Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ta potrzeba "dobrobytu" zwierząt hodowlanych wynika zwyczajnie z niewiedzy i uczłowieczania ich. Tekst mojej matki wychowanej na wsi i od 45 lat "miastowej": "Jakie te krowy biedne(u sąsiada mięsne). Cały czas na dworze stoją. Twoje też biedne. Cały czas w budynku"😅

Edytowane przez przezuwaczka
Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, przezuwaczka napisał:

Ta potrzeba "dobrobytu" zwierząt hodowlanych wynika zwyczajnie z niewiedzy i uczłowieczania ich. Tekst mojej matki wychowanej na wsi i od 45 lat "miastowej": "Jakie te krowy biedne(u sąsiada mięsne). Cały czas na dworze stoją. Twoje też biedne. Cały czas w budynku"😅

trzeba było powiedzieć że jak mają tak źle to sprzedasz je do ubojni i już nie bedą biedne

Edytowane przez Rolnik7343
Opublikowano (edytowane)

Możliwe że kilka dni temu przymrozek lekko załatwił trawę ? Siana 23 sierpnia 

Tam gdzie było mokrzej i szybciej wzeszła, jest większa, to żadnych oznak przymrozku nie ma. 

Wysiane gatunki traw to

życica, kostrzewa łąkowa i trzcinowa, kupkowka, festulolium, życica, wiechlina, tymotka, I koniczyna czerwona. 

Zdjęcia 1 post niżej, nie mogłem dodać do treści tutaj 🤔

Edytowane przez damianzetor9540
Opublikowano
przezuwaczka napisał:

"Ale nie rozumiesz! Ja, czy ty mamy wybór, a one nie!!"

 No cóż... Gdybym dała im wybór, to pewnie pobiegałyby po okolicy i wróciły na dojenie i świeży TMR.😂😂😂

gdybyś puściła krowy luzem to albo jakiś sąsiad przyszedł by wzbużony albo policja😀

Opublikowano

   W poniedziałek i wtorek ukręciłem 36 bel. Wczoraj je zwoziłem i cztery pokleiłem taśmą,dwie dałem do paszowozu,a 13 owinięte ponownie. Mógłby z jeden ekolog z drugim ornitologiem  popilnować. A były w zasięgu wiatrówki i na pewno bym nie chybił. Ptakom darowałem............ .  Te trawy są już za ,,stare'' nie boją się takiego ,,psimrozku''

Opublikowano

 Trawy ogólnie zachowują się jak chwasty,i byle od czego się nie poddają. być może są to roślinki,które wykiełkowały póżniej,i były zbyt słabe. Mówię z własnego doświadczenia. W moim regionie w normalnym roku [północne podlasie],siew w sierpniu ,jeszcze nie jest za póżny,lecz po połowie września ,prawdopodobnie bym nie ryzykował.  Oczywiście nie kosimy   ,ani bydlątek przez pomyłkę.Nawet na koniczynę koszoną z początku września nie będę ryzykować wypuszczać bydła,gdyby to była trawa,to a i owszem, dałbym z grubsza zgryżdż. Mam kawałek starej trawy,tak z 28 lat. Nie można jej wyorać,bo po niej wygania się bydło w różnych kierunkach,czy dojeżdża się do gnojowni ,i toto się trzyma.,ta się nie poddaje,

Opublikowano

Mam taki problem z pierwiastką w piątek widzę że jest jakaś niespokojna machała głową otwierała pysk  zaczęła grzebać przednimi nogami i z nosa co jakiś czas delikatnie wypływała jej krew trwało to ze 2 godziny i uspokoiła się, w sobotę było ok i dzisiaj rano znowu jest taka niespokojna i trochę krew z nosa jej leciała. Myślałem że uderzyła głową i stad ta krew ale siedziałem i obserwowałem ją i to na pewno nie od uderzenia ta krew wypływa sama co jakiś czas. Co jej może dolegać?

Opublikowano

Za mało informacji.

ile dni od wycielenia?

Jak pobiera paszę? wyjada normalnie? przeżuwa?

Mleko ? czy spadło?

temperatura w normie? jakie ma uszy, ciepłe? zimne?

Nie chwieje się? nie ma problemów ze staniem czy poleguje?ciezko ja zgonić?

Jak wygląda kał? czy w ogóle jest?

Dużo niewiadomych :) Może to zwykłe niedobory, może początki kwasicy, jakaś ketoza 🤷‍♀️

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v