Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

no ja dlatego szukam jednoznacznie interwencyjnych bo liczę się z przewiezieniem przez deszcze zabiegu ponad czternasty dzień po poprzednim, do dwóch tygodni dobrze zestawiony i wykonany zabieg zawsze mi trzymał zarazę w ryzach a nierzadko i dłużej tylko weź tu dobrze wykonaj zabieg jak co dzień ma padać i końca nie widać a najlepiej bodaj te 12 godzin od zabiegu by nie zmyło nawet tych reklamowanych wgłębnych czy układowych że tylko aby ciecz wyschła na liściach i już ma być pełny efekt
a takiego ten pełny efekt, liście nie bibuła a oprysk nie atrament i potrzebuje czasu na wniknięcie a już poleganie na substancjach kontaktowych w deszcze to .... no
z resztą np teraz to deszcz już nie pada ale w pole to co najwyżej amfibią można ryzykować i czasem tak wyjdzie że nie da się ochronić plantacji mimo dostępnych środków nawet najskuteczniejszych, po południu z takiej niedużej chmury bo może z 10 na siedem km miała wlało u mnie ze 40l na metr i pierwszy raz od czternastu miesięcy jeziorka w dolinach pól się pojawiły a deszczy jeszcze nie koniec czyli w tym tygodniu wprawdzie mi nie pilne z zarazą ale na kolejny znów jakiś front deszczowy przewidują
Odmiany odporniejsze dadzą radę jakiś tam plon wytworzyć zwłaszcza jeśli z raz zabezpieczone przed tymi deszczami ale jakieś szajsy typu tej quen ann czy nawet polska Lawenda może ulec zarazie i po plonach bo o winecie o szkoda... kto to w ogóle do uprawy masowej wprowadził? :P
nawet eśli uda się ochronić to wymóg więcej niż trzykrotnego smrodzenia fungicydami już w samej specyfice tego szajsu, i ja ,mam to jeszcze zjeść?
po takiej diecie; opartej na dobrze ochronionej od grzybów winecie pochowanego na najpodmoklejszym cmentarzu się żadna pleśń nie czepi
:D

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
Godzinę temu, dysydent napisał(a):

no ja dlatego szukam jednoznacznie interwencyjnych bo liczę się z przewiezieniem przez deszcze zabiegu ponad czternasty dzień po poprzednim, do dwóch tygodni dobrze zestawiony i wykonany zabieg zawsze mi trzymał zarazę w ryzach a nierzadko i dłużej tylko weź tu dobrze wykonaj zabieg jak co dzień ma padać i końca nie widać a najlepiej bodaj te 12 godzin od zabiegu by nie zmyło nawet tych reklamowanych wgłębnych czy układowych że tylko aby ciecz wyschła na liściach i już ma być pełny efekt
a takiego ten pełny efekt, liście nie bibuła a oprysk nie atrament i potrzebuje czasu na wniknięcie a już poleganie na substancjach kontaktowych w deszcze to .... no
z resztą np teraz to deszcz już nie pada ale w pole to co najwyżej amfibią można ryzykować i czasem tak wyjdzie że nie da się ochronić plantacji mimo dostępnych środków nawet najskuteczniejszych, po południu z takiej niedużej chmury bo może z 10 na siedem km miała wlało u mnie ze 40l na metr i pierwszy raz od czternastu miesięcy jeziorka w dolinach pól się pojawiły a deszczy jeszcze nie koniec czyli w tym tygodniu wprawdzie mi nie pilne z zarazą ale na kolejny znów jakiś front deszczowy przewidują
Odmiany odporniejsze dadzą radę jakiś tam plon wytworzyć zwłaszcza jeśli z raz zabezpieczone przed tymi deszczami ale jakieś szajsy typu tej quen ann czy nawet polska Lawenda może ulec zarazie i po plonach bo o winecie o szkoda... kto to w ogóle do uprawy masowej wprowadził? :P
nawet eśli uda się ochronić to wymóg więcej niż trzykrotnego smrodzenia fungicydami już w samej specyfice tego szajsu, i ja ,mam to jeszcze zjeść?
po takiej diecie; opartej na dobrze ochronionej od grzybów winecie pochowanego na najpodmoklejszym cmentarzu się żadna pleśń nie czepi
:D

To jeszcze ktoś to sadzi tzn chodzi mi o vinete 🤔 myślałem że jak już mój ojciec nie chciał tego sadzić to już ludzie dawno z tym skończyli 

  • Like 1
Opublikowano
16 minut temu, GABBER85 napisał(a):

BELAROSSA , BELAROSSA , BELAROSSA 😆

O pardą z kwalifikatu ładna zdrowa denar obok mimo tych samych oprysków już siadł 🤣🤣🤣

Opublikowano

śmieje sie, bo 5 lat temu taki  był hajp na tego pastewnego bela ... aż se 1 grządke w tym roku posadziłem bo 2 raz po centrali dorwałem

szukam jakiegos frytkowego...

Opublikowano
1 godzinę temu, GABBER85 napisał(a):

śmieje sie, bo 5 lat temu taki  był hajp na tego pastewnego bela ... aż se 1 grządke w tym roku posadziłem bo 2 raz po centrali dorwałem

szukam jakiegos frytkowego...

W 2012 jak go pierwszy raz ojciec zasądził to był szal jak pamiętam 🤣 na giełdzie 40gr żółty a za czerwonego prosto z pola w worku 30kg dostał po 500zł/t. Jeszcze 2 lata temu sadziłem go do ha wszystkich pyrek. Podobał mi się tym że do czerwca leżał wielce nie psując się 

Opublikowano

u mnie prognozowali do 80 litrów a spadło na chwilę obecną 26 litrów spokojnego deszczu. Jak jutro nie będzie wiało i padało to wjeżdżam z t3

Opublikowano
1 godzinę temu, Zbyszek3939 napisał(a):

Ładne trochę od poniedziałku już 90 litrów i dalej pada , woda stoi w rajkach nie wiadomo kiedy się wjedzie.

Wjechać wjedzie 🤣 gorzej z wyjazdem. Chciałbym mieć taki problem ze 90litrow spadło. U mnie lipiec do tej pory 30mm

  • Like 2
  • Haha 2
Opublikowano
1 minutę temu, PAN88 napisał(a):

Wjechać wjedzie 🤣 gorzej z wyjazdem

"ło to to"
piechotą chciałem se do garnka młodych trochę podebrać to jedyne co udało mi się wykopać to buty z błota zanim do pola zdołałem się zbliżyć :P

Godzinę temu, Fugeo napisał(a):

26 litrów spokojnego deszczu

to u mnie minionej nocy tylko spadło bo w rzeczonym wcześniej wiadrze do poprzednich pięciu cm dobyło kolejne trzy

Opublikowano

Jak mus to mus.

W 2017 tylko czekałem okienka kilku godzinnego żeby nie zmyło środka i jazda w błoto... lepiej niech te kilka skib się zmarnują niż zaraza ma zjeść wszystko 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, PAN88 napisał(a):

Wjechać wjedzie 🤣 gorzej z wyjazdem. Chciałbym mieć taki problem ze 90litrow spadło. U mnie lipiec do tej pory 30mm

Z opadem nie problem, problem trochę z wymuleniem na górkach po pierwszym opadzie 40 litrów w ciągu  kilkunastu minut w poniedziałek.

Opublikowano
2 minuty temu, Zbyszek3939 napisał(a):

Z opadem nie problem, problem trochę z wymuleniem na górkach po pierwszym opadzie 40 litrów w ciągu  kilkunastu minut w poniedziałek.

U mnie gleby lekkie. W tamtym roku jakoś w tym czasie spadło 70l deszczu a problemu z wyjazdem z pola nie było 🤣

Opublikowano

Nie chodzi o problem z wiazdem czy wyjazdem bo ziemniaki mam po 4 grzybówkach  zielone od dołu do góry ostatnio w sobotę poszedł carial star, zabezpieczone są  jeszcze na kilka dni , tylko rządki mi wymywa i zamula i masa ziemniaka będzie na wierzchu.

  • Like 1
Opublikowano
Teraz, Zbyszek3939 napisał(a):

Nie chodzi o problem z wiazdem czy wyjazdem bo ziemniaki mam po 4 grzybówkach  zielone od dołu do góry ostatnio w sobotę poszedł carial star, zabezpieczone są  jeszcze na kilka dni , tylko rządki mi wymywa i zamula i masa ziemniaka będzie na wierzchu.

U mnie w tym roku nie mam tego problemu nawet bym napisał że za głęboko zasadziłem. U mnie były 2 razy pryskane t1 infinito t2 revus. Trochę na dole żółte liście są. Czym T3 polecisz zrobić 🤔 chciałbym zarazę i Alter zrobić 

Opublikowano

Na alterię  difekonazol,  

Teraz, Zbyszek3939 napisał(a):

Na alterię  difekonazol,  

Carial star na zarazę i alterię , albo do revusa  difekonazol

1 minutę temu, Zbyszek3939 napisał(a):

Na alterię  difekonazol,  

Carial star na zarazę i alterię , albo do revusa  difekonazol

Ja na pierwszy zbieg też dałem infinito , t2 revus, t3 scorpin , i teraz carial star  pójdzie jeszcze robiony carial flex a pożniej się zobaczy trochę na bogato ale teraz pokazało  że nie ma co żałować

Opublikowano
2 godziny temu, Azor07 napisał(a):

U mnie 23 l za dwa dni , jeśli ślady od pryskania kilka razy wjeżdżane to wodę przed kołami się pchało i nie utopił się .

Miejscami siątka brzuchem garnęła 

Opublikowano
1 godzinę temu, Zbyszek3939 napisał(a):

Na alterię  difekonazol,  

Carial star na zarazę i alterię , albo do revusa  difekonazol

Ja na pierwszy zbieg też dałem infinito , t2 revus, t3 scorpin , i teraz carial star  pójdzie jeszcze robiony carial flex a pożniej się zobaczy trochę na bogato ale teraz pokazało  że nie ma co żałować

T3 carial star zrobię. Dwa razy go w sezonie można użyć 🤔 w rivierze i arrowie bym na t3 skończył a Jurka bym jeszcze ze 2 razy prysnął 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez topfarmer
      Cześć
      Mam problem z moim kombajnem grimme lk650 i nie wiem jak go rozwiązać.
      Podczas kopania ziemniaków i przejechaniu dosłownie kilku metrów pod plastikową rolkę podchodzi kamień ( około 3 cm) i blokuje całą taśmę boczną podajnikową. Sprawdzałem w katalogu wszytko jest na swoim miejscu , rolki praktycznie nowe. W załączniku przesyłam zdjęcia.
      Czy ktoś z posiadaczy tego modelu spotkał się z takim problemem?
      Dodam że ogólnie w tamtym miejscu gromadzi się bardzo dużo łęcin, ziemi itp. Czy jest to normalne?
       



    • Przez farmer1111
      Mam zamiar zasadzic ziemniaki czy w woj.lubelskim jakieś firmy  godne polecenia do kontraktacji
    • Przez PiotrUrbaniak
      Witam planuje postawić przechowalnie na ziemniaka i mam pytanie z czego stawiać i jakie to są koszty może wy budowaliście i wiecie jaki jest koszt budowy m2 gotowego budynku
    • Przez Darozioom
      Witam uprawiał ktoś z was odmiany Red Anna albo Red Sonia? Co sądzicie o tych odmianach? Warto w nie zainwestować?
    • Przez adamek1942
      Witam Was mam pytanie jak to jest z tym ocynkiem w tym cynkomecie ? Jak to się sprawuje wszystko w ogóle ? Czy nie jest łatwo ścieralny ten ocynk ?? czytałem kilka tematów ale nie doczytałem się nic sensownego, mam dylemat czy z uni czy właśnie cynkometu rozrzutnik kupować ?? dodam ze w tych starszych cynkometach aparat nie był ocynkowany w tych nowych już jest. Niby ocynkowany a tańszy od np. metal fach a już na pewno uni grudziądz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v