Luźne rozmowy producentów mleka

[karol091193]

ja mam 10m3 na 28szt od końca sierpnia. mieszam co 2 dni tylko że dodaję płyn zapobiegający grzaniu się paszy w ilości ok pół litra na tonę (zalecane1-2L) ale aplikuje ten płyn opryskiwaczem ręcznym. Bierz największy wóz jaki Ci wejdzie do budynków oczywiście bez przesady bo 16m3 mija się z celem ale śmiało bierz 10m3. na prow się nie martw mi ten przeszedł bez problemów, kwestia uzasadnienia

[ukaszProcho]

32 sztuki mam teraz a 4 lata temu miałem 10... planuje rozwinąć się do 60 sztuk co myślę że już yeraz bez dokupowania więcej jak 5 dunek tak szybko nie pójdzie jak w 4 lata. 

Z bvl 10,4 m3 obnizany ma wysokość  2.34 cm prześwit po między rama a ziemia 25 cm 

[karol091193]

U mnie obniżany nie wchodził w rachubę. przy pierwszym wjeździe do obory wyrwałbym przekładnie od ślimaka bo mam wjazd pod górkę w oborze. jak chcesz do 60 szt to zastanów się nad 2 slimakami. łatwiej powiększyć zbiornik i lepiej oraz szybciej potnie i wymiesza wóz. brat cioteczny kupił 14m3 EM aktualnie miesza na 2 dni dla 40szt ale powiększa stado bo wiosna postawił oborę i cieszy się że nie kupił mniejszego bo przy suchych belach wóz robi się pełny

[Primula94]

1 godzinę temu, Dominiik napisał:

To ile kilo,masz w wozie ze sie wysypuje ? 

3600-3700kg - mieszalem nawet ponad 4 t , tylko byla bardzo mokra belka 1000-1200 kg i nie byl taki pelen. A woz to Alima.

1 godzinę temu, dabrowskit napisał:

Można powiedzieć że nawet wiecej niż 30% . Odkąd zaczeliśmy robi głukoze +minerasal to ok80% inseminowanych zaciela sie. 

 A jakby wczesniej wlal energie i pozniej zacielal to cos by dalo? Bo kroplowki to trza weta.

[zetorr6441]

mialem 2 wozy alimy na tescie 10m3 jeden slimak i 12m3 dwa slimaki i oba pod tym wzgledem beznadziejne jak suche bele albo wiecej slomy dla jalowek to wywalal jak cholera, do tego z tych samych pasz w italmix12m3 wchodzi jakies 4300-4400 a w tamtego 3800 i kilka taczek za wozem. W BVL 10m wiecej wchodzilo niz w tamten 12 a ciecie to poezja tylko ze za szeroki byl jak dla mnie.

a po co Ci ten wet do kroplowki, kup sobie wlewnik za kilkanascie zl do tego kroplowke za kilka zl i poszlo, u krowy wkuc sie w zyle to zaden problem w dodatku zle tego zrobic sie nieda bo widac czy leci krew czy nie kilka szt i za raz bedziesz trafial, jak sie boisz to na poczatek wez sobie taka na mieso i na niej spr

[dabrowskit]

sami się w żyłkę wbijamy. Nic trudnego . wet by wziął 45zl A sami ok 15zl.

[kr9292]

Od razu po inseminacji ją podajesz czy pozniej? Bylem na praktykach i nie mogli cielakowi wkuć się w żyłę to dali wszystko strzykawką pod skórę, w kilku miejscach. Po kilku godzinach wszystko się rozeszło. Także to też jest jakiś sposób jeżeli ktoś nie może sobie poradzić.

[Primula94]

22 minuty temu, zetorr6441 napisał:

mialem 2 wozy alimy na tescie 10m3 jeden slimak i 12m3 dwa slimaki i oba pod tym wzgledem beznadziejne jak suche bele albo wiecej slomy dla jalowek to wywalal jak cholera, do tego z tych samych pasz w italmix12m3 wchodzi jakies 4300-4400 a w tamtego 3800 i kilka taczek za wozem. W BVL 10m wiecej wchodzilo niz w tamten 12 a ciecie to poezja tylko ze za szeroki byl jak dla mnie.

a po co Ci ten wet do kroplowki, kup sobie wlewnik za kilkanascie zl do tego kroplowke za kilka zl i poszlo, u krowy wkuc sie w zyle to zaden problem w dodatku zle tego zrobic sie nieda bo widac czy leci krew czy nie kilka szt i za raz bedziesz trafial, jak sie boisz to na poczatek wez sobie taka na mieso i na niej spr

No niestety niby te ograniczniki są , ale i tak sypie dużo po za jak go napełniam szczubnego. Może gdyby była drobniej pocięta słoma i sianokiszonka nie byłoby tego problemu.  

 A tą energię jakby wlał z 5 godz przed inseminacją 500ml by nic nie dała?

Może ojciec będzie się wbijał

Edytowane 3 Marca 2018 przez Primula94

[Dominiik]

To lepiej jej wlac glikolu bezpieczniej i nie bedziesz stresować jalowki 

[ukaszProcho]

Wlanie gliceryny daje te same rezultaty czy nie? 

[Dominiik]

Gliceryny nie, gliceryna sie dluzej rozklada lepszy jest glikol 

[damianzetor9540]

2 godziny temu, dabrowskit napisał:

sami się w żyłkę wbijamy. Nic trudnego . wet by wziął 45zl A sami ok 15zl.

Jakie te kroplówki dajesz? Przed zabiegiem, po inseminacji? Jednorazowy dopalacz czy powtarzasz za kilka dni znów? 

Glikol zrobiłby też taką robotę czy jednak w żyłe to w żyłe, lepiej jest? 

[przezuwaczka]

U mnie niektóre dostają szmergla przy wkuwaniu w żyłkę. To ma potwierdzoną skuteczność tylko w żyłkę. Zakładamy kantar i wiążemy do stanowiska, a one rzucają się jak psychopatki. Wkujesz się, podłączysz worek, a tu zaczyna ci machać się jak przy padaczce. Igła wypada i próbujesz znowu. Są niektóre spokojne, ale te zazwyczaj nie wymagają kroplówek 😓

Co do paszowozu, to nie jestem obiektywna, bo bel nie mam. Z pryzmy to mokre, drobne i szybko się miesza. Jak kupiłam paszowóz, to od razu zaczeliśmy w pryzmy robić. Kołtunić się z belą przez pół godziny to masakra i jakość paszy dużo gorsza. Zawsze można wlać ze 100l wody na 1 tonę, żeby o 10% sm obniżyć, ale to i tak mordęga.

[leszek1000]

W kwietniu skończy się sianokiszonka ktoś poleci osoby które sprzedają baloty sianokiszonki. Kujawsko pomorskie.Niestety 3 pokosu nie zrobiłem bo zalało połowę łąk. 

[damianzetor9540]

20 minut temu, leszek1000 napisał:

W kwietniu skończy się sianokiszonka ktoś poleci osoby które sprzedają baloty sianokiszonki. Kujawsko pomorskie.Niestety 3 pokosu nie zrobiłem bo zalało połowę łąk. 

Mam znajomego co ma do sprzedania. Zbiera wiosną pierwszy pokos życicy na nasiona, a drugi pokos który odrośnie kosi na zielono, robi w belki i potem owija i na handel. Belki i towar na prawdę lux, robione pasówkami zmienno komorowymi. 

Życzy sobie po 75 zł bele, a przy większej ilości mówi że idzie się dogadać. Tylko kwestia transportu bo on od Wielunia, woj Łódzkie, ale ma własne ciężarówki. 

https://www.olx.pl/oferta/siano-kiszonka-CID757-IDseeUJ.html#1b1254e7e8

Tutaj ogłoszenie. Zadzwoń sobie jeśli Cię interesuje, na towarze na pewno się nie rozczarujesz, sam byłem przy tym podczas prasowania 

 

Edytowane 3 Marca 2018 przez damianzetor9540

[dabrowskit]

tylko przy inseminacji . Jak jest reinseminacja to już bez .

[Primula94]

Czyli robisz insemincje i po zakonczeniu od raz kroplowa?

[Gość]

Jak wam wychodzą te inseminacje zostają? Kurde u mnie z tym to porażka i robi to wet teraz zmienie na innego ostatnio sex 3 sztuki jalowki i nic a wy tu jeszcze dzielicie.  Naturalnie łapią od razu. Potem taka kwestia rodzice nie chcę brać bo mówią że strata kasy . Mocznik w mleku to jakiś żart jednego razu jest 300 innego 200 a żywienie to samo. Ciche ruje u niektórych sztuk. Niektóre normalnie.  Wydajność taka średnia nawet nie za wysoka 21 sztuk w tym dwie brakowane obecnie 1100 więc nie są krowy jakieś wyzylowane fakt mam nie dobór energi daje glikol i wyslodki. Chciał bym kryć sztucznie ale ta skuteczność. ...a o kroplowce pierwszy raz słyszę 

[kr9292]

Sexowane nasienie jest słabsze i jest w jednej porcji mniej plemników. W normalnej słomce jest ponad 20mln a w sex ok 3. U mnie tez po sexie strasznie słabo łapią a po normalnym za pierwszym razem. na 10 porcji 4 załapały. Dzisiaj z wycieliła się ostatnia pakryta sexem wyszedł byczek. 

[dabrowskit]

4 godziny temu, Primula94 napisał:

Czyli robisz insemincje i po zakonczeniu od raz kroplowa?

tak odrazu po

[wojtazz]

A z jakiej firmy ten sex byl ze wyszedl byczek? Ja jalowki kryje sexem za 1 podejsciem. Jak jakas nie zlapie wtedy normalnym. Ostatnio kilka krow tez probowalem sexem ale jeszcze nie wiem czy zalapaly. Ja kryje ze schiuzu i do tej pory wycielilo sie jakies 7 sztuk sexowanych wszystko cieliczki takze se chwale. Sasiad kryl sexem z konrada i tez byczki trafial. Ojciec kiedys od znajomego slyszal ze 10 jalowek sexem z konrada zacielil. Pierwsze 4 ktore sie wycielikl daly byczki.

[Xawier]

Co bym nie słyszał to nasienie z Konrada sexowane to byczki się rodzą... dziwne

[Gość]

U mnie też na dwa seksowane dwa byczki. Wytłumaczy ktoś medyczną zależność glokozy na skuteczność zacielenia? W jaki sposób to działa? Nie żebym miał zamiar podawać tylko z ciekawości. Plemnimi z nasienia seksowanego są też chyba słabsze po procesie oddzielania XX od XY. Czy nie jest tak, że glokoza zmienia może pH śluzu macicy na bardziej neutralny, bo spora część ginie właśnie przez agresywne działanie śluzu, który jest barierą przez drobnoustrojami? 

[Zawisza]

Przecież nasienie sexowane nie gwarantuje w 100% jałoszki

[Gość]

Wiadomo, ale nie zastanawia Cię fakt, że to u Konrada jest tyle byczków z seksowanego?