Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam na myśli zawiezienie dętki do profesjonalnego zakładu wulkanizacyjnego , w którym wymienią maszynkę i zrobią to porządnie . Zawsze to dużo taniej niż taka dętka . Wprawdzie nie w traktorze , ale zdarzyła Mi się taka reperacja i wszystko OK.

Opublikowano

Tak i będzie sam nie mam zamiaru tego robić :) tylko jak wspominałem trzeba będzie zobaczyć jaki jest jej stan i czy warto ją naprawiać bo jeśli po napompowaniu będzie popękana to po jaki h*j mam ją robić. Wolę dać nową Kabat to dobry wybór?

Opublikowano

Kiedyś był dobry kabat,teraz rzucisz dętkę na pół roku i popęka.Może warto starą naprawić jak w dobrych czasach robiona.Od bizona z pierwszego montarzu mam dętkę teraz na zapas to leży 10lat i nic się nie dzieje.A nowe same się otwierają.

Opublikowano (edytowane)

Ja 2 lata temu kupiłem dętkę z kabata do ciapka za 95 zł i ostatnio zaczęło mi schodzić powietrze z koła i okazało się że w środku felgi poodpadał rdza i pół dętki to były takie wgnioty że dotknąłem palcem i dziura była. Druga felga też taka jest i na starej dętce nic się nie dzieje. :) Mam takie pytanko a mianowicie jak duża jest różnica w polu np. przy orce między oponami radialnymi a diagonalnymi chodzi głównie o uciąg i ślizg oraz zużycie? 

Edytowane przez PaweLisowicz
Opublikowano (edytowane)

Pytam bo u mnie niemiłosierne góry a dla ciapka to katorga po nich jeździć i cena też jest inna, zamierzam kupić vredestein Faktor S albo traxion 85 i w cenie to 500 zł na sztuce a to jak na moje realia dużo :). Jakie byście polecali diagonalne do 1000 zł  za 1szt? 

Edytowane przez PaweLisowicz
Opublikowano

Pytam bo u mnie niemiłosierne góry a dla ciapka to katorga po nich jeździć i cena też jest inna, zamierzam kupić vredestein Faktor S albo traxion 85 i w cenie to 500 zł na sztuce a to jak na moje realia dużo :). Jakie byście polecali diagonalne do 1000 zł  za 1szt? 

 

Cultor albo Mitas

Opublikowano

Na pewno. Dla tego podałem też rozmiar dla pewności.

Mam od niecałego roku taurusy  i jeśli chodzi o trakcję jest ok. Jeśli o trwałość nie powiem bo okres za krótki. Kolega w każdym razie ma 4 czy 5 lat 16,9r28 i jak na razie nie ma ślady starzenie czy pęknięć z powodu eksploatacji a jedynie zużycie klocka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v