Ochrona ziemniaka

[pawelol111]

A jak tam u was z chorobami? Dziś wpadłem na swoje plantacje a tam przykre obrazki. Wielkiej tragedii nie ma ale zaraza szybko je dokończy. Pryskane co 8-10 dni raz Rydomil i raz Pyton, po niedzieli Revus i na koniec może dam Infinito. Długi czas nie było kompletnie żadnych oznak choroby, pryskałem jak były zdrowe ale niestety mokry czerwiec i upalny lipiec zrobiły swoje. Bellarosa piękna, Tajfun też (żółtych mam mało bo nie ma na rynku lokalnym chętnych) ale Irga która stanowi 60% areału niestety... Irysy również nieciekawy. Rekordowych plonów w tym roku nie będzie.

[krzysztofsb]

Mozesz mi powiedziec jakie masz doswiadczenie odnosnie Bellarosy chodzi mi o pustowatosc i czernienie rdzawosc czy to jest normalne dla tej odmiany

[pawelol111]

Miałem ją w tamtym roku i nie zauważyłem defektów o których wspomniałeś. Czasami trafił się jakiś wadliwy ale rzadko. Ogólnie bardzo zdrowy ziemniak, dobry do przechowywania, odporny na uszkodzenia.

[krzysztofsb]

ogolnie jak sie wykopie to piekne ale w srodku zdarzaja sie te defekty. Mozliwe ze problemem jest nasienie bo z tego co pamietam tez zdarzaly sie puste lub rdzawe musze rozwiazac jakos ten problem bo ogolnie odmiana mi sie podoba

[pawelol111]

Może przenawożone były... Często ludzie sypią azot a potem ziemniak... jest jaki jest. Od znajomego przywiozłem Irgę do posadzenia bo mi zabrakło. Jednym słowem syf. Dużo zgniłych, marnie się mu przechowywały a pole u mnie wyglądało jak odłóg. Lepiej było owsa dosiać.

[krzysztofsb]

Irga super Ametyst piekny Bellarosa rewelacja tylko sporo tej rdzy w srodku mozliwe ze wina jest w nasieniu a bralem z centrali w klasie CA i jak niektore kroilem byly rdzawe i puste

[Roki212]

A jak tam u was z chorobami? Dziś wpadłem na swoje plantacje a tam przykre obrazki. Wielkiej tragedii nie ma ale zaraza szybko je dokończy. Pryskane co 8-10 dni raz Rydomil i raz Pyton, po niedzieli Revus i na koniec może dam Infinito. Długi czas nie było kompletnie żadnych oznak choroby, pryskałem jak były zdrowe ale niestety mokry czerwiec i upalny lipiec zrobiły swoje. Bellarosa piękna, Tajfun też (żółtych mam mało bo nie ma na rynku lokalnym chętnych) ale Irga która stanowi 60% areału niestety... Irysy również nieciekawy. Rekordowych plonów w tym roku nie będzie.

Mam z Irgą identycznie nie było objawów i nagle zaatakowało

http://zapodaj.net/4ae7ddd4220bb.jpg.html

Edytowane 14 Lipca 2012 przez Roki212

[pawelol111]

Jakbym swoje widział na tej focie, co ciekawe działka która była sadzona 3 dni później jest mniej zaatakowana.

[Roki212]

Heh również mam jeszcze na innym kawałku tak pomiędzy zbożami rosną i tam minimalne objawy, najbardziej zaatakowane gdzie na wolnej przestrzeni

[pawelec]

pusta bellarosa zdarzała się też i u mnie, ale w skrajnie wielkich bulwach. Przechowuje się gorzej niż vineta, i jest mniej odporna na uszkodzenia mechaniczne.

[kissmy...]

wracając do tematu desykacji to wg nowoczesnej uprawy koszt zabiegu wykonana przy użyciu środka Spotlight plus 060 EO wynosi poniżej 130zł/ha i jeszcze wyeliminuje zachwaszczenie wtórne, czyli zasadniczo koszt 1,5l reglone i jednorazowy zabieg, ktoś z Was już praktykował? jak wygląda kwestia skuteczności i wpływu na jakość bulw @Saszeta wspominałeś coś o toksyczności na 26 stronie dotyczy ona samego środka czy też gromadzenia się pozostałości środka w bulwach

Edytowane 16 Lipca 2012 przez kissmy...

[saszeta]

toksyczne znaczy że nie powinni sprzedać jak nie masz kursu. Na bulwy raczej wpływu nie ma

[POL1]

W moim regionie nikt nie pyta o kurs sprzedadzą Ci wszystko , ten kurs to tylko wymysł jakiś a w realu to kupisz każdy środek nawet najbardziej toksyczny.

[saszeta]

no a później na forum pytania czy można stosować to czy tamto. Albo jak ustawić czy obsługiwać opryskiwacz.

[Roki212]

Są i tacy co po kursie nic nie wiedzą i pytają... Ale i tacy co bez kursu wiedzą więcej niż ten kto ma papiery więc na to nie ma zasady

[POL1]

Dokładnie tak Roki.U nas nikt nie ma kursu a każdy kropi czym tylko chce .Ten kurs to jakiś niepotrzebny wymysł bo co to za filozofia podpiąć opryskiwacz i pokropić , to tak jak podpiąć kultywator i skultywatorować.

[wlkpmder]

Jakiś dziki zachód tam u Ciebie u mnie ze względu że sadze ziemniaki co roku mam kontrole z "Ochrony Roślin" kontrolują wszystko od paszportów roslin po ewidencje zabiegów,przegląd opryskiwacza i uprawnienia do pryskania, przechowywanie srodków i co sie dzieje z pustymi opakowaniami. Wszystko musi być "na tip top"

[Roki212]

Dokładnie tak Roki.U nas nikt nie ma kursu a każdy kropi czym tylko chce .Ten kurs to jakiś niepotrzebny wymysł bo co to za filozofia podpiąć opryskiwacz i pokropić , to tak jak podpiąć kultywator i skultywatorować.

Nie mają już z czego kasy ściągnąć to wymyślają ***j wie co. Tak samo jak te badania. Kiedyś ludzie pryskali czym mieli i co mieli i ok było nikt na zdrowie nie narzekał itd. Teraz te kursy, uprawnienia, zdrowa żywność itp a i tak rak ludzi wp******a.

[POL1]

Roki tak samo jak na jarmaku nie wolno sadzeniaka sprzedawać, totalna bzdura.Byłem na wielu jarmakach i mase rolników handluje sadzeniakiem na wiosne i nikt się nie doczepia.Straszą tylko w telewizji , w realu jest inaczej.Albo że prosięta muszą być rejestrowane, koło mnie co drugi dom ma nierejestrowane ani nie kolczykowane i lepiej wychodzą na tym niż Ci co mają zarejestrowane i kolczykowane.Bo małe ubojnie wolą kupić prosiaka na lewo.

Edytowane 18 Lipca 2012 przez POL1

[kissmy...]

przez taki właśnie dziki obrót sadzeniakiem cały czas Polska nie jest eksporterem ziemniaka, znam przypadek, gdzie już chyba 8 rok rolnik uprawia ziemniaki z bakteriozą i co z takim zrobić, PIORiN powinien wszystkich raz ostro przetrzepać i byłby spokój, a my wolimy trwać w letargu produkować niebezpieczny dla konsumenta towar i narzekać na niskie ceny

[pawelec]

dokladnie @kissmy.

na szczęście takich rolników jest mało w skali kraju, albo wytwarzają małą ilość dóbr w skali kraju. Szansą producentów ziemniaka w polsce powinno byc skupienie sie na warunkach przechowywania, należytym sortowaniu, myciu i pakowaniu w opakowania które oczekuje rynek i konsumenci. Tu jest szansa. A my jedynie sadzimy a pozniej narzekamy zze nikt nie chce kupic. I to tyle z naszej strony. Jedynie w taki sposob mozna konkurowac z zzzzzzziemnaikiem z importu ktory zasila wielkie sieci handlowe. U nas niby jest ziemniak, ale zimą i wiosną dobry jakosciowo i ladnie opakowany to jak na lekarstwo.

[lukasx21]

Żeby być partnerem dla sieci i wyeliminować pośredników którzy na nas zarabiają trzeba się zrzeszyć w grupie producenckiej. Bo jak wiadomo z taką ilością towaru jak masz ty czy ja nie ma szans na wejście na ten rynek.

[kissmy...]

ten temat poruszono w agrobiznesie, szanse mają tylko i wyłącznie producenci wielkoobszarowi, na małych działkach i niewielkich przechowalniach nie uzyska się ani dobrej jakości ani niskich kosztów, teraz już o grupach można zapomnieć jeśli nie ma już wsparcia finansowego, ja mimo poniesionych dużych nakładów zaczynam się poważnie zastanawiać nad wyjściem z warzyw, na zbożach i rzepaku średnia rentowność jest od dwóch lat znacznie większa niż z ziemniaków, u mnie w okolicy jest duża podaż tanich usług, więc nawet sprzętu nie muszę mieć ani czasu, aby się tym zajmować, uważam że w ciągu kilku lat sytuacja się wyklaruje tak ostro jak w buraku cukrowym

 

i jeszcze jeden płomyczek nadziei, zgodnie z zapowiedziami Pawlaka http://www.tvn24.pl/nie-widze-przykladow-nepotyzmu,265622,s.html hodowla ziemniaka odzyskała wybitnego fachowca;]

Edytowane 18 Lipca 2012 przez kissmy...

[pawelol111]

Co z tego że ładnie ziemniaka na wiosnę zapakujemy, umyjemy jak i tak pójdzie za grosze? Konsument chce smaczny towar. Z dużymi sieciami nie wygramy bo oni wolą sprowadzić do sklepów towar rodzimej produkcji np Lidl. Nie każdy też spaceruje po umytego ziemniaka do marketu. Wiele osób kupuje sobie zapas na zimę od gościa z parkingu bądź kupuje na ryneczku po kilka kg. W żadnej produkcji nie ma pewności zysku i nie będzie. Zrzeszymy się i co? Nagle zwiększy się konsumpcja ziemniaka? Zbyt dużo jest go nasadzone i tu jest problem. Import w niewielkim stopniu przyczynił się do tej marnej ceny. Wielkoobszarowcy zawsze mieli lepiej i w tej kwestii się nic nie zmieni. Sami zrobiliśmy sobie krzywdę zwiększając produkcję.

[maciek1989]

Witam:) panowie mam pytanie.... można teraz jeszcze prysnąć titusem ziemniaki bo zauażyłem że perz zaczyna się ponownie pojawiać?