Susza 2019

[bezbarwny]

Oj nie narzekajcie tak na rząd, nie narzekajcie. Trzymajmy się razem i wspólnie partycypujmy w kosztach walki z koronawirusem. Nie tylko rolnicy nie dostaną pełnej kwoty suszowego, bo podobno papa Tadeusz i zarząd TVP w postaci vice Jacka, z pokorą i zrozumieniem, wyrazili zgodę na wypłacenie im 2 500 zł zaliczki na ichnie gospodarstwa, a przecież w przeciwieństwie do nas, miliony, czy miliardy otrzymać mięli. Zrozumcie więc powagę sytuacji, jak oni zrozumieli, wszak nie miliony są najważniejsze. 

[johny1991]

A mi się wydaje że nie do końca masz rację...bo po pierwsze minister już na jesieni mówił że pieniądze są i będą wypłacane natychmiast..a nie zostało tak zrobione.

Po drugie.. teraz mają wpompowywac pieniądze w gospodarkę.. nawet 3,5 mln dla zakładu ok 50 osób zat4ufnionych. Z czego nawet 75 % może być bezzwrotne...wi3c firmy muszą przetrwać a gospodarstwa rolne niekoniecznie?

Ja suszowa i dopłaty dostałem choć u mnie wcale tak zle nie bylo i rozumiem że mogą być takie miejsca gdzie jest naprawdę problem..a kasa nie wpływa i wtedy krew zalewa gdy się słyszy w tv jak to jest pięknie i ile osób już ma kasę u siebie..

i jak tu w takiej sytuacji dokładać się do walki z wirusem jak nie ma na prowadzenie gospodarstwa?

[MULLAR83]

pabloooo napisał:

2,3mld złotych zapotrzebowanie, dopiero ok, 1 mld złotych wypłacone , więc na pewno nie ma mowy o tym że 90% dostało.... To tylko Pis-dowska propaganda. Ja mam dostać z deminimis ok 52-55 tys. zł, zapewne nie dostanę, już kilka razy mnie oszukano z tym suszowy, najpierw że dostaniemy jako pierwsi, bo jestem z terenu najbardziej dotkniętego tym zjawiskiem, pogranicze lubuskiego/wielkopolskiego. Mogę się założyć że jak Duda nie wygra w 1 turze, to nagle rządzący znowu sobie o nas przypomną..... 

'' Masz rację", nie głosuj na PIS to będziesz miał lepiej bo wtedy wrócą czasy spełnionych obietnic.

[Gość]

To się bierzcie do roboty to będziecie mieli jak nie wiecie jak to spytajcie tych co teraz już kupują nawozy i środki na przyszły rok

[jacus]

jesli sa tu tacy, to chetnie poslucham jak to sie robi ....

 

[bezbarwny]

@jacus, zamawiasz nawóz w kwietniu/maju, dostawca przywozi go na tzw przechowanie, z umową, że fakturę wystawi gdy jego cena będzie najniższa, czyli czerwiec, początek lipca mniej więcej. Deklarujesz wtedy, kiedy ów fakturę uregulujesz. Może to być np wrzesień, październik, itd. Od momentu wystawienia faktury, sprzedawca nalicza odsetki za każdy miesiąc, do momentu jej uregulowania. Jest to zazwyczaj 0,6%. Końcem września np. sprzedajesz np rzepak firmie od której kupiłeś nawozy. Od momentu jego dostawy, nie są naliczane odsetki, choć nie zapłaciłeś faktycznie/fizycznie za nawóz. Rozliczenie następuje w formie kompensaty. Proste, prawda? Dodam, że producenci nawozów, produkują je bez względu na popyt, no bo produkcja musi iść, a żeby nie zalegał im na placu(bo i skąd taki plac) to chętnie na to tzw przechowanie oddają. No ale to 24 tony jednego sortu minimum trzeba wziąć, za to wiosną, nie ma sraczki, że cena wysoka, a nie dość że wysoka, to tygodniami na dostawę czekać trzeba, a tu połowa marca już. Dodam jeszcze, że taki nawóz nie z placu, niewysmażony na słońcu jest, co w przypadku saletry, znaczenie ma, no i suche to, nie zbrylone, aż sypać miło. 
 

a i jeszcze mi się przypomniało, że pośrednicy w handlu nawozami, mają podpisane umowy z producentem na odbiór tych nawozów i w tzw martwych miesiącach, a jeśli się nie wywiążą, to upusty szlag trafia, tak więc czasem jadą na minimalnej marży, byle tylko się wywiązać. 

Edytowane 3 Maja 2020 przez bezbarwny

[ws71]

Kolego @bezbarwny opisales standartową procedurę, a chodzi oto że kupujesz obecnie za gotówke,nie sprzedajesz ani kilograma zboza do września 2021, do tego czasu regulujesz wszelkie zobowiązania ze  środków zgromadzonych na koncie w czasie prosperity i przeżywasz w ten sposób cały rok do następnych żniw są ponoć na tym forum tacy rolnicy i to całkiem nie mało dla ktorych nie stanowi to żadnego problemu[np. szusza i zerowy plon w tym roku]

[bezbarwny]

A to przepraszam. Widać nie doczytałem. 

[warchest]

u mnie nadal cisza nic suszowego , czekam jak na deszcz tyle ze deszczu to sie troche doczekałem a z suszowym ciekawe jak bedzie 

a ubezpieczaliscie uprawy w tym roku pod suszowe ? 

[Gość]

pod suszowe nie ale od gradu tak 

[warchest]

no u nas od gradu rzepak ubezpieczylismy pierwszy raz , bo nie ubezpieczalo sie wogole z tego powodu ze kiedys nie chcieli wyplacic za rzepak i sie migali , ale ze zmiana klimatu przyszla to rzepak sie ubezpieczylo 

[Gość]

pogoda się pierniczy i burze mogą być gwałtowne to choć od gradu ubezpieczam 

[farmerr96]

Jare do kiedy można ubezpieczać?

[Gość]

Do kiedy chcesz  chyba niema żadnej daty wyznaczonej. Rok temu w PZU suszę można było do 30 kwietnia a grad  huragany itp do kiedy chcesz 

Edytowane 4 Maja 2020 przez Gość

[Ziuk]

4 godziny temu, Denwer napisał:

Do kiedy chcesz  chyba niema żadnej daty wyznaczonej. Rok temu w PZU suszę można było do 30 kwietnia a grad  huragany itp do kiedy chcesz 

U nas PZU już wyczerpało limit, concordia jeszcze ubezpiecza ale też kończy

[Gość]

zawsze  limit  starczał  do  końca  roku  no  jednego  roku  zabrakło  w PZU  jesienią  kto  się  załapał  ten  ubezpieczył  ale  żeby  teraz  limit  wyczerpali  czyżby  rolnicy   rzucili  się  na polisy 

[rolnikos25]

A ile panowie kosztuje ubezpieczenie od gradu w pszenżycie, życie od hektara, bo jeszcze nigdy nie ubezpieczałem?

[JanKrzysztof]

Po prostu drastycznie obniżono dotację z budżetu państwa na ubezpieczenia upraw. Taki ukłon w stronę rolników i to w roku wyborczym...

[galan99]

3 minuty temu, rolnikos25 napisał:

A ile panowie kosztuje ubezpieczenie od gradu w pszenżycie, życie od hektara, bo jeszcze nigdy nie ubezpieczałem?

Ale czy zapłacą mi jak grad ściął pszenicę nic nie dali bo pszenica odbija odrasta tak samo jak z deszczem nawalny wywali zborze ale jest 10 cm nad ziemią nic nie dadzą bo kombajn zbierze .

[Gość]

10 minut temu, rolnikos25 napisał:

A ile panowie kosztuje ubezpieczenie od gradu w pszenżycie, życie od hektara, bo jeszcze nigdy nie ubezpieczałem?

Zależy  jaki  plon  sobie  założysz  że zbierzesz  i  cenę   ale  w granicach  20zł/ha

10 minut temu, JanKrzysztof napisał:

Po prostu drastycznie obniżono dotację z budżetu państwa na ubezpieczenia upraw. Taki ukłon w stronę rolników i to w roku wyborczym...

Obniżyli  bo  co  roku  zostawało  i  to  sporo   ale  względem  2015  roku  i  tak jest  3  razy  tyle 

[grmiba]

Dzisiaj dostałem za akcyzę i 2500 zaliczki suszę.  

[bodo101]

zaliczka bez żadnego pisma ile naliczyli a ile wypłacili ??

36 minut temu, Denwer napisał:

 

Obniżyli  bo  co  roku  zostawało  i  to  sporo   ale  względem  2015  roku  i  tak jest  3  razy  tyle 

Napisz czy jest 3 razy tyle polis i ha. ubezpieczonych...

Edytowane 4 Maja 2020 przez bodo101

[Gość]

Nie wiem  wiem że na przestrzeni 9 lat strasznie potaniały polisy. Np w 2013 roku za 1ha kukurydzy  od gradu plus 5 ryzyk płaciłem  150zl. Teraz za grad przymrozki i 5 ryzyk 1 ha 60zl 

Edytowane 4 Maja 2020 przez Gość

[bodo101]

W okresie od 2011 r. do 2018 r. dopłaty z budżetu państwa do składek z tytułu zawartych umów ubezpieczenia upraw rolnych i zwierząt gospodarskich wzrosły niemal czterokrotnie z ok. 126 mln zł do ponad 450 mln zł. Niemal w tej samej proporcji wzrastała wysokość składek należnych zakładom ubezpieczeń, tj. z ok. 272 mln zł do ok. 725 mln zł. Należy jednak zauważyć, że nie wzrastała w zasadniczy sposób liczba zawieranych umów ubezpieczeń.

[Gość]

Wzrosła z 139 tys polis w 2015 do 214 tys w 2019 roku