Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć ma do was pytanie zarazem prośbę o pomoc :)

 

W tym roku na powierzchni 1.15h posiałem żyto ozime populacyjne odmiana Dańkowskie Diament i niestety pojawił się problem.

Mianowicie żyto bardzo ładnie wzeszło siane było 19 września natomiast 30 września zostało opryskane środkiem Boxer 800ec w dawce 2,5l/h i przedplonem było pszenżyto ozime a przedsiewnie pod żyto została zastosowana Polifoska 6 w ilości 200kg/h I niestety po intensywnych opadach z początku października na plantacji pojawiły się żółte przebarwienia/plamy  nie jest to na całym polu ale na znacznej jego powierzchni i stąd moje pytanie co może być przyczyną tego problemu  co trzeba zastosować wiosną żeby łan zrobił się znowu ładny i zielony czy to już są efekty nieodwracalne ? Poprosił bym o poradę z zakresu nawozu doglebowego dowolnej firmy a także o zastosowanie dokarmienia dolistnego oraz podanie dawek danych produktów
Opublikowano

to prawdopodobnie przez boxera, teez mam na pszenicy gdzie niegdzie  takie przebarwienia. Chłopaki w temacie pszenicy pisali ze to minie, jak nie i porazone zboze  wypadnie to na nastepny rok zrezygnuje z tego srodka.

Opublikowano

Nie robiłem niestety :/ to co zastosować wiosną ? Jest to klasa V czyli tak trochę piaskownia może wczesną wiosna rzucę siarczan magnezu tak 100-150kg/h a potem zaksan+polifoska6  po 100kg czyli 200kg/h

Opublikowano

Jeżeli byłaby to wina środka to efekty widoczne na całym polu, na uwrociach nakładki (większa fitotoksyczność) i w miejscach niedopryskanych nic się nie dzieje. A podobno są place.

To kolejna pora roku z takimi efektami, na wiosną gdy było mokro i chłodno było to samo. Gdy w glebie jest mało wapnia, to podczas chłodów i dużej wilgoci jest on blokowany a dostępne są toksyczne jony glinu, żelaza i manganu.

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez agrof
      Witam.
      W c330 "zniknęło" ładowanie, ponadto:
      - bardzo niepokojące jest grzanie się regulatora (element który się bardzo mocno grzeje zaznaczony na fotce)
      - grzeje się również kabel, który idzie do stacyjki (osłona kabla aż się przy topiła).
      - kontrolka od ładowania gaśnie jak zwiększy się obroty

      Podstawowe pytanie:
      - jak sprawdzić prądnice czy jest sprawna,
      - gdzie najlepiej zmierzyć napięcie i jakie wartości powinny być (na akumulatorze brak ładowania, a na wyjściach z regulatora jakieś dziwne wartości pokazuje)
      - co może być powodem, że się grzeje regulator (chyba że tak ma być?)

      Bardzo proszę o pomoc.

      -
      (zdjęcie poglądowe z internetu)
    • Przez rolkam72
      Witam. Otoz planuje na wiosnę siać łubin żółty ok 3.5ha. Klasa ziemi trochę 5 i większość 6. Chciałbym go posiać na ziarno. I oto pytanie. Czy nawożenie 250kg potafoski 13-13 będzie ok? Nie ma ona azotu bo ponoć łubin nie lubi go zbyt dużo w glebie.. Może inny nawóz? Napewno nie posieje polifoski bo jest zbyt droga na uprawę łubinu.Sol potasowa? Superfosfat? Przedplon to żyto ziemia dość kwaśna łubinu nie było tam z 15lat. Jest dużo podobnych tematów ale niektóre odpowiedzi są od osób które chyba nie mają pojęcia o czym mówią dlatego proszę o radę rolników praktykujących ta uprawę 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v