Spalanie w URSUSIE C-360 i C360 3p ?

[Ferdek07]

he spróbuj po torofwej łące ganiać c 330 na 5tce i zawracać się co chwile, lub władkiem tak 16-18km/godz rozwijać zobaczysz ile wtedy spali bo na mój gust to rownei ciężko jak w orce, no chyba że cackasz się jak dziadek jakiś co nie nie ma siły szybciej kierownicą skręcić na nawrocie i redukuje lub jeździ ze zgrabiarką 7km/godz

[Davidastra]

Gdyby ten Twój sąsiad miał takie siana jak są u mni9e

to by się spurkał a nie przewracał 18 na h

[dragmen]

Mój 3p przy belowaniu średnio łyknął 3 litry na godzinę zegarową.

[malorolny]

he zależy jaka ziemia jak długie pole itd jak ziemia lekka i za głęboko się nie ryje to można duzoz zaorać nawet 3 ha

Ile ? 3 h ? Chyba bez opuszczania pługa , na moich ziemieach wycgodzi w plugu 2 skibowym grudziądzkim około 17l na hektar w orce zimowej

[Tadeusz1212]

Nic nie pisałem ale też mi sie wydawało troche dziwne ze ciapkiem na 10 litrach ropy zaorzesz 3 ha. Ale powróćmy do tematu. @dragmen a jaka masz prase ? A ile Ci łyknie na mtg ?

[daniu]

Panowie powiem tyle ze C-330 w ciężkich warunkach zjadła mi 5 do 5,5 litra na mth przy pługu 2 skibowym grudziądzkim

zaorałem wtedy jakieś 0,35h

a z tego co wiem to C-360 zje nawet 8 litrów przy ciężkiej robocie na mth

[jakub16]

A co do opinii mojego taty i porównywalnym spalaniu 3P i c-330 to raz zrobiłem coś takiego wyjechałem razowac (uprawa w orkę) pole agregatem i jeżdżąc cały dzień na 3 biegu 3p spalił jakieś 35 litrów ale cały dzień a na drugi dzień tata zabrał mi 3P i musiałem walczyć c-330 ale na szczęście już po pierwszej uprawie i c-330 wciągnęła cały bak i ciut około 40 litrow bo jak mi zostało około 0,75 ha to nagle buuu i ciągnik stanął. Więc myślę że 3P jest super oszczędny a co do porownania z c-360 tata jeździł orać równo ze sąsiadem takie same plugi i pola obok to sąsiadowi pod wieczór kończyło się zawsze paliwo a w 3P zostawało około 20-15 litrów wiec jest różnica

[Tadeusz1212]

@daniu zalezy jaka bo u mnie jedna "zje" max 6 a druga max 7 litrów

[Davidastra]

Tak tak zje więcej

Ale napisz ile za tą mth zrobi więcej??

[milanreal1]

Jak 60 spali 8l/mth to już trochę za dużo. Taka w pełni zdrowa 60 nie powinna palić więcej jak 7l. Chyba że 60 wcześniej pracowała w PGR to jest zatyrana i wiadome że będzie dużo palić. Sprawna 60 w ciężkiej robocie spali to samo co 3p. W lekkiej robocie różnica będzie ok 1l/mth. U mnie 60 w ciężkiej robocie spali 6l a w lekkiej 4,5-5l.

[Tadeusz1212]

No dokladnie w lżejszej robocie to 3P jest lepszy pod względem paliwa ale czy w cięzszej ? Jak zdrowa C-360 to spali podobnie jak 3P.

[Davidastra]

c 360 przylekkich pracach to nie jest taka oszczędna

mankament - pozostałość po zetorze

silniki są podobne w 7211 i 360

poprostu w ciężkiej pracy jest ok

ale w lekkiej c 360 za dużo pali

[Tadeusz1212]

No dokladnie w lżejszej robocie to 3P jest lepszy pod względem paliwa ale czy w cięzszej ? Jak zdrowa C-360 to spali podobnie jak 3P.

 

 

A co ja z tym poście napisałem ? Ze wiadomo ze jaka by C-360 nie byla to perkins w lżejszej robocie bedzie oszczędniejszy w paliwie.

[Gość Profil usunięty]

A co do opinii mojego taty i porównywalnym spalaniu 3P i c-330 to raz zrobiłem coś takiego wyjechałem razowac (uprawa w orkę) pole agregatem i jeżdżąc cały dzień na 3 biegu 3p spalił jakieś 35 litrów ale cały dzień a na drugi dzień tata zabrał mi 3P i musiałem walczyć c-330 ale na szczęście już po pierwszej uprawie i c-330 wciągnęła cały bak i ciut około 40 litrow bo jak mi zostało około 0,75 ha to nagle buuu i ciągnik stanął. Więc myślę że 3P jest super oszczędny a co do porownania z c-360 tata jeździł orać równo ze sąsiadem takie same plugi i pola obok to sąsiadowi pod wieczór kończyło się zawsze paliwo a w 3P zostawało około 20-15 litrów wiec jest różnica

Też zauważyłem to samo co Ty. Nawet w cieżkiej pracy 3P spali mniej od 360.

[jaro]

lukas120 nie uwieżę że zetor 7211 spalił to samo co 3p

chyba że ryliście na 40 cm

zetor 7211 to najwiekszy pijak

przecież on wiecej pali jak 7711!!!

a c330 napewno wiecej spali na hektar jak c 360 3p

bo ile bedziesz orał hektar c 330 a ile c 360 3p

Tak sobie ten pościk znalazłem-i widzę że nastepny (nie)posiadacz Zetora się znalazł-parę już razy już pisałem że Zetor w przypadku dobrania maszyn bardzo oszczędny jest (nawet link na DLG podawałem) no ale dumni posiadacze C360 3p i tak na słowo nie uwierzą-ba w przypadku bezpośredniego starcia w polu gdyby okazało się że superoszczędny 3p spali więcej od od megapaliwożernego 7211 to i tak powiedzą że na paliwie z BP Zetor Jeździł <_<

[malorolny]

Mów co chcesz, nie jestem posiadaczem tego ciągnika ale faktycznie kolega posiadacz takiego ciagnik mówi że to pijak na pijakami nawet pomimo doboru odpowiednich maszyn , a ciagnik jest w pierwszych rękach prosto z salonu ..... czy jak tam ktoś woli agromy........... do oszczędnych to on nie należy ........

[jaro]

Proste pytanie-jeżeli to 7211 to ma go już ponad 15 lat-to dlaczego takiego pijaka od 15 lat trzyma?-zamiast sprzedać i dwa 360 3p sobie kupić-przecież za zaoszczędzone paliwo tak właściwie mógłby sobie trzeciego 3p kupić

[Michal797]

U mnie mf po remącie w grabarce palił nawet 2l/mth ale tak w przeciętnej pracy to 2,5l do 3l na mth a 60 też po remącie i zniększonym cińnieniu na wtryskach do 18atmosfer to pali mi od 4l do 7lna mth

[redbull]

Mój 3p przy belowaniu średnio łyknął 3 litry na godzinę zegarową.

to jaką belarką to robisz(może pomyliło CI się z prasą kostkującą) i jakie to bele wychodzą niepodobijane napewno

A moja 60 w orce 3 skibami na ha spalała(bo już tego nie robi) ok8-10l

[damian18]

mam 60 i 3512 silnik ten sam co w 3p i nikt mi nie wmówi ze 60 pali tyle samo co 3p albo niewiele więcej

[milanreal1]

Zgodzę się z tym ale częściowo. Zależy ile dla ciebie te "niewiele" oznacza.

[versus]

Wedlug mnie to spalanie w dużym stopniu zalezy od kierowcy i wtryskiwaczy. Swego czasu c-360 paliła5-6l/h w wichrze, 2lata temu wtryskiwacze były regulowane i po tym spalanie w tej samej pracy spadło na ~2,5l/h(zegarową). W ciężkich pracach też widać różnicę spalania, więc tu można sporo gdybać :mellow: Chociaż wiadomo że perkinsy są oszczędne i nie będę tego zaprzeczać :lol:

[UrsusCzesio]

jako ciekawostę napisze że kolega pożyczył t25 żeby zgrabić siano i wyszło mu że t25 w miękkich łakach a poginał nim jak c 360 spalił tyle camo co c 360 a pobijał się tylko i omal z kabiny nie wypadł, c 330 zresztą podobnie,dlatego chciałbym obalić mit że ciągnik 30km jest najoszczędniejszy do lekkich prac, no chyba że ktoś chce nim tylko konny wóz 16stak ciagać :mellow:

 

:lol: U mnie jakoś ten mały ciagnik pali jednak te pare litrów mniej w każdej robocie czy ciezka czy lekka, proporcjonalnei do C-360 oby dwa im cięzsza tym wiecej ale nigdy rusek mi więcej nie wypił nawet przed remontem w orce, teraz to juz wogóle mało pali. Przy wałowaniu czy przerwacaniu zmierze ile spalił na 60 arów łaki, właśnie miękkiej, na mokradłach, tam przy normalnej jeździ ciągnik idzie po powierzchni

[milanreal1]

Wedlug mnie to spalanie w dużym stopniu zalezy od kierowcy i wtryskiwaczy. Swego czasu c-360 paliła5-6l/h w wichrze, 2lata temu wtryskiwacze były regulowane i po tym spalanie w tej samej pracy spadło na ~2,5l/h(zegarową). W ciężkich pracach też widać różnicę spalania, więc tu można sporo gdybać :mellow: Chociaż wiadomo że perkinsy są oszczędne i nie będę tego zaprzeczać :lol:

No widze wreszcie ktos napisal podobnie do mnie. Bo jakoś mi nikt nie wierzył że mi w siewie brał 2,7l/h.

Zresztą powiem tak. 60 nie jest równa 60. 2 dni temu miałem "przyjemność" prowadzenia 60 wuja. Po polnej drodze na 5 biegu mało co z kabiny nie wyleciałem. A u mnie spokojnie na 5 jadę ponieważ mam przednia os od 4011 no i fotel tez jest wygodny. Nie jak w 60 wuja gdzie po godz jazdy tyłek bolał.

[damian18]

z twojego posta wywnioskowałem po pierwsze że są różne 60 po drugie że miękii przód i dobre siedzisko wpływa na spalanie bo tego dotyczy temat zejście z 6 litrów na 2,5 litra po naprawie wtryskiwaczy świetny wynik jutro gnam do fachowca z wtryskami od 30 będzie paliła z 0,25litra/h i z wtryskami od 60 będzie paliła 2,5l/h kurde dlaczego ja na to wcześniej nie wpadłem