Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak, ta strona nie istnieje, ale znajoma konczyła ten kurs niedawno, wiec gosc i firma istnieją. Ale jacy z nich fachowcy to nie mam pojęcia, moze ktoś kojarzy nazwisko?

Opublikowano

Ja z tatą przez wiele lat sami robiliśmy korekcję, a od 2 biorę tych chłopaków https://www.korekcjaracicszewc.pl/ i naprawdę jestem zadowolony. Robią tak jak ja w poskromie typu holenderskiego gdzie krowa sobie stoi i nie tak odczuwa stres wiązany z korekcją. Sam już nie będę się w to bawił bo w okresie letnim i tak jest za dużo pracy a sama korekcja do najlżejszych zajęć nie należy. 

Opublikowano

Mam pytanie co robicie , jaką macie praktykę jak nie bydłują wam krowy , nie uzyskujecie ciąży do 100 dni od wycielenia. Chodzi mi o to krowy nie mają rui wchodzicie od razu w krycie hormonalne po 60 dniach od wycielenia czy jak?  .Parametry białka są od początku pow 3%( zdarzają się przy takim białku torbiele) od wycielenia mocznik 230-260 . Po trzech tygodniach od wycielenia są sprawdzane czy macica jest czysta czy zabrudzona.  Jak brudna to płukamy jak czysta zostawiamy. I zazwyczaj wszystko się urywa. Dużo lepiej jest na mniej wydajnych krowach one pokazują ruje i łapią za pierwszym razem max drugim a te lepsze wydajność 9-10tys rzadko pokazują albo ciche. Właśnie np ostatnio badaliśmy na cielność i jedna z badanych podczas badania miała cichą ruje(okazała się przy badaniu że nie cielna) ale jeszcze się nie nadawała do krycia i rano ją kryliśmy. Jak nie łapią np to w drugiej inseminacji dajemy ovarelin albo acegon na dojrzewanie pęcherzyka przed kryciem a na 11 dzien po kryciu receptal na podtrzymanie zarodka.

Opublikowano

Pamiętam jeszcze jak  za brzdąca mieliśmy konia, który służyl w lesie i dziadek, czy ojciec w pojedynkę przeprowadzali korekcję z kuciem, a to prosci ludzie byli. To byl dopiero majstersztyk. Noga na kolano, bez niczyjej pomocy, żadnego poskromu finezja robota, a ile k**ew przy tym leciało.Nie tam jakas głupia krowa zeby studia konczyc jak ci polecani przez kolegę ojciec zootechnik, syn magister weterynarii...i wielcy fachowcy bo raczke zestrugali, śmieszne.

Opublikowano

Nie tylko tobie. Coś brakuję w żywieniu. Upały też nie sprzyjają . No i najważniejsze ruch którego nie ma na uwięzieniu. Po żniwach wyganiam krowy na łąkę. Rok temu od września do listopada 7 krów zostało zacielonych na 20 coś o tym świadczy. Chociaż na łące nie było za dużo do jedzenia. 

Opublikowano

żywienie, światło, ruch i możliwość interakcji między sobą...jak Leszek mówi, na uwięzi zawsze trudniej. 

Opublikowano
35 minut temu, mat2 napisał:

Pamiętam jeszcze jak  za brzdąca mieliśmy konia, który służyl w lesie i dziadek, czy ojciec w pojedynkę przeprowadzali korekcję z kuciem, a to prosci ludzie byli. To byl dopiero majstersztyk. Noga na kolano, bez niczyjej pomocy, żadnego poskromu finezja robota, a ile k**ew przy tym leciało.Nie tam jakas głupia krowa zeby studia konczyc jak ci polecani przez kolegę ojciec zootechnik, syn magister weterynarii...i wielcy fachowcy bo raczke zestrugali, śmieszne.

Dla mnie mogą być i bez szkoły żadnej, sam nie jestem zootechnikiem ani technikiem weterynarii a jednak korekcję robiłem swoim krowom.  Po prostu u mnie przeprowadzali korekcję i z ich pracy jestem zadowolony to polecam. Gdyby odwalali chałę na pewno bym pisał o nich w innym kontekście. 

Opublikowano

Około 2m wysokości, miejscami rzadka, jak wszędzie w tym roku, ogólnie jak na ten rok jest dobra, beli sianokiszonki na razie nie chce sprzedać, jutro mam przywieźć 10 po 120 zł sztuka, łąki siane z lucerną, zbierane przed majowymi deszczami i owinięte 3 razy folią 75, chciałem wziąć z 60 tylko facet liczy na lepszą cenę, ma też w kopcu tylko się zaczęła psuć, dwa tygodnie temu sprzedał krowy i pryzma z 2 ha została nie spasiona.

 

Opublikowano

U nas to 1,5 - 3m przeważnie, kto wcześniej siał to ma lepszą. 

Opublikowano

Pamiętacie jak pytałem sie was jak zasuszyc krowe na riwanol? No to taki jest finał tego wszystkiego ze krowa padla 😤 do wymienia dostaly sie bakterie beztlenowe i 2 tygodnie i wykończyły mucke😕 tak do wiedzy opisze wam jakie sa objawy: krowa nie żre, chudnie w strasznie szybkim tempie, temperatura 40-41 w pozniejszym stadium zarażenia ta bakteria (dana cwiartka) leci takie "osocze" strasznie czarna krew wraz z uchodzacym powietrzem (gaz który wydzielają bakterie beztlenowe) a pozniej to juz tylko napiecie mięśni i kaput 

Opublikowano

U mnie po życie jest taka sama jak obok bez czyli do dupy 😨 dobrze ze chociaż 30 balotow dla jalowek capnalem. Też się rozgladalem za kukurydza z pnia i mam mieszane odczucia... Kukurydze wszędzie bez szału i oferty tylko od tych którzy mają na ziarno i to na warunkach,, jak będzie mała kolba i dobrze zapłacisz to sprzedam". Kupować 2m kukurydze bez kolby za 5 tys za ha i jeszcze do tego sieczkarnia, zwozenie itd., bez sensu 😕 z 7,5 ha 4,5 mam spalonej, suchej, do kolan.

Opublikowano
8 godzin temu, Adamqq3 napisał:

Pamiętacie jak pytałem sie was jak zasuszyc krowe na riwanol? No to taki jest finał tego wszystkiego ze krowa padla 😤 do wymienia dostaly sie bakterie beztlenowe i 2 tygodnie i wykończyły mucke😕 tak do wiedzy opisze wam jakie sa objawy: krowa nie żre, chudnie w strasznie szybkim tempie, temperatura 40-41 w pozniejszym stadium zarażenia ta bakteria (dana cwiartka) leci takie "osocze" strasznie czarna krew wraz z uchodzacym powietrzem (gaz który wydzielają bakterie beztlenowe) a pozniej to juz tylko napiecie mięśni i kaput 

Kto Ci podpowiedział, że to akurat bakteria beztlenowa? Też w zeszłym roku to przerabiałem i właśnie szła taka pieniąca się woda z powietrzem, tylko u mnie to była przegrana walka z e. coli i później tą ćwiartkę zasuszałem rywanolem bo nic tam nie było tylko trochę tej wody, ale ćwiartka została wielka jak wiadro. 2 dni temu ta sztuka się wycieliła i ta ćwiartka jest ze 2 razy większa jak pozostałe 3 i nie wiem co z nią zrobic, a dodatkowo jeszcze jest w niej ze szklanka mleka. Oczywiście na zasuszenie dostała tubki do wszystkich ćwiartek

Opublikowano

Od maja? Tydzień temu nie padało jak w całej Polsce padało? 

Opublikowano

Tomek tych kilkudziesięciu kropel nie ma co nazywać deszczem.  Takie deszcze były że jadąc rowerem się kurzyło :).  W piątek ciąłem drugi pokos na torfach to trawę można było zbierać za 3-4 godziny mimo iż temperatura powietrza była w granicach 20 stopni.    Na pniu już była w 50% uschnieta 

Opublikowano

U nas w lipcu 50 mm trawy oddały i kukurydza idzie. Coś z tego może jeszcze będzie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v