Skocz do zawartości
  • 0

Ceny pszenicy 2019


Pytanie

Opublikowano

Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!

Dnia 31.12.2018 o 13:55, ZELKOW napisał:

właśnie co mi po 1000zł nawet za tone jak średnia koło 3t z ha pszenicy, lepiej niech pszenica będzie po 600zł ale te chociaż 6t niech się urodzi i będzie lepiej jak teraz, z mojego rejonu to już pewnie powyżej 800netto dają za paszówke

Kontynuacja tematu: 

 

  • Like 3

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Opublikowano

Melon z całym szacunkiem ale ty jako autorytety podałeś kretyna korwina który nie jest ekonomista a filozofem.. a z tym mętzenem czy jakoś tak to żart? 32 letni korwinista autorytetem w dziedzinie ekonomii

 

  • 0
Opublikowano

A czy przypadkiem jako pierwszy Korwin powiedział cytuje

"Cała sztuka rządzenia w tym Najgłupszym Ustroju Świata (...) polega właśnie na tym, by możliwie głośno i z przytupem dać te 500 zł - a możliwie po cichu zabrać te 700 zł. Trzeba okłamać ludzi, oszukać - byle się dorwać do żłoba" - ocenia Korwin-Mikke. Dodaje, że "ludzie nie widzą jednak tego, co zapłacą, a jedynie to, co dostaną".

 

  • Thanks 1
  • 0
Opublikowano
6 godzin temu, danielursus3p napisał:

Skąd ty żeś się urwał. Przy produkcji roślinnej typu zboża rzepak kukurydza roboty masz wielkie gó.. jakby tak chciał policzyć to w większości przypadków gospodarstw 50-100 ha zamykasz w 70-90 dniach. Na etat zapieprzasz cały rok w większości przypadków za 2 tyś zł/miesiąc. Często gęsto w weekendy i niektóre święta. Przy krowach to więcej roboty wiadomo. Ale nie pierdziel, że pracujesz ciężej. Rano do obrządku, w południe zajrzeć, wieczorem do obrządku i teraz policz tak z czystym sumieniem ile tak na prawdę godzin dziennie pracujesz. Poza kilkoma dniami produkcji kiszonek, zniw orki i zasiewow. Teraz jak chłodno to u sąsiadów krowiarzy cicho i spokój nikt się po podwórzu nie krzata tyle co do obrządku i paszy naszykowac, a mają po 60-90 szt wszystkiego. Rzuć te gospodarkę i idź na etat zobaczysz co lepsze było. Znajomy też tak mówił bo etat to cudo. Poszedł, jebnął etat wrócił na gospodarkę bo lżej. 

 

Orientuje się ktoś po ile jęczmień jary płaci? Wypchałby z 20 ton.

No kolego ty chyba niewiele ziemi masz skoro to piszesz ja mam trochę ponad 100 ha i 90 dni nie realne obrobić to, pracuje wraz z pracownikiem i policzyć jego i moje godziny to wychodzi średnio 3500 godzin na rok jak sam to musiał bym pracować 24 h na dobę aby to obrobić w 90 dni mówię razem z pracami w całym gospodarstwie.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

mały ot do wczorajszej dyskusji

wzrost płacy min to wzrost konsumpcji i wzrost zdolności kredytowej czyli wzrost sprzedaży dla handlowców i producentów co w pewnym stopniu zniweluje wydatki na wyższe wynagrodzenia, ale największym plusem wzrostu płacy min będzie wzrost innowacyjności

  • Like 1
  • 0
Opublikowano

Od kilkunastu lat monokultura kukurydzy na trochę mniejszym areale i wiosną zaczynam ok.10- 13 kwietnia kończę siewy 25- 28 kwietnia  powiedzmy 5 dni na  opryski  jesienią 15 września zaczynam koszenie i suszenie zwykle 20 Październik kończę -tu fakt że więcej niż 12 godzin /dobę   zostaje wapnowanie 3-4 dni 300 kg/ha talerzowanie i orka . Za kilka dni kończę z tym że część w formie doświadczenia pozostawiam do orki wiosennej   tak że 90 dni bez wielkiego naciągania wystarcza .Oczywiście zdarzają się poślizgi pogodowe ( oczywiście żona robi za taksówkarza dowożąc i odwożąc mnie z pola samochodem .Na większych kawałkach kombajn pozostaje na noc nawet ponad tydzień graty prawie się nie psują a jest faktem że dwa razy w roku zatrudniam na dwa tygodnie osobę do prac porządkowych i konserwacji maszyn  (po prostu nie lubię sprzątać)  . Należy jeszcze dodać 3-4 dni na załadunek przy sprzedaży  rozładunek nawozów . nie liczę oczywiście czasu na  papierologię i zakupy  usługi to również zajęcie poza gospodarstwem

  • 0
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, PAWEL0128 napisał:

No kolego ty chyba niewiele ziemi masz skoro to piszesz ja mam trochę ponad 100 ha i 90 dni nie realne obrobić to, pracuje wraz z pracownikiem i policzyć jego i moje godziny to wychodzi średnio 3500 godzin na rok jak sam to musiał bym pracować 24 h na dobę aby to obrobić w 90 dni mówię razem z pracami w całym gospodarstwie.

No nie wiele 30 ha. Nie wiem co masz za rodzaj produkcji, ale u mnie nie realne jest przekroczyć 300 h duzym ciagnikiem razem z drobnymi usługami po rodzinie i znajomych, mniejszy jest do oprysków rozsiewacza i takich bzdet łącznie może 500 zrobią może nie, produkcja zbożowa. Wiadomo jakieś prace biurowe czy fizyczne ewentualne szkolenia, coś dochodzi. Ale to i tak nie będzie nawet na 100 ha 3500h roboczych, a podejrzewam że nawet i 1/3 tego nie będzie. 

Edytowane przez Gość
  • 0
Opublikowano

Hmmmm  powiadasz że masz samą kuku a co z dywersyfikacją ??? pewnie właściciele się tym martwią hahaha

co jeden to mądrzejszy  !!! na 100 ha to etat na samych papierach , drugi przy garach , trzeci w garazu a czwarty  pokrzywy kosić i puszki zbierać żeby na piwo było hahaha

pozostali do uprawy tych 100 hektarów

przypominam że etat to 5 dni w tygodniu po 8 godzn i miesiąc urlopu w roku do tego chorobowe i urlopy okolicznościowe

41 minut temu, nie napisał:

mały ot do wczorajszej dyskusji

wzrost płacy min to wzrost konsumpcji i wzrost zdolności kredytowej czyli wzrost sprzedaży dla handlowców i producentów co w pewnym stopniu zniweluje wydatki na wyższe wynagrodzenia, ale największym plusem wzrostu płacy min będzie wzrost innowacyjności

Jak dostaniesz dopłaty to rozdaj sąsiadom , według twojej teorii spowoduje to większy popyt na twoją pszenicę , cena wzrośnie  i będa wszyscy zadowoleni

  • 0
Opublikowano

masa24 napisał: No stawiać friedmana na równo z korwinem i jakimś jelopem od niego z partii to już szczyt .  tak z ciekawości to od kiedy korwin jest ekonomicznym autorytetem ? https://youtu.be/7E30Xqj4xpY nie bluźnij

  • 0
Opublikowano
4 godziny temu, TomiAgroKujawy napisał:

Nie porównujcie, każde gospodarstwo jest inne, jeden ma 1-2 klasę za stodołą, drugi 5-6 w 14 kawałkach, jeden ma dom i budynki nowe, drugi stare g..no, jeden ma zdrowie jak koń, drugi zdechlaczek od młodości, jeden ma rodziców na strukturalnych, drugi na cmentarzu... Jedno jest pewne, najlepiej byłoby mieć jedno zajęcie, albo etat, albo gospo. Ale to teoria. Z moich obserwacji wokół wynika, że najlepiej mieć 1-2 klasę ziemi, zdrowych rodziców i dobrą pracę na etacie :) Taki żarcik, ale niestety prawdziwy... Dobra ziemia, obsianie, zero hodowli i pensja. Czasy takie, że praca ludzka zaczyna być strasznie droga, na etacie jest wypłata, jest urlop, jest ZUS zapłacony, wypłata co do godziny. Wiadomo, mając takie kilkadziesiąt hektarów dobrej ziemi, można żyć z samej uprawy nawet pszenicy czy rzepaku, ale przy 10-15 zaczyna się robić skromnie w domowym budżecie. Wielu małych zaczyna ratować się hodowlą, ale to tylko dobija kondycję gospodarstwa. Ilość roboczogodzin spędzonych przy hodowli jest naprawdę ogromna w stosunku do tych poświęconych uprawie. Gdy zaczniesz liczyć stawkę, która wychodzi Ci przy hodowli, to wychodzi 3-5 pln na godzinę. Niestety taka jest prawda. W szkole uczono mnie, że 0 x10 i 0 x 100 daje zero, więc nawet skala nie daje godziwego zysku, jeżeli cena jakiegoś towaru spada poniżej opłacalności. Damianzbr napisał fajne zdanie, że ludzie boją się zmian i wolą klepać tę biedę, kupią ziemi po 80 tysięcy i cieszą się, że dzieci będą mieć, ale lata spłaty kredytu lecą, a w tym czasie inni żyją lżej i lepiej. Brniemy w to bagno, usprawiedliwiając się, że to rozwój, a to g..no, nie progres, to zwykły regres... Zauważyłem, że Ci, co dbają o ziemię, zlikwidowali hodowlę i poszli na etat żyją najlepiej, oczywiście tylko od strony finansowej, od razu zaznaczam, bo nie jest łatwo pogodzić 2 etaty. Najgorsze rozwiązanie to kilka ha i hodowla. Wegetacja gwarantowana. Nauczyciel przytuli kilka tysięcy przez miesiąc, a Ty łazisz przy bydle za 500-1000 i cieszysz się z biznesu życia...

Nic dodac nic ujac , dokladny przyklad z mojego zycia .8 lat temu zalapalem sie na mlodego rolnika i zaangazowalem sie mocno w finanse gospodarstwa. Jak policzylem ojcu ile zostaje z zapeziałej hodowli świń to wyszlo ze lepiej bylo sprzedac zboze niz je skarmiac. Na ten moment mamy tylko produkcje roslinna dopilnowaną na dobrym poziomie ja przy tym mam swoją firemke 😁 Z drugiej strony martwi mnie malejaca produkcja zwierzeca bo w koncu udusimy sie tym swoim zbozem ☹

  • Like 2
  • 0
Opublikowano

Przepraszam że się wtrącę, ale na temat cen pszenicy nie doczytałem się niczego na ostatnich 3 stronach tego tematu 😉

  • 0
Opublikowano
21 minut temu, masa24 napisał:

No stawiać friedmana na równo z korwinem i jakimś jelopem od niego z partii to już szczyt . 

tak z ciekawości to od kiedy korwin jest ekonomicznym autorytetem ?

Napisałem: 

Moje przykłady osób które mówią, że gwałtowny wzrost pensji minimalnej jest zły:
1. Korwin

2 dr. Sławomir Menten

3. Robert Gwiazdowski

Nie nazwałbym doktora jełopem. Ja nie mówię, że Korwin jest autorytetem ekonomicznym.  @masa24 a jakie Ty osoby byś podał jako autorytet albo znające się na ekonomi, które będą mówić że gwałtowny skok pensji min. jest dobry? Z chęcią się dokształcę. 

 

  • 0
Opublikowano

Mentzen faktycznie łeb na karku ma. Korwin inteligentny jak mało kto inny na scenie politycznej. Ale Mentzen do polityki się nie nadaje. Korwin w sumie lubię go za cięte riposty. Korwina trzeba rozumieć, a nie posiłkować się tym co o nim mówią w TV. 

Myślę, że wzrost pensji pracownikom mniej wykwalifikowanym najbardziej się przysluzy, jednak dla tych bardziej wykwalifikowanych może pieniążków zabraknąć. I tu może się zrobić problem, a na pewno na początku podnoszenia pensji tak będzie.

  • 0
Opublikowano
1 godzinę temu, PAWEL0128 napisał:

No kolego ty chyba niewiele ziemi masz skoro to piszesz ja mam trochę ponad 100 ha i 90 dni nie realne obrobić to, pracuje wraz z pracownikiem i policzyć jego i moje godziny to wychodzi średnio 3500 godzin na rok jak sam to musiał bym pracować 24 h na dobę aby to obrobić w 90 dni mówię razem z pracami w całym gospodarstwie.

Koniem te 100 hektarow obrabiasz że wychodzi średnia na 1 hektar 35 godzin? 

  • 0
Opublikowano
27 minut temu, galan99 napisał:

A po ile u ciebie pszenica ?

 

Dwa dni temu jelonki ostrow maz. Jakosciowa 670netto na bramie , płakalismy rok temu ale teraz szkoda slow...

4 minuty temu, lonoh napisał:

Koniem te 100 hektarow obrabiasz że wychodzi średnia na 1 hektar 35 godzin? 

A co tu porownywac jeden ma 100ha w jednym kawałku drugi w stu , jeden kolo domu drugi w 3 gminach , jeden leje paliwo z dystrybutora drugi wiadrem ,jeden ma piach drugi gline. Wiekszosc dyskusji nic nie wnosi poza podbudowaniem wątlego ego autotow.

  • Like 1
  • 0
Opublikowano
11 godzin temu, melon10641 napisał:

1. Damian widzę, że ani ja Ciebie nie przekonam ani Ty mnie. Bo ja mam mózg wyprany w jednym proszku a Ty w drugim więc więcej już nie będę się z Tobą spierać.


Swoimi słowami:

2. 500+ mi się bardzo nie podoba z tego powodu, że daje się komuś coś co się mu nie należy

3. a zabiera osobie, która na to zapracowała.

4. Zdecydowanie wolałbym aby 500 było dane jako ulga podatkowa albo żeby obniżyć koszty pracy bo to przyczyniłoby się do mniejszego bezrobocia. 

5. Co do płacy minimalnej moje zdanie jest takie, że ingerowanie w to w takim stopniu, że w krótkim czasie będziemy mieli min 4k jest złe. Ceny wzrosną to nie podlega dyskusji.

6. A co z osobami, które nie mają etatów? Np. emeryci, renciści,

7. rolnicy lub osoby zatrudnione na umowę o dzieło (np. ja). Korzyść dla takich osób będzie tylko taka, że ceny będą mieć x2. 


8. Teraz jak mamy minimalną to na rękę mamy ok 1700zł jak będzie na poziomie 4k to na rękę będzie 2900. Dla takich osób w zasadzie nic się nie zmieni bo i ceny wzrosną i pensja więc stopa życiowa się ani nie pogorszy ani nie polepszy. 

9. Ale co z osobami co teraz mają ok 3k na rękę? Teraz, żyją na wyższej stopie niż tej minimalnej a czeka ich obniżenie stopy życiowej bo spadną w okolice minimalnej krajowej. Dla nich podwyżka płac nie jest przewidziana.

10. Więc moim zdaniem to słabe rozwiązanie. Dużo lepiej byłoby iść w stronę mniejszych podatków bo efekt ten sam - więcej kasy w portfelu a ceny nie rosną a wręcz można powiedzieć, że zmaleją. 

1. Skoro sam przyznajesz że masz mózg wyprany to ok. Ale mnie nie mieszaj do tego. Nie mam i nie miałem wypranego mózgu, mam własne zdanie wyrobione na obserwacji i analizie danych statystycznych a serwisy informacyjne omijam szerokim łukiem.

2. Dlaczego Polakowi Europejczykowi się nie należy kindergeld? Niemcowi dają na dzieci, Norwegowi dają na dzieci, Anglikowi dają na dzieci, więc dlaczego twierdzisz że Polakowi się nie należy?

3. Co ci zabrali i dali na 500+, a czego ci nie zabierali gdy nie dawali na 500+ ??  Jakiś nowy podatek wprowadzili z którego jest finansowane 500+ ????????????????????

4. Ulga podatkowa osobom najmniej zarabiającym nic nie da.

Z dwóch powodów. Załóżmy że ulga będzie wynosić np, 30%. Zarabiający 1000 zł uzyska 300 zł, a zarabiający 10 tys. uzyska w uldze 3 tys.

Więc chcesz aby bogaci byli jeszcze bardziej bogaci? A biedni jeszcze bardziej biedni? Ok. ale wiesz że bogaty schowa te dodatkowe 3 tys. w skarpetę, a biedny natychmiast skonsumuje dodatkową kasę. A konsumpcja = rozwój gospodarczy kraju. Więc chcesz aby bogaci mieli jeszcze więcej kasy na kontach, a biedni nie mieli jej wcale i kraj zatrzymał się w rozwoju?

5. Owszem ceny wzrosną. Ale dzisiaj za jedną pensję 2 tys. kupujemy chlebów po 2 zł, a za 4 lata za jedną pensję 4 tys. kupimy tyle samo chlebów po 4 zł.

Więc nic się nie zmieni.

6. Renciści i emeryci będą mieć waloryzację tak jak to jest już teraz.

7. Rolnicy i tacy jak ty będą mogli iść do pierwszej lepszej pracy za minimalną jeśli ta będzie wyższa niż zysk z rolnictwa / umowy o dzieło

8. Tak nic się nie zmieni, po za tym że za granicą będą mogli kupić więcej audi, gazu, opon i innych pierdów których cena nie jest uwarunkowana pensją minimalną w PL. Cały czas ci to powtarzam że polak ze swoją pensją nie będzie bał się jechać na wycieczkę do niemiec.

9. Właśnie w tym śmiesznym artykule o węgrzech na którym się opierałeś jest jasno i wyraźnie napisane że wzrost minimalnej wymusił wzrost średniej.

Więc nie będzie tak że dyrektor zarabia dziś 4 tys. a sprzątaczka 1800 zł , a za 4 lata sprzątaczka zarabiać będzie 4 tys. to i dyrektorowi proporcjonalnie wzrośnie, bo inaczej pierdolnie tą odpowiedzialną funkcję i zmieni stanowisko na sprzątacza.

10. Mniejsze podatki to więcej kasy w portfelu bogatych.

 

  • 0
Opublikowano
3 godziny temu, mano napisał:

A czy przypadkiem jako pierwszy Korwin powiedział cytuje

"Cała sztuka rządzenia w tym Najgłupszym Ustroju Świata (...) polega właśnie na tym, by możliwie głośno i z przytupem dać te 500 zł - a możliwie po cichu zabrać te 700 zł. Trzeba okłamać ludzi, oszukać - byle się dorwać do żłoba" - ocenia Korwin-Mikke. Dodaje, że "ludzie nie widzą jednak tego, co zapłacą, a jedynie to, co dostaną".

 

Dobra pisz mi tu i teraz gdzie kiedy i w czym zabrali ci te 700zł aby dać m 500zł?????????????????

Konkretne dane w liczbach i ustawach.

3 godziny temu, PAWEL0128 napisał:

No kolego ty chyba niewiele ziemi masz skoro to piszesz ja mam trochę ponad 100 ha i 90 dni nie realne obrobić to, pracuje wraz z pracownikiem i policzyć jego i moje godziny to wychodzi średnio 3500 godzin na rok jak sam to musiał bym pracować 24 h na dobę aby to obrobić w 90 dni mówię razem z pracami w całym gospodarstwie.

Ja obrabiam też podobnie i jak by zliczyć wszystkie dni pracy to od 07:00 do 20:00 przez 30 dni z palcem w d. wystarczy czasu. Więc ja nie wiem c wy przez 90 dni robicie? Krowy, jabłka, kozy, ziemniaki?

  • 0
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Jurek87 napisał:

Dwa dni temu jelonki ostrow maz. Jakosciowa 670netto na bramie , płakalismy rok temu ale teraz szkoda slow...

 

Nie narzekaj w lubelskim tyle brutto dają

Edytowane przez robercikj100
  • 0
Opublikowano

Moderator !!!! rozgoń to towarzystwo pro pisowskie stąd 😆

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez livebird
      Witam mam problem z jasnotą purpurową która zachwaściła mi strasznie pszenice ozimą na granicy pola 10-15 arów silnie zachwaszczonych tylko tym chwastem pytanie do was jakim śrdokiem porządnie ją zwlacze teraz i czy dam rady jeszcze teraz to zniszczyć (pszenica- pierwsze kolanko 2cm od węzła krzewienia). Pryskałem już Lancetem którego dałem chyba niską dawke bo miejscami chwasty nie wyglądają jakby siadły.
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Gość
      Przez Gość
      Witaj, dziś planuje zrobić zabieg T1 w pszenicy bez skracania. Planuje dać Mirage 450EC do tego siarczan magnezu, plonvit z zboża, Tytan i PLONVIT OPTY i powiedz mi czy nie za dużo odżywek ost padało z niedzieli na poniedziałek i czy dodać do tego jeszcze Duett Star 334 SE BASF ?
    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v