Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
@egzo te stare Johny bardzo lubią wypic, ale za to ciezko je zadusić. W sąsiedniej wsi gościu ma 6610 -115km na 6 cyl. Dziury nie dziury, bagna czy cokolwiek on z beczka 8tys chyba zapiernicza równo i nic sobie z niej nie robi. Dzisiejsze ciągniki to nie to samo co kiedyś @JD1052 nie wiem po czym tak wnioskujesz że 6630 objedzie df 150 km ale też myślę że trochę przesadzasz. Deutze na powershiftach nie są takie wcale najsłabsze. df 150km to do 6830/6930 trzeba by porównywać
Opublikowano

johniy861 napisał:

@egzo te stare Johny bardzo lubią wypic, ale za to ciezko je zadusić. W sąsiedniej wsi gościu ma 6610 -115km na 6 cyl. Dziury nie dziury, bagna czy cokolwiek on z beczka 8tys chyba zapiernicza równo i nic sobie z niej nie robi. Dzisiejsze ciągniki to nie to samo co kiedyś @JD1052 nie wiem po czym tak wnioskujesz że 6630 objedzie df 150 km ale też myślę że trochę przesadzasz. Deutze na powershiftach nie są takie wcale najsłabsze. df 150km to do 6830/6930 trzeba by porównywać

on nie wie co gada

Opublikowano

7810 mocarny ciągnik ale wir w baku też ma dobry. tylko musi miec naprawdę ciężką robotę i być maksymalnie obciążony bo w transporcie czy lżejszych pracach puści cię z torbami. przy zwożeniu kukurydzy spalał nam 30-35% więcej jak 822 favorit ale żadna pryzma nie była mu straszna.

818 Favorit ciagnik bajka trwały mocny dużo oszczędniejszy niż 7810. Sam bym taką 818 przygarnął tylko praktycznie wszystkie używane maja spokojnie ponad 20 tys mtg i są strasznie wytłuczone. Znajomy na usługach ma dwie stare 800 i chętnie przygarnąłby kolejne tylko rok szuka i nic wartego uwagi nie mogą znaleźć.

co do vario się nie wypowiem bo sam szukam wszędzie informacji i opinii 

Opublikowano (edytowane)

Dzięki za opinnie chłopaki bo właśnie o takie info mi chodziło. W tamtym roku miałem kurde możliwość kupienia 824 których chodził niby w opryskiwaczy i miał koło 17tys mth, ale nie miałem jeszcze w planach ciągnika i okazja przeszła mi koło nosa ;/ Teraz miałem ofertę na magnum 225 za 130k z 2008 roku 6.6tys mth no ale za duży dla mnie bo nie mam sprzętu wogole do takiego byka. No i teraz ma być właśnie Johnny 7810 na dniach i kurde się zastanawiam, bo pod względem psucia się, to są super tylko te paliwo, w sumie ja go chce tylko do pola ale maszyny mam myślę na 80% jego mocy, a o ładnego fendta cieżko. Jak by ktoś chciał to mam sprawdzonego człowieka co sprowadza ;)

Edytowane przez Egzo
Opublikowano

A moze w miejsce takiego 7810 valtra t170 t180. Na pewno duuuzo oszczedniejsze od dżona a w polu tez sobie dobrze radzi. W miare prosta wersja na skrzyni hitech3 mysle ze pod wzgledem psucia to nawet lepiej wypada jak przereklamowany powerquad

Opublikowano (edytowane)

Mikruss Valtra fajne ciagniki, ale tak jak bym mf używanego za bardzo (a nowego kupiłem ;) ) nie chciał, tak samo Valtry. Sporo elektroniki która mi nie koniecznie potrzebna, a psuć się może :/ Gdybym kupował nowy to Valtra jak najbardziej by wchodziła w grę, ale używka musi być w miarę prosta, albo mieć tak dobrą renomę bezawaryjności elektroniki jak Fendt , ale to jest tylko moje zdanie ;-);-)

Edytowane przez Egzo
Opublikowano

Uwierz mi ze w starej nie ma wiecej jak w johnie.

Co do jej psucia mam kilka valtra z kolei w roznym przedziale wiekowym od 17 do 8 letnich i jedyne w elektryce co siędziało to spalone zarowki.

 

Co do bezawaryjnosci fendta i jego legendy to po prostu przemikcze bo mam niedaleko kolege co robi zachodni sprzet to doslownie wszystko w kazdej marce. 

I zeby jakos fendt w bezawaryjnosci odstawal od innych to ciezko zauwazyc.

No i john deere i powerquad. Tutaj tez za duzo bajek krazy w necie o jej bezawaryjnosci. Srednio naprawa przychodzi miedzy 8 a 10 tys h.

Opublikowano
5 godzin temu, iron napisał:

 

teraz to dojebaleś

Iron wyluzuj.. Ot takie proste w porównanie na gospodarstwie gdzie były same jd a df znalazł sie przypadkowo i pracowało pare osób tym i tym i tak to wychodziło pomimo, że df modelowo wyższy. Mnie to tam równo, osobiście wolałbym dla siebie takiego agrotrona niż jd.

Opublikowano
Aaa bo już się chciałem bronić 🤣 co do awaryjności powerquad/autoquad to faktycznie są różne wersje. Znajomy ma 6 jd ( każdego od nowości) i przebiegi od 3 do 15 tys godzin. w żadnym skrzyni jeszcze nie robił chociaż niby teraz coś w 7830 2 półbieg się zgubił ( chyba przy 6 tys godzin) takze to też zależy od operatora zreszta jak w każdej marce
Opublikowano
o to właśnie chodzi że serwis i operator to połowa sukcesu u nas mają nh135tsa który ma 13 tyś godzin i niby jeszcze nie robiony był . A wsiedli do 936 i po 4000 skrzynię zajechali a drugi ma 936 też i po za czujnikiem za 1600 zł.nic się nie działo.
Opublikowano
Nie ma zasady jaka marka. Dużo też zależy od szczęścia. U kuzyna w fendzie 724 padl akumulator. Bez serwisu nie dało rady go odpalić (po wymianie aku na inny oczywiście). Znowu w nowych jd te turbiny przeklęte i wtryski siadają. Co najlepsze nie znam ani jednego przypadku żeby w jd padł dpf. Tyle gadki że się to dupi a u mnie w okolicy te traktory chodzą i nawet przy ladowaczach nie ma z tym problemu.
Opublikowano

Wlasnie nigdy nie wiadomo co wyjdzie po kupnie dlatego ja kupuje zawsze ciagnik ktory zjezdza praktycznie z lawety i nie jest przez nikogo picowany albo z gory wiadomo ze do remontu ale wiadomo malo kto ma takie mozliwosci a i nie kazdy handlarzyna idzie na to bo wiadomo jak sam odpicuje to wiecej zarobi....

Opublikowano
9 godzin temu, MKrajes napisał:

To już chyba legendarny ciągnik w więcej takich nie będzie. 824 znaleźć to dopiero sztuka. 

I dlatego do 818 wstawiłem silnik z cięzarówki MAN 240KM. 

Opublikowano

Dają radę. Zmiennik momentu tylko wywaliłem  i tak był wyjechany. Nowy pasował od ciężarówki Mercedes i miał zaletę . kosztował 12 tyś a nie 25tyś jak w znanym serwisie.😃

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez DamianDF
      Witam. Może ktoś spotkał się z podobno sytuacja i jest w stanie coś podpowiedzieć.
      Mianowicie, posiadam deutza fahra 5110G z adblue, którego zabrakło kilometr od domu. Po uzupełnieniu adblue w domu cały czas świeci się trójkąt (żółte ostrzeżenie z wykrzyknikiem) i dioda od adblue, w żaden sposób nie mogę tego wyłączyć, nie kasuje się to też kiedy odlacze prąd. Ktoś coś jest w stanie podpowiedzieć? Czy wgl można z tym jeździć, czy można jeździć bez adblue. Pozdrawiam 
    • Przez sebo92
      Witam. Chciałem się dowiedzieć opinii użytkowników na temat tego ciągnika. Konkretnie interesuje mnie roczniki 1990-1993 ze skrzynią 18x6 z jednym polbiegiem. O silniku wiem, najbardziej interesuje mnie skrzynia i hydraulika. Naprawiał ktoś taką skrzynie?
    • Przez Czaaro

    • Przez 18bamber
      Witam. Panowie mam problem z hydrauliką w swoim traktorku... Ciągnik ma pięć wyjść z tyłu z czego trzy są zasilające ale nie ma powrotu i np był taki problem że przy pługach obrotowych jak je obracałem to podnosiło ładowacz a jak zamknąłem dojście do ładowacza to nie obracał wcale tylko napinało przewody. Teraz  chciałem podpiąć owijarkę samozaładowczą i jest jeszcze gorzej bo nabija ciśnienie a nie ma gdzie wrócić i nic nie działa. Jak mam to rozwiązać proszę o pomoc.

    • Przez Crazyalert
      Witam!
      Dotyczy filtra Deutz (nie SDF), o nr 04131596, filtr paliwowy dokładny common rail.
      Filtr nowy zanieczyszczony opiłkami poprodukcyjnymi na gwincie wewnętrznym. Inne filtry z tej partii na półce w sklepie podobnie.
      Przedstawicielstwo sdf w Polsce reklamacji nie uznaje.
      Miał ktoś podobny problem, zazwyczaj użytkownicy nie sprawdzają co montują a serwisanci wcale, tylko zdjąć zaślepkę i wkręcić. później układy siadają ponieważ dbając i wymieniając filtry możemy zajechać układ paliwowy.
      Najlepiej gdyby filtry Deutz były zapakowane w folii zgrzewalnej i pudełku a nie tylko z zaślepką.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v