Ceny mleka 2020

[tay29]

a to nie podchodzi pod UOKiK?

[grzesiu]

Podchodzi i to bardzo. 

[soko74]

Ale chodzi Ci o narzucanie rolnikom zakupu produktów mlecznych przez Mlekpol?

[Gość]

1 godzinę temu, asus921 napisał:

Tlumaczylem raz. Kazdy robi jak uwaza. Ja tez tego nie rozumiem.

@kr9292

Dokladnie, same pierdoly i to 30-40% drozsze, a rzeczy potrzebne duzo drozsze i jeszcze niema. Np. wyslodki melasowane i tak jechalem kupic to zadzwonie czy maja. To cena 1500 chyba netto, ale na 100% nie powiem i jeszcze trzeba specjalnie zamowic i to big baga 1tona minimum. Jak ja nawet za tyle do wybrania tej premii nie mam.

Kupilem lokalnie 1050 brutto zapakowane w woreczkach z pocalowaniem w reke, a jakbym wzial 1tone w Bigu to pewnie ponizej 1000zl.  Rzepak jak kupowalem po 1150 brutto to tam byl po 1700.

Rozumiem male roznice, ale to to sa juz jaja.

Daj namiar na te wysłodki. Cena dobra a 24 tony będą mi potrzebne to coś się może jeszcze urwie

[RusiL]

soko74 napisał:

Ale chodzi Ci o narzucanie rolnikom zakupu produktów mlecznych przez Mlekpol?

chodzi o Mlekowite

[komizmo]

Jeżeli to podchodzi pod UOKiK to pod co podchodzi nagminne zaniżanie parametrów mleka? Nie wiem,ale wg mnie przy takich rozbieżnościach w wynikach z mleczarni i federacji to istnieją przesłanki do natychmiastowego zerwania umowy bez dotrzymywania terminu wypowiedzenia. To jest jawne oszukiwanie i działanie na szkodę dostawcy więc nie wiem w jaki sposób chcieliby wygrać ewentualne pozwy sądowe

[tay29]

chodzi o premie i zawyzanie cen towarów

[Primula94]

A w tej mlekovicie jest wgl rada? To jest spółdzielnia?, czy tylko w statucie ma? Bo to co tam wyprawiają to niezłe skurwy....stwo i naprawdę byłbym w szoku że jest tam rada i na to wszystko przystaje... 

Mlekpolowcy mają trochę jaj i się upominają choć i tak mają lepiej niż w Mlekovicie. A nikt nic z tym nie robi.. Rozumiałbym jakby to był prywaciarz, a nie "spółdzielnia" która rzekomo jest własnością rolników.. 

[grzesiu]

Zgodnie ze sztuką w mlekovicie jest  "rada" ale nie zbiera sie tak cyklicznie jak w mlekpolu tylko jak pan prezes zwoła radę.  

[gregor1284]

12 godzin temu, asus921 napisał:

Bardzo dziwne te twoje wyliczenia. 10 000 x 0.05 = 500 PLN w towarze.

Wlasnie bylem na zakupach i kolejny raz nie moge pojac jak ten sklep paszowy funkcjonowal przed zmuszaniem rolnikow do zakupu. Ceny i towar kosmos. Tak jakbys zamiast w markecie robil zakupu na stacji paliw. W waszych oddzialach tez takie cyrki.

Co do zmiany odbioru bez zadnej informacji, to jak do mnie przyjada wczesniej i mleko sie nie schlodzi to mam to w d*p.ie. Nikt jeszcze sie nie odezwal, ale to nie z mojej winy, wiec nawet nie maja co dyskutowac.

machnąłem się bo tylko nabiał uwzględniłem

[Łolek]

13 godzin temu, grzesiu napisał:

Zgodnie ze sztuką w mlekovicie jest  "rada" ale nie zbiera sie tak cyklicznie jak w mlekpolu tylko jak pan prezes zwoła radę.  

Nie znam szczegółów ale z tego co koledzy piszą to w mlekpolu zbiera sie częściej ale i tak klepie co chce prezes . A kiedyś mówiłeś o wyższości spółdzielni nad prywaciarzem 🤔

Edytowane 29 Sierpnia 2020 przez Łolek

[Bercik92]

Troker1979 napisał:

mlekpol też wstaje o 4tej. Mleczarka przed 6tą. To powinno być jakoś uregulowane. Krowy trza doić o stałych porach. Jak zaczynam po 4tej to wieczorem mam doić o 16ej? Kiedy znaleźć czas na prace polowe?

Sąsiad tak doji rano po 4 wieczorem o 16 i kończą kiedy ja zaczynam

[dejmian90]

U mnie w gospodarstwie też jest praktykowane dojenie rano o 4.30 A wieczorem o 16, ale o 18.30 już jesteśmy wolni co jest dużym plusem w weekendy lub gdy jest jakieś wesele.

[alfa]

1 godzinę temu, dejmian90 napisał:

U mnie w gospodarstwie też jest praktykowane dojenie rano o 4.30 A wieczorem o 16, ale o 18.30 już jesteśmy wolni co jest dużym plusem w weekendy lub gdy jest jakieś wesele.

Ile ty krów doisz że ci 2.5 h schodzi. Ja w domu przed 18 a rano wstaje o 6. Jest ok z tą różnicą ze rano dużo więcej mleka daja krowy średnio 0 3.5 litra 

[komizmo]

Najwięcej wolnego czasu jest gdy nie doi się wcale. A zdaje mi się , że nasze ukochane spółdzielnie dążą do tego żebyśmy wreszcie odpoczęli sobie.

[dejmian90]

1 godzinę temu, alfa napisał:

Ile ty krów doisz że ci 2.5 h schodzi. Ja w domu przed 18 a rano wstaje o 6. Jest ok z tą różnicą ze rano dużo więcej mleka daja krowy średnio 0 3.5 litra 

2.5 h zajmuje cały obrządek,  udój, umycie dojarki i usunięcie obornika. A sam dój godzinę i 10 minut.

[kr9292]

U mnie obrządek 6-7h dla dwóch osób. Niestety

[slawek74]

kr9292 jednorazowo? czyli czyli 12/14 godzin na dobę 😨

[kr9292]

Na dobę. Jednorazowo to bym nie dał rady fizycznie i psychicznie

[slawek74]

sąsiad mój po 5 godzin jednorazowo obrzadza to ciągle mu czasu brakuje ....doi czasem trzy razy na dwa dni

[kr9292]

Tak czytałem twojego posta, o krowach co już nawet nie wyją 😂

też znam takiego, co wygania rano siedzi pod sklepem aż już zamykają i potem przygania krowy i zaczyna obrządek jak jest jeszcze w stanie, jeżeli nie to ma już wygnane na następny dzień 

[slawek74]

mój sąsiad to pracowity chłop tylko stare ciasne bydynki i nie wygania u nas może dosłownie kilku na gminę pasie na łące (takie warunki) ten poprostu zbyt dużo na barki wzią żona jego to tylko tak dla zmyły pomaga jak i syn student ten orze całymi dniami nie weźmie nikogo do pomocy jak mu oferowałem pomoc przy zwożeniu słomy to nie on da radę a krowy to rzeczywiście nie wyją 😀

[pedro2]

4 godziny temu, komizmo napisał:

Najwięcej wolnego czasu jest gdy nie doi się wcale. A zdaje mi się , że nasze ukochane spółdzielnie dążą do tego żebyśmy wreszcie odpoczęli sobie.

Oj tak polecam każdemu, wieczne wakacje. Paszę rozwieźć, cielaki napoić i z bani 😎

[Marcin133]

Ej z jednej strony jakby cena spadła to może każdy szybciej miałby wakacje od krów😉

[robert1226]

Jakie wakacje chyba jeszcze większy zajeb przecież jak cena spada to kolejne sztuki dostawiają co niektórzy bo trza krechę spłacać .