Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jałówka mi porzuciła 2 tygodnie temu początek 7mies, niestety pokazała za późno, szyjka już się zamykała i nie dało rady odjąć do końca łożyska. 

Lecisyf, nie gorączkuje. Nigdy nie robiłem płukanki, kiedy można to zrobić?

14-15l doi więc nieźle... Pytanie jak długo utrzyma, na razie coraz więcej, szkoda sprzedawać warto powalczyć.

Opublikowano

Nie robiłem nic sama za chwile ruszyła. Wina jest chyba po stronie pompy bo w jednym miejscu nie idzie obrócić paskami. Majster przyjedzie dopiero o 9 00 ja i tak nie wydoje krów bo teraz jeszcze gorzej jest a wole silnika nie spalić. Chyba zapaleń sobie nie narobię tym ?? 

Pedro po 3 tygodniach po porodzie ale jak ma resztki łożyska to te tabelki trzeba dać 

Opublikowano (edytowane)

Tubki tak jak zalecali w lecznicy daje przez 5 dni zreguly dwie na raz uderzeniowo a pozniej co 12h niektórym pomaga innym nie. Co do ceny leków to jest koszt a jesli nie mozna zwiekszyc zysków trzeba ciac koszty wiec na cene leków zwracam uwage, nie rozumiem tej uwagi. Interesuje ,mnie tez kwestia zasuszenia cwiartki której nieda sie wyleczyc jak to zrobic??  

 

leszek a zadzwon do tego co Ci dojarke montował powinien miec zapasowo pompe, ja niedawno tez tak miałem podjechałem do typa dał zapasowo i zaraz doiłem w poniedziałek zawiozłem moja do naprawy i po kłopocie.

Edytowane przez Soltys85
Opublikowano (edytowane)

Mógłbym płacić i 50 zł za tubkę, żeby tylko wykeczyć a nie leczyć. Wstaw tu ten antybiogram. Miałem uberisa a właściwie wszystkie możliwe szczepy paciorkowca. Z każdym nowym antybiogramem działało coraz mniej antybiotyków. Leczyłem synulox+ubrolexin i zapalenia nie wracały.

Walka z paciorkowcem to walka o odporność. Trzeba podnieść odporność, zwrócić uwagę na żywienie. Przeszczepić startvac lub dedykowaną szczepionką.

@leszek1000 być może łożyska padły. Musiałbyś paski zdjąć i obrócić kołem pompy.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Bez pasków chodzi w miarę lekko. Tylko ośka jest trochę Ugięta w stronę silnika. Ale to już było wcześniej 

Płytki i rowki z bratem poczyściłem. I się okazało że jeszcze gorzej chodzi. Pytanie czy późniejsze dojenie odbiję się na krowach 

Majster ma być o 9 00 bo trochę chory jest. Ja doje przed 6 00 . Dzisiaj był elektryk i też później doiłem 

Nie da rady wydoić bo teraz jest tragedia chociaż ciśnienie jest to za chwile dojarka przerywa. 

łożyska niby całe. Chyba że od strony pasków jest zjechane bo nie mogliśmy ściągnąć tego koła. 

Opublikowano

Dążę do tego, że jak silnik jednofazowy to napięcie będzie pokazywać dobre a dalej nie będzie działać. Miałem tak kiedyś ze schładzalnikiem, że restartował się co chwilę. Okazało się, że poluzował się przewód "zerowy" i wszystko co jednofazowe nie działało jak należy. Jak pompa będzie sprawna to przejrzeć wszystkie połączenia, styki, bezpieczniki. Moje do 9 bez doju wytrzymałyby spokojnie.

Opublikowano

ok . Miałem też takie coś że kabelet od termika być poluzowany i dojarka wyłączała. Jakoś chyba dojdziemy do przyczyny. Tylko rano bezpieczniki wywalało a później już tylko silnik stawał. A chłodziarka działała 

Ważne żeby krowy do czasu doju miały czyste bo zaczną niektóre mleko puszczać 

Opublikowano

Są firmy co są na telefon na 24h 7 dni w tygodniu. Lecz jak dzwonisz po godzinach to płaci się wiecej. Wiadomo ktos za darmo w niedzielę nie przyjedzie. Ale cos za coś 

Opublikowano (edytowane)
14 godzin temu, pedro2 napisał:

Jałówka mi porzuciła 2 tygodnie temu początek 7mies, niestety pokazała za późno, szyjka już się zamykała i nie dało rady odjąć do końca łożyska. 

Lecisyf, nie gorączkuje. Nigdy nie robiłem płukanki, kiedy można to zrobić?

14-15l doi więc nieźle... Pytanie jak długo utrzyma, na razie coraz więcej, szkoda sprzedawać warto powalczyć.

To szybko plukaj pianka. Jak jeszcze będzie coś lecieć to po tygodniu poprawka. A po miesiącu do krycia. U mnie gdy zrzucały to wypadało wszystko z łożyskiem ale szybko pokazywaly ruję i zazwyczaj od pierwszego strzału

Edytowane przez kr9292
  • Thanks 1
Opublikowano
10 godzin temu, leszek1000 napisał:

Majster pompę wymienił. Pompa jest uszkodzona i łożysko poszło. 

teraz skończyłem doić 

Twoja poszła do regeneracji czy już była dobita? Jeżeli zacina pompe to jest pare opcji mianowicie zły olej do smarowania bądz niedrożne przewody smarujące, łopatki puchną od temperatury i tez zatnie, kolejna sprawa luz na łożyskach zatną wirnik bo sie będzie opierał na pierścieniu w najgorszym wypadku zgięta oś i wirnik roztoczy ci pierścień i pompa będzie słabła z ciśnieniem aż w końcu padnie bądz też dekiel którym dociskasz łopatki nie mogą być zbyt mocno dociśnięte, jak kończysz doić to powinieneś spuszczać ciśnienie z obwodu przez wpust gąbki i dopiero wyłączyć tak żeby pompa po wyłączeniu się nie cofała bo to też ją mocno niszczy bądz też może łopaty połamać

  • Like 1
Opublikowano

Chodzi o to, że bez spuszczenia ciśnienia pompa może zassać z układu grudki zaschniętego tłuszczu na łopatki i wtedy kaplica. Niektórzy pozakładali na rury wydechowe klapki od tłumika ale to nie do końca działa

Opublikowano

Chodzi o to, że po zatrzymaniu pompa dostaje przeciwnych obrotów gdy podciśnienie jest w rurach.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v