Skocz do zawartości

Nawożenie pszenicy ozimej


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Luty a wy już azoty? U mnie w okolicy też już były próby siania tak wcześnie ale już większość zmądrzała jak wegetacja na dobre ruszyła po miesiącu od wysiewu. Teoria że N ma czekać na roślinę często jest błędne bo czasami można nieźle namieszać, pobudzić roślinę, potem -10 i do widzenia siejemy od nowa.....  Nigdy nie stosuję wcześniej jak koniec marca, czasami połowa kwietnia (w zależności od pogody) i nigdy nie narzekam na plon. Wszystko ma swój czas. Molochy na mazurach już po ostatnich przymrozkach latali po polu i coś tam sypali, ale to są firmy które nie za bardzo liczą wydatków...... liczy się lewa kasa zainwestowana w ziemię..... Na razie za oknem 5cm śniegu..... nie ma co panikować. Sam ogarniam prawie 300ha w kilka dni i zasilone, ale w odpowiednich warunkach. Teraz panowie odpoczywać i czekać na sezon.......

jak potrafisz użyć odpowiedniej formy N to i azot sypany pod koniec lutego nie rozhartuje roślin. Poza tym co rejon rejonowi nie równy

 

 jaki nawoź posypać aby dostarczyć pszenicy ozimej  teraz fosforu i potasu?

żaden. Można próbować nitrofoski ale nie jestem ich zwolennikiem (i ogólnie sypania PK pogłównie) podaj coś dolistnie "dla zaspokojenia sumienia" a konkretne nawożenie PK zrób pod nastepną roślinę.

Jeżeli masz stosunkowo przepuszczalne gleby to mozesz podać sam potas, to będzie sensowne rozwiązanie

Opublikowano

Nie ma sensu sypanie polifoski, bo nie wymieszasz jej z glebą, więc w praktyce będzie niepobieralna dla roślin.  Ja na twoim miejscu dałbym 200kg saletry na start jak najwcześniej, siarczan  (nawet granulowany do rozsypania) a potem jeszcze około 150kg saletry. Plon 4t jest do osiągnięcia - pytanie tylko , jaka klasa gleby i zasobność , przynajmniej orientacyjnie, jaki przedplon.

Opublikowano

jak potrafisz użyć odpowiedniej formy N to i azot sypany pod koniec lutego nie rozhartuje roślin. Poza tym co rejon rejonowi nie równy

 

żaden. Można próbować nitrofoski ale nie jestem ich zwolennikiem (i ogólnie sypania PK pogłównie) podaj coś dolistnie "dla zaspokojenia sumienia" a konkretne nawożenie PK zrób pod nastepną roślinę.

Jeżeli masz stosunkowo przepuszczalne gleby to mozesz podać sam potas, to będzie sensowne rozwiązanie

Odpowiednia forma? Jaka? Rozumiem amonowa? Przecież jaka by nie była to będzie szybko działająca, przecież w lutym nikt nie daje mocznika.... Po to się sypie żeby roślina ruszyła i jak przyjdzie mróz to wysmali bez żadnego gadania roślinę pobudzoną azotem. To jest logiczne i nie trzeba żadnej filozofii. Ja zawsze pamiętam o jednej rzeczy że azot w glebie mamy cały rok tylko w małych ilościach i jest on dostępny w odpowiedniej temp. Mamy teraz tak niskie temp że rośliny budzą się ale po prostu rosnąć nie będą jeżeli ziemia nie ogrzeje się do min. 5 stopni. W nocy musimy mieć kilka stopni na plusie, w dzień 10 min i można działać.

Opublikowano

Odpowiednia forma? Jaka? Rozumiem amonowa? Przecież jaka by nie była to będzie szybko działająca, przecież w lutym nikt nie daje mocznika.... Po to się sypie żeby roślina ruszyła i jak przyjdzie mróz to wysmali bez żadnego gadania roślinę pobudzoną azotem. To jest logiczne i nie trzeba żadnej filozofii. Ja zawsze pamiętam o jednej rzeczy że azot w glebie mamy cały rok tylko w małych ilościach i jest on dostępny w odpowiedniej temp. Mamy teraz tak niskie temp że rośliny budzą się ale po prostu rosnąć nie będą jeżeli ziemia nie ogrzeje się do min. 5 stopni. W nocy musimy mieć kilka stopni na plusie, w dzień 10 min i można działać.

Forma amonowa nie jest formą szybko działającą. Jeżeli przyjdzie mróz w połowie marca i później to wypadną tak samo rośline zasilone azotem jak i nie.

 

Z resztą, rok temu była podobna dyskusja i proponuje ją zakończyć. Nie jesteś zwolennikiem wczesnego sypania nawozu i niech tak zostanie

Opublikowano

A orientuje się ktoś jak to właśnie jest z sypaniem kizerytu na pola na terenach OSN? Bo tak przeglądając przepisy któregoś dnia,to wydaje mi się, że ten zakaz dotyczy nawozów z azotem, więc kizeryt chyba można rozsiewać w lutym na OSN, czy też fatalnie się mylę?

Opublikowano

ja kizeryt na dniach chciał bym rozsiać na rzepak i na zboża tylko muszą mi trochę pola przeschnąć

 

co do azotu dobrze by było poczekać ale widzę że rzepak już coś się ruszył a i zboża wyglądają troszkę inaczej już jednak będę jeszcze troszkę czekał do marca

Opublikowano

Witam mam 7 ha pszenicy klasa ziemi IV próbki porobione  wyniki marne pH słabe 4.5 , magnez i potas niski pola uprawiane dopiero 3 lata (stały jako ugory) .Poszło wapno około 60ton przez ostatnie dwa lata ale jeszcze są słabe wyniki w pH i teraz pszenica mi zaczyna żółknąc  nie wszędzie zależy od odmiany  a mam  Ostroge  Jantarke i Prymusa najbardziej żółknie prymus  i po przeczytani kilku stron wywnioskowałem ze muszę dokonać zabiegu wapnowania i rozsiać  nawozy i planuję  w pierwszej kolejności dać wapno Polcalc  0,5 t /1ha + Kizelit 100kg/1ha (jak dostanę) lub Siarczan magnezu granulowany 120kg/1ha (ten nawóz dostane) no i azot 200kg saletry /1ha . wyczytałem jeszcze o nawozie Korn-Kali i Dolokornie , ale te nawozy są u mnie tam gdzie mieszkam ciężko dostępne a mieszkam na podkarpaciu . Proszę doświadczonych rolników o pomoc aby udało mi się cos z tych pól wydusić choć 4 t z 1 ha :unsure:

Opublikowano

jeżeli wysypałeś już tyle wapna to w żadne wapnowania pogłówne bym się nie bawił.

Daj na start 200kg saletry lub 200 saletrosanu

później na początku strzelania w źdźbło 150 mocznika.

Możesz spróbować podać dolistnie PK -przy niskim pH jest problem z ich pobieraniem (szczególnie fosforu). Zrób np. 2 zabiegi, jeden w fazie krzewienia, drugi po 1-szym kolanku. Dołóż do tego odżywkę z mikro i siarczan magnezu

Opublikowano

Niestety, wapnowanie nie jest zabiegiem natychmiastowym, efekt osiągniesz w 2 i 3 roku. Teraz na twoim miejscu dałbym tylko saletrę , potem odżywki razem z T1 i T2.

Pszenica może żółknąć także z powodu przemrożenia. To nie jęczmień, który tak reaguje na PH. Możesz w miejscach , gdzie najbardziej żółknie, zrobić test PH.

Opublikowano

Jestem z zamojskiego, na próbe dałem już na jednym polu po 100kg saletry i 100kg siarczanu amonu, na innych sam siarczan z solą potasową, i jak pozwoli pogoda to jadę z resztą siarczanu.

 

Uważam, ze warto dać 20kg N w formie amonowej, bo buduje ona system korzeniowy, nie rozhartowuje mocno roślin i działa w niższych temperaturach. Siarka też ma wpływ na mrozoodporność i wykorzystanie azotu. Pszenica ruszyła w całej okolicy, temperatury od zero do 10 stopni, jak przyjdzie duży mróz to i tak wszystkie rośliny trafi.

Potem w marcu 50N jak się ociepli jeszcze bardziej i na kolanko to co zostanie

 

Mam jeszcze pytanie - czy forma amonowa wpływa w jakiś sposób na bakterie odpowiedzialne za rozkład słomy, czy tylko amidowa?

Opublikowano

w po przednim roku dawałem saletrę  200 kg  mocznik oraz dolistnie szedł oprysk (siarczan magnezy siedmiowodny ) + miedziany i nawet była pszenica ale w tamtym roku brakowało mi w glebie miedzi a teraz już wiem co mi brakuje bo mam  badanie gleby  ale na tym polu na którym mi żółknie pszenica to jest 3 klasy ziemi  tak mi w gminie pani powiedziała ,to też może być tego powodem a wapno miałem tłuste bo załatwił mi go kolega który też go stosował i on pH teraz ma na polu 6 do 6,5 tak ze i ja być może takie będę  miał  tylko może za 2 lata    a co jeśli teraz dałbym ten siarczan magnezy granulowany  czy coś pomorze czy nie będą to wyrzucona kasa


Kolego losktos czy chodziło ci o nawóz MAXIMUS PKMg  bezazotowy nawóz krystaliczny fosforowo -potasowo-magnezowy

Opublikowano

Lepszy byłby kizeryt, ale ostatecznie może być siarczan magnezu. To nie będą wyrzucone pieniądze, bo dostarczysz siarkę, która pomoże w wykorzystaniu azotu oraz magnez, którego na większości pól przynajmniej u mnie brakuje ze względu na jego minimalną obecnośc w nawozach azotowych oraz typu NPK.

Opublikowano

Hmmmm, zacznijmy od tego - robiłeś badania zasobności gleby, oprócz PH ? Na tej podstawie możesz sobie bez problemu dobrać nawożenie. Rodzaj stosowanego wapna nie ma znaczenia - dostałeś certyfikat ? Jaka zawartość wapnia i reaktywność ?

Opublikowano

ja o ten fosfor pytam bo szanowny profesor grzebisz mowi o daniu fosforu wiec zastnawiam sie jaka on forme mial na mysli

Chodzi o fosfor w formie polifosforanów dostępnego w nitrofoskach, który jest w stanie przemieścić się w glebie o kilka cm.

Co do przemieszczania potasu to też z tym mogą być problemy, bowiem to zaledwie 2-8cm/100mm opadu w zależności od gleby i bez pokrywy roślinnej.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
    • Przez gba3943
      Witam, potrzebuje Opinie o pszenicy rgt ponticus, rgt cayenne i Debian. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v