Ochrona ziemniaka

[M-A-T-E-U-S-Z]

17 minut temu, dysydent napisał:

wirusy jakieś, plon dadzą i takie krzaki ale sadzeniaki z takiej plantacji to coraz więcej z kolejnym rokiem takich cherlaków będzie stąd konieczność częstej wymiany sadzeniaka na kwalifikat - tylko i wyłącznie choroby wirusowe. Niemiecki Europlant wręcz specjalizuje się w selekcjonowaniu odmian wyjątkowo podatnych na wirusy bo na to nie ma oprysku i jedynie częsta wymiana sadzeniaka że aż można by pomyśleć że robią to celowo

"można by pomyśleć że robią to celowo" Nie zdziwi mnie taka sytuacja... Nabrali ludzi na szpryce , teraz na Ua i niebawem już coś szykują . Kto ma rozum ten widzi co się dzieje i do czego to wszystko prowadzi...

[dysydent]

no ale cechy użytkowe odmian Europlanta przednie, Vineta stała się w Polsce wręcz wzorcowa i gdyby jeszcze się tak szybko nie "wyradzała" co jest jednoznaczne z zawirusowywała

[Daro20]

@M-A-T-E-U-S-Z też tak kręciło mi kiedyś ziemniaki ale zależy jeszcze od odmiany. U mnie to przedplon ozime zboża pryskane Glenem lub obornik ze słomy z jarych przysłanych mustangiem forte.

[dysydent]

3 godziny temu, kingway napisał:

Jaki oprysk na ziemniaki Borynę - skrobiowe , Denar , Lord - jadalne  . Mistral będzie ok ? Niby odmiany średnio wrażliwe na metrybuzyne - Lord pisze , że nie można pryskać .... chodzi o oprysk powschodowy ? Jeszcze w grę wchodzi Sencor . Powschodowo dlatego bo przed wschodami było bardzo sucho ... a teraz nadają deszcze 

mistral i sencor to to samo a o Lordach i opryskach powschodowych rozkminialiśmy jakąś stronę dwie temu i prosulfokarb jeszcze wchodził w grę oczywiście obok rimsulfuronu ale ten nie na łobody

nie sugerujcie się na przyszłość suszą z rezygnacja z oprysków przedwschodowych, je się po prostu robi z automatu niezależniew czy sucho czy nie i są standardem a środków jest duży wybór w tym i takich które działają i w suszę jak np chlomazon czy metobromuron

Błędy zaniechania przedwschodowych środków bywaja nie do naprawienia po wschodach zwłaszcza jeśli nasadzi się odmian na tę metrybuzynę po wschodach wrażliwszych

Edytowane 25 Maja 2024 przez dysydent

[damian303]

A propo metrybuzyny. Nie zauważyliście, że aktualnie kupno tej substancji jest bardzo utrudnione(została wykupiona).

Na hurtowniach kończy się cabrio w 10 litrowkach.

[tobago]

Nie siej paniki. Chemii żadnej nie brakuje. A nawet jeśli Cabrio ewaporuje z rynku to żadna strata bo pozycja niespecjalnie atrakcyjna. 

[Daro20]

Z metrybuzyną ma rację że brakuje i do tego jaką drogą 

[GABBER85]

no , bo na wiosne miały SOR iść w dół...

tak samo jak rańdapy miały być lajt żeby  mniej glifo uzywać...

[rotor69]

W tym roku odstawiali maniane z sadzeniakiem.  Zgnite, uszkodzone, porażone. Obłowili się. Materiał z papierami , żeby nie było. 

U mnie już przesadzona część obszaru.  Zobaczymy co za cuda przysłali w ramach rekompensaty . 

 

Edytowane 25 Maja 2024 przez rotor69

[Bialy8011]

Panowie pomożecie. Co to się tu robi 😱🙈

[rotor69]

Agil-s  i po sprawie.

[GABBER85]

rimel i coś dodac ...

 

Edytowane 25 Maja 2024 przez GABBER85

[damian303]

1 godzinę temu, tobago napisał:

Nie siej paniki. Chemii żadnej nie brakuje. A nawet jeśli Cabrio ewaporuje z rynku to żadna strata bo pozycja niespecjalnie atrakcyjna. 

Żadnej, oprócz metrybuzyny nie brakuje. A cabrio szybko schodzi(przyzwoity środek, tyle że strasznie śmierdzi).

Przyczyną tego jest(tak twierdzą różni sprzedawcy środków), że w pizdu ziemiaka jest obasadzonego. Tu bym jeszcze dodał, że pomidora, też nie mniej.

[GABBER85]

bedzie wór 5zł. i bedą strajki i uroczyste smażenie frytek

[ZYLA]

Może będzie, może nie. U mnie cały maj całe zero opadu. Pełnia wschodów a już przy bulwie popiół. Narazie ciągnie z sadzeniaka, ale juz nie długo, a deszczy nie zapowiadają. Chwast nawe nie chce rosnąć. Nawadnienie robi się must have w ziemniaku

Edytowane 26 Maja 2024 przez ZYLA

[przemol87]

Znaczna część plantacji nie jest w fazie budowania plonu, wiec obecna susza nie ma jeszcze wpływu na plon  ale 5zl jest bardziej możliwe niż 15zl przez nasadzenia, nawet ten temat pokazuje że jest dużo swiezakow szukających wiedzy,swiezakow którzy nie znają rynku i nie mają klientów więc będzie dolowanie ceny

[dysydent]

dla tego u nas drastycznie obniżona powierzchnia nasadzenia - o ponad jedną trzecią względem lat poprzednich

11 godzin temu, Bialy8011 napisał:

Panowie pomożecie. Co to się tu robi 😱🙈

 

11 godzin temu, rotor69 napisał:

Agil-s  i po sprawie.

 

11 godzin temu, GABBER85 napisał:

rimel i coś dodac ...

 

rimel lub agil lub inne na tych samych substancjach plus - i tu zależy czy odmiana odporna na metrybuzynę czy nie - to jeszcze metrybuzyna i/lub prosulfokarb bo te komosy to już nawet nie wiem czy nie przetrzymają nawet metrybuzyna plus prosulfokarb plus rimsulfuron bo trochę już se podrosły za duże tak że może jeszcze rozpocząć od obsypnika a dopiero po te opryski i zależy czy zasypie czy nie wszystkie chwasty to rimsulfuron lub gdy zasypie to bez niego zostawionego na ew później

[Bialy8011]

41 minut temu, dysydent napisał:

dla tego u nas drastycznie obniżona powierzchnia nasadzenia - o ponad jedną trzecią względem lat poprzednich

 

 

rimel lub agil lub inne na tych samych substancjach plus - i tu zależy czy odmiana odporna na metrybuzynę czy nie - to jeszcze metrybuzyna i/lub prosulfokarb bo te komosy to już nawet nie wiem czy nie przetrzymają nawet metrybuzyna plus prosulfokarb plus rimsulfuron bo trochę już se podrosły za duże tak że może jeszcze rozpocząć od obsypnika a dopiero po te opryski i zależy czy zasypie czy nie wszystkie chwasty to rimsulfuron lub gdy zasypie to bez niego zostawionego na ew później

Jak ja bym o jedną trzecią obniżył powierzchnie nasadzenia to by mi tylko na 2 obiady wystarczyło 😁 w zeszłym roku doglebowo środek zadziałał a w tym roku chyba było za sucho jak pryskałem i teraz efekt wyszedł 🙈

[dysydent]

oczywiście że rozumiem i wierzę, doglebówki w suszę to tylko niektóre co u mnie w fasoli to nawet aż za dobrze metobromuron z chlomazonem się "spisały"
https://www.agrofoto.pl/forum/topic/47878-fasola/?do=findComment&comment=4386709

trawy to frajer tylko komosa jak doglebówki przetrzyma to z bardzo nie ma jej czym w ziemniakach powschodowo ubić zwłaszcza jeśli na metrybuzynę wrażliwe odmiany
bo trawy to nawet nie agilem a jakąś jeszcze większą taniochą na chizalofopie-p-etylowym patrz jak utłukłem w fasoli wiele lat temu

https://www.agrofoto.pl/forum/topic/47878-fasola/?do=findComment&comment=4386112

w kartoflach takim też można

 

Edytowane 26 Maja 2024 przez dysydent

[Samsung123321]

Byłem na polu. Ziemniaki czyste tylko miejscami punkty z tym badziewiem no i ciut skrzypu... Rimmel po obredleniu? Było dawane arcade I muszę stwierdzić że trzyma ale kurde muszę obredlić bo ulewy dwie były i wszystko siadło. Nie które  ziemniaki z 25 cm na wysokość więc  

[GABBER85]

jak obredlisz to  trzeba pryskać jeszcze raz

[Bialy8011]

40 minut temu, dysydent napisał:

oczywiście że rozumiem i wierzę, doglebówki w suszę to tylko niektóre co u mnie w fasoli to nawet aż za dobrze metobromuron z chlomazonem się "spisały"
https://www.agrofoto.pl/forum/topic/47878-fasola/?do=findComment&comment=4386709

trawy to frajer tylko komosa jak doglebówki przetrzyma to z bardzo nie ma jej czym w ziemniakach powschodowo ubić zwłaszcza jeśli na metrybuzynę wrażliwe odmiany
bo trawy to nawet nie agilem a jakąś jeszcze większą taniochą na chizalofopie-p-etylowym patrz jak utłukłem w fasoli wiele lat temu

https://www.agrofoto.pl/forum/topic/47878-fasola/?do=findComment&comment=4386112

w kartoflach takim też można

 

To myślisz np Targe zmieszać i coś z metrybuzyną? Najwyżej oprsykam ręcznym bo to tego dużo nie ma i można się pobawić 😁

[Samsung123321]

16 minut temu, GABBER85 napisał:

jak obredlisz to  trzeba pryskać jeszcze raz

Ok ale czym? Może boxer? Boje się arcade bo to wielkie już jest 

[dysydent]

39 minut temu, GABBER85 napisał:

jak obredlisz to  trzeba pryskać jeszcze raz

jeśli ma "bujnonacijną" odmianę to wystarczy wyczekać z redleniem na tuż przed zwarciem rzędów i zagłuszą przeważającą większość gatunków chwastów na tyle skutecznie że może się udać bez konieczności chemii, a jeszcze lepiej teraz raz obsypać ale płycej i rozszerzonymi skrzydełkami obsypnika a później gdy ostatni dzwonek na wjazd jeszcze raz i już przymkniętymi skrzydełkami a głębiej
@Samsung123321 ten chwast, powój jest odporny na rimsulfuron i średnio odporny na bentazon choć go trochę bentazon parzy, podobnie metrybuzyna to odrasta i nie wiem jakie skuteczne metody aby się w ziemniakach tego pozbyć, mechanicznie choćby i obsypnikiem co najwyżej można ograniczyć a chemicznie większe ryzyko kartoflom zaszkodzić niż powojowi

24 minuty temu, Bialy8011 napisał:

To myślisz np Targe zmieszać i coś z metrybuzyną? Najwyżej oprsykam ręcznym bo to tego dużo nie ma i można się pobawić 😁

na przykład
jeśli kartofle z wrażliwych na metrybuzynę to można krzaki ominąć tym ręcznym zwłaszcza tym łatwiej jeśli.. są takie osłonki na końcówkę i to sporo pomaga, coś podobnego jak w "Pingwinach z Madagaskaru" żyraf Melman na łbie czasem taki lejek nosił są do kupienia choć "lejek Melmana" to gotowy przepis na samoróbkę

Edytowane 26 Maja 2024 przez dysydent

[ZYLA]

U was też tyle chrzaszczy? Masakra jakaś. Jutro czyba od brzegu pola polece czymś przy okazji oprysku grochu.