orkan

[kaniuka125 0]

zaczepiłem wczoraj po raz pierwszy orkan żeby kosić żyto do c 330 (wiem że za mały,następnym razem będzie większy)obroty w ciągniku były cały czas powyżej 2 tys. a żyto z orkana ledwo dolatywało do przyczepy,dodam że to była mała przyczepa z krótkim zaczepem.W czym tkwi problem?(jeżeli podobny temat już istnieje z góry przepraszam)

[emillo1212 16]

Może dlatego że kosiłeś jak była rosa i żyto było mokre i orkan nie miał siły wrzucić na przyczepę, przynajmniej u mnie tak było.

[kaniuka125 0]

było mokre ale żeby aż tak???widziałem jak inni kosili to aż z tyłu za przyczepe wyrzucało

[emillo1212 16]

Ale pewnie kosili większymi ciągnikami, a im więcej mocy tym dalej rzuca orkan.

[jozin 0]

Za wolno jechał przy małym plonie i nie miało pędu traktor jest za słaby bo pewnie należy jechać szybciej i wtedy dało by radę

[Sam 0]

Jeżeli była rosa i do tego kosiłeś C-330 to nie ma się co dziwić. U nas jak było wilgotne to C-360 dostawała po garach ładnie.

[masiew 31]

zależy też jak miał ustawione obroty w skrzyni przekładniowej. może masz ustawione na najniższe obroty żeby traktor dał rade,a przez to orkan ma małe obroty o nie nadaje pędu zielonce