Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, leszek1000 napisał:

U mnie też niektórym stawy puchną ale nie wiem od czego. Możliwe że 2 tygodnie temu za mocno pocięty tmr robiłem i się przykwasiły. Czym smarujesz maścią rozgrzewającą ? 

Możesz mieć w stadzie podkliniczną kwasicę i żadnych innych objawów.  Im szybciej poda się antybiotyki tym lepiej zadziałają. Jak puchnie nad racicą to szybko zmienia się układ kości i dochodzi do zwyrodnienia.  Po takim czymś krowa nie ma już pełnej sprawności i będzie kuleć a nogi zejdą się w X.

Opublikowano

A znajomi Jurka z Ukrainy? u nas jedni sciągają drugich 🤔 

Współczuję...😒 u nas podobnie.

Opublikowano (edytowane)

Niestety u mnie dosc czesto wystepuje puchniecie kolan, albo calej nogi (krowy 365 dni w oborze). A ostatnio cos mi sie wwalilo u jalowek na wybiegu... puchna im obie racice, nad paznokciami sa dosc duze obrzeki. Praktycznie kazda po kolei to lapie i po jakims czasie przechodzi.. myslalem , ze to może ta ,"truskawa" sie wwalila , bo krowy mają, ale tu nie widac tego miejsca gnijacego..

Edytowane przez Primula94
Opublikowano

Radzę sprawdzić pH żwacza, bo konsekwencje podklinicznej kwasicy będziesz jeszcze długo odczuwał a właściwie krowy. Krwotoki z nosa jeszcze się nie pojawiły?  U jałówek może być zanokcica tylko ona sama nie ustępuje.

Opublikowano

Nie pamietam, zeby kiedykolwiek był jakiś krwotok z nosa. Drozdze ida caly czas, bufor , kreda też.

U jalowek mialem tez u 3-4 zima w tym samym miejscu, ale wtedy bylo i -15 , a one w przy zlobie mialy bloto i myslalem , ze to od tego zimna, a teraz to wrocilo, az takie male tylnie paznokietki sie robia od opuchlizny.

Opublikowano (edytowane)

ja podkliniczną  bym wykluczył, jałówki jedzą tylko suchą sianokiszonkę bez treściwych, mają lizawki dla zasuszonych, chodzą na słomie i też u 2 jałówek puchną. Lekarz dawał u krów 2 zastrzyk za ucho, dosyć drogi ale schodzi opuchlizna. Najgorzej że nawet jak cesarkę miałem rok temu, to za chiny goić się nie chciało, ropieje, typowe dla beztlenowca, stanowiska suche ,czyste wapnowane, kał gęsty nawet u takich co 10kg treściwej zjadają, u tych co tylko tmr z wozu -prawie że twardy , przez kraty ciężko przelatuje.  Inseminator już dawno mi dawał sygnały że "coś ich atakuje"

Edytowane przez marcinffff
Opublikowano

Ja tak samo w tym roku mnóstwo spuchnięć stawów, tylko że żadna nie kuleje. Trzeba tą szczepionkę na beztlenowca spróbować bo wet w zeszłym roku chwalił i tu widzę ktoś stosował. Jak to się nazywa?

Opublikowano (edytowane)

na butelce Clostrivax czy jakoś tak napisane było, po miesiącu powtórka szczepienia, no ale co zrobić.. butelka na 54 sztuki wystarczyła, mówił lekarz że obrzęg na szyi może wystąpić

Edytowane przez marcinffff
Opublikowano
26 minut temu, Primula94 napisał:

Nie pamietam, zeby kiedykolwiek był jakiś krwotok z nosa. Drozdze ida caly czas, bufor , kreda też.

U jalowek mialem tez u 3-4 zima w tym samym miejscu, ale wtedy bylo i -15 , a one w przy zlobie mialy bloto i myslalem , ze to od tego zimna, a teraz to wrocilo, az takie male tylnie paznokietki sie robia od opuchlizny.

@maxler też wszystko dawał a kwasicę złapały. Kręcił zły tmr.

Opublikowano

dodatkowo smaruje Capsiderm-em  rozgrzewającym, na wymiona też dobry, te co z obrzękiem na wymieniu jak posmaruję to po 5 minutach w "harmonijkę" wymię się składa, ukrwienie poprawia, na plecy moje też działa :P

ostrzcie noże w wozie , każdy nożyk na nożu po 2 tygodnie przynajmniej i jak najkrócej krecić, bez tego oczywiście bufor nie załatwi sprawy

Opublikowano

Nie ma co od razu wyszukiwać wymyślinych chorón tylko sprawdzić najpierw żywienie. Szpila do żwacza, pobrać płyn i sprawdzić na pasku pH tylko tak z kilka godzin po rozdaniu tmr. Będzie wiadomo czy szukać dalej. 

Opublikowano (edytowane)

A u mnie chyba się bvd znalazło w oborze, tyle lat mieliśmy czyste stado i się zaczyna, doktor przywiózł czy co? Przed wczoraj zrzuciła mi jałówka na 2 tyg przed wycieleniem, słabiutko zebrała wymię i narazie rozdajamy, dziś rano również jałówka tylko cielności ok. 5 miesięcy i też nieco zebrane ma, pewnie będziemy próbować rozdoić... Nie wiem co myśleć, czy to upały, czy coś sie wpieprzyło... Są jakieś wyraźne skutki choroby na martwym płodzie? 2 tyg temu wzięliśmy krew wyrywkowo od 5-ciu sztuk, jeszcze nie ma wyników

Edytowane przez Zawisza
Opublikowano

W takie upały wszystko jest możliwe, dla bakterii, much, wirusów idealne warunki, bo obniża się odporność m.in.przez stres cieplny.

Opublikowano

@kr9292  🤣

Większość nawet nie wie :) badań nie robią, nie szczepią i stąd stwierdzają, że to ich nie dotyczy, albo kiedyś dwa lata poszczepili i stwierdzają, ze już "uwolnili stado". 

Mój szef sam błąd zrobił jak bylam na macierzyńskim, stwierdził,ze szczepienia niepotrzebne... (wczesniej nieprzerwane szczepienia 6lat) akurat wypadała wtedy powtorka BVD i IBR...nie muszę mówić co się działo jak wrociłam...

Przyznam, że ja też nigdy nie badałam krwi calego stada czy nawet tych 10%, lekarz nie nalegał nie tłumaczył. Ale człowiek na szczescie ciągle moze się uczyć od madrzejszych od siebie.

Opublikowano
2 minuty temu, Zawisza napisał:

Jeszcze wstrzymam się z wnioskami do wyników z krwi, jak nic nie wyniknie będzie trzeba wziąć od tych zrzutek, no ale po cichu mam nadzieje ze to pogoda 

Zbadaj jeszcze q, u znajomego ona byla przyczyną poronien tylko ze u krow 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v