Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na północy mazowsza nie było od wczoraj od godziny 20 w kilku gminach. 

Gość ZosiaSamosia
Opublikowano
U mnie też nie było. Do południa. A w radiu słyszałam że dziś w nocy znowu ma intensywnie padać śnieg. Wszyscy zaskoczeni a najbardziej drogowcy. ;)
Opublikowano

U mnie nie było o 4:30 jak wstałem. Ok 6:00 włączyli i jest. Ja za to muszę w końcu kupić agregat. W poniedziałek przywiozę, bo pierwszy atak zimy i bez prądu. Gałęzie w lesie tylko trzaskały.

Opublikowano

Taaa , bo najważniejsze to żeby sąsiad miał gorzej ... Żenada .

Opublikowano (edytowane)

Czytaj uważnie co pisze. Inny znajomy poprosił o pomoc i pojechałem bezinteresownie. A temu zza miedzy nie mam zamiaru pomagać, jeśli on celowo hoduje koty i w nocy przenosi je do moich beli to uwierz że mam serio frajdę jak choćby nie mógł krów wydoic. ;) Pomagam tym którzy na to zasługują i w razie co także mi pomogą, ch*je niech sami sobie radzą w życiu.  ;)

Swoją drogą jakies sugestie jak z takim debilem walczyć? Strzelać do niego nie mam zamiaru bo prędzej mi udowodnią że ja strzelałem niż jemu że wyrządza mi szkody. Kamera i nagranie tego to chyba jedyne wyjście.

Edytowane przez damianzetor9540
Opublikowano

Czytając ten temat spostrzegłem że niektórzy też mają ten problem co ja że praktycznie na 10 wycieleń to 7 byczków. Co do nasienia sexowanego stosowałem i po doświadczeniach NIE POLECAM. U nie wszystkie sexy albo sie zmarnowały albo do mleka się nie nadają. Żeńskie plemniki pozyskiwane są za pomocą elektrolizy poprostu męskie plemniki są naładowane dodatnio a żeńskie ujemnie. 

Koty największe szkodniki choć mam gospodarstwo położone z pewną odległością od sąsiadów to bez przerwy jakiś się włóczy i niszczy bel. Jak w tamtym roku nic, tak w tym roku to w głowie się nie mieści, do  tego gryzoni multum, kretów - całe łąki pokopane. Jak nie będzie srogiej zimy to tego cholerstwa nic nie wytempi.

Opublikowano
1 godzinę temu, damianzetor9540 napisał:

Czytaj uważnie co pisze. Inny znajomy poprosił o pomoc i pojechałem bezinteresownie. A temu zza miedzy nie mam zamiaru pomagać, jeśli on celowo hoduje koty i w nocy przenosi je do moich beli to uwierz że mam serio frajdę jak choćby nie mógł krów wydoic. ;) Pomagam tym którzy na to zasługują i w razie co także mi pomogą, ch*je niech sami sobie radzą w życiu.  ;)

Swoją drogą jakies sugestie jak z takim debilem walczyć? Strzelać do niego nie mam zamiaru bo prędzej mi udowodnią że ja strzelałem niż jemu że wyrządza mi szkody. Kamera i nagranie tego to chyba jedyne wyjście.

Do okoła placu rozwiń cieniutki drut na wysokości kolan podepnij elektrycznego pastucha i wtedy jak sąsiada pi***ie to odechce mu się podrzucać koty. 

Opublikowano

No dobra, a temu sąsiadowi koty szkód nie robią? U mnie sąsiad ogrodził kulki siatką, bo mamy bardzo "kocią" wieś. ;) Po kilka, kilkanaście kotów w obejściu. Sama miałam pod 20 (czytaj teściowa :8_laughing: ) wystarczył pies przybłęda i jest 7. Z czego dwa uratowałam osobiście kociakami. Chciałam zaaklimatyzować je do nowej obory, ale się nie dało. Mam zgodnie z przepisami, żadnych innych zwierząt niż krowy w oborze. Na szczęście wreszcie muchy mnie opuściły. :10_wink:

Opublikowano
Amatorów na niszczenie bel jest dużo. U nas akurat kury sąsiada robiły sobie gniazdo pomiędzy belkami, miejsca nie miały a i tak się tam pchały. Nie licząc psów kaskaderów co potrafią na trzecią belkę się wdrapać.
Opublikowano

Dokładnie 24h bez prądu, ale to nie problem gorzej że zasięgu tel nie lapal do tej pory.. heh Thomas teraz nie kupuj bo podrożały, wczoraj w mieście co drugi samochód na przyczepce agregat :P

U mnie rano rzadko się zdarza inseminacja, 90% z nocy jest ruja i przyjeżdża 20-21. Ta ostatnia ocieliła się w dzień terminu i doopa byczek... zobaczymy co dalej będzie 

Opublikowano

U mnie dzisiaj kolejna jałoszka nie to, że się chwalę i chcę wam nerwy psuć. ;) I co ciekawe krowa przechodziła i myślałam, że będzie byczek. Znam wasz ból, u mnie kiedyś jednego roku było 12 byczków pod rząd.

Opublikowano
Macie jakieś sposoby na myszy w kiszonkach? Głównie chodzi mi o kukurydzę. w tamtym roku 3/4 długości i z 20cm grubości poszło z gnojem jak nie lepiej. Pełno korytarzy po myszach było, ale sporo mojej winy bo nie sypałem pasów przez wierzch pryzmy. w tym roku się poprawiłem i na brzegu folii jak odkrywam mam także posypany pas ziemi i za każdym razem jak trochę odsuwam folię (20-30cm) to znajdę 3 do 5 albo i więcej mysz. Siatki nie pomagają a na jednej z nich nawet widziałem wygryzioną dziurę. Dziś odwalałem obornik na płycie gnojowej to z 30-40szt latało w oborniku. Chyba sroga zima się szykuje, że tak szukają ciepłych miejsce. niby mam psa co tępi myszy ale nie uwiąrzę go przy pryzmie
Opublikowano
na myszy to często odcinaj folię żeby nie było jej grubo bo wtedy jest cieplej i tam się szkodniki chowają a co cielaków to jak potrzeba jałówek to rodzą się byki jak ktoś niema gdzie stawiać to jałówki taka przekora losu u mnie jak kiedyś zasiedlałem obore to na 16 wycieleń 2 jałoszki .
Gość marekfarmer
Opublikowano
4 godziny temu, damianzetor9540 napisał:

Czytaj uważnie co pisze. Inny znajomy poprosił o pomoc i pojechałem bezinteresownie. A temu zza miedzy nie mam zamiaru pomagać, jeśli on celowo hoduje koty i w nocy przenosi je do moich beli to uwierz że mam serio frajdę jak choćby nie mógł krów wydoic. ;) Pomagam tym którzy na to zasługują i w razie co także mi pomogą, ch*je niech sami sobie radzą w życiu.  ;)

Swoją drogą jakies sugestie jak z takim debilem walczyć? Strzelać do niego nie mam zamiaru bo prędzej mi udowodnią że ja strzelałem niż jemu że wyrządza mi szkody. Kamera i nagranie tego to chyba jedyne wyjście.

 

Walczyć  nie ma co  bo to do niczego dobrego  nie doprowadzi.

Moim zdaniem masz dwa  wyjścia  ogrodzić  całą  działkę  tak aby sąsiad nie wlazł  z kotami.  Drugie wyjście  ogrodzić  płotem 3m wysoko  miejsce składowania  bel  z drabiną  raczej  nie przyjdzie  żeby  koty  przerzucić. Sposoby  drogie  ale  skuteczne. Bo  kamery  co ci dadzą  pujdziesz na Policję  i  ci wyśmieją  bo za mała szkodliwość społeczna czynu.  Gdyby  się  koty  złażą  same to są siatki  Pastuchowe  taka  chyba 1m wysokie i koty nie wejdą  ale u ciebie to nie zda  egzaminu.

Opublikowano

Najlepszy i najtańszy sposób podała Zosia heh to szalona :D

Ja swoje koty szkole w ten sposób, ze jak widzę któregoś przy belach to przemawiam mu do rozsądku sposobem Zosi i za którymś razem dociera bo nic nie ruszone. Jedynie zaraz przy oborze się kręcą to przy qq zawsze jakaś myszka siedzi. Ale fakt tego cholerstwa w tym roku pełno, w garażu trutka na szczury znika... otworzyłem podajniki w kombajnie to taki kloc siedział ze nie mogłem go wyciągnąć 

 

Gość ZosiaSamosia
Opublikowano

Pedro a dlaczego Ty koty bijesz? Ja miałam na myśli sąsiada tą pałą a nie biedne kotki. :P

Opublikowano

Na myszy w pryzmie to mam sposób  . Mam suczkę labradora to jak jadę po kukurydze to ona pierwsza przy pryzmie siedzi i tylko folie podniose to ile by ich nie było to wszystkie złapie , a ostatnio to nawet kota przy balotach położyła. 

Opublikowano

Te myszy to plaga. Tak jak ktoś wspominał, trzeba ciąć folię, bo tam gdzie jest narzucona tną owiele bardziej. Ja dla odmiany w pryzmie mam jeszcze szczura, ten to dopiero robi robote.

Gość ZosiaSamosia
Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, Krowiarka napisał:

 Na szczęście wreszcie muchy mnie opuściły. :10_wink:

Jak narazie to wszystkich opuściły ;) aby do lata i znów wrócą: )

Edytowane przez ZosiaSamosia
Opublikowano

Ta opuściły. Przeniosły się pod dach we wszystkie zakamarki. W tym roku z myszami to plaga, nawet w mieście mają. U mnie raczej nie więcej niż zwykle.

Na koty sąsiada to  vetaxyl od weta załatwić. Powiedzieć tylko, że chce się cielakom rogi wypalić. ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v