mojej okolicy tak jest.

dokładnie,..

Przedwczoraj szła Spirella i wczoraj popołudniu dokańczana bo kombajn nawalił ;) to z 0,7ha było oszałamiające 2,5 tony na ziemi która daje średnio 3,5... przyczyną może być właśnie susza w kwietniu i marcu i zbyt gęsty siew przez co kłosów sporo było pustych. Wilgotność zaś około 15% ziarno a słoma raczej wilgotna (przedwczoraj) bo wczoraj już było około 13,5% wilgotności, a i słoma doschła ładnie. Dziś szła mieszanina Ostrogi z Hondią, tam gdzie było średnio z 3 lat 3,5 tony/ha w tym roku oddało 5,2t/ha. A przed deszczem jeszcze Wilejka na piachu 5klasa- ta oddała najwięcej bo około 5,8tony/ha (szacowane bo czeka na wysypanie ze zbiornika, pełny o objętości 8m).

Jak na razie szacowane plony powinny być o 70-80% większe niż w poprzednim (tak dobrze piszę ;)) no ale raczej to konsumpcja nie jest a podobnej jakości jak ubiegłoroczne.

 

Edytowane przez WiesiekTraktorzysta
Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, pabloooo napisał:

Dlaczego nie dobre, podaj jakieś argumenty 

Na słomie mamy grzyby choćby i co roku wprowadzamy je do gleby, mało kto stosuje środki na poprawę żyzności czy rozkład słomy, dużo gospodarstw ma słabe zmianowanie bez upraw oleistych czy buraków. Wszystko jest dobre ale z rozsądkiem i umiarem. Oczywiście też dobre nie jest sprzedawanie słomy co roku. W moim przypadku słoma wraca na pole w postaci obornika.  Ale myślę że raz na 3-4 lata uprzątnięcie słomy nie jest jakaś tragedia zależy jeszcze od nasilenia grzybów.

Tak zgadza się jak ktoś sieje na tzw. podkładce to słoma będzie pod wierzchem i tym bardziej będzie szkodziła kolejnej uprawie.

Dlatego bardzo dobrym rozwiązaniem są różnego rodzaju scierniskowce czy brony na pracę przed orka i odejście od pługa na ich rzecz. Choć myślę że orka pod siew jednak jest ok, chyba że kogoś stać na taki sprzęt który w jakimś stopniu zastąpi ją.

U mnie zarówno duże jak i małe gospodarstwa z chęcią pozbywały się słomy co jakiś czas, ale tak jak wcześniej wspomniałem duży wpływ na to ma pogoda i rodzaj następczej uprawy .

Edytowane przez Damianek20
Opublikowano
1 godzinę temu, Damianek20 napisał:

U mnie z pocałowaniem ręki za darmo by oddali żeby ktoś zabrał. Co roku * X lat ciąć słomę to też dobre nie jest dla ziemi.

Nie wyobrażam sobie żeby słomę z pola wywozić.Jej rozkład nie jest problemem jeśli gleba w dobrej kondycji

Opublikowano
37 minut temu, galan99 napisał:

Nic się nie rozwija jak jest na odpowiedniej głębokości przykryte czyli przeorane .

Na 15 cm to minimum a nie że słoma po sianiu wyłazi .

A jak ma ta słoma zgnić bez tlenu? W mojej okolicy często" warstwa orna" jest płysza niż 15 cm. Niektórych polach to pewnie z 40 lat słomę tną. I jakos nie widać ze jest tych polach większą presją chorób grzybowych. 

Opublikowano
3 minuty temu, Ulman napisał:

Nie wyobrażam sobie żeby słomę z pola wywozić.Jej rozkład nie jest problemem jeśli gleba w dobrej kondycji

Swego czasu jak jeszcze było więcej hodowli w okolicy to prosili żeby zabrać, w zeszłym roku chłopaczek za darmo brał słomę oddawali jemu na sprzedaż, myślał że zrobi interes życia,bele do dzisiaj leżą. 

Zawsze jest tak że jak coś zabierasz to coś musisz dać w zamian bo prędzej czy później to się zemści.

Opublikowano
24 minuty temu, soltys48 napisał:

bo te pola sa mądrze prowadzone,

Mógłbyś rozwinąć co masz na myśli? Wapno/mocznik na słomę + odpowiednie wymieszanie z glebą + odpowiedni płodozmian czy jeszcze coś?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v