Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich.

 

Ciapek stał około 7 lat niczym nie przykryty, ale w garażu. Niestety dach trochę przeciekał:/.

 

Ja jestem laikiem i bardzo proszę o podanie co po tak długim czasie zrobić coby odpalił. Oczywscie aku będą nowiusie, kable przygotowałem i nawet podstawki pod aku wyczyściłem ;). Co jeszcze powinienem zdziałać?

Olej jest na bagnecie 2/3 mniej więcej. Pokrywe głowicy zdjąłem, nic nie jest pordzewiałe.

I jeszcze jedno: nie moge odkręcić korka paliwa, jakies sposoby znacie?

 

dzięki z góry!!

 

Gege

Opublikowano

Czyżby 30 miała iść na sprzedaż??? ;) Nie licz że zaskoczy za pierwszym zakręceniem wału :( po hehłasz trochę to może Ci zaskoczy. Ale wlej paliwa pod pompuj ręczną pompką i poszedł. Jeżeli będzie miał opór to na zaciąg i nie ma bata musi pójść. Ogólnie sposobów na odpalanie 30 jest bardzooooooo dużo :)

Opublikowano

Czekaj czekaj, nie tak prędko Damian ;)

Po pierwsze należy wymienić olej i płyn w układzie chłodzenia (czytaj wodę) sprawdzić drożność układu zasilania, chłodzenia. Dodatkowo co już napisałeś akumulatory i przewody zasilania do rozrusznika. stan rozrusznika też należy sprawdzić bo nie wiadomo co ze szczotkami.

Bezwzględnie trzeba nowy ON bo nawet jak jest stary to lepiej go spuścić i zalać nowym bo po tylu latach to nie wiadomo ile mu LC zostało, choć ON paruje znacznie wolniej niż Pb to jednak 7 lat to kawal czasu.

Zalałbym go gorącą wodą i poczekał trochę aby silnik się nagrzał od wody.

Zapewne co wyżej napisano z pierwszego nie pójdzie. Ale lepiej odpalać go w dwie osoby jedna odpala a druga sprawdza czy nigdzie nie iskrzy lub nie ma innych atrakcji. Trzecia osoba może podnieść zawory co na pewno nie zaszkodzi. Bo przez 7 lat wewnątrz silnik mógł skorodować bez smarowania

Opublikowano

jak juz zrobisz co kolega wyzej napisal to ja polecam samostart. Jest to taki specyfik w sprayu jak dezydorant psikasz w filtr powietrza i musi palic. Ja tak czasem malucha odpalam. Albo drugi sposob to musisz zrobic jakas pochodnie lub gazete(niepolecane)podpalic i tez przylozyc do kolektora ssacego aby ciapek pociagnal cieple powietrze.

Opublikowano

Przecież mrozu teraz nie ma podgrzeje świece(oczywiście jak są na chodzie) ewentualnie jak będzie stawiał opory to do kolektora ssącego kapkę ON i powinien iść. Łukasz ja ostatnio na 6 letniej ropie jeżdżę i nic jedynie pod obciążeniem trochę zadymi a tak to nic się nie dzieję a ropa to jest koloru brązowego ;)

Opublikowano

Uzupełniam:

- nie robie tego, żeby sprzedać

- chodziło mi o to żeby nie na siłę odpalić, tylko żeby wszytsko było ok i pomału przygotować go do pracy w polu.

 

Czy zmieniać filtry i oleje, bo jak sie okaze ze już nic z niego nie będzie to może szkoda kasy?

 

Jeśli zmieniać to które bezwzględnie przezd pierwszym odpaleniem? Czy na starym oleju i starym filtrze to nie jest ryzyko ze cos pier...dyknie?

 

Chodzi o to, że nie ma kasy żeby od razu zainwestować w jakieś poważniejsze wydatki, tylko po mału jak coś będzie wychodzić to wymieniać jednocześnie żeby nie zepsuć bardziej.

Opublikowano

Jak pochodzi na starym oleju te parę godzinek to nic mu się nie stanie. Jak ci zagada to daj niech popracuje trochę i udaj się do sklepu po olej i filtr chyba że masz "bąka"

Opublikowano

oka, czyli gorąca woda do chłodnicy...

 

a filrty paliwa zmieniać przed pierwszym odpaleniem?

 

p.s. i co z tym nieszczesnym korkiem wlewu paliwa?:/

Opublikowano

Na sam początek to profilaktycznie przeczyściłbym układ paliwowy, na pewno nic ciekawego tam niema. U mnie w zetorze do puki w dodatkowym zbiorniku było pełno paliwa to jezdził ale jak ubyło, zaczęło się ''chlupać'' to zgasł bo zatkało przewód. Filtry paliwa i tak będą nie ciekawe a ze koszt nie wielki (ok 15zł) to zrób to od razu ale wcześniej przeczyść układ bo Ci zabije je od razu.

Opublikowano

Korka nie będę kupował, jest sprawny az za bardzo ;) gdyz nie chce zlezc. Psikalem WD-40 ale to chyba nic nie da, bo to plastik+gumowa uszczelka...

Opublikowano

Filtry to są groszowe sprawy, więc od razu bym je wymienił, potem czyszczenie układu paliwowego ( włącznie ze spuszczeniem starego ON) i zlaniem nowego, pod pompuj go , i próbuj odpalać, nie łódź się że od razu zapali, jeszcze możesz sprawdzić czy świece grzeją ;)

Opublikowano

Najsampierw to zajmij się układem paliwowym. Korek odkręć kluczem szwedzkim. Jak się rozwali to się nie przejmuj, nowy około 5zł. Następnie zamknij kranik i ściągnij przewód paliwowy. Spuść całe paliwo z baku. Najlepiej zaopatrz się w nowy przewód olejoodporny z baku do pompki zasilającej. 1m wystarczy, a to około 5zł. Kupujesz nowe filtry paliwowe włącznie z uszczelkami do odstojników. Wymieniasz filtry i szklanki przy montażu zalewasz paliwem. Potem zakładasz nowy przewód i odkręcasz dopływ paliwa. Odpowietrzasz układ i pompujesz pompką ręczną. Mile widziane jest ciepłe powietrze do kolektora ssącego. Ładujesz akumulatory, bujasz go na odprężniku przez 10 sekund, żeby nabić ciśnienie do kanałów olejowych i wyłączasz odprężnik. Przy dobrych wiatrach powinien zapalić za pierwszym razem. Następnie grzejesz go do 90 stopni i wymieniasz olej w silniku. Po takim okresie, ja bym wymienił olej wszędzie razem z filtrami - silnik, pompa wtryskowa, filtr powietrza, kolumna, skrzynia, przekładnia główna i zwolnice. Dla pewności wyregulować zawory i powinno być dobrze. Do pełni szczęścia zalać płynem, na przykład Petrygo Q, Glixol, albo Boryszew. Poza tym nie zdziw się, jak Ci jakaś uszczelka puści po takim okresie. Optymalny olej do silnika to Turdus 15W40. Do wszystkich przekładni Agrol U albo Hipol 6. Życzę powodzenia w "reanimacji" ciągnika. Jeżeli masz jakieś pytania pisz do mnie nawet na GG. Świece sprawdzasz, po podaniu napięcia przez około 25 sekund, drut oporowy wokół świecy powinien być czerwony. Pamiętaj, że świeca musi mieć dobrą masę, żeby grzała, jak sprawdzasz na wykręconych to przyłóż gwint do masy ciągnika.

Opublikowano

Dziękuję wszyskim za porady, szczególnie Kiełbasie:) I tu mam jeszcze do Ciebie dwa pytanka:

1. jaka szerokość ma ten przewód paliwowy co mam go kupić (na wiosek jadę za tydzień, a chciałbym już to mieć)

2. czemu 15W40? to nie jest półsyntetyk? nie lepiej jednakze superol sw30?

 

p.s. czy ktoś się orientuje czy w Krakowie jest jakiś sklep z cześciami. Czy pozostaje mi tylko net?

Opublikowano

Przewód paliwowy 5/16 cala. 15W40 to mineralny, po takim czasie postoju nie lej lepszego oleju, bo możesz rozszczelnić silnik. Superol to prawdopodobnie najgorsze dziadostwo na rynku. ;)

Opublikowano

Dzieki:) jeszcze jedno: odkrecilem pokrywe glowicy oraz rozkręciłem odprężacz coby przeczyścić. Po zakręceniu nie jestm pewny czy dobrze skrecilem w stosunku do znajdującego się w środku pokrywy takiej części co ją gałka odprężacza kręci. Jest jakieś ryzyko z tym związane?

Opublikowano

Po pierwsze nie odprężacz tylko odprężnik. Jeżeli źle ustawiłeś odprężnik to może w ogóle nie otwierać zaworu, albo otwierać go za głęboko, przez co tłok może w niego bić. Ale to tylko wtedy jak ściągałeś cały wałek i mechanizm otwierania zaworów. Jeżeli zdjąłeś całą dźwignię to nic się nie powinno stać.

Opublikowano

Tak więc renowacja ruszyła! Ale pojawiają się następne pytania:):

 

1. chcę zdjąć bak, coby nim popotrząsać trochę (nie ufam temu co tam w nim jest). Odkręciłem wszytsko co trza, ale nie chce zejść. Chodzi o to ze ciągnik ten ma obudowę na stałe (kabine). Znacie jakiś patent na to? Czy też trzeba odkrecic kabinę? MOże przez kierownicę, ale tam trza jakies specjalne narzędzie do zdjęcia tejże. Nie odkręciłem przewodu zwrotnego od pompy żeby go całkiem zdjąć (tego powykręcanego), ale nie wydaje mnie się, żeby dzięki temu zrobiło się wystarczająco miejsca.

2. czy tę siatkę co jest we wnętrzu filtra powietrza to się jakoś czyści lub wymienia? Zmieniłem oczywiście wkład filtra. To jest sprzęt starego typu.

3. Czyszczę sobie śrubki i części w ropce i mam pytanko czy to bezpieczne dla skóry tak się w tym bawić? Używałem rękawic gumowych, ale te po chwili się rozpuszczają.

 

Dzięki z góry za pomoc:)))

 

Gege

Opublikowano

Ja pamiętam jak miałem puszkę kabinę i też musiałem bak zdjąć to powykręcałem wszystko ale przelewu chyba nie i jakoś z bólem zszedł czyli jest to możliwe. Siatkę wyczyść a ropa chyba nie szkodzi bynjamniej mi nie zaszkodziła a już dużo się w ropie bawiłem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v