Ochrona ziemniaka

[przemol87]

1 godzinę temu, dysydent napisał:

Trafiłem kiedyś na listy oficjalne w pdf-ach gospodarstw prowadzących produkcję sadzeniaków z rejonizacją na województwa i nie wiem czy w tym roku też takowe są i gdzie w necie bo zwyczajnie nie szukam sadzeniaków ale gdy szukałem trafiłem na coś takiego.

Masz na mysli to https://www.ihar.edu.pl/oferta_sprzedazy_sadzeniakow_ziemniaka.php 

[dysydent]

No to się nie dziwię że ludzie szukają promocji gdzie się da.
Nie wiem czy akurat na tym portalu (czy tam instytucji) ale nawet ze dwa razy doszło do transakcji po takich informacjach raz gdzieś spod Radzynia Podlaskiego a raz gdzieś z okolic Biłgoraja. W tym roku nie sadzę za wiele ziemniaków aby nie potęgować owczego pędu po skoku opłacalności ubiegłorocznym i nie szukam ale odnoszę wrażenie niedoboru sadzeniaków w tym roku po relacjach znajomych.

Na nic się zda kompleksowa ochrona ziemniaków jeśli sadzeniaki nie będą zdrowe i nie tylko chodzi o chororoby kwarantannowe co nawet o zawirusowanie bo plon da i roślina zawirusowana ale mniejszy i gorszej jakości i idealnie gdy widzę w okresie wegetacyjnym plantację z której pozyskam sadzeniaki. Jeśli rośliny były nierówne o różnym kształcie liści a nawet jak trafiało się ich niewiele to po wysortowaniu procent porażeń w partii wzrośnie bo i wzajemne zakażenia jak i fakt że z zawirusowanych krzaków drobniejsze bulwy akurat w sorcie ... sadzeniaka.

Edytowane 31 Marca 2019 przez dysydent

[mlody111]

A nie jest tak, że to piorin podaje paszporty które są przyszywane do worków? Więc, z firmy nasiennej dostaje się oznaczone worki paszportem, więc towar jest zbadany przez piorin ponieważ dostał paszport. Ale prawda jest taka, że każdego ziemniaka nie zbadają, a tylko próbkę partii.

[dysydent]

Prawda jest taka że po wprowadzeniu obowiązkowej certyfikacji wszystkich ziemniaków w obrocie handlowym ilość porażonych clavibacter nie spadła znacząco a tym bardziej patogen nie został wyeliminowany. 
Zasada ograniczonego zaufania przynajmniej w kwestii sadzeniaków.
Rok temu obserwowałem plantację odm Belmonda (nie swoją) z sadzeniaków bezpośrednio z firmy nasiennej i rzeczywiście nie było się do czego przyczepić bo kilka mniejszych krzaków na pół ha znalazłem po godzinnym łażeniu ale po bliższych oględzinach - rizoktonioza. Widocznie nierówno zaprawione w sadzarce.
No do jednego przyczepić się można - ceny sadzeniaków  
Ale bywało różnie i z tymi "z centrali" poprzednimi laty i po roku konieczne było wymieniać.
Podobno zaostrzono reżimy jakoby sadzeniaki koniecznie wymieniać co rok? czy plotka?

[pala92]

Slyszałem cos o obowiązkowych badaniach własnych sadzeniaków ale to raczej przymiarki...

[cinek1808]

Też słyszałem o corocznej wymianie sadzeniaka. Rok temu kupiłem w centrali sadzeniaki. Posadzilem 6 rzadkow obok posadzilem swoje 3 letnie juz.  Po zbiorach okazało się że moje dały lepszy plon.  

[RoRo]

Jestem po kontroli z pioriny. I potwierdzam jesli ktos bedzie chcial posadzic wlasnego sadzeniaka bedzie musial sobie go przebadac na swoj koszt przepisy ponoc maja wejsc w grudniu

[malorolny121]

W gospodarstwach nasiennych juz to obowiązuje. 

[Gość]

16 minut temu, malorolny121 napisał:

W gospodarstwach nasiennych juz to obowiązuje. 

kupują sadzą i  sprzedają w klasie tej co kupili 😄

[tropt]

Panowie w 2018 opryskałem ziemniaki dawnym afalonem i comandem - ( linuron  i chlomazon ) po ziemniakach zasiałem pszenżyto ozime, efekt jest taki że wszędzie na górkach i gdzie jest troszkę słabsza ziemia zboża praktycznie nie ma, wyleciało mi z uprawy ok 1 ha całkowicie i kolejny 1 ha mocno osłabiony. Podejrzewam że był suchy rok i substancje nie zdarzyły się wypłukać / przerobić ? miał ktoś podobną sytuacje ? na wiosne myslałem że po rms`ie sie te place wezmą za siebie ale nic z tego zżółkły i tyle, u kolegi gdzie mu się zrobiła nakładka afalonu jest goła ziemia upaliło całkowicie, u mnie stoją takie malutkie rośliny jeszcze ale to już chyba nie ruszy ? a może wiecie co by mogło pomóc ?  

[Marl]

Raczej juz szkoda kupowac kolejne środki typu Asahi czy biostymulatory.  Dodatkowo sucho. Zostawić jak jest lub przesiac grochem siewnym. 

[dysydent]

Lub fasolą, soją bo za poźno na groch pomału się robi. 
Dziwne że po afalonie bo command bardziej byłby podejrzany i właśnie on wyklucza kukurydzę na przesiewkę. Musiała być pełna dawka a zwłaszcza linurex miał linuronu ponad normę przez co był skuteczniejszy ale i po dużych dawkach... Pamiętam jednego takiego co półtorej samego afalonu dawał ale nie bylo podobnych "ekscesów" w zbożach tylko zwykle pszenicach.

Siarczan magnezu nieco niweluje działanie commanda i jakieś żelazo w odżykach mikroelementowych ale jeśli całe rośliny żółte to za wiele nie uratuje.

Skoro jestem w tym temacie.
Ktoś tam wcześniej reklamował sadzeniaki,pewnie poszły jak woda bo w tym roku brakuje przynajmniej w moim rejonie i wszystko co sadzeniaka przypomina po złotówce i więcej bez pytania o kwalifikację a profesjonalna centrala nasienna odzdział lokalny oświadcza że już zamawiać nie będzie. Noo czolg mi też .... nie ma gdzie pewnie a nie nie chce.  

Edytowane 18 Kwietnia 2019 przez dysydent

[pala92]

A przypadkiem nie zasiałeś bez orki? Po comandzie jest fitotoksycznosc i  zboze robi sie biale miejscami ale normalnie rosnie.

[tropt]

Tak sieje już parę lat systemem bez orkowym, talerzowka i agregat, tam gdzie na polu było wiecej wilgoci zboże jest ok nic się nie dzieje a górki to tak jak mówię 2 ha w sumie poszło... I to nie do suszy nq pewno bo na większych piachach zborze jest ok Po np lubinie

[dysydent]

Wniosek na przyszłość - na polach gdzie istnieje prawdopodobieństwo fitotoksyczności długo rozkładających się herbicydów jak chlomazon dla zbóż czy sulfonamidy dla ziemniaków i innych dwuliściennych np Lancet, Glean; jednak wskazane pług z rdzy oczyścić bo w opisywanym przypadku raczej jeszcze sporo tego chlomazonu w glebie jest i szybko się nie rozcienczy zważywszy prognozy. 
Nie zazdroszczę problemu bo teraz co tam przesiać aby wykorzystać nawozy jakie od zboże na pewno poszły. Nie tylko musi uprawa być odporna na herbicyd na zasadzie - aby urosło, jeszcze musi się opłacić.
Motylkowe jak łubiny raczej zysk niewielki no może tyle że wyższa dopłata. Przypomniało mi się - amaranthus commandem odchwaszczają i jest to roślina suchych stanowisk tylko teraz czym to od chwastu? jeszcze na lenacyl odporny i graminicydy ale jak z opłacalnością ? pojęcia nie mam a i żniwa później tak źe ryzykowny ale widzialem reklamy kontraktacji tego najstarszego z uprawnych w sumie zbóż bo na ziarno. 

[pala92]

I masz rozwiazanie problemu. Nawet po orce tam gdzie sie nałożył oprysk to zboze jest białe ale rośnie normalnie.

[Laope]

Ile dni po sadzeniu formujecie redliny?sadziłem 17_19 ,formować teraz czy po ewentualnym deszczu?

[ENDRIUROL]

jak peka ziemia czyli jak bedzie miala wychodzic na wierzch. jak popada hehhe to po deszczu

[lesbycool]

Witam panuje u mnie burza piaskowa i na piachu przysypalu mi ziemią buraki ktore już wyszly niekture jeszcze nie wyszly w fazie liścieni czy wyjdą on z tego piachu czy przesuwać te miejsca ?

[Laope]

czym pryskacie na pierwszy zabieg ridomil czy coś innego?

[ENDRIUROL]

ja ridomil

[reflex52]

Co na chwasty w ziemniakach polecacie gdzie trafia się perz i w jakich dawkach. Mysłałem o rimel 25 sg tylko z czym oprócz sencora na dwulliścienne

Edytowane 5 Maja 2019 przez reflex52
bład

[Daro44]

Dnia 30.04.2019 o 17:59, reflex52 napisał:

Co na chwasty w ziemniakach polecacie gdzie trafia się perz i w jakich dawkach. Wysłałem o rimel 25 sg tylko z czym oprócz sencora

Jak perz to czekaj az bedzie miał z 15-20 cm i walnąc go 30 g rimel + 1,2 l/ha agil : perz leży i kwiczy. aby przed zwarciem miedzyrzędzi tylko.

[darsonspire]

12 godzin temu, Daro44 napisał:

Jak perz to czekaj az bedzie miał z 15-20 cm i walnąc go 30 g rimel + 1,2 l/ha agil : perz leży i kwiczy. aby przed zwarciem miedzyrzędzi tylko.

A z romelem nie ma czegos takiego jak z metrybuzyna ze ktores odmiany ziemniaka moga byc na niego podante? Zamierzam prysnac nim riviere i colombe

[Setik]

Czym polecacie opryskać na chwasty? Mam u siebie kawałek ziemniaków, który staram się często traktować pielnikiem i obsypuję redliny przed zwarciem międzyrzędzi ale z roku na rok i tak coraz więcej zielska. Myślałem opryskać po obsypaniu ziemniaków przed zwarciem międzyrzędzi żeby zlikwidować jedno, jak i dwuliścienne chwasty. Bo chyba nie ma sensu pryskać jak i tak później obsypuję ziemniaki i ruszam cały czas ziemię, chyba że się mylę?