Skocz do zawartości

Ochrona i nawożenie pszenicy 2020


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, masa24 napisał:

Plony rekordowe to ile? Dziwne ze rekordy bijesz a proste pytania zadajesz

10 z hektara jest i bez żadnych wielkich zabiegów tylko nawożenie bardzo dobre mogę na żniwa zaprosić. W tamtym roku euforia dała 11 ale były opady po hu.. 

Edytowane przez alfa
Opublikowano (edytowane)

Pytanie z innej beczki, jak to jest ze   Tarcza Łan 250 EW Ciech (tebokonazol) nie ma wpisanego działania na septorioze w rejestracji, a Orius extra 250 (tebukonazol) już ma wpisane działanie na septorioze, przecież to ta sama substancja czynna w oby dwóch środkach.. Czy chodzi tutaj o pieniądze jakie trzeba zapłacić za rejestrację (im więcej zwalczanych chorób tym więcej kasy?) jak to jest, ktoś wie? 

Edytowane przez Junak19
Opublikowano
8 godzin temu, robercikj100 napisał:

Żeby ci się saletra nie rozpuściła to chyba musiał byś ją na pustynię rozrzucić . Teraz jeszcze taka kwestia jak twoim zdaniem ten azot dojdzie do korzeni żeby pszenica mogła go pobrać 

Słuchaj a czy pszenica ma taki sam system korzeniowy jak burak czy rzepak.? Wiadomo przecież że to nie jest dobrze jak nie popada i będą jakieś straty. A jak nie będzie padać cały kwiecień to nie dasz w ogóle drugiej dawki? tak wnioskuję. Za dużo tutaj teoretyki a za mało praktyki... W dobie suszy trzeba wykorzystywać każda możliwość nawet najmniejszego deszczyku. 

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Witam,

Proszę o info na T1 będzie Duett star oraz prochloraz. Czy ma to jakieś znaczenie jaka jest nazwa śor. Nie mogę w moim rejonie kupić ani Mirage  ani Faxer  ,co było planowane.

Edytowane przez stan07
Opublikowano

W nocy wracałem do domu i trmometr pokazywał +10 w odległości 30km od domu, mieszkam w dolinie i coraz bliżej domu temp mocno spadała a na podwórzu zrobiło się 0 o 22,30. I jak tu pryskać a miałem nadzieję że dzisiaj pojadę z herbicydem.

Opublikowano (edytowane)
30 minut temu, wille napisał:

witam wiadomo jest sucho i moje pytanie czy mogę bezpiecznie rzucić mocznik na pszenicę żeby jej nie przypalić 

Rzutem mocznikiem jej nie uszkodzisz. Poczytaj o toksycznym amoniaku i denitryfikacji i sam zdecyduj, bo tu Ci powiedzą, że czas nagli i trzeba sypać. Weź pod uwagę, że w ciągu najbliższych dni nie będzie opadu a temperatura wzrośnie do 20 stopni. 

Warunki wymarzone pod mocznik. O.o

25 minut temu, kamil255 napisał:

N2 rozsiane, nie ma na co czekać, deszczu nie widać

U mnie nawet buraki sieją. Deszczu nie widać, po co, przecież jest wilgoć. Nie padało od 3 marca. Dwa lata temu wszyscy tak myślący  przesiewali  pod koniec kwietnia i dalej się nic nie nauczyli, to o czym my tu rozmawiamy. Ten naród nie uczy się na swoich błędach a co mówić na czyiś. Nie ma na co czekać, trza siać saletrę. 

3 godziny temu, Agrest napisał:

Ja N1 dałem 19 lutego. N2 podałem na pszenżyta 20 marca, na pszenicę 25 marca.

Wczoraj na wieczór widać że wreszcie wszystko dostało drugiego kopa.

Są natomiast ludzie którzy do tej pory azoty nie podali, tam został już pęd główny i czasem ze 2 -3 pędy boczne grubości włosa.

Problem mam z jęczmieniem bo już wzeszedł a nie dostał azotu pod korzeń, a obecnie na wierzchu pył. I z tam trzeba czekać choćby na jakieś 3-5 mm

I tu racja Agrest,  trzeba było bacznie przyglądać się prognozom i korzystać z 1 mm - 2 mm opadu, bo teraz d*pa i to ciemna.

Nie głupim pomysłem byłoby wysiać jednorazowo 100-120kg azotu jak były warunki, dać sporo w moczniku na później, przy tych temperaturach nigdzie by się podział, bo gleba musi się ogrzać żeby poszedł w NO3-  i akurat teraz byłby dostępny. 

Ale kto wiedział, że tak będzie. Przy wilgoci  i cieple byłby to strzał w stopę przy obecnych warunkach - strzał w dychę. Jeden wyjazd  i sobie leżysz i patrzysz jak Twoja pszenica rośnie, rusza w oczach  a sąsiad jeździ z tym rozsiewaczem i  sypie nawóz, bo źdźbła jak wykałaczki się porobiły.   

Edytowane przez ravoj
  • Like 1
Opublikowano

Ja posialem bo już pszenica jest w odpowiedniej fazie na drugą dawkę. Gleby mam z przewagą II-III klasy także tylko z wierzchu na parę cm jest sucho a pod spodem wilgoć jest, ale skoro deszczu nie zapowiadają to nie bylo co zwlekać. Są i tacy u mnie co będą czekać z azotem jeszcze do połowy maja ale wtedy to już za późno

Opublikowano
2 godziny temu, stan07 napisał:

Witam,

Proszę o info na T1 będzie Duett star oraz prochloraz. Czy ma to jakieś znaczenie jaka jest nazwa śor. Nie mogę w moim rejonie kupić ani Mirage  ani Faxer  ,co było planowane.

To tylko nazwa środka. Patrz jak cos na stężenie danej substancji jak kupisz oprysk o innej nazwie. Jak jest takie same jak np w mirage to dawkuj tak samo. 

Opublikowano

Po tych przymrozkach przyłapało mi w pszenicy końcówki liści i same liście niektóre fioletowe aż. Wreszcie ciepła noc była i zastanawiam sie ile jeszcze poczekać żeby nie uszkodzić pszenicy herbicydem Rexade.

Opublikowano
3 godziny temu, wille napisał:

witam wiadomo jest sucho i moje pytanie czy mogę bezpiecznie rzucić mocznik na pszenicę żeby jej nie przypalić 

Nie wien w jakiej fazie masz pszenice ale mniemam ze koło 1 kolanka wiec po pierwsze na mocznik za późno a po drugie mocznik jest nawozem azotowym który generuje największe straty azotu przy suchej i cieplej pogodzie

Opublikowano
1 godzinę temu, wille napisał:

ok a mogę zrobić roztwór z mocznika i prysnąć razem z opryskiem na grzyba

Możesz, spokojnie 10 kg/ha i nawet z triazolami i strobilurynami  nie zaszkodzi. Koniecznie z siarczanem, możesz dorzucić mikro. Byleś nie przesadził.  Osobiście uważam, że dobre odżywianie oddzielnie, dobre fungicydy oddzielnie.

Sam jutro odżywię bo liście mają ładny fioletowy kolorek przez  mrozy i trudności z pobieraniem fosforu. Dlatego dorzucę  P+K po kilogramie.  Grzyb i skracanie za kilka dni, jak się zregeneruje.

15 minut temu, Kędzior89 napisał:

panowie czy warto pryskac żelazem pszenice
panowie czy warto pryskac żelazem pszenice
panowie czy warto pryskac żelazem pszenice

Warto

Warto

Warto

tylko dobrym, dobrym, dobrym

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v