Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój ciągnik ze względu, że ma szybką skrzynię cały czas jeździ na wzmacniaczu, u mnie już ze 6 lat a nie wiadomo i le w Danii tak jeździł i nic złego z nim się nie dzieje. Na zająca przełączam głównie tylko na szosie i wszystko działa jak należy.

Opublikowano

Na chomiku jest dostępna instrukcja do ursusa 385 i pochodne wg mnie tam to jest wszystko opisane jak należy. osobiście używam żółwia po prostu kiedy potrzebuję zwolnić lub ciągnik ma za ciężko w każdych pracach i odpukać na razie działa bezproblemowo.

Opublikowano

Cześć. Jestem tu nowy więc pozdrawiam najpierw Wszystkich.

 

Mam taki problem, iż jak wyreguluję taśmę wzmacniacza to żółw działa ok, ale na zającu czuję że jakby nie puściła taśma (ciągnik blokuje jakby był na ręcznym).

Jak znowu popuszczę taśmę to zając działa (tak teraz wszystko zaorałem) ale za to żółw nie.

Czy odkręcając tę pokrywkę z lewej strony skrzyni biegów (C-385 ) tam gdzie jest ta sprężyna od taśmy wzmacniacza momentu, to normalne że wylatuje olej?

Czy rodzaj oleju w skrzyni jest bardzo ważny (mam LUX 10)?

Według mnie ciśnienie jest ok, tarcze są zaciskane za zającu, jedynie co to chyba coś nie tak z tym siłownikiem co cofa sprężynę i taśmę luzuje.

 

Proszę o pomoc

Opublikowano

Niedawno kupiłem ten ciągnik i poprzedni właściciel go nalał.

Czemu, jest taki zły?

Myślisz że to może być powód błędnie działającego wzmacniacza?

Opublikowano

OK. Rozumiem.

Pierwsze co w poniedziałem wymienię na HIPOL 6 (chyba będzie dobry?).

Może problemy wtedy ustąpią.

 

Jak spuszczę ten stary LUX to muszę coś przed zalaniem nowego zrobić, (np. przepłukać czy coś?)

Opublikowano

Chyba jednak zostanę przy zlaniu cieplego i wymienic filtry,co? bo przepłukać to chyba trochę problematyczne.

Myślicie że to załatwi problem wzmacniacza momentu?

Opublikowano

Rozgrzej olej w skrzyni,wypuść a w międzyczasie odkręcaj filtry.Z przepłukaniem to nie za bardzo.Tak i tak coś tam zostanie także nic nie rób tylko zalewaj hipolem i powinno być dobrze.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

witam panowie nie dawno kumpel zakupił ursusa 1222 i nie działa wzmacniacz to znaczy wogule ciągnik nic nie reaguję a wajcha chodzi normalnie, dodam też, że jak włącza wom to dwiema wajchami od wom i od żółwia, ponieważ jak włączy tylko tą od wom-u to wom załącza się dopiero po około 10-12 sekundach i bardzo powoli startuje. Jak naprawić ten wzmacniacz i co może być przyczyną, że wogulę nie reaguje i dlaczego wom tak wolo startuje??

Opublikowano

Wom podczas załączania korzysta ze sprzęgła hydraulicznego więc pare sekund potrzeba na dojście oleju. Jak opisałeś że wom startuje dopiero po 12 sekundach to ciągnik jest na jałowych czy wyższych obrotach? Co do wzmacniacza to częstym przypadkiem podczas kupowania używanych ciągników jest to że sprzedający wcześniej usuwają cały mechanizm a potem go oddzielnie odsprzedają ( całość to koszt około 2 tys)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

ciągnik jest na obrotach maksymalnych, że mało silnik z obudowy nie wyskoczy, podam przykład pracuje sobie z agregatem aktywnym opuszczam agregat i ...... gdy włączę wom tylko jedną wajchą to ciągnik na maks obrotach stoi i dopiero po 8 może 10 sekundach zaczyna się włączać i co jest najciekawsze bardzo powoli wałek startuje, a gdy włączę obiema wajchami to dosłownie po 2 sekundach mam już włączony wom na maks obrotach.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

a dlaczego im dłużej jeżdże na wzmacniaczu tym on słabiej ciągnie ??

Opublikowano

Nie czeka Cię nic innego jak rozpoławianie ciągnika. Jak przełączasz krótką dźwignię olej przestaje napierać na tłok hamulca taśmy. Oznacza to, że mikropompa nie ma już swojej nominalnej wydajności. Ja jestem kilka dni po rozpoławianiu ciągnika. Robiłem wszystko, co ma związek z wom i wzmacniaczem.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

przecież olej napiera jak jest żółw włączony na tłoczek bo musi zacisnąć taśmę a na zającu jest taśma luźna tak ??

Opublikowano

To sprężyna napina taśmę. Po przełączeniu na żółwia olej nie idzie na tłoczek tylko kierowany jest do womu i dlatego działa szybciej.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

a co się wymienia we wzmacniaczu. a powiedz mi jeszcze dlaczego wom się nie zatrzymuje u mnie tylko się cały czas kręci

Opublikowano

Kręci cały czas, bo uszczelnienia do wymiany. Trzeba wymienić oringi 180x3, uszczelki manżetowe(wiedzieć jakie, bo są 2 rodzaje), pierścienie tłokowe 65 wąskie z tuleją oraz tłoczki. Sprawdzić stan tarczek. We wzmacniaczu jest podobnie.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

koledzy powiedźcie mi jeszcze dlaczego olej się szybko nagrzewa w skrzyni biegów jak się jeździ na żółwiu pszeciej jak się załącza zółwia to olej już tam nie idzie pod ciśnieniem?? i jeszcze pytanie gdziekosz_satelit_wzmacniacza_momentu_kpl_c_3się zazębia ten duży tryb te koło takie za satelitkami ??

Opublikowano

Te koło z satelitami pracuje w kole koronowym na wałku sprzęgłowym.   https://www.google.pl/search?q=0080126107&client=opera&hs=G4G&channel=suggest&prmd=ivns&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=TYWiVL-pJ4W1UeuwhMAL&ved=0CAUQ_AU

Zębatka z tyłu wchodzi zaś w tarczki bębna wzmacniacza. Kolego masz może schemat do tego ciągnika, bo jak nie to możesz sobie pobrać z internetu pod nazwą katalog części ursus 902 904. W 6 cylindrowych jest tylko więcej tarczek chyba w womie i wzmacniaczu. Plik ma 15 MB a jak jej nie ma to mogę Ci kiedyś przesłać.

 

Jak słyszysz na wolnych obrotach takie "rugotanie" i "trakotanie" w skrzyni  cichnące po wciśnięciu sprzęgła, także w momencie gaszenia to do wymiany jest wałek i ewentualnie to koło. Ktoś inteligentny projektował wałek i dał 0,5mm krawędzi oporowej dla tego koła i przez hamulec dociskający to koło ta krawędź się po prostu ścina. gdyby było tam ze 2-3mm, bo miejsca jest to problemu by nie było. Wydaje mi się, że olej cały czas ściska tarczki w bębnie wzmacniacza, ale pewności nie mam.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Przeanalizowałem cały wzmacniacz momentu każdą podkładkę uszczelkę i tryb i wnioskuje, że jest to bardzo dobra i żywotna przekładnia jeśli się o nią zadba i wie się jak jej używać. ;) Ale nie wiem jednego <_<  ,dlaczego nie można jeździć długo na wzmacniaczu dlaczego nie wolno na nim zmieniać biegów itp.itd. Przecież na żółwiu tarczki się luzują i są w oleju ciągną satelitki, które też są w oleju i jak się jeździ na żółwiu to zachodzi wszystko mechanicznie więc jak dla mnie można jeździć na tym cały dzień jeśli komuś np brakuje podczas koszenia biegu między 2 a 3 szosową to 3 żółw i git. może nie wolno na tym długo jeździć bo po prostu części są słabe i się szybko zużywają czy co? Niech mnie ktoś olśni proszę :rolleyes:  ???!!!

 

 

Opublikowano

Ja jeździełm non stop  na żółwiu w polu, używałem go jako półbiegu.  Ale dosłownie co 500 mth musiałem wymieniać tarcze, powód bez nadziejny materiał z którego sa zrobione tarcze, i za niskie ciśnienie oleju do sterowania.

Opublikowano

Ja swoim jeżdżę już 6 lat non stop na zółwiu, a nie wiadomo ile ktoś tak jeździł kiedyś i jak narazie (odpukać) żadnych problemów z ciągnikiem nie ma. Na zająca zazwyczaj przełączam na szozie ze względu na to, że posiadam szybką skrzynię.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MatiTM
      Witam. Jak zakładacie uszczelniacze wałka sprzęgłowego? Oba wargą w stronę skrzyni biegów?

       
    • Przez MatiTM
      Witam. Mam problem w ursusie 914. Założyłem wzmacniacz momentu i biegi zaczęły strasznie zgrzytać. Na zimnym oleju po naciśnięciu sprzęgła ciągnik się zatrzymuje tak jakby hamowało sprzęgło. Po rozgrzaniu nie jest to aż tak odczuwalne ale biegi działają kiepsko. Ma ktoś jakiś pomysł?
    • Przez kisiel103
      Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post na tego rodzaju forum, więc jeśli coś napiszę nie jasno to proszę o wyrozumiałość.
      Jestem nowym posiadaczem Ursusa 1014 Turbo z 1998 r. (wersja krajowa) z szybką skrzynią biegów. Wcześniej pracowałem na Ursusie C-360.
      Opiszę swój problem: Gdy na postoju chce włączyć jakikolwiek bieg to "wchodzi" bez żadnego oporu i bez żadnego zgrzytu. Jeśli np. ciągnik jest na postoju i wciskam bardzo szybko sprzęgło i od razu chce włączyć bieg to wtedy czuje chwilowy opór a nawet delikatny zgrzyt i dopiero "wbija" się bieg. Takim zachowaniem się nie zrażam, bo myślę że to jest normalne zachowanie tego rodzaju skrzyni biegów i ciągnika. Wystarczy, że jak jest na postoju to wcisnę sprzęgło i odczekam 2 sekundy i wtedy biegi wchodzą jak "w masło". Natomiast dość duży problem pojawia się podczas jazdy ciągnikiem. A mianowicie: Jak ruszam z 1 biegu i chce włączyć na 2 bieg to muszę "rozpędzić" ciągnik do równych obrotów około 1500 obr/min i wtedy wciskam sprzęgło i "szybko" przełączam na 2 bieg. Taki sam sposób muszę "obierać" przy próbie przełączenia z 2 biegu na 3 bieg, a następnie z 3 biegu na 4 bieg. Zawsze muszę wyrównać obroty silnika na około 1500 obr/min i dokonać szybkiej zmiany biegów i wtedy jest w miarę wszystko ok. Natomiast jak chce zmienić którykolwiek bieg przy mniejszej lub większej prędkości obrotowej silnika to wtedy powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów....Tak samo powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów jeśli zmieniałbym bieg "bardzo powoli", czyli mniej więcej tak - rozpędzam ciągnik na 2 biegu i "wyrównuje" prędkość obrotową silnika do około 1500 obr/min, wciskam sprzęgło i wtedy jeśli przełącze "na luz" i trzymając cały czas wciśnięte sprzęgło, chciałbym po 2 lub więcej sekundach włączyć 3 bieg to "powstaje" bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów aż do tego stopnia że tego biegu nie da się włączyć. Dodam, że testowałem to zarówno przy jednym "pełnym wysprzęgleniu" jak również przy "podwójnym" wysprzęgleniu - jak to się robiło kiedyś z starych samochodach ciężarowych typu STAR.
      Dalej, największy problem mam przy "redukcji" biegu z wyższego na niższy: jeszcze nigdy nie udało mi się zredukować biegu.....poprostu przy próbie redukcji biegu powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni i nie da rady włączyć biegu. Nie ważne przy jakiej prędkości ciągnika i nie ważne przy jakiej prędkości obrotowej silnika. Poprostu, jeszcze nigdy nie udało mi się zredukować biegu o 1 w dół.....Muszę wtedy całkowicie zatrzymać ciągnik i wtedy biegi wchodzą bez problemu.....
      W związku z tym, chciałbym spróbować wyregulować sprzęgło. Pod kabiną ciągnika, przy dźwigni sprzęgła znalazłem dwie śruby regulacji. Jedna śruba tzw. "rzymska" odpowiada za regulację docisku względem tarczy sprzęgłowej, natomiast druga śruba regulacyjna odpowiada za "hamulec" skrzyni biegów. W instrukcji obsługi ciągnika Ursus 1014 są podane wymiary (wymiary liczone "od podłogi" do końca ruchu pedału sprzęgła). Zgodnie z instrukcją "hamulec" skrzyni biegów powinien się załączać w odległości około 2,5 cm "popuszczenia" pedału sprzęgła od podłogi. W moim ciągniku, przy wciskaniu sprzęgła pod nogą nie wyczuwam jakiegoś dodatkowego oporu kiedy załącza się "hamulec skrzyni biegów". Może właśnie trzeba to wyregulować i wtedy poprawi się włączanie biegów podczas jazdy???
      I na koniec moje pytania:
      1.) Skąd mam wiedzieć że w odległości 2,5 cm od podłogi wciskając sprzęgło "załącza" się "hamulec skrzyni biegów"?? Gdzie spojrzeć?? Na co zwrócić uwagę??
      2.) Jak sprawdzić czy ten hamulec skrzyni biegów działa i faktycznie go załączam wciskając sprzęgło do końca, do podłogi ???
      3.) Wkręcając tą śrubę regulacyjną dotyczącą "hamulca" skrzyni biegów to bardziej ten hamulec powinien działać?? Ile wkręcić, żeby nie przesadzić i czegoś nie uszkodzić??
      4.) Starać się wyregulować sprzęgło zgodnie z instrukcją czy może jednak radzicie inaczej, żeby skrzynia mniej zgrzytała przy zmianie biegów podczas jazdy???
      5.) Co może być uszkodzone/zużyte, że podczas postoju biegi wchodzą bez problemu, a podczas jazdy są bardzo duże zgrzyty???
       
      Proszę o porady i pomoc......
       
       
       
       
       
    • Przez Godzio
      Witam mam problem z biegiem wstecznym w ursus 1224. jeśli mam cofać do tyłu i jest obojetnie jakis opór to idzie po zębach a jeśli nie ma oporu to jedzie ok gdzie trzeba rozpołowić i co może być wine łożysko? w tamtym roku musiałem zmienić łożysko baryłkowe z przodu skrzynia za " żów zająć" proszę o jakieś porady bo jestem zielony z tego
    • Przez Bart23
      Witam, jak w modelach tej serii wygląda żywotność silnika? Mam możliwość kupienia w dobrej cenie tego modelu jednak ma już 32 tyś motogodzin. Sąsiad ma 308 i już ponad 60 tyś i ciągnik działa bezproblemowo. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v