Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, radekz200 napisał:

Chyba tak 😛

strategia jak w agroloku tylko tam przez telefon haha

W agroloku od poczatku były na mój teren dziewczyny z symoatycznym głosem. Jedną zwolnili, bo sprzedaż miała kiepską, drugą przenieśli a teraz jest jakaś o głosie transwestyty. Ciarki mnie przechodzą. 

Opublikowano
7 minut temu, slawek74 napisał:

U mnie wet jak ustawia to indywidualnie od stadium w jakim znajduje się sztuka przy badaniu ustala dzieni i wtedy kombinacjia gestawet owarelin czasem i 5 podań leku najmniej trzy

to jest sensowna odpowiedź 😁  👍Lekarz ma podawać przynajmniej pierwszy hormon po zbadaniu jajników lub zrobieniu USG. Samemu mozna sobie co najwyzej wydac kase na zastrzyki i nic  tego nie mieć a potem jeszcze mowic, ze hormony to o kant pupy.  Choc ja za calkowitym ustawieniem stada na Ovsynch nie jestem.

Opublikowano
3 minuty temu, radekz200 napisał:

Manifold 😛 ostatnio płaciłem 120 za jakiegoś king a drugiego członu nie pamietam 😛

Weterynarz ma ciągle w kontenerze takie drogie nasienie czy sprowadza je na specjalne zamówienie?

Opublikowano
5 minut temu, Thomas2135 napisał:

W agroloku od poczatku były na mój teren dziewczyny z symoatycznym głosem. Jedną zwolnili, bo sprzedaż miała kiepską, drugą przenieśli a teraz jest jakaś o głosie transwestyty. Ciarki mnie przechodzą. 

Ty się bierz za te baby, a nie tylko przez sluchawke 🤪🤪🤪🤪🤪🥰

P.S. oprocz tego transwestyty, za NIĄ (niego) sie lepiej nie bierz 🙄🤔🙊

Opublikowano

A ile placicie za takie leczenie? Bo mam dosyć poważne zastrzeżenia, lekarz zbadał rektalnie po wycieleniu 13 sztuk. Wszystkie., do leczenia" z różnych powodów ale najczęściej albo mała średnica jajnika i stwierdził że się nie zacieli albo poroni w 5 miesiącu. Chyba 3 szt nie miały w ogóle rui. Generalnie pokrylem 3 i załapały za 1 razem, resztę leczylismy. Na dzień dzisiejszy te 7 szt jest niecielnych, koszty leczenia to setki złotych(1 zastrzyk od 50 do 150zl). 3 sztuki będą miały niedługo termin powtórki to zobaczymy czy coś działa. Zauważyłem że cześć z nich zaciela się ale po 4 5 tygodniach ma znowu ruje. 3 sztuki z leczonych miało jakąś dziwną fazę i dwie ruje, jedna po drugiej w ciągu kilku dni. Na ile to może być moja wina a na ile lekarza a na ile czegoś innego? Nie miałem nigdy takich problemów, stado jest mieszane i odporne na różne jaja. Generalnie zalamka

Opublikowano

za masówki 55 zł inseminator poprzedni brał, krowy wcale nie są najgorsze po tym , parametry "mleko" jeśli miały wysokie w katalogu a ustawienie strzyków złe czy tam nóg złe pionowe, to nie znaczy że to chłam

Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, tumiwisizm napisał:

A ile placicie za takie leczenie? Bo mam dosyć poważne zastrzeżenia, lekarz zbadał rektalnie po wycieleniu 13 sztuk. Wszystkie., do leczenia" z różnych powodów ale najczęściej albo mała średnica jajnika i stwierdził że się nie zacieli albo poroni w 5 miesiącu. Chyba 3 szt nie miały w ogóle rui. Generalnie pokrylem 3 i załapały za 1 razem, resztę leczylismy. Na dzień dzisiejszy te 7 szt jest niecielnych, koszty leczenia to setki złotych(1 zastrzyk od 50 do 150zl). 3 sztuki będą miały niedługo termin powtórki to zobaczymy czy coś działa. Zauważyłem że cześć z nich zaciela się ale po 4 5 tygodniach ma znowu ruje. 3 sztuki z leczonych miało jakąś dziwną fazę i dwie ruje, jedna po drugiej w ciągu kilku dni. Na ile to może być moja wina a na ile lekarza a na ile czegoś innego? Nie miałem nigdy takich problemów, stado jest mieszane i odporne na różne jaja. Generalnie zalamka

U mnie jedna sztuka też 2 ruje w odstępie 4 dni, a inna znów miała ruje non stop przez 3 dni. 

Edytowane przez damianzetor9540
Opublikowano
13 minut temu, marcinffff napisał:

za masówki 55 zł inseminator poprzedni brał, krowy wcale nie są najgorsze po tym , parametry "mleko" jeśli miały wysokie w katalogu a ustawienie strzyków złe czy tam nóg złe pionowe, to nie znaczy że to chłam

U mnie też tylko masówka za 50-60 zł chyba że zamówię u weterynarza coś lepszego Ale wtedy trochę kręci nosem. 

Opublikowano
1 minutę temu, zetorr6441 napisał:

Cena nasienia przewaznie uzależniona jest od indeksu, 

Drogi byk wcale nie oznacza wydajnej krowy. Czesto buhaje po 20 zl maja wieksza przewage mleka niz te za 100zl... 

Mleko może i jakieś prezentują ale płodność, długowieczność często bardzo słaba

Opublikowano
1 minutę temu, zetorr6441 napisał:

Cena nasienia przewaznie uzależniona jest od indeksu, 

Drogi byk wcale nie oznacza wydajnej krowy. Czesto buhaje po 20 zl maja wieksza przewage mleka niz te za 100zl... 

Masz rację, ale nie bez powodu jest taka różnica w cenie. Nogi, komórki, długowieczność, parametry mleka itd więc te kilka zł za nasienie więc szybko sie zwraca. 

Opublikowano
26 minut temu, tumiwisizm napisał:

A ile placicie za takie leczenie? Bo mam dosyć poważne zastrzeżenia, lekarz zbadał rektalnie po wycieleniu 13 sztuk. Wszystkie., do leczenia" z różnych powodów ale najczęściej albo mała średnica jajnika i stwierdził że się nie zacieli albo poroni w 5 miesiącu. Chyba 3 szt nie miały w ogóle rui. Generalnie pokrylem 3 i załapały za 1 razem, resztę leczylismy. Na dzień dzisiejszy te 7 szt jest niecielnych, koszty leczenia to setki złotych(1 zastrzyk od 50 do 150zl). 3 sztuki będą miały niedługo termin powtórki to zobaczymy czy coś działa. Zauważyłem że cześć z nich zaciela się ale po 4 5 tygodniach ma znowu ruje. 3 sztuki z leczonych miało jakąś dziwną fazę i dwie ruje, jedna po drugiej w ciągu kilku dni. Na ile to może być moja wina a na ile lekarza a na ile czegoś innego? Nie miałem nigdy takich problemów, stado jest mieszane i odporne na różne jaja. Generalnie zalamka

Niech wet założy wkładki. Można wtedy bardziej zsynchronizować kilka krów. Przy podawaniu samych hormonów gdy jedna ma uśpione jajnikiN, inna torbiele, inna ciałko żółte przetrwałe to każdej trzeba coś innego podać. Zakladając wkładkę stabilizuje się cykl, podaje odpowiednie hormony i krycie. Koszt przygotowania 1szt u mojego weta chyba 250 plus nasienie. Sama wkładka ok 100 zł plus dojazd, hormony, robocizna.

Opublikowano

Jak gadałem z facetem od federacji wszystko zależy od rodowodu. Byki są dopasowywane do krów. Zależy co trzeba poprawić względem danej krowy. Cena nasienia nie gra roli. Mówił że u jednego kilka krów było kryte tanim nasieniem bo poprawiał nogi. Prowadzi te dopasowania już 10lat i te gospodarstwa odstają od reszty wydajnością i długowiecznością. 

Nie zawsze tani byk będzie gorszy. 

A drogi byk nie poprawi ci wszystkiego. Do tego potrzeba niekiedy kilkunastu lat 

Opublikowano

Jezeli mowimy o uzaleznieniu ceny od polskiego smiesznego pf to absolutnie na nic sie to nie przeklada oprucz ceny. Co do dlugowiecznosci, praametrow, nogi itp to juz zalezy od firmy. Od poczatku kierowalem sie tylko wydajnoscia i dlugowiecznoscia przy wyborze buhaja. Z regoly te z mega mlekiem mocno zanizaly tl i bi i obnizaja nadal a ja jakims cudem mam bi 3.4 - 3.5.

  • Like 1
Opublikowano

Wleciała mi ta nuta do ucha, mimo, że nawet nie wiem kto to jest 😜 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v