Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
4 godziny temu, krzysieek napisał:

Ale rozdysponować nie można, bo inwestycje...Kiedy to się przełoży na wzrost ceny za surowiec?

a kiedy sam Przestaniesz inwestować i Wyslesz żone z dziecmi na ferie zimowe ?

Opublikowano
10 minut temu, jarecki napisał:

a kiedy sam Przestaniesz inwestować i Wyslesz żone z dziecmi na ferie zimowe ?

Że niby mam tyle kredytów, że mnie na to nie stać? Spokojnie, wiele ich nie ma, a żonie i dzieciom na pewno niczego nie brakuje. W ogóle co to ma do rzeczy?

Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, krzysieek napisał:

Że niby mam tyle kredytów, że mnie na to nie stać? Spokojnie, wiele ich nie ma, a żonie i dzieciom na pewno niczego nie brakuje. W ogóle co to ma do rzeczy?

bardziej chodziło mi o to ze zarówno gospodarstwa rolne jaki firmy przetwórcze prawie na okrągło inwestują bo zawsze cos jest to poprawienia .i zawsze jak jest nadwyżka w kasie to znajdzie się coś co się przyda w gospodarstwie lub zamienia się na nowsze .

Edytowane przez jarecki
Opublikowano

nadwyzki budżetowe pozwalają  zachować płynnosc finansową w czasie spadku cen wyrobów gotowych , nie odstawiam mleka do mlekpolu ale z ekonomicznego punktu widzenia firma powinna mieć srodki na nagłe i nie przewidywalne ruchy cenowe na rynku . Obecnie troche ASF pomaga i drogie mieso i od sklepikarza słyszałem ze wiecej nabiału schodzi z półek .

Opublikowano
2 godziny temu, DanielFarmer napisał:

Krzysiu a to nie wiesz że gdzie drwa rąbią tam wióry lecą?Prezes musi z czegoś żyć bo te grosiki co miesiąc nie starczą (70tys...)

Eee to skromnie u was prezes zarabia

Opublikowano
DanielFarmer napisał:

A w Piątnicy jeszcze jakiś czas temu było to 10 czy 15tys....widać gdzie rządzi rada i nadrzędnym jest dobro i zysk rolnika...

Zawsze może być gorzej. Moglibyśmy oddawać mleko do jakiejś mleczarnii która falszuje wyniki i płaci nieco ponad złotówkę. A do Piątnicy nie mamy daleko także może kiedyś się tam dostaniemy...trzeba zawsze optymistycznie myśleć... ☺️

Opublikowano
9 godzin temu, Bercik92 napisał:

Przejdź na ekologię i później do Piątnicy 😋 też bym tak zrobił ale niestety formalnie mam zbyt mało ziemi...

To się za cholerę nie opłaca. Piątnica płaci chyba 2,7 za ekologiczne. 2 lata rypiesz za darmo po starej cenie a kupujesz wszystko eko. Parę osób, które przechodziło transformację żałowało. Jeden żonę i syna do pracy posłał, żeby uciągnąć przez te 2 lata. Wszystko co eko jest kilkukrotnie droższe. Mlekpol tak samo ma eko, więc po co się przenosić?

Opublikowano

Panowie rzucić biznes w diabły i nie będzie trzeba narzekać, liczyć straty do Piątnicy i czekać na premie. 😉 Nikt mi nie powie, że z mleka nie ma kasy. Ciężka praca i dobre pieniądze co miesiąc... niestety biznes wymaga dużo inwestycji i jeden uj wychodzi. Duży obrót pieniądza, wiecznie jakieś inwestycje, obora, wyposażenie, szukanie wygody, tabor sprzętu, wiaty, silosy, utwardzanie placu, ziemia... Nigdy to się nie skończy. Ja teraz na opasach i ziemniakach dam radę spłacić 50% tego co na mleku, ale też nie mam takich potrzeb inwestować. Ciągnik zamiast za 300tys kupię za 170 i wystarczy. To co było ze sprzedaży krów i jałówek idzie na kupno ziemi bo szkoda "przeżreć" na głupoty. 

Przebranżowić się, iść w ekologię, jakieś ziółka czy inne Bóg wie co. Aby kasa była to i ślimaki pasać 😋 przy krowach jest niewolnictwo, ale na własne życzenie. 

Opublikowano

Akurat pozwolą zostać. Liczył ktoś i żeby eko się opłacało mleko musiałoby  być po 5 zł. Moim zdaniem nieco przesadzone te wyliczenia. 3,5-4 byłoby rozsądne. Wyższa  cena to zawsze impuls do podwyżek środków do producji a wybór ograniczony.

Opublikowano

W ekologie to się może bawić ten co ma dużo swojej ziemi, a jak masz kilkanaście ha to chcesz z nich wyciągnąć ile się da 

Piątnica za eko to normalnie płaci 2,2 teraz z tą premią to 2.7

Opublikowano (edytowane)
Przed chwilą, Thomas2135 napisał:

@mazowszak ile dostajesz?

1.44 było ostatnio ale teraz dali za grudzień 5 groszy do góry

A co brałeś od tego sąsiada części do siewnika oddaje gdzieś na mazury ale nie pamiętam jak się nazywa ta mleczarnia to przy 15tyśiącach ma 1.74, chciałem tam przejść ale nie chcą mnie wziąść bo mają pełen samochód z trasy

Edytowane przez mazowszak
Opublikowano
15 minut temu, mazowszak napisał:

1.44 było ostatnio ale teraz dali za grudzień 5 groszy do góry

A co brałeś od tego sąsiada części do siewnika oddaje gdzieś na mazury ale nie pamiętam jak się nazywa ta mleczarnia to przy 15tyśiącach ma 1.74, chciałem tam przejść ale nie chcą mnie wziąść bo mają pełen samochód z trasy

Do Giżycka oddaje, ale 1,74 to tam nie płacą. Przy 20 tys @Optimus dostaje coś ok 1,55 brutto.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Przez fd65
      czy jest jakaś firma lub mleczarnia która skupuje mleko kozie i po ile płacą za litr?
    • Przez shrek
      Panie i panowie mam pytanko jak w temacie : ile mniej więcej procentowo wydajecie na zakup pasz wszelkiego rodzaju ( np. pełnoporcjówki, wysłodki itp. ) w stosunku do pieniędzy za mleko ??
      Np. dostaję za mleko średnio co miesiąć 20 tys, zł i wydaje na zakup pasz około 4 tys. miesięcznie czyli około 20%. czy to dużo ?? czy nie ?? i jakie są uwas te proporcje ?? mi sie wydaje że to sporo i staram sie obniżyc ten stosunek ) czy to jednak w normie ???
       
      Jeżeli jest już taki temat to sorry ale nie udało mi sie znaleść więc prosze o link
    • Przez northeastern
      Tak jak w temacie,chciałbym się dowiedzieć czy potrzebne są jakieś pozwolenia na te kilka metrów kwadratowych
    • Przez bekba
      Witam
       
      Piszę w związku z sygnałem który dostałem od znajomego. Otóż ów znajomy zasygnalizowal mi ze w firmie z tematu kradną mleko!!! Zbiorniki starszej generacji(taki jak moj) nie posiadaja wyświetlacza i trzeba mierzyc poziom mleka manualnie(jak mleko sie ustanie i jest schlodzone) toteż nie mieżyliśmy poziomu mleka ufając w uczciwość kierowcy. Jakież było nasze zdziwienie gdy zadzwonił znajomy i zmierzyliśmy poziom mleka a na kwicie z dostawy było 150 litrów mniej!!! Nikt by nie robił afery o 10 litrów. Jest to proceder uprawiany przez kierowców ponieważ jest to WYNAJĘTA FIRMA PRZEWOZOWA. Mleko dopisują nieuczciwym rolnikom i dzielą sie zyskiem. W moim przypadku to jest strata bagatela 3tys zł/mieciąc. Najgorsze jest to że nie ma tego jak udowodnic bo kierowca wyprze sie ze zrobił to jednorazowo. u nas pomiar nie zgadzał sie za każdym razem odkąd dowiedzielismy sie o sprawie w koncu nakryliśmy go na gorącym uczynku jak przelewał mleko. i przelał nam spowrotem. ale nie ma żadnej gwarancji że proceder sie nie powtórzy. Kierowca wzruszal tylko ramionami. Nadmieniam ze w poprzedniej mleczarni nikomu nawet do glowy nie przyszlo by zeby robic takie rzeczy.....Alarmuje że jest taki problem. Piszcie czy też spotkaliście sie z tym problemem i jaki macie pomysł zeby zlikwidowac ten proceder....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v