Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam, uzytkuje ktoś wózek widłowy na nieutwardzonym podwórku(miejscami wyspany kamień) ? Czy koła na blizniakach pomogą w użytkowaniu czy jednak musi to być wózek terenowy? Planuję zakup jakiegoś wózka do 15 tys. Proszę o rady
Opublikowano
Jak nie ma błota to idzie. Ja swoim nawet po trawie jadę (powtarzam jak jest sucho). Posiadam prosty wózek na bliźniaku GPW 2009. Dla mnie w zupełności wystarczy żeby nawóz rozładować, obskoczył całą budowę domu, mogę ppwiedzieć, że po tych latach napewno na siebie zarobił.
Opublikowano
Kurde i ciężko zdecydować. Głosy są podzielone. Na wiosnę po roztopach to wiem że nie ma szans nawet wjechać ale po jakimś średnim deszczu? Wózek siada czy się ślizga?
Opublikowano (edytowane)

Jeśli podwórko jest stale uczęszczane to jest ubite. Latem nie ma najmniejszego problemu z jazdą nawet po takim trawiastym. Jeśli jest trochę szlaki, żwiru czy kamienia, tym bardziej można.

Jeśli masz luźny piasek to odradza.

Zimą po zmarzniętym to wiadomo że pójdzie.

Bliźniaki zwiększą przyczepność i stabilizują wózek żeby go nie wywrócić. Ale musisz się pilnować bo łatwo o coś zahaczyć. 

W teren lepiej wybrać wózek z manualną skrzynią i na pompowanych kołach. Pompowane łatwiej się oczyszczają i lepiej się dostosowują do terenu, ale wymagają większej wyobraźni bo na nierówności pogłębiają efekt przechyłu i przy wysoko umiejscowionym ciężarze można łatwiej na bok wózek położyć. 

Ja mam Mitsubishi w manualu na pompowanych i czasem nawet w rządach agrestu kisteny woziłem.

Jak wybierasz to koniecznie maszt z wolnym skokiem i najlepiej w tripleksie.

Edytowane przez Agrest
Opublikowano

Typowo terenowe to manitou, ale nie w tej cenie lub wytłuczony z lat 70- tych

Opublikowano

Na mokrym to najważniejsze podjechać pod towar. Na pusto może się grzebać, a z nawet 200kg na widłach idzie o niebo lepiej.

Opublikowano

To że nie ma utwardzonego nie oznacza, że w błocie chodzi.

Ja miałem kłaść kostkę ale wydać ponad 100tys zł to trochę sporo. Ostatecznie kupiłem 4 auta destruktu z 4tys. I jak na razie jest super.

Opublikowano
2 godziny temu, Agrest napisał:

To że nie ma utwardzonego nie oznacza, że w błocie chodzi.

Ja miałem kłaść kostkę ale wydać ponad 100tys zł to trochę sporo. Ostatecznie kupiłem 4 auta destruktu z 4tys. I jak na razie jest super.

To tez moze utwardzic frezka

Opublikowano

nissan taki z lat 90 1,5 udzwigu kumpel skrzynie z selerami z pola zwozil  tylko założył opony o wysokim profilu i  nie dobijal dużego ciśnienia i śmiga, nawet chyba chce sprzedać bo kupił nowy  jak chcesz mogę podpytać 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez waldii1
      Witam wszystkich forumowiczów chciałbym spytać kolegów jak jest teraz z wózkami dolly trzeba je rejestrować aby poruszać się po drogach publicznych? Czy ktoś z kolegów używa takich sprzęgów do transportu zboża i rzepaku do skupów? Miał osobisty kontakt z naszą władzą? Po rozmowie z jednym z polskich producentów stwierdził:
      "Można się poruszać po drogach publicznych bez obaw. Już to przerabialiśmy.
      Podczas gdy wózek podczepiony jest do ciągnika, a naczepa do wózka, to w tej konfiguracji wózek występuje jako urządzenie sprzęgające. Nie wymaga, to żadnych dodatkowych uprawnień.
      Podczas gdy wózek podczepiony jest tylko do ciągnika i nie ma naczepy, wówczas występuje jako przyczepa rolnicza â specjalna i również nie wymaga rejestracji i stosownych dodatkowych zezwoleń. Można ją porównać np. do siewnika."
      Myślę nad wykonaniem takiego wózka ale nie wiem czy warto jeśli trzeba by go zarejestrować to średnio się opłaca, załatwienie teraz wszystkich formalności to koszmar:/
       
      Czekam na Wasze opinie i doświadczenia, pozdrawiam.
    • Przez Michal456
      Cześć!
      Mam pytanie jak łatwo zrobić wózek na paszę i do przewozu ziarna.
      Nie chcę kupywać tylko chcę zrobić samoróbkę
      Proszę o pomoc
    • Przez winner2005
      Niezastąpiony w każdym domu. Jak robiłem to już hurtowo
       

       

       

       
       

    • Przez nunu85
      Czesc Panowie
       
      Kupiłem sobie doninatorka 98 sprowadzonego ponoć od rolnika, który miał wszystkie pola wokół domu, wiec wózka nie miał i nigdy nie używał.
      Mniejsza z tym.
       
      Ja w każdym razie wózek muszę miec, bo niektóre pola są pare km od domu po drodze wojewódzkiej, wiec z 4,5 metrowym hederem jeździć nie bardzo sie da.
       
      W związku z tym pytanie do was, czy bizonowy wózek da radę? (parę takich jest wystawionych na sprzedaż), czy będzie za krótki.
      Obawiam sie, ze moze byc za mały, ale moze ktos próbował takigo połącenia i da mi 100% pewność.
       
      Wózków od claasa nie idzie kupić żadnych, wiec jeśli bizonowy okaze sie za mały, to bede musiał coś samemu zbudować (nie wydaje sie to zbyt skomplikowane.
      Tylko prośba do was, jeśłi ktos posiada oryginalny wózek od hedera claasa 4,5m, to czy mógłby mi chociaż zrobić pare zdjec i podać podstawowe wymiary (bo jak na złość sąsiedzi mają albo 3,9 albo od razu 5,1.
    • Przez danielhaker
      Nabyłem paleciak z wagą, która ma zbity wyświetlacz. Powiedzcie, czy wyświetlacz (PLOTECH E169497) który znalazłem w Chinach będzie pasował do mojego? 



      Ewentualnie gdzie mogę taki znaleźć?
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v