Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, karol6130 napisał:

Z jałówkami będzie problem u mnie, mało łąk to raz, a dwa weź ich naucz żeby chodziły w pastuchu, młode to to i głupie. 

Jeszcze ani jednej nie udało mi się nauczyć. 

 

najpierw na palu tak żeby mogła się władować w drut i po dwóch trzech dniach się nauczy. Jak chcesz szybciej to pal i pastuch a za ogrodzeniem wiaderko :D

Opublikowano (edytowane)

przy prądzie 8-10 tys Volt (iskra na 2cm ) chodzą pokornie na 3 ha nawet bez prądu po miesiącu. Najpierw chodzą krowy i wypuszcza się do nich jałówki 2-4 szt, wtedy pilnują się krów. Oprócz pastucha mam 2 druty kolczaste ( dwa ogrodzenia niezależne). Zasuszone już za tydzień -dwa idą w świat u mnie

@poziomka ładne wyniki, GLDH?? co to jest, ale coś nie halo w stadzie

Charakterystyka badania

Badanie wykonywane w celu diagnostyki chorób wątroby; GLDH jest enzymem wskaźnikowym, narządowo czułym dla wątroby. Jest on obecny głównie w komórkach wątroby (hepatocytach).

 

Edytowane przez marcinffff
Opublikowano

Na łańcuchu gorzej niż w pastuchu, a to się okręci, a to się przewróci, patrzeć nieraz nie można co one wyczyniają. 

Mam okulnik taki co można pastucha założyć w środku,tak by było najłatwiej uczyć, ale narazie tam stoją byki. 

 

Opublikowano

jest coś takiego jak krętlik do łańcucha :D żebyś widział jak simy takie po 700kg fikoły waliły to dopiero by Ci było szkoda, jałówki powycielane które  były na tmr przyzwyczaj do łąki....

Opublikowano
14 minut temu, karol6130 napisał:

Na łańcuchu gorzej niż w pastuchu, a to się okręci, a to się przewróci, patrzeć nieraz nie można co one wyczyniają. 

Mam okulnik taki co można pastucha założyć w środku,tak by było najłatwiej uczyć, ale narazie tam stoją byki. 

 

Najlepiej jeszcze barczyk założyć to aż tak nie wariują 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, poziomka napisał:

Mam pytanie zrobiliśmy takie badania , czego według was braku lub czego jest za dużo
a7a8129d7b6e688c366cf14e9ccf6c87.jpg
fe247215e7e3a6f7047fac2b5aa7366f.jpg

Jeśli te górne to krowy, to podejrzewam, że uwalniają za bardzo rezerwy tłuszczowe. A wysoki potas i fosfor może wynikać z nawożenia trawy w suszę. To tylko hipoteza. Omów to z weterynarzem i zmieńcie premiks, bo pasze objętościowe(jeśli to to) muszą być skarmione i tak.

Nigdy nie robiłam takich badań. Ile cię kosztowały?

Edytowane przez przezuwaczka
Opublikowano
Paulina1985 napisał:

@MichalForterra1993   nie jest zły, ale ucina białko, i te nogi obrzydliwe... reszta ujdzie w tłoku (rozumiem, że mocno sugerowałes się ilością mleka?) Ja bym Ci zaproponowała z WWSu tez konwencjonalnie wycenionego Rory Red, PFa ma takiego samego, ale poprawia parametry mleka, ma zbalansowane nogi, mocne wiezadło wymienia. Teraz rodzą się mi po nim cielaki to porody są mega latwe, cielaki zywotne. A przede wszystkim zarąbista płodność buhaja, o ktorej juz kiedyś pisałam, zaskakiwalo u mnie okolo 80%-90% nawet jak nasienie zdeponowane w szyjce. Ten Coloredo ma tez plus, ze pochodzi z linii czerwonej (jego ojciec to tez RW).

dokladnie to najwiekszy powod :)) a ten rory ted z wws ile kosztuje?

Opublikowano

Z resztą mam taką krowę której nie mogę wypuścić bo nie patrzy na pastuch wszystko rozwala, a jak reszta zobaczy to uciekać do domu. Jak się krowa jedna rozpędziła to słupek w powietrzu latał. 

jeżeli faktycznie wszystkie krowy będą musiały chodzić to nie wiem czy mi warto. Myślałem że tylko krowy które zgłoszę o te dopłaty dodatkowe. 

Opublikowano
49 minut temu, MichalForterra1993 napisał:

dokladnie to najwiekszy powod :)) a ten rory ted z wws ile kosztuje?

cena na pewno nie wyższa niz za Coloredo.  Jedyny jego minus to wartośc tego mleka :) jeszcze mogę Pat Red polecic z WWSu, dobrze zaskakują, wysoko stoi w rankingu konwencjonalnie wycenionych, jedyny minus to wiezadlo srodkowe wymienia mogloby byc lepsze. Cena gdzies bedzie o 10-20zl wyzsza niz za Rory Red'a :) 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, karol6130 napisał:

Jle uwas to kosztuje? 

Ja dałem 300zł brutto. 

IMG_20200302_110501.jpg

U mnie mlekovita wozi, chyba 225 brutto, ale to jakis ich plyn nie delaval.

Jakby bakterie skoczyly to przynajmniej mleczarnia nie powie, ze stosuje ujowy plyn :)

 

P.S

Krowa 2.5 miesiaca przed porodem ma wystajacy "glut" przezroczysty dosyc dlugi. Wstrzymuje znowu mleko i w jednej cwiartce jest krew. Wczesniej zdazalo jej sie wstrzymywanie mleka.

Kupilem oksydocyne i weterynarz u ktorego bylem, mowi, ze to moga byc poczatki poronienia. Tylko to jest taki wet bardziej od pieskow i kotkow.

Dodam, ze nigdy u mnie nie bylo poronien. Nastrzaszyl tyko, czy objawy na to wskazuja? Cos moge zrobic ?

Myslalem, ze moze szykuje sie do porodu i byla jakas pomylka z inseminacja powtorna, ale jezeli nie zgubilem zadnej kartki od inseminacji to wynika z tego, ze byla kryta tylko raz i zalapala.

Jest to jedna z lepszych sztuk. Pierwiastka dawala ponad 40 litrow, teraz daje okolo 20 i miala byc zasuszana za 2-3 tygodnie.

Edytowane przez asus921
x
Opublikowano
25 minut temu, asus921 napisał:

Krowa 2.5 miesiaca przed porodem ma wystajacy "glut" przezroczysty dosyc dlugi. Wstrzymuje znowu mleko i w jednej cwiartce jest krew. Wczesniej zdazalo jej sie wstrzymywanie mleka.

Kupilem oksydocyne i weterynarz u ktorego bylem, mowi, ze to moga byc poczatki poronienia. Tylko to jest taki wet bardziej od pieskow i kotkow.

Dodam, ze nigdy u mnie nie bylo poronien. Nastrzaszyl tyko, czy objawy na to wskazuja? Cos moge zrobic ?

Myslalem, ze moze szykuje sie do porodu i byla jakas pomylka z inseminacja powtorna, ale jezeli nie zgubilem zadnej kartki od inseminacji to wynika z tego, ze byla kryta tylko raz i zalapala.

Jest to jedna z lepszych sztuk. Pierwiastka dawala ponad 40 litrow, teraz daje okolo 20 i miala byc zasuszana za 2-3 tygodnie.

Wzywaj weta, przyjedzie i sprawdzi co się dzieje, szczególnie w ćwiartce. 

Być może ten "glut" to jest zwykły upływ śluzu. 

Opublikowano

ale jak wstrzymała mleko to objaw rui jest. Z resztą nie musi poronić jak nie ma zarodka. Wchłonęła go jak miał 2 miesiące, też tak może być. Zrób usg i wszystko będzie jasne. Jak leci krew to być może ma przygniecioną ćwiartkę maść chłodząca. Obserwuj są ćwiartkę, dój separatorem jak nie będzie poprawy to trzeba dać antybiotyki bo zapalenie się zrobi. 

Opublikowano
3 godziny temu, asus921 napisał:

Kupilem oksydocyne

Po co ci ta oksytocyna dla cielnej krowy? Od momentu zacielenia do porodu nie wolno jej używać. Jeśli zatrzymuje mleko, to trzeba jej pozwolić. Taka jej natura. Krew w mleku może być od uderzenia się wymieniem w stanowisko. Gęsty śluz to typowy objaw ciąży lub zbliżającego się porodu od oksytocycy.

 

1 godzinę temu, leszek1000 napisał:

wstrzymała mleko to objaw rui jest

Albo się zasusza sama.

Opublikowano
26 minut temu, przezuwaczka napisał:

Po co ci ta oksytocyna dla cielnej krowy? Od momentu zacielenia do porodu nie wolno jej używać. Jeśli zatrzymuje mleko, to trzeba jej pozwolić. Taka jej natura. Krew w mleku może być od uderzenia się wymieniem w stanowisko. Gęsty śluz to typowy objaw ciąży lub zbliżającego się porodu od oksytocycy.

 

Albo się zasusza sama.

Jakie przeciwskazanie w stosowaniu oksytocyny? Czytam tematy i ktos sie wypowiadal, ze moze spowodowac poronienie, a duzo ludzi pisalo, ze podaja bez problemu. Niektorzy nawet caly rok, bo uzaleznili krowe.

Opublikowano
3 godziny temu, asus921 napisał:

U mnie mlekovita wozi, chyba 225 brutto, ale to jakis ich plyn nie delaval.

Jakby bakterie skoczyly to przynajmniej mleczarnia nie powie, ze stosuje ujowy plyn :)

 

P.S

Krowa 2.5 miesiaca przed porodem ma wystajacy "glut" przezroczysty dosyc dlugi. Wstrzymuje znowu mleko i w jednej cwiartce jest krew. Wczesniej zdazalo jej sie wstrzymywanie mleka.

Kupilem oksydocyne i weterynarz u ktorego bylem, mowi, ze to moga byc poczatki poronienia. Tylko to jest taki wet bardziej od pieskow i kotkow.

Dodam, ze nigdy u mnie nie bylo poronien. Nastrzaszyl tyko, czy objawy na to wskazuja? Cos moge zrobic ?

Myslalem, ze moze szykuje sie do porodu i byla jakas pomylka z inseminacja powtorna, ale jezeli nie zgubilem zadnej kartki od inseminacji to wynika z tego, ze byla kryta tylko raz i zalapala.

Jest to jedna z lepszych sztuk. Pierwiastka dawala ponad 40 litrow, teraz daje okolo 20 i miala byc zasuszana za 2-3 tygodnie.

Krowy w ciąży sluzują sluzem metnym lub przezroczystym, to jest normalne...chyba, ze widać tam krew, nie musi sluz wskazywac poronienia.

Ma krew w mleku, jesli kest obrzęk to po prostu ją to boli i z bolu moze wstrzymywać, niektore krowy sa bardziej czułe, nerwowe...

Po co ta oksytocyna? tez nie rozumiem? a moze ta krew..to...zapalenie? ćwiartka jest ciepła? Ja bym poprosila lekarza o leki przeciwbolowe i przeciwzapalne. Czy ona je normalnie?

Opublikowano
39 minut temu, asus921 napisał:

Niektorzy nawet caly rok, bo uzaleznili krowe.

To już patologia. Można oszukać krowę ukłuciem igły, a póżniej stuknięciem pięścią w miejsce ukłucia. Odpuszczanie mleka jest w głowie. Oksytocyna powoduje skurcze macicy, więc na logikę się jej nie podaje w ciąży.

30 minut temu, Paulina1985 napisał:

Krowy w ciąży sluzują sluzem metnym lub przezroczystym, to jest normalne...chyba, ze widać tam krew, nie musi sluz wskazywac poronienia.

Dokładnie. Krew w śluzie zazwyczaj oznacza poród do 12 h.

Śluz rujowy jest jak białko jajka, a ciążowy taki bardzo gęsty. Podejrzewam, że to trochę czopa zamykającego szyjkę macicy ucieka.

  • Like 1
Opublikowano
2 godziny temu, przezuwaczka napisał:

To już patologia. Można oszukać krowę ukłuciem igły, a póżniej stuknięciem pięścią w miejsce ukłucia. Odpuszczanie mleka jest w głowie. Oksytocyna powoduje skurcze macicy, więc na logikę się jej nie podaje w ciąży.

Dokładnie. Krew w śluzie zazwyczaj oznacza poród do 12 h.

Śluz rujowy jest jak białko jajka, a ciążowy taki bardzo gęsty. Podejrzewam, że to trochę czopa zamykającego szyjkę macicy ucieka.

Ja mam taką krowę, którą od momentu ocielenia doję na oksytocynie. Rano wieczór dostaje 2,5 cm. Bez tego to doi się ze 40 minut po odłączaniu i podłączaniu wielokrotnym dojek i masowaniu wymion. Zastrzyk po kilku minutach po kłopocie. Próbowałem zmniejszać dawkę i tylko kuć ale porażka. Krowa w 6 miesiącu ciąży więc może uda się dojechać do zasuszenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v