Ceny bydła 2019

[zbyszek801 3]

każdy liczy inaczej prawda jest taka szału niema ale nakład pracy też nie w porównaniu do krów.kto ma krowy lub miał zna temat

[soltys48 19710]

 

5 godzin temu, AdamRo napisał:

To co ? Następny temat dla tvn ? Wagi i handlarze ?

Już sie zagłębiali w ten temat jakiś czas temu

[radekz200 6716]

Teraz trzeba się uczyć na weterynarzy 😅 bo będą potrzebni na inspekcje w ubojniach 😂

[Gość]

Przecież tam są .

[soltys48 19710]

Są ? czy mają być?

[Gość]

Weterynarze w ubojniach są . O to mi chodzi .

[radekz200 6716]

Za mało bo po 16 juz nie ma 😛

[Gość tyran3]

Przed chwilą, zetorki12 napisał:

Weterynarze w ubojniach są . O to mi chodzi .

ale są jako pracownicy ubojni za zgodą powiatowego a teraz bedą pracownikami inspekcji i od inspekcji dostana pensje. bedzie to samo tylko łapówki bedą brac wieksze jako juz urzednicy państwowi

[Wojtek026 76]

1 godzinę temu, ozzborn napisał:

jak doliczysz dopłate do ziemii i do bydła to ci wyjdzie 2000 na byku albo i 5000 w zależnosci ile masz ziemii i bydła jarek tak własnie liczy ... jak sie pytasz ile zarabia na sztuce to odpowiada ze z byków ma na wszystko ... na nawozy , na paliwo , na pasze itd nie rozumie ze to nie jest zysk, tylko przewalanie pieniedzy ....

I bardzo dobrze że ma co przewalać w sensie pieniądze, bo gdyby nie te kilkanaście sztuk bydła, to co z czego na te nawozy paliwo podatki? Już ja znam takich co polikwidowali, bo co kilkanaście sztuk bydła to się nie opłaca, raz pieniędzy wzieli jak bydło sprzedali więcej nie wezmą, kasa się kończy do roboty trzeba iść, a tam też lekko nie ma, dopłat też mniej o te dopłaty do bydła, gnoju nie ma to już bez nawozu zboża tak nie urośnie jak kiedyś, z robotą różnie jest, przyjdzie z roboty jeszcze w polu obrobić się trzeba, nie ma kiedy też ciągnika naprawić bo do roboty i też na życie narzekają hehe

Edytowano Luty 3, 2019 przez Wojtek026

[soltys48 19710]

13 minut temu, zetorki12 napisał:

Weterynarze w ubojniach są . O to mi chodzi .

Podobno są

[radekz200 6716]

16 minut temu, soltys48 napisał:

Podobno są

Ale tylko do 16 potem samowolka 😂

[kb4512 358]

3 godziny temu, robert123farmer napisał:

Głównie to robię wszstko sam , nadmiar zboża się sprzedaje oraz trzeba trochę pokombinować ale akurat tutaj nie będę się rozpisywał. Kredytów brak

Z całym szacunkiem ale to biedowanie a nie życie. Życie w Polsce zaczyna się gdzieś około 10k miesięcznie (dochód  całej rodziny), Z byka rocznie jest 500zł łatwo policzyć ile sztuk trzeba na normalne życie. Tylko komu starczy ziemi na takie stado?

Ps. Znajomy miał ugadane 7,7 zł za hfy, nastepnię informacja przez tel że 6,7 zł a w końcu wcale nie przyjechali po bydło.

[DawidG 0]

Jakby część spadku cen przyjmowali na siebie posrednicy i rzeźnie rolnik mialby lżej. Ale o tym można pomarzyć, oni i tak swoje musza zarobić. Gdyby rolnik mial umowy handlowe straty za takie afery poniosły by rzeznie. Za wszytko teraz dostanie po kieszeni rolnik. Ponadto twierdzę że na tym wszystkim rzeźnie i wszelacy pośrednicy zarobią... teraz rolnicy wystraszeni wielkimi spadkami cen zaczynają masowo wypychac bydło a to tylko okazja do jeszcze wiekszych obniżek i zarobków na rolniku. Rzeźnie maja umowy wielomiesieczne, stracą tylko jak ogłoszą embargo na polskie mięso i zerwia kontrakty. Miałem umówiony odbior bydla na wczoraj (8.6 byki 8.0 jałówki oczywiscie wszystko sim). Nie przyjechali. Po rozmowie wynika że jest wysyp towaru i nie moga sie wyrobić. Maja być jutro. Ale na koniec rozmowy usłyszałem że  cena raczej sie zmieni. Jeżeli raczej się  zmieni( a jedynie może sie zmienić wiadomo w którą strone) to ja raczej niesprzedaje. Trzymam do wiosny. Albo dłużej.... biore sie za sprzedaż  zboża z magazynów póki jeszcze cena jest i nie wymyślili jakiejś afery i z tym...pozdrawiam całe forum. Rolnik z malopolski...

Edytowano Luty 4, 2019 przez DawidG

[zbyszek801 3]

komu biedowanie komu życie skromniej.wszystkiego mieć nie można.skromniej nie znaczy gorzej.

 

 

[kb4512 358]

Możemy się jeszcze pocieszać, że w Rumunii albo Birmie mają gorzej. Najlepiej dodać napis na fladze: "Polacy naród żyjący skromniej to nie znaczy gorzej niż narody europy zachodzniej."

[Gość]

45 minut temu, kb4512 napisał:

Z całym szacunkiem ale to biedowanie a nie życie. Życie w Polsce zaczyna się gdzieś około 10k miesięcznie (dochód  całej rodziny), Z byka rocznie jest 500zł łatwo policzyć ile sztuk trzeba na normalne życie. Tylko komu starczy ziemi na takie stado?

Ps. Znajomy miał ugadane 7,7 zł za hfy, nastepnię informacja przez tel że 6,7 zł a w końcu wcale nie przyjechali po bydło.

Tylko że narazie większość społeczeństwa żyje poniżej tego progu co napisałaś

[zbyszek801 3]

cieszyć się z tego że ktoś ma gorzej !!! Nie

[kb4512 358]

Wiem to, że średnio małżeństwo w Polsce czy to w miescie czy na wsi nie ma 10k, tymbardziej nie wliczając socjalu. Moje wczesniejsze posty nie były skierowane bezpośrednio do robert123farmer, tylko grupy rolników której jest przedstawicielem.

@zbyszek801 to z czego się cieszyć ? Z tego że dojeżdżamy auta po starych niemcach z przebiegem 199k ?

Edytowano Luty 3, 2019 przez kb4512

[oregano 948]

9 minut temu, kb4512 napisał:

Wiem to, że średnio małżeństwo w Polsce czy to w miescie czy na wsi nie ma 10k, tymbardziej nie wliczając socjalu. Moje wczesniejsze posty nie były skierowane bezpośrednio do robert123farmer, tylko grupy rolników której jest przedstawicielem.

@zbyszek801 to z czego się cieszyć ? Z tego że dojeżdżamy auta po starych niemcach z przebiegem 199k ?

Dzisiaj media starają się nam wmawiać, że masz być modny, nowe auto w garażu,  najnowszy ajfon w kieszeni, plazma na ścianie i dom cały czas w remoncie bo przecież wystrój z przed 5-ciu lat już jest nie modny. Oczywiście wycieczki co miesiąc, galeria co tydzień, torba nowych ciuchów bo po co stare prać...

I masz rację, żeby tak żyć to trzeba mieć z 10k na miesiąc

Osobiście mam więcej niż 10k na miesiąc i jeżdżę starą vectrą "po niemcach" z 2007r, ale sprawną, telefon mam kilkuletni, ale daje radę nie gorzej niż nowe modele, telewizji nie oglądam.

Dla mnie większą satysfakcją jest fakt, że żyję za swoje, odkładam i inwestuję a nie biorę kolejne kredyty by spłacić pierwsze.

Jak widzisz co kto woli.

[kb4512 358]

@oregano to podejście mamy podobne. Telewizji już parę lat nie ogladam. Bardziej chciałem zwrócić na to uwagę, że tak mały zysk daje małe możliwości. Przeraża mnie tez podejście typu 1800 pensji jest ok w  Francji dużo większe zarobki i rząd chcą obalić.

 

 

[robert123farmer 297]

1 godzinę temu, kb4512 napisał:

Z całym szacunkiem ale to biedowanie a nie życie. Życie w Polsce zaczyna się gdzieś około 10k miesięcznie (dochód  całej rodziny), Z byka rocznie jest 500zł łatwo policzyć ile sztuk trzeba na normalne życie. Tylko komu starczy ziemi na takie stado?

Ps. Znajomy miał ugadane 7,7 zł za hfy, nastepnię informacja przez tel że 6,7 zł a w końcu wcale nie przyjechali po bydło.

Być może. W takim razie mam iść do roboty z 2 koła? Przynajmniej mogę sobie w tygodniu wypić  jak się goście trafią bo przecież rano nie trzeba jechać do roboty. Każdy ma swój punkt widzenia i tego się trzymajmy, Koniec kropka

[kazik6 114]

i to jest odpowiedz człowieka który zna zycie i ma szacunek do pieniędzy  bo zarobić dużo to jedno a potrafić rozsądnie wydawac to drugie a niektórzy dziesiatego odbiorą 10k wyplaty a piętnastego nie maja już pieniędzy a drugi zarobi 2 k i jeszcze potrafi z tego odlozyc

[Gość]

kb4512

ty osiolku nie porównuj kosztów życia we francji albo w warszawie z kosztami janusza na zadupiu haha już widzę twój dochód 10 k ale w nocniku tyle to ty jasiu nie uniesiesz a co dopiero policzyć

[bluecows1 41]

co ja patrze , biedny przy was jestem

jak myślicie będzie embargo na polską wołowine czy rozejdzie sie afera po kościach

[Gość]

Też miałem'to napisać że życie w Francji to wyższe koszta