Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

co ty gadasz? Alternatywa dla Forterry to ponad 200 km Massey ? Nawet jeżeli wziąć pod uwagę mniejsze modele no to niestety ceny za MF są jakie są. Nie chodzi tylko o moc ale co i za ile, jak ktoś taki jak ja, jedyne czego oczekuje to klima ehr i rewers przy kierownicy przy w miarę dobrych gabarytach to nie będę wywalał kasy na ładny znaczek na masce. Dlatego jeżeli Ursus przygotuje konkurenta dla Frotki HSX no to będę miał niezły orzech do zgryzienia co wybrać.

Opublikowano

 

kubasik  własnie jako konkurenta forterry z Ursusa bo do tej pory nie ma w Ursusie takiego ciągnika wagowo a nie że wgl konkurenta dla tej serii...:) ciagniki z zagranicznych marek są min dlatego drozsze bo mają wiele bajerow w kabinie i na zewnatrz maski itp a takie ciagniki jak zetor farmtrac ursus farmer są tansze poniewaz są proste w budowie jak i wygladzie ale np zetor HD po przez nowy srodek kabiny min zwieksza swoja cene produkcji jak i zakupu i tak idzie za kazdym ciagnikiem samochodem itp:) dlatego tez czym samochod lepiej wyglada z zewntarz tym jest drozszy tak samo jest w tej branzy:)

 

Opublikowano

Dodałbym jeszcze że ciągnik (czy samochód) jest tym droższy im bardziej niezawodny i komfortowy. Np Fendt vs Belarus. Różnica w cenie ogromna ale z Fendt-a można nie wysiadać (człowiek się nie męczy) i można go nie gasić (sprzęt daje radę) a Belarus cóż to Belarus ;p

Opublikowano

To też prawda, jednak każdy kupuje ciągnik wedle swoich możliwości i potrzeb. Żaden obszarnik, który ma 300ha nie kupi belarusa (no chyba że tego największego, model 3022 ale to chyba inna bajka). A nikt kto ma dajmy na to 15ha nie kupi fenda 900 vario. A u obu wytrzymają tyle samo czasu. Bo u obszarnika fend będzie kręcił po 1000mth a u małego 100 lub 200mth jednak u jednego i drugiego maszyna przeżyje bezawaryjnie dajmy na to 10 lat. Ursus z założenia jest dla tych mniejszych i chyba będzie się tego trzymał do czasu aż nie ugruntuje sobie silnej pozycii na rynku.

Opublikowano

Zgadzam się. Już to kiedyś mówiłem ale się powtórzę. Uważam, że Ursus powinien się skupić na przedziale mocy 75-120 koni i w tym przedziale mieć około 4 modeli i dodatkowo żeby każdy z tych modeli był dostępny w dwóch wersjach, prosta i tania Classic (16/16 w pełni mechaniczna)  oraz wypasiona i mniej tania Premium (24/24 elektrohydrauliczna, EHR i coś tam jeszcze) , oczywiście obie wersje powinny być tak samo dobrze jakościowo wykonane i tak samo trwałe, przy czym ta droższa powinna się różnić zewnętrznie żeby już na oko było widać że to wersja Premium (wiadomo jak ktoś dopłaca to chce żeby było to widać). 

  • Like 3
Opublikowano

Panowie nurtuje mnie jedno pytanie, a mianowicie czy te nowe ursusy mają coś wspólnego z tym starym ursusem..?? Chodzi mi o to że kiedyś ursus był składanych z polskich części  a teraz w tych nowych co jest Polskiego...? Chyba tylko naklejki Ursus... :(

Opublikowano

Ursus wygryzie Zetora? Nie ma mowy. Chociażby przez brak rozwiniętej sieci dealerskiej i serwisowej, której budowanie trwa i kosztuje. Najbliższy serwis tego wynalazku miałbym 100km od siebie, podczas, gdy Zetora, SDF, JD, NH mam w promieniu 15km. Chyba nie jestem odosobniony z tym przypadkiem. Bądźmy poważni.

Opublikowano (edytowane)

Silnik Perkinsa, skrzynia Carraro, czyli polski Ursus nie wyprodukowany w  Warszawie, tylko złożony w Lublinie. Taka Polska. Żałosne. Upadek...

Edytowane przez tracker
Opublikowano

kedziorek nie zgodzę sie z Tobo że droższe jest lepsze,komfortowe tak ale nie bezawaryjne im bardziej zaawansowa konstrukcja tym wiecej rzeczy które mogo się zepsuć . ostatnio ogladalem rady bmw m3 po 2 godz jazdy wyczynowej zapalily sie wszyskie kontrolki serwisowe a auto z gornej półki za kilkaset tys

Opublikowano

Nie od razu Kraków zbudowano.

Dużo zachodnich ciągników to tez składaki i jakoś kupując taki ciągnik nikt nie mówi że składaka kupił tylko konkretną markę.

Dzisiejszy Ursus w spadku dostał praktycznie tylko znaczek i niby jak według was miał sie zacząć odbudowywać?

Ursus zdobył afrykański kontrakt i teraz produkcja idzie na dwie zmiany a i często w niedzielę. Sam Zarajczyk mówi ze przez to zaniedbują trochę rynek krajowy ale coś robią.

Ursus ma własny dział konstrukcyjny do tego współpracuje z uczelniami, do tego współpraca z producentem mostów, odlewnią i możliwe ze myśla o silniku.

Aktualnie bez sensu jest utrzymywanie serwisu w każdym większym mieście przy takiej sprzedaży ciągników. 

Mam wrażenie że nawet gdyby Ursus zaczął robić Fendty to też niektórym by nie pasowało.

Jesli ktos ma uczulenie na wszystko co Polskie to co jeszcze robi w tym kraju?

  • Like 2
Opublikowano

Panie Members właśnie o to chodzi że każdy ma jakiś sentyment do Ursusa ale do tego naszego POLSKIEGO, chodzi mi o to że by był produkowany z naszych polskich części z naszych polskich fabryk... Wtedy ile ludzi mieli by prace a tak to co... A w odbudowie mogł by tak łaskawie pomóc nasz kochany Rząd... Nie mówię tu tylko o fabryce URSUS ale także o fabryce FSO, BIZON...  :mellow:

Opublikowano

O Bizonie zapomnij, bo FMŻ to teraz fabryka New Hollanda. FSO jest (a przynajmniej jakiś czas temu była) w pełni wyposażoną fabryką zdolną rozpocząć produkcję samochodu osobowego w ciągu pół roku. Niestety nie ma inwestorów szukających wolnej fabryki. Ursus w Lublinie daje sobie jakoś radę. Powoli wracają na rynek.

Wykopanie Zetora z rynku jest możliwe, ale nie od razu. Na to trzeba czasu. Pierwszym wyraźnym krokiem w tym kierunku może być wypchnięcie Majora z rynku Ursusem C-380. Zobaczymy, co z tego wyjdzie...

  • Like 1
Opublikowano

Ja tam bym nie liczył na rząd i z daleka się od nich trzymał bo jak zobaczą, że jest kasa to zobaczycie zaraz coś upadnie. Lepiej sobie powoli i po swojemu. Naprawdę niektórzy chyba mają zbyt dużą wyobraźnię by po przejęcie ursusa od razu liczyć, że będą produkować właśnie ciągniki a jeśli by tak było to znów widziałbym znienawidzonego c 360. Sprawę z reklamowanie go na naszym runku trochę olewają ale myślę że głównie chodzi o zdobycie jak najszybciej kasy by wszystko ruszyło. Teoretycznie gdybym chciał wybrać sobie co chcę to chciałbym przede wszystkim dobrze odizolowaną kabinę od tego rumoru wszelakiego, rewers, ehr, sterowanie podnośnikiem z błotnika, przedni tuz w takiej kolejności. Co do skrzyni to rzeczywiście niepotrzebne nam coś podobnego do vario a potrzebna jest skrzynia zsynchronizowana nie musi być 30/30 czy 60/60 i pełen automat, wystarczą 3- 5 półbiegów zmienianych pod obciążeniem.

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

Panie Members właśnie o to chodzi że każdy ma jakiś sentyment do Ursusa ale do tego naszego POLSKIEGO, chodzi mi o to że by był produkowany z naszych polskich części z naszych polskich fabryk... Wtedy ile ludzi mieli by prace a tak to co... A w odbudowie mogł by tak łaskawie pomóc nasz kochany Rząd... Nie mówię tu tylko o fabryce URSUS ale także o fabryce FSO, BIZON...  :mellow:

Drobna uwaga na przyszłość :) Members to nie jest nick użytkownika to grupa do jakiej user należy

Edytowane przez STIG0013
Opublikowano

kedziorek nie zgodzę sie z Tobo że droższe jest lepsze,komfortowe tak ale nie bezawaryjne im bardziej zaawansowa konstrukcja tym wiecej rzeczy które mogo się zepsuć . ostatnio ogladalem rady bmw m3 po 2 godz jazdy wyczynowej zapalily sie wszyskie kontrolki serwisowe a auto z gornej półki za kilkaset tys

 

Chyba nigdy takiego samochodu na oczy nie widziałeś, skoro piszesz takie bzdury, pewnie  coś gdzieś od kogoś usłyszałeś, nie do końca zrozumiałeś o co chodzi i piszesz brednie, jeździłem m3 i po wyczynach jak to nazywasz , żadne kontrolki nigdy się nie  zaświeciły, jest to zupełnie inna technologia i trzeba tym umieć się obsługiwać, poprzez ustawienie komputera i funkcji w tym samochodzie, a jeśli ktoś próbuje driftować na trybie eco , to nie dziw się że święcą się kontrolki

Opublikowano

TheMariko12 tvn turbo test w tv na torze testował Adam Kornacki . Zycze dalej bezawaryjnej jazdy.

Test w tvn turbo. Jak znajde link to Ci zapodam i Adam Kornacki nie testowal mki na torze w trybie eko

Opublikowano

Panowie fajnie sobie tu gadacie. URSUS przegania a finalnie wygryza Zetora z rynku. Mogłoby to być możliwe, ale nie w takim kraju jak Polska, gdzie wszystko co "zahraniczne" z automatu lepsze, włączając w to papier toaletowy. Rząd powinien pomagać, ale nie pomoże bo to nie Polacy, bo taka Polska, żałosne - a propos tak wygląda poprawna pisownia wyrazu żałosny :( Pytanie zasadnicze ilu z Was było lub wybiera się dzisiaj na wybory samorządowe (zwracam się oczywiście do posiadaczy dowodów)? Wszakże tu zaczyna się Polska, cytując jedno z haseł wyborczych!
Fajnie, że Panowie Z. z URSUSa coś robią, ale nie mogę pozbyć się wrażenie, że obliczone jest to tylko na duży i w miarę szybki zyski. Bogatego inwestora na razie jednak nie widać tak więc, żeby nie wtopić trzeba cały czas kusić inwestorów wizją stałego rozwoju. Prototypy powstają i zostają na lata prototypami (U14034/U15014, U10014T). Rozwiązaniem dla polskiego przemysłu maszynowego byłoby powstanie silnej grupy skupiającej w sobie kilka rozwiązań produktowo-technologicznych. Przykładowo URSUS pcha się w autobusy, chwała, że próbują, że nie stoją w miejscu, ale wyobrażacie sobie taki koncern PESA-Solaris-URSUS-SKB Fon? Wiem, wiem sci-fiction na pierwszy rzut oka, ale innej drogi do prawdziwie polskiego przemysłu stawiającego poważny opór przebogatym zachodnim firmom nie widzę! Problem w tym, że takie numery nie u nas. Każdy chce być szefem, prezesem, liczy się szybki zysk, w międzyczasie jakaś łapóweczka, ważne jest to co tu i teraz a przyszłość mamy w doopie. Autosan to kolejna polska marka, która prawdopodobnie odejdzie do krainy wiecznych łowów :( Takim niedoścignionym wzorem dla Polskiej gospodarki byłby koreański Samsung... Kończę bo zaczyna mnie ponosić :)

http://forsal.pl/galerie/835143,zdjecie,1,ursus-pokazal-swoj-pierwszy-elektryczny-autobus-zobacz-zdjecia.html

 

  • Like 2
Opublikowano

A co tu sie dziwic. Zetor udoskonala wlasne konstrukcje, powstale juz okolo 50lat temu (rolnik spojrzy i od tazu kojarzy ze starszymi sprawdzonymi modelami), a Ursus skacze z jednych konstrukcji na inne. Byly juz  MF, Landini, tureckie Hattaty, teraz Farmtrac. No coz, tak to jest przy ciagle zmieniajacych sie zarządach, a marka traci.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v