Rolniku! Ratujmy polskie rolnictwo!!! Spotkanie

[Gość]

Jeżeli zabrać wszędzie , to be problemu sobie poradzi .

[Narko]

8 minut temu, damianzbr napisał:

Te cwaniak, to ja też chcę niech państwo mi da na firmę kredyt niskoprocentowy... ale pierw by zlikwidować te masowe firmy które są dziesieciokrotnie większe od mojej i stymulują sztuczne ceny oraz pomału przekonywać społeczeństwo do kupowania usług od firm z własnego regionu. (droższych usług od małych firm z własnego regionu ma się rozumieć)

Nie zapominaj ze rolnik/rolnictwo to dzial gospodarki uprzywilejowany bo produkuje zywnosc a jej jakosc ma bezposredni wplyw na nasze zdrowie i zycie. Jestem za kredytami dla wszelakich firm i rolnikow. Przekonywanie spoleczenstwa do wybierania uslug firm z wlasnego regionu to juz lezy po Twojej stronie kreatywnosci. Gdyby wszystkie firmy nie kantowaly na vatach, nie placily pracownikom wyplaty pol przelewem,pol pod stolem to by byla mniejsza dziura budzetowa?  Zeby sie nam wszystkim zylo lepiej to zacznijmy naprawiac Polske poczynajac od wlasnego podworka.

Czemu od razu cwaniak… bo mam odmienne zdanie… szanujmy sie Kolego bo ja nikomu wrogiem nie rzucam klody pod nogi.

[Gość]

16 minut temu, zetorki12 napisał:

 

Ty Damian się może zdecyduj . Likwidować , czy się rozwijać , bi sam już się gubisz .

Ja likwiduję bo przespałem temat jakieś 10-15 lat temu gdy był na to moment. Z gospodarką jeszcze pomyślę, ale chyba też guzik z tego będzie bom za mały.

15 minut temu, Rolnik1973 napisał:

Duzi sami się wykończą, bo będą produkować coraz więcej za coraz taniej i w końcu bańka pęknie.

Bo czym produkują więcej tym jest tańsze, a czym jest tańsze to produkują więcej by na to samo wyjść no ale w końcu kres nastąpi😁

Pęknie albo nie pęknie. Czort wie.

Jak zlikwidują cła i dopłaty to możemy jeść chińskie żarcie produkowane na ukraińskiej ziemi i jakieś duńskie świnie chowane w brazyli czy gdzie tam indziej co za miskę zupy będą paść.

 

@Narko cwaniak dlatego że chcesz faworyzować tylko jedną grupę, bo jesteś jej rezydentem, w dodatku grupę która nie potrafi o siebie zadbać. W PL jest mnóstwo polskich rodzinnych gospodarstw w tym tuczarni świń i dobrze im się wiedzie, więc jak to się stało że jedni chwalą, drudzy mają problem skoro wszyscy jadą na jednym wózku na tych samych zasadach?

Edytowane 18 Grudnia 2018 przez damianzbr

[Yoda]

7 minut temu, zetorki12 napisał:

Jeżeli zabrać wszędzie , to be problemu sobie poradzi .

Ale jak to możliwe skoro koszty produkcji spadają wraz ze wzrostem tej produkcji? Inną matematykę chcesz wymyslać? Dlaczego na zachodzie spada zatrudnienie w rolnictwie?

[Gość]

Normalną . Teraz jest stosowana sztuczna . Jak nazwać takie koszty jak odgórnie narzucane są jakieś wymyślone dopłaty do bydła czy do uprawy . Prawdziwa ekonomia nic z tym wspólnego nie ma . To taka sama utopia jak komuna . Jak obliczać koszt produkcji , jak dotacje są ? Durnota nie ekonomia .

[jarecki]

10 minut temu, Yoda napisał:

Zabierz dopłaty i cło to tania żywność z wielkich gospodarstw zaleje nie tylko Polskę ale całą ue na 2 metry grubo. Pokaż mi kraj który bez wsparcia utrzymał tych małych "konkurencyjnych". Jeden chociaż bo jak na razie to jest gadka że maly sobie bardziej poradzi bo tak przypuszczam.

po pierwsze 500 plus nie zatrzymuje ludzi w domu  [ skala bezrobocia ] w latach 90 nie było dopłat  był wolny rynek i ch.. z tego było  przyjdzie susza i te najwiekrze wpadną w kłopoty finansowe  przed wejsciem do unni całe połacia ziem lezały odłogiem  .  koszty  dużych gospodarstw spadają ale muszą ponosic koszta wiekszych inwestycji  . ja jestem producentem  [ hobbystą ] mleka dlaczego tym duzym gospodarstwom dopłacają po 30 gr do litra no przeciez mają taniej produkować . 

[Tomasz78]

yoda bo to ilość generuje zyski nie  z dochodu lecz wydatków ,molochy mają min zysk albo i nie ze sprzedażny  ,zysk jest z rabatów i negocjacji ceny zakupu pasz itp

[Narko]

Moze by tak ten wielkoobszarowy hektarowiec zamiast patrzec jak umiera malorolny czekajac by odkupic za grosze jego hektary to by mu pomogl (oczywiscie temu ktory chce sie rozwijac). Przyznac sie,ktory z Was wzial sasiada zborze i sprzedal jako swoje do mlyna,paszarni czy skupu… tylko po to by ten sasiad dzieki temu dostal lepsza cene? Przeciez ten duzy dostanie lepsza cene.  

[Yoda]

Przed chwilą, Tomasz78 napisał:

yoda bo to ilość generuje zyski nie  z dochodu lecz wydatków ,molochy mają min zysk albo i nie ze sprzedażny  ,zysk jest z rabatów i negocjacji ceny zakupu pasz itp

Zysk jest dlatego że jak sprzeda 3 tys tuczników przy zysku 15zł/szt to ma na czysto 45tys. Ale jak ten sam zysk osiągnie ten co ma 20 sztuk na rok to zarobi na dobrą flaszke. A negocjować o czym może mały? O tym że jak nie podniosą mu ceny to nie sprzeda? Na pewno zakład sie tym bardzo przejmie.

[Tomasz78]

Narko ta u nas ci duży skopują  ale tylko po to aby zarobić

[Yoda]

4 minuty temu, Narko napisał:

Moze by tak ten wielkoobszarowy hektarowiec zamiast patrzec jak umiera malorolny czekajac by odkupic za grosze jego hektary to by mu pomogl (oczywiscie temu ktory chce sie rozwijac). Przyznac sie,ktory z Was wzial sasiada zborze i sprzedal jako swoje do mlyna,paszarni czy skupu… tylko po to by ten sasiad dzieki temu dostal lepsza cene? Przeciez ten duzy dostanie lepsza cene.  

A może ten co ma mało dogadał się z pięcioma innymi co też mają mało i sprzedali razem?

[Mari82]

34 minuty temu, damianzbr napisał:

Te cwaniak, to ja też chcę niech państwo mi da na firmę kredyt niskoprocentowy... ale pierw by zlikwidować te masowe firmy które są dziesieciokrotnie większe od mojej i stymulują sztuczne ceny oraz pomału przekonywać społeczeństwo do kupowania usług od firm z własnego regionu. (droższych usług od małych firm z własnego regionu ma się rozumieć)

No i widzisz ja też jestem za i fajnie by było jak byś tak dostał,no i kto psuje rynek,eh znów ten duży.To jest mądrze przez Ciebie napisane,no prócz słowa cwaniak😉

[Gość]

2 minuty temu, Yoda napisał:

A może ten co ma mało dogadał się z pięcioma innymi co też mają mało i sprzedali razem?

Eeee , nieee .Taki mały woli żeby duży mu pomógł ...

Juz tłumaczę dlaczego . Wiesz Yoda co będzie , jak bida z bida się połączy ?

Edytowane 18 Grudnia 2018 przez zetorki12

[Narko]

rI tu jest  jeden z najwiekszych problemow bo zamiast rolnicy trzymac sie razem to usiluja wykorzystac tych mniejszych a przeciez walczymy o lepszy byt na wsi… tylko czemu miedzy soba?

2 minuty temu, Yoda napisał:

A może ten co ma mało dogadał się z pięcioma innymi co też mają mało i sprzedali razem?

Bije im brawo…  i tak byc powinno.

[Gość]

5 minut temu, jarecki napisał:

po pierwsze 500 plus nie zatrzymuje ludzi w domu  [ skala bezrobocia ] w latach 90 nie było dopłat  był wolny rynek i ch.. z tego było  przyjdzie susza i te najwiekrze wpadną w kłopoty finansowe  przed wejsciem do unni całe połacia ziem lezały odłogiem  .  koszty  dużych gospodarstw spadają ale muszą ponosic koszta wiekszych inwestycji  . ja jestem producentem  [ hobbystą ] mleka dlaczego tym duzym gospodarstwom dopłacają po 30 gr do litra no przeciez mają taniej produkować . 

No i w latach 90' był inny poziom życia i inne potrzeby. Teraz mało kto by chciał mieć 10 świń, 20 kur i 3 krowy, zdrowo jeść, żyć bez stresu bez pośpiechu, ale za to bez możliwości zakupu nowego auta, wycieczki czy instalacji sauny w domu.

4 minuty temu, Narko napisał:

 Przyznac sie,ktory z Was wzial sasiada zborze i sprzedal jako swoje do mlyna,paszarni czy skupu… tylko po to by ten sasiad dzieki temu dostal lepsza cene? Przeciez ten duzy dostanie lepsza cene.  

Ja tak robię. Cena dla małorolnego 600, dla mnie 670. Więc kupię po 620 a sprzedam po 670. Zawsze te 50 zł na tonie zarobię a i małorolny coś tam dostanie więcej niż sam by sprzedawał. I tu jest problem, oni wolą sprzedać po 600 niż mi po 620 abym tylko tych 50 zł nie dostał.

[Tomasz78]

2 minuty temu, Yoda napisał:

Zysk jest dlatego że jak sprzeda 3 tys tuczników przy zysku 15zł/szt to ma na czysto 45tys. Ale jak ten sam zysk osiągnie ten co ma 20 sztuk na rok to zarobi na dobrą flaszke. A negocjować o czym może mały? O tym że jak nie podniosą mu ceny to nie sprzeda? Na pewno zakład sie tym bardzo przejmie.

i w tym jest problem   a Twoja kalkulacja 3tys szt to tez nijak sie ma  do rzeczywistości 

3tys z małym zyskiem X 3cykle to co za to sie utrzyma?rozwija? ,nie,

zyje z tego co pisałem wyżej ,różnica to zysk

[Mari82]

4 minuty temu, Yoda napisał:

A może ten co ma mało dogadał się z pięcioma innymi co też mają mało i sprzedali razem?

K....a i ciężko mi to mówić ale trochę,a nawet więcej jak trochę masz tu racji,chciałem tak zrobić z mawozami,to przynajmniej u mnie podśmiewali się,po co,na co,

[Gość]

9 minut temu, Mari82 napisał:

No i widzisz ja też jestem za i fajnie by było jak byś tak dostał,no i kto psuje rynek,eh znów ten duży.To jest mądrze przez Ciebie napisane,no prócz słowa cwaniak😉

Cwaniak było odniesieniem do zachowania jakie kolega proponuje a nie obrazą jego osoby.

A ja nie jestem za tym bo budżet państwa tego nie wytrzyma. Halo tu Polska nie Szwajcaria.

Edytowane 18 Grudnia 2018 przez damianzbr

[Yoda]

2 minuty temu, Mari82 napisał:

K....a i ciężko mi to mówić ale trochę,a nawet więcej jak trochę masz tu racji,chciałem tak zrobić z mawozami,to przynajmniej u mnie podśmiewali się,po co,na co,

Bo taka mentalność chłopa. Dogadać się i razem zarobić to nie ale na protest to jeden przez drugiego lecą.

Edytowane 18 Grudnia 2018 przez Yoda

[Gość]

No zawsze to jakaś jedność . Yoda znasz odpowiedź na moje pytanie ?

[Yoda]

Nie bo pewnie kolejna "mądrość ludowa" a w tym temacie aż jej za dużo.

[Narko]

2 minuty temu, damianzbr napisał:

Ja tak robię. Cena dla małorolnego 600, dla mnie 670. Więc kupię po 620 a sprzedam po 670. Zawsze te 50 zł na tonie zarobię a i małorolny coś tam dostanie więcej niż sam by sprzedawał. I tu jest problem, oni wolą sprzedać po 600 niż mi po 620 abym tylko tych 50 zł nie dostał.

Wlasnie "malorolny cos tam dostanie"... jesli jestes rolnikiem a nie handlowcem to czemu zarabiasz na sasiedzie… dobrze wiesz jaki wlozyl wysilek w wyprodukowanie tego zborza siedzac w c-360 bez klimy  kitajac ta ziemie plugiem grudziackim calymi dniami… nie szanujesz jego pracy. A moze by tak oddac mu kase za jaka sprzedales zborze? Przeciez na tych jego kilkunastu-kilkudziesieciu tonach sie nie dorobisz a on z biegiem lat kupi lepszy traktor… a tak Ty zarabiajac na nim nabijesz sobie klime w ciagnika a on dalej bedzie kital ta ziemie stara c 360. Pomoc sasiedzka powinna wrocic jak za dawnych lat... 

[Gość]

Tam ludowa . Tak zasłyszane , ale prawdziwe . Po połączeniu się biedy z biedą , powstaje jeszcze większa bieda . Ot co . Takie pierdzielenie o łączeniu się i działaniu razem ju z było i nie wyszło . Nie trzeba być prorokiem , czytając AF , że teraz też nie wyjdzie .

[Tomasz78]

13 minut temu, damianzbr napisał:

No i w latach 90' był inny poziom życia i inne potrzeby. Teraz mało kto by chciał mieć 10 świń, 20 kur i 3 krowy, zdrowo jeść, żyć bez stresu bez pośpiechu, ale za to bez możliwości zakupu nowego auta, wycieczki czy instalacji sauny w domu.

Ja tak robię. Cena dla małorolnego 600, dla mnie 670. Więc kupię po 620 a sprzedam po 670. Zawsze te 50 zł na tonie zarobię a i małorolny coś tam dostanie więcej niż sam by sprzedawał. I tu jest problem, oni wolą sprzedać po 600 niż mi po 620 abym tylko tych 50 zł nie dostał.

jesli przyjedziesz załadujesz sobie sam to ok  bo to Twoja dodatkowa praca  ,ale jesli ja zawioze do ciebie  to zysk po połowie  albo odwrotnie  mówię o rynku lokalnym 

Edytowane 18 Grudnia 2018 przez Tomasz78

[RafaKdziela]

 

Kto jeszcze nie widział materiału warto zobaczyć ,jak nasz kochany rząd dba o rolników .Jeżeli nie będzie blokad i to wiele większych niż na A2 to wszystkich rolników władza wyśle wiecie gdzie .